-
91. Data: 2009-11-07 22:32:12
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 7 Lis, 20:17, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Nigdy nie mów nigdy. U kolegi trzeba było wymieniać sporo przewodów w instalacji
> gdy piorun walnął w trafo na słupie.
Juz widze jak wymieniasz wszystkie przewody tymi Twoimi rurami po
walnieciu pioruna - nie rozsmieszaj mnie - masz KAZDE gniazdo
pociagniete taka rura ?:-) No patrz, a wszystkie bloki, mieszkania,
domy ktore widzialem maja instalacje wtynkowe i nie ma w nich zadnych
problemow - znam instalacje z aluminium ktore maja po 30 lat i maja
sie dobrze, mimo ze na jednym kablu sa tam czasem obciazenia 5x takie,
co beda wystepowac u mnie na grubszym kablu miedzianym :-) Przezylem
juz jedno walniecie pioruna - sfajczyly sie kompy, telewizory.
Instalacja przetrwala bez szwanku. Mysle, ze przy takim solidnym
pierdut pioruna instalacja bedzie najmniejszym problemem - bo bedzie
lezec w stercie popiolu z calej reszty chaty.
> Poprzepalało izolację. I nie pomogły żadne zamontowane zabezpieczenia.
> Izolacja przewodów ma jakąś żywotność.
Jak praktyka pokazuje - nawet dziadowskie przewody aluminiowe potrafia
wytrzymac dziesiatki lat bez szwanku - to co by mialy moje miedziane,
ktore w dodatku sa DUZO mniej obciazone (znacznie wiecej obwodow) nie
wytrzymac ? ;-)
> Czasem zostanie także niechcący
> uszkodzona podczas prac budowlanych co nie zostanie zauważone. Zdażyć się może
> że połączenia stracą kontakt. Miedź się utlenia i nic na to nie poradzimy.
> Przegrzana w wyniku słabego kontaktu izolacja nie ma wystarczających
> właściwości, wykrusza się, przewód z czasem trzeba wymienić.
> Może się zdarzyć że ktoś bedzie chciał coś powiesić na ścianie i uszkodzi
> przewód.
> To wszystko może oczywiście u ciebie nie wystąpić bo prawdopodobnie sam będziesz
> zawsze wszystko robił. A jak żona chcąc zrobic ci niespodziankę będzie chciała
> powiesić portret mamusi i przewierci przewód?
Moja zona nie tknelaby mlotka czy wiertarki. A ja mam b. dokladne
fotki z miarka. Pozatym tak naprawde tych kabli w scianach mam tyle co
nic - wszystko leci sufitem, gniazda leca ciagiem na wysokosci jakichs
30-40cm nad podloga, jedynie kable do wylacznikow leca z sufitu
pionowo do nich - i tyle :) Moze sobie robic niespodzianki - jak sie
wwierci jakims cudem w kabel to sie go poprostu naprawi! Tak- to
mozliwe ! :P
pozdr.
--
Adam Sz.
-
92. Data: 2009-11-08 00:40:59
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hd4frr$s9h$1@news.onet.pl...
> A ja wyobrazam, z reszta nie musze - widzialem wlasnemi oczami miszczow.
> Dziura jak po pocisku p.panc.
Boze drogi, Ghost gdzie ty bywasz? :-))
Nie miesci mi sie w glowie, jak w dzisiejszych czasach mozna takie rzeczy
robic. Ani to latwiejsze, ani szybsze, ani przyjemniejsze. :-)
Pozdro.. TK
-
93. Data: 2009-11-08 00:55:22
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Yzedef" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
news:hd4lm1$cb9$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wiesz dla mnie dyskusja jest rzeczowa, nie neguje tego ale czepiac sie
> instalacji która jest pod tynkiem i której nie widac... no nie
> przesadzajmy!!! to on bedzie mial problem z wieszaniem obrazów :)
Jest w tym drobna roznica. Mojej instalacji w sieci nie znajdziesz. Skoro
ktos publikuje swoje zdjecia to chyba nie po to by nad nimi milczec. Zanim
co kolwiek dalej napisze to przyznam, ze nie widzialem wiekszosci zdjec
instalacji o ktorej tu mowa. Mimo to jezeli jest cos z nia nie tak to chyba
dobrze ze ktos zwroci na to uwage. Jak sam napisales czytaja tez inni. Moga
tez ogladac omawiane zdjecia i wyciagnac zle wnioski jezeli ta zawiera
bledy. Osobiscie nigdy nie pokusilem sie na zadne skosy w instalacji
elektrycznej, rowniez na suficie. Ale to akurat ne moj problem.
