W dniu 2018-03-24 o 23:46, Zenek Kapelinder pisze:

> Uzytkownik mnie przekonal ze jednym czujnikiem temperatury mozna sterowac i
zarzadzac temperatura w calym domu. I to zapewne w pelni automatycznie. Technika sie
strasznie rozwinela.

Wyobraź sobie, że w przypadku prawidłowo zaprojektowanego i wykonanego
ogrzewania podłogowego nie potrzeba nic więcej tylko i wyłącznie
regulator pogodowy z czujnikiem mierzącym aktualną temperaturę na
zewnątrz, aby utrzymać stałą, komfortową temperaturę w całym budynku,
niezależnie od tego co jest na zewnątrz tj. słońce, wiatr, deszcz, czy
mróz. Wyobraź sobie, że większość piszących tu osób używa takiego
ogrzewania i takiego sterowania, a ty z uporem maniaka wmawiasz im, że
są idiotami, bo to nie ma prawa działać. Ale oni to użytkują i to działa.


> Jak bym u siebie uzyl takiej to musialbym czujnik temperatury umiescic u sasiada w
pokoju.


Tak właśnie zrobiłby idiota, który nie ma pojęcia o ogrzewaniu
podłogowym i sposobie regulacji temperatury.

do góry

On 17.03.2018 09:50, uciu wrote:
> Czesc,
>
> który sterownik bardzie się nadaje do podłogówki z PC i dlaczego?
>
> Instalator zamontował mi sterownik pokojowy ale mam możliwość wymiany go (za
dopłatą) na pogodowy. Który lepiej da sobie rade z bezwładnością podłogówki?
> Chciałbym by większość czasu PC pracowała w 2 taryfie.
>
> Pozdrawiam
> uciu
>
Czesc,
Pogodowy to najlepsza opcja dla podlogowki. Najlepiej z dodatkowym
czujnikiem wewnetrznym, ktory moze delikatnie wplywac na krzywa grzewcza.
Jesli zalezy Ci glownie na II taryfie, powinienes miec mozliwosc
zakumulowania jak najwiecej ciepla w podlodze. Czyli albo bufor wodny na
wyjsciu z PC, albo duzo dobrego betonu na podlodze.
Z doswiadczenia - 8-10cm betonu pozwala zejsc do II taryfy w ok. 80%,
przy wahaniach w pomieszczeniu nie przekraczajacych 1st.

yarecky.

do góry

Polska to wolny kraj i mozna w nim uwazac ze uklad recznej regulacji jest lepszy od
ukladu automatycznej regulacji.

do góry

W dniu 2018-03-25 o 14:10, Zenek Kapelinder pisze:
> Polska to wolny kraj i mozna w nim uwazac ze uklad recznej regulacji jest lepszy od
ukladu automatycznej regulacji.

Wolny, ale wolność nie polega na tym, że byle głupek, który nie ma
pojęcia może sobie na publicznym forum dyskredytować innych, zwłaszcza
fachowców w danej dziedzinie pisząc "Nie pierdol bo sie nie znasz".
Chcesz dyskutować to dyskutuj i nie stawiaj się w roli autorytetu, bo
nim nie jesteś - na pewno nie jesteś nim w dziedzinie ogrzewnictwa.
Cztery osoby zwróciły ci uwagę, że jesteś w błędzie, a ty swoje. To co
ty sobie uważasz nie ma tu żadnego znaczenia. Fakty i rzeczywistość są inna.

do góry

W dniu sobota, 24 marca 2018 23:46:37 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Uzytkownik mnie przekonal ze jednym czujnikiem temperatury mozna sterowac i
zarzadzac temperatura w calym domu. I to zapewne w pelni automatycznie. Technika sie
strasznie rozwinela. Jak bym u siebie uzyl takiej to musialbym czujnik temperatury
umiescic u sasiada w pokoju.

Oczywiście że można ;) I to zarówno przy pokojówce jak i przy pogodówce.
Wystarczy mieć dom policzony w OZC i właściwie dobraną i zainstalowaną
podłogówkę + albo sterownik pokojowy albo dobraną odpowiednią krzywą
grzewczą. Wtedy jeden czujnik będzie sterował całym domem i wszędzie będzie
odpowiednia temperatura. Ja teraz jadę pogodówką - mam jeden czujnik
i ogrzewam 3 kondygnacje bez żadnych wewnętrznych czujników.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu sobota, 24 marca 2018 20:46:00 UTC+1 użytkownik Test napisał:

> Względem czego "sterownik pokojowy - na każdą kondygnację oddzielny" ma
> gorszy komfort i tańszą instalację?

Względem pogodówki, która grzeje według krzywej grzewczej. Mowa oczywiście
o pompach on/off (nie inwerterowych).
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Wystarczy mieć dom policzony w OZC i właściwie dobraną i zainstalowaną
> podłogówkę + albo sterownik pokojowy albo dobraną odpowiednią krzywą
> grzewczą. Wtedy jeden czujnik będzie sterował całym domem i wszędzie będzie
> odpowiednia temperatura. Ja teraz jadę pogodówką - mam jeden czujnik
> i ogrzewam 3 kondygnacje bez żadnych wewnętrznych czujników.

Kurcze, nie mam doświadczenia, bo wszędzie ogrzewanie na maxa idzie, ale...
Czasami bywa, że wieje zimny, mocny wiatr, który znakomicie wychładza
rogowy pokój. W takim przypadku raczej należy się spodziewać dużych
różnic pomiędzy pokojami chyba? Obserwuję, że pomieszczenia z wyłączonym
ogrzewaniem potrafią się różnić temperaturą o dobre 2-3 stopnie po 2
dniach, w przypadku jak wyżej opisałem.

Miłego.
Irek.N.

do góry

Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d20c0bd7-c6df-4955-8119-770275670810@go
oglegroups.com...

W dniu sobota, 24 marca 2018 20:46:00 UTC+1 użytkownik Test napisał:

>> Względem czego "sterownik pokojowy - na każdą kondygnację oddzielny" ma
>> gorszy komfort i tańszą instalację?

>Względem pogodówki, która grzeje według krzywej grzewczej. Mowa oczywiście
>o pompach on/off (nie inwerterowych).

Przy takim porównaniu sterownik na każdej kondygnacji na pewno nie będzie
tańszy (mówimu o _sterowniku_, nie głowicy), a i średniorocznie liczony
komfort nie będzie raczej gorszy. W szczególności przy podłogówce.

do góry

Jeszcze nie jestes baranie usatysfakcjonowany ze nie chcac sie kopac z koniem
przyznalem ci racje?

do góry

W dniu niedziela, 25 marca 2018 19:25:31 UTC+2 użytkownik Irek.N. napisał:

> Kurcze, nie mam doświadczenia, bo wszędzie ogrzewanie na maxa idzie, ale...
> Czasami bywa, że wieje zimny, mocny wiatr, który znakomicie wychładza
> rogowy pokój. W takim przypadku raczej należy się spodziewać dużych
> różnic pomiędzy pokojami chyba? Obserwuję, że pomieszczenia z wyłączonym
> ogrzewaniem potrafią się różnić temperaturą o dobre 2-3 stopnie po 2
> dniach, w przypadku jak wyżej opisałem.

Tutaj bardzo mocno pomaga samoregulacja podłogówki. Jak temperatura miałaby
spaść o 1-2stC to moc podłogówki rośnie wtedy o spory procent i uzupełnia
ew. straty :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry