W dniu 30.05.2023 o 19:00, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> U mnie dzisiaj rekord tego roku, ponad 140kWh oddane do sieci (147kWh
> produkcji do teraz, 19.00 a nadal ponad 3kW oddaję do sieci).
> Napięcie cały czas stabilne - ponad 10V zapasu o wyłączenia.
> Jak tam u Was?
A u mnie dzisiaj tzn 31.05 byłoby super bo pogoda była ale sąsiad też w
tem roku założył i jest klapa, tylko 42kWh dzisiaj nakręciło.

--
Janusz

do góry

W dniu 31.05.2023 o 15:58, Mateusz Viste pisze:
> dn. 31.05.2023 o 09:26, Janusz napisał:
>> Można przeliczyć
>
> No właśnie nie za bardzo można. Bo samo wpuszczenie 1 kWh do sieci nie
> spowoduje, że elektrownia spali mnie węgla. Panowie w elektrowni
> musieliby przewidzieć uzyski słoneczne z pewnym wyprzedzeniem i
> odpowiednio rozplanować produkcję własną.
Uważasz że Panowie ręcznie wajchą regulują kotły?
To są automaty, kotły mają modulację i to dość sporą, dodatkowa energia
powoduje podwyższenie F w sieci co powoduje zmniejszenie ilości pary na
turbinie, a mniejsza ilość pary to mniej spalonego węgla. To się
reguluje automatycznie.

>> Tomasz ma 21kWp czyli około 10 ton węgla mniej się spali rocznie
>
> Z tym "rocznie" to jednak powstrzymałbym się, bo to niezupełnie tak.
> Jako że Tomasz ma prąd "za darmo", to mógł nakupować różnych
> elektrycznych gratów.
Tomasz nie nakupił ja też nie.

--
Janusz

do góry

W dniu .05.2023 o 18:41 Janusz <j...@o...pl> pisze:

> W dniu 30.05.2023 o 19:00, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> U mnie dzisiaj rekord tego roku, ponad 140kWh oddane do sieci (147kWh
>> produkcji do teraz, 19.00 a nadal ponad 3kW oddaję do sieci).
>> Napięcie cały czas stabilne - ponad 10V zapasu o wyłączenia.
>> Jak tam u Was?
> A u mnie dzisiaj tzn 31.05 byłoby super bo pogoda była ale sąsiad też w
> tem roku założył i jest klapa, tylko 42kWh dzisiaj nakręciło.
>

U mnie do teraz tj. 18.54 mam 146kWh produkcji i 138kWh oddane.
Jeszcze z 1,5h produkcji zostało, ale rekordu z wczoraj (154/144) chyba
już nie będzie.

TG

do góry

dn. 31.05.2023 o 18:44, Janusz napisał:
> kotły mają modulację (...) To się reguluje automatycznie.

Optymista. :)

http://viste.fr/8omb0

"elektrownie węglowe nie są w stanie obniżyć jeszcze bardziej produkcji
energii"

Stąd moje pierwotne pytanie - bo te Tomaszowe 154 kWh równie dobrze
mogło w całości pójść w gwizdek. Dyskutować na podstawie domysłów
możemy w nieskonczoność, ale ja chętnie zapoznałbym się z jakimś
rzetelnym opracowaniem w temacie, jeśli takowe istnieje.

Mateusz

do góry

W dniu .05.2023 o 18:54 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:

> W dniu .05.2023 o 18:41 Janusz <j...@o...pl> pisze:
>
>> W dniu 30.05.2023 o 19:00, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>>> U mnie dzisiaj rekord tego roku, ponad 140kWh oddane do sieci (147kWh
>>> produkcji do teraz, 19.00 a nadal ponad 3kW oddaję do sieci).
>>> Napięcie cały czas stabilne - ponad 10V zapasu o wyłączenia.
>>> Jak tam u Was?
>> A u mnie dzisiaj tzn 31.05 byłoby super bo pogoda była ale sąsiad też w
>> tem roku założył i jest klapa, tylko 42kWh dzisiaj nakręciło.
>>
>
> U mnie do teraz tj. 18.54 mam 146kWh produkcji i 138kWh oddane.
> Jeszcze z 1,5h produkcji zostało, ale rekordu z wczoraj (154/144) chyba
> już nie będzie.
>

Na koniec dnia mam 157/139kWh, kolejny rekord :-)

https://zapodaj.net/4d40ce8299060.png.html

TG

do góry

W dniu 2023-05-31 o 16:05, Mateusz Viste pisze:
> Masz prąd "za darmo", to dokupujesz sprzętu. Klimatyzatory, pompy
> ciepła, ogrzewanie basenu, czy co tam jeszcze człowiek wymyślił. Gdybyś
> nie miał złudzenia darmowego prądu to zapewne uznałbyś te rzeczy za
> zbędny luksus. W efekcie węgla palisz więcej, a nie mniej.

Nie mam klimy, basenu ani innych cudów, nawet rolety mam na sznurek a
nie na prund. Pompę miałem dużo wcześniej niż panele. Znowu dorabiasz
jakieś dziwne teorie :>

L.

do góry

dn. 31.05.2023 o 22:26, Lisciasty napisał:
> Nie mam klimy, basenu ani innych cudów, nawet rolety mam na sznurek a
> nie na prund. Pompę miałem dużo wcześniej niż panele.