Pozdro.. TK
-
94. Data: 2009-11-08 01:08:42
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1f042311-2357-4d62-9db9-
>podlogowek twierdza zupelnie co innego. Ja sie niedlugo przekonam na
>wlasnej skorze i nie omieszkam o wynikach poinformowac :) Normalnie
>przyjmuje sie, ze 1cm podlogowki to 1h bezwladnosci. Ale dla marko1a
>7cm podlogowki to 1h bezwladnosci :)
Po godzinie smialo mozesz miec 1C mniej, widze to u siebie kiedy mierze
wszystkie skorelowane temperatury i to przy max 18C betonowej niewykonczonej
posadzki i 5C na zewnatrz. Fakt dom nie jest caly czas ogrzewany a raczej
skokowo. Roznica miedzy bezwladnoscia podlogowki a grzejnikow jest taka, ze
grzejniki w ogole nie maja bezwladnosci a podlogowka i owszem 1C/h. Na caly
dzien nie starczy. Oczywiscie dochodzi do tego bezwladnosc calego budynku,
ale to z podlogowka za wiele wspolnego nie ma. Dzis kiedy wyjezdzalem z
budowy po poludniu temp. posadzki ok. 18C, temp. w domu ok. 14C. Na wyjazd
grzanie wylaczone. Przyjezdzam za jakies dwie godziny i temp. posadzki
niecale 17C, temp. pomieszczenia lekko przekracza 14C, czyli wzrosla, temp.
na zewnatrz ok. 5C. Co bedzie gdy przyjda mrozy nie trudno sobie wyobrazic.
Pozdro.. TK
-
95. Data: 2009-11-08 08:28:00
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 8 Lis, 01:55, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> bledy. Osobiscie nigdy nie pokusilem sie na zadne skosy w instalacji
> elektrycznej, rowniez na suficie. Ale to akurat ne moj problem.
W suficie dopuszczalne sa skosy - szczegolnie ze wszedzie bede mial
sufity z KG obnizane - kable zostana na wierzchu (oczywiscie pod kg;)
widoczne. Gdybym robil bez skosow po sufitach - zuzylbym niepotrzebnie
chyba z 500m wiecej kabla :) "Bajzel" dla marko1a moze wynika z tego,
ze nigdy nie robil instalacji gdzie do kazdej z 60, czy 70 lamp
puszczal oddzielny kabelek. Jakbym robil "standardowo" czyli dwa kable
na krzyz z rozdzielki to wygladaloby to pewnie zupelnie inaczej, ale
jak z rozdzielki wychodzi ok 200 kabli toto w glownych ciagach musi
wygladac jak bajzel (teraz jest juz elegancko uporzadkowane w grubych
peszelkach:)
--
Adam Sz.
-
96. Data: 2009-11-08 09:39:42
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hd52n8$d85$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hd4frr$s9h$1@news.onet.pl...
>
>> A ja wyobrazam, z reszta nie musze - widzialem wlasnemi oczami miszczow.
>> Dziura jak po pocisku p.panc.
>
> Boze drogi, Ghost gdzie ty bywasz? :-))
U mnie - pierwsi murarze ;-(
Ja sie ograniczalem do kladzenia (wkladania w bruzdy, oznaczania itp.)
samych kabli - bylo tego w cholere.
> Nie miesci mi sie w glowie, jak w dzisiejszych czasach mozna takie rzeczy
> robic. Ani to latwiejsze, ani szybsze, ani przyjemniejsze. :-)
A ile czasu, roboty i kamieni, zeby to przykryc.
-
97. Data: 2009-11-08 14:09:15
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:dded6928-de3f-43eb-bb95-ef3b7307457b@l2g2000yqd
.googlegroups.com...
On 7 Lis, 20:17, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
>Juz widze jak wymieniasz wszystkie przewody tymi Twoimi rurami po
>walnieciu pioruna - nie rozsmieszaj mnie - masz KAZDE gniazdo
>pociagniete taka rura ?:-)
Tak. Każde.
