-
121. Data: 2020-02-12 10:05:31
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 11 lutego 2020 21:13:51 UTC+1 użytkownik heby napisał:
> Tak, o jakiejś umowie z predykcją zużycia którą podpisał Adam, z
> rozliczaniem co 2 miesiące.
>
> Pozwól, o nieuważny czytelniku usenetów, że zacytuje samego Adama Sz:
>
> "Podpisałem umowę na rok, wpisałem, że prognozuje zużycie 2400kWh / rok
> i za tyle mnie przez rok liczą"
>
> Nie, nie liczę że Ci teraz głupio.
Ale to jest przecież standard :D Moi rodzice tak się rozliczają od pewnie
50 lat z energetyką. Po co rozliczać się co miesiąc, przecież masz wtedy
najwyższą opłatę handlową, musisz co miesiąc płacić inną kwotę, a jak nie
masz licznika ze zdalnym odczytem, to jeszcze tyrać co miesiąc do skrzynki
i odczytywać licznik. Nie lepiej ustawić rozliczanie się na podstawie
prognozowanego zużycia, płacić co 2 m-ce stałą kwotę, a po roku się
rozliczyć? :) Czasem mam 200 pln dopłaty, czasem 300 niedopłaty. Ale
zużycie kWh w miarę stałe więc spokojnie da się dobrze przewidzieć kwoty
wpłat tak, żeby rozliczenie wyszło bliskie zeru.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
122. Data: 2020-02-12 10:33:47
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-02-11 o 21:10, heby pisze:
> On 11/02/2020 09:31, Janusz wrote:
>>> PS. Serio spisałeś cyrograf na rok?
>> Powiedz z jakiej choinki się urwałeś?
>
> Z takiej:
>
> On 10/02/2020 19:46, Adam Sz. wrote:
> [...]We wniosku wybrałem rozliczenie roczne z prognozami płatnymi co 2
> miesiące[...]
>
> Najwodczniej Adam podpisał umowę z cyklem rocznym i jakiąś formą
> kredytowania energii.
Okres rozliczenia a płacenie rat to są dwie różne sprawy, zresztą Adam
ci to wytłumaczył.
>
>> Prosument ma okres rozliczenia roczny i jest to zapisane w USTAWIE!!!
>
> Ojejkujejku. Może jednak zamiast wchodzić z brudnymi butami wykrzykując
> banały zainteresowałbyś się najsampierw o co chodzi.
Sam jesteś banał, pomyśl zanim napiszesz.
--
Janusz
-
123. Data: 2020-02-12 10:36:19
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-02-11 o 21:11, heby pisze:
> On 11/02/2020 17:59, Budzik wrote:
>> Swiadomosc o tym, ze dzieki niemu troche co2 nie zostalo wyemitowane do
>> atmosfery jest w sumie bezcenna.
>
> Bo stal w postaci grzejników rośnie na drzewach :D
Znowu banałami sypiesz, ogarnij się człowieku.
Stal, grzejniki to jest jednorazowa sprawa, już je ma,
znaczenie ma skąd do nich bieże ciepło bo to jest sprawa ciągła,
to tak w kwestii uzmysłowienia problemu.
--
Janusz
-
124. Data: 2020-02-12 10:38:01
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 11 lutego 2020 21:13:51 UTC+1 użytkownik heby napisał:
>
> Nie, nie liczę że Ci teraz głupio.
Weź poczytaj jak ludzie rozliczają się z energetyką. Okresy rozliczeniowe,
częstotliwość wystawiania faktur itp
A co do rozliczeń prosumenta to masz:
",,rozliczeniu podlega energia elektryczna wprowadzona do sieci nie wcześniej niż na
365 dni przed dniem dokonania odczytu rozliczeniowego w bieżącym okresie
rozliczeniowym. Jako datę wprowadzenia energii elektrycznej do sieci w danym okresie
rozliczeniowym przyjmuje się datę odczytu rozliczeniowego, na podstawie którego
określana jest ilość energii elektrycznej wprowadzonej w całym okresie
rozliczeniowym"."
-
125. Data: 2020-02-12 10:41:11
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 11 lutego 2020 18:00:02 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
> Swiadomosc o tym, ze dzieki niemu troche co2 nie zostalo wyemitowane do
> atmosfery jest w sumie bezcenna.
Akurat tym to się mało kto przejmuje
Dla Kowalskiego ekonomia jest ważniejsza od ekologi i w sumie mnie to nie dziwi.
-
126. Data: 2020-02-12 20:29:23
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 12/02/2020 10:38, Kris wrote:
>> Nie, nie liczę że Ci teraz głupio.
> Weź poczytaj jak ludzie rozliczają się z energetyką.
Czyli już odwracasz kota ogonem.
Pytałeś czy mam pojęcie o czym piszę w cyrografie rocznym. Adam
podpisuje taką umowę i w dodatku pisze: "to standard". O jego umowie
pisałem i pytałem, osobiście. Mam w nosie czy inni się rozliczają,
pytałem jego o *JEGO* umowę, tymczasem kilku agresywnych osiłków
usenetowych nawet nie zadało sobie trudu doczytania o co chodzi tylko
zaraz obijać mordę. Uspokój się odrobinę, doczytaj z kim i o czym
dyskutujesz, świat będzie piękniejszy a krowy będą dawać więcej mleka.
-
127. Data: 2020-02-12 20:30:37
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 12/02/2020 10:33, Janusz wrote:
> pomyśl zanim napiszesz.
Rady są tym lepsze im bardziej się ich autor do nich stosuje.
-
128. Data: 2020-02-12 20:59:53
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Kris k...@g...com ...
>> Swiadomosc o tym, ze dzieki niemu troche co2 nie zostalo
>> wyemitowane do atmosfery jest w sumie bezcenna.
> Akurat tym to się mało kto przejmuje
> Dla Kowalskiego ekonomia jest ważniejsza od ekologi i w sumie mnie
> to nie dziwi.
>
Mnie tez nie. Ludzie mają wazniejsze sprawy na głowie niz katastrofka
klimatyczna.
W sumie odpowiedzialni rządzący powinni robić wszystko zeby ekonomia
pchała w ekologię.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))
-
129. Data: 2020-02-12 21:02:13
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: Kris <k...@g...com>
>Uspokój się odrobinę, >doczytaj z kim i o czym
>dyskutujesz, świat będzie >piękniejszy a krowy będą >dawać więcej mleka.
Trochę "Tobą" pojadę może wybaczysz.
Ostatnio jakiś wysyp suwerenow/ filozofów tu jest.
Piszesz chyba dla zasady albo trolujesz.
Przestań troliwać i zanim coś napiszesz to zweryfikuj w miarę możliwości.
Nie staraj się udawać lepszego od statystycznego "suwerena". Albo się staraj, bo póki
co podsuwerena poziom prezentujesz w tej akurat dyskusji
-
130. Data: 2020-02-12 22:40:56
Temat: Re: PV pesymistycznie.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-02-12 o 20:30, heby pisze:
> On 12/02/2020 10:33, Janusz wrote:
>> pomyśl zanim napiszesz.
>
> Rady są tym lepsze im bardziej się ich autor do nich stosuje.
Może się tak walniesz w piersi i przyznasz do błędu czy dalej będziesz
głupa palił.
--
Janusz