Dyskusja nie jest przecież o Tobie, tylko o trendzie. Ani ja, ani Ty nie
mamy o nim danych, każdy z nas będzie więc trzymać się kurczowo swoich
uprzedzeń i wyobrażeń. Dlatego uważam ten temat za mało interesujący.

Twarde dane być może istnieją dla tematu przewodniego, który
zaproponowałem - tj. ile dziennego węgla zaoszczędzono dzięki 154 kWh
Tomasza, które ten wyprodukował w słoneczny, majowy dzień. Niestety
póki co żaden z grupowiczów nie podjął się researchu w tej kwestii.

Mateusz

do góry

On 2023-05-31, Mateusz Viste <m...@...invalid> wrote:
> dn. 31.05.2023 o 22:26, Lisciasty napisał:
>> Nie mam klimy, basenu ani innych cudów, nawet rolety mam na sznurek a
>> nie na prund. Pompę miałem dużo wcześniej niż panele.
>
> Dyskusja nie jest przecież o Tobie, tylko o trendzie. Ani ja, ani Ty nie
> mamy o nim danych, każdy z nas będzie więc trzymać się kurczowo swoich
> uprzedzeń i wyobrażeń. Dlatego uważam ten temat za mało interesujący.
>
> Twarde dane być może istnieją dla tematu przewodniego, który
> zaproponowałem - tj. ile dziennego węgla zaoszczędzono dzięki 154 kWh
> Tomasza, które ten wyprodukował w słoneczny, majowy dzień. Niestety
> póki co żaden z grupowiczów nie podjął się researchu w tej kwestii.

Np.
https://iea.blob.core.windows.net/assets/ada7af90-e2
80-46c4-a577-df2e4fb44254/Renewables2022.pdf

Fig. 1.8 i 1.9, musiałbyś skorelować z Fig. 1.5 i danymi dotyczacymi
sumarycznego zużycia energii. W każdym razie widac, że odnawialne w tym
rozproszone PV zastepują węgiel, którego udział w rynku już praktycznie
nie rośnie. A rósłby bo konsumpcja energii wziąż rośnie. Więc ogólnie
palą tyle co palili, ale gdyby nie PV paliliby więcej.

--
Marcin

do góry

W dniu 31.05.2023 o 20:35, Mateusz Viste pisze:
> dn. 31.05.2023 o 18:44, Janusz napisał:
>> kotły mają modulację (...) To się reguluje automatycznie.
>
> Optymista. :)
>
> http://viste.fr/8omb0
Już to pisałem Francuzi są w czarnej dupie z atomówkami bo one się w
ogóle nie regulują, dlatego mają strat na ponad 100mld euro na produkcji
energii przez nie w ostatnich chyba 15 latach. Cytowałem artykuł o tym.


>
> "elektrownie węglowe nie są w stanie obniżyć jeszcze bardziej produkcji
> energii"
Bo mają określony zakres regulacji, podobnie jak kocioł np gazowy nie
pójdzie od '0' tylko ma np 4kW minimalną moc, poniżej sie wyłącza
>

> Stąd moje pierwotne pytanie - bo te Tomaszowe 154 kWh równie dobrze
> mogło w całości pójść w gwizdek. Dyskutować na podstawie domysłów
To nie są moje domysły, czytałem o tym.

> możemy w nieskonczoność, ale ja chętnie zapoznałbym się z jakimś
> rzetelnym opracowaniem w temacie, jeśli takowe istnieje.
To go poszukaj, ja nie mam takiej potrzeby :(
>
> Mateusz
>

--
Janusz

do góry

dn. 01.06.2023 o 01:21, Marcin Debowski napisał:
> > Twarde dane być może istnieją dla tematu przewodniego, który
> > zaproponowałem - tj. ile dziennego węgla zaoszczędzono dzięki 154
> > kWh Tomasza, które ten wyprodukował w słoneczny, majowy dzień.
> > Niestety póki co żaden z grupowiczów nie podjął się researchu w tej
> > kwestii.
>
> Np.
> https://iea.blob.core.windows.net/assets/ada7af90-e2
80-46c4-a577-df2e4fb44254/Renewables2022.pdf
>
> Fig. 1.8 i 1.9, musiałbyś skorelować z Fig. 1.5 i danymi dotyczacymi
> sumarycznego zużycia energii.

Dokument bardzo fajny. Odpowiada na różne ciekawe pytania, ale na to
moje chyba jednak niezupełnie. A przynajmniej ja nijak nie potrafię
tego jednoznacznie wywnioskować. To opracowanie szacuje OZE w dużych
odstępach czasu, długofalowo. Do tego czasem rozdziela PV osobno, a
czasem wrzuca je do jednego worka wraz z resztą OZE. Węgiel analizuje
raczej w kontekście produkcji energii, a nie zużycia.

Moje pierwotne pytanie dotyczyło tylko paneli, i to w bardzo krótkim
okresie czasu: jeden majowy dzień. Tomasz mówi "dziś jest piękny,
słoneczny dzień, wyprodukowałem 154 kWh". Ja dla równowagi pytam "ile z
tych 154 kWh faktycznie zasiliło cokolwiek, a ile pociągnęło za sobą
konieczność dogrzania Odry lub wyłączenia innych źródeł OZE". Nie
siedzę w temacie, więc nie za bardzo mam intuicję gdzie szukać
wskaźników, które mogłyby dać jakąś obiektywną podpowiedź.

Być może jakimś początkiem odpowiedzi mogłoby być porównanie sprawności
elektrowni węglowych w dzień słoneczny vs dzień pochmurny?

Mateusz

do góry