>No patrz, a wszystkie bloki, mieszkania,
>dmy ktore widzialem maja instalacje wtynkowe i nie ma w nich zadnych
>poblemow - znam instalacje z aluminium ktore maja po 30 lat i maja
>sie dobrze, mimo ze na jednym kablu sa tam czasem obciazenia 5x takie,
Trochę się ponaprawialem instalacji we własnym mieszkaniu i u różnych ludzi
w blokach.
Stare upalone przewody aluminiowe nie było już jak sztukować, więc kuło się
i kładło nowe miedziane.
Mój znajomy po zakupie zmywarki skopcił instalację w kuchni i musiałem na
nowo robić a że dopiero co nowe na wymiar meble były i nie dał sobie nic
ruszyć trzeba było w winklach puścić przewody od bezpieczników i zakrywać je
styropianowymi stiukami.
>co beda wystepowac u mnie na grubszym kablu miedzianym :-) Przezylem
>juz jedno walniecie pioruna - sfajczyly sie kompy, telewizory.
>instalacja przetrwala bez szwanku.
U brata jak walnęło w ogrodzenie to tak się izolacja sfajczyła że mu
posklejało miejscami przewody ze sobą.
>Jak praktyka pokazuje - nawet dziadowskie przewody aluminiowe potrafia
>wytrzymac dziesiatki lat bez szwanku - to co by mialy moje miedziane,
>ktore w dodatku sa DUZO mniej obciazone (znacznie wiecej obwodow) nie
>wytrzymac ? ;-)
Ale własnie że nie wytrzymują. Kto ma taką instalacjeto wie jak wyglądają
gorące dekielki puszek elektrycznych i jak czuć swąd spalonej izolacji.
>Moja zona nie tknelaby mlotka czy wiertarki. A ja mam b. dokladne
>fotki z miarka. Pozatym tak naprawde tych kabli w scianach mam tyle co
>nic - wszystko leci sufitem, gniazda leca ciagiem na wysokosci jakichs
>30-40cm nad podloga, jedynie kable do wylacznikow leca z sufitu
>pionowo do nich - i tyle :) Moze sobie robic niespodzianki - jak sie
>wwierci jakims cudem w kabel to sie go poprostu naprawi! Tak- to
>mozliwe ! :P
Też mam mnóstwo fotek z miarką. Często miarka jest zbędna bo dy zdjęcie
zrobione prostopadle wystarczy zastosować skalę z jakiegokolwiek
przedmiotu.
Już raz musiałem wymienić przewód bo akurat w takim miejscu musiałem
powiesić naczynie przeponowe gdzie leci sporo przewodów w ścianie i z pełną
świadomością ryzykowałem mając nadzieję że kołek trafi pomiędzy rury. Jednak
uwaliłem przewód :(
-
98. Data: 2009-11-08 15:00:42
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 8 Lis, 15:09, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> U brata jak walnęło w ogrodzenie to tak się izolacja sfajczyła że mu
> posklejało miejscami przewody ze sobą.
I myslisz, ze kable nie przykleja sie do Twoich rurek ?:) Jak walnie
to i tak bedziesz musial wszystko kuc.
> >Jak praktyka pokazuje - nawet dziadowskie przewody aluminiowe potrafia
> >wytrzymac dziesiatki lat bez szwanku - to co by mialy moje miedziane,
> >ktore w dodatku sa DUZO mniej obciazone (znacznie wiecej obwodow) nie
> >wytrzymac ? ;-)
>
> Ale własnie że nie wytrzymują. Kto ma taką instalacjeto wie jak wyglądają
> gorące dekielki puszek elektrycznych i jak czuć swąd spalonej izolacji.
Nie wiem o czym piszesz bo nie mam ani jednej "zadeklowanej" puszki.
Miejsca newralgiczne to zawsze polaczenia, nie kable, a tych jak widac
mam maksymalnie zminimalizowana ilosc (osobny kabelek od kazdej lampy,
bez przerw i laczen prosto do rozdzielki). Laczenia sa tylko w samych
gniazdach. Na cala chaupe wystarczyly mi trzy zlaczki WAGO potrojne -
reszte laczylem bezposrednio na zaciskach srubowych osprzetu (max dwa
laczone kable).
> Też mam mnóstwo fotek z miarką. Często miarka jest zbędna bo dy zdjęcie
> zrobione prostopadle wystarczy zastosować skalę z jakiegokolwiek
> przedmiotu.
> Już raz musiałem wymienić przewód bo akurat w takim miejscu musiałem
> powiesić naczynie przeponowe gdzie leci sporo przewodów w ścianie i z pełną
> świadomością ryzykowałem mając nadzieję że kołek trafi pomiędzy rury. Jednak
> uwaliłem przewód :(
No widzisz - taka masz idealna instalacje a i tak uwaliles przewod.
Jakies wnioski ? :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
99. Data: 2009-11-08 20:06:43
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:be737cd3-3d6d-4ff9-8960-0addf361870a@w19g2000yq
k.googlegroups.com...
On 8 Lis, 15:09, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
>I myslisz, ze kable nie przykleja sie do Twoich rurek ?:) Jak walnie
>to i tak bedziesz musial wszystko kuc.
Jakoś nie wymienialiśmy rurek tylko się wciągnęło nowe kable, te gdzie
rezystancja izolacji spadła.
>> Ale własnie że nie wytrzymują. Kto ma taką instalacjeto wie jak wyglądają
>> gorące dekielki puszek elektrycznych i jak czuć swąd spalonej izolacji.
>Nie wiem o czym piszesz bo nie mam ani jednej "zadeklowanej" puszki.
Z tobą jest naprawdę ciekawa dyskusja.
Sam przecież napisałeś że są instalacje aluminiowe które wytrzymują wiele
lat.
Po co więc piszesz o tych aluminiowych instalacjach skoro nie masz ani
jednego metra przewodu aluminiowego?
>Na cala chaupe wystarczyly mi trzy zlaczki WAGO potrojne -
>reszte laczylem bezposrednio na zaciskach srubowych osprzetu (max dwa
>laczone kable).
Owszem mam parę puszek i zużyłem raptem po pół paczki WAGO 2,5mm2 oraz
1,5mm2
W większości są to jednak puszki dla gniazd nieistotnych na piętrze gdzie
nie ma dużych prądów.
Wszystkie pozostałe obwody, są bezpośrednio pociągnięte do rozdzielki.
I jeszcze jedno. Można zrobić ładnie instalację z puszkami ale i także bez
puszek.
http://www.garnek.pl/tarnus/7743323/sciany-gk-oraz-i
nstalacja
>No widzisz - taka masz idealna instalacje a i tak uwaliles przewod.
>Jakies wnioski ? :)
Że fotki pomagają ale ja akurat musiałem zaryzykować. Ty nie mógłbyś
ryzykować wiedząc jak skończy się ewentualnie naprawa.
Ja zapiąłem w rozdzielni nowy przewód do starego, w kotłowni pociągnąłem za
stary aż wyszedł nowy na końcu i po problemie.
A co u ciebie? Będziesz kuć, lutować odcinek nowego przewodu i zakładać
koszulkę termokurczliwą. Pozostaje jeszcze zagipsować, odczekać aż wyschnie
i zamalować. Naprawdę nie wiele :)
Marek
-
100. Data: 2009-11-08 20:36:10
Temat: Re: PC vs GZ50
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hd78cj$2bpr$1@news2.ipartners.pl...
> Że fotki pomagają ale ja akurat musiałem zaryzykować. Ty nie mógłbyś
> ryzykować wiedząc jak skończy się ewentualnie naprawa.
W centymetrowych dokladnosciach fotki mozna sobie wsadzic jezeli byly
robione przed tynkowaniem, a inaczej to raczej trudne.
> Ja zapiąłem w rozdzielni nowy przewód do starego, w kotłowni pociągnąłem
> za stary aż wyszedł nowy na końcu i po problemie.
> A co u ciebie? Będziesz kuć, lutować odcinek nowego przewodu i zakładać
> koszulkę termokurczliwą. Pozostaje jeszcze zagipsować, odczekać aż
> wyschnie i zamalować. Naprawdę nie wiele :)
I skutek pewnie ten sam. Dla mnie montowanie rurek to tez
"nadinterpretacja". Troche juz zyje i w zyciu nie zdazylo mi sie wymieniac
kabla w scianie. Nie slyszalem tez zeby robil to ktorys z moich znajomych,
tesciow i rodzicow. Wyciac kawal sciany by zabezpieczyc sie na
maloprawdopodobne zdarzenia to chyba jednak troche nadgorliwosc, nie mowiac
juz o samym chlodzeniu skretki kabli w takiej rurce. Nad wytrzymaloscia
konstrukcyjna takiej sciany cietej gleboko wzdluz tez mozna by sie
zastanawiac.
Pozdro.. TK