-
51. Data: 2021-11-23 11:26:43
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2021 o 10:45 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:
> A jak dom całoroczny (siedziba, rezydencja), to trzeba tak podejść,
> żeby było drogo? Dobrze zrozumiałem przekaz?
Trzeba podejść (przynajmniej dla mnie to jest priorytet) tak aby było
solidnie, bezobsługowo i do ewentualnej naprawy przez fachowca z danej
branży (jak mnie nie będzie w chałupie).
Jak się da tanio to tym lepiej. Zazwyczaj trzeba wybulić więcej niż na
rozwiązania "sezonowe" na "działce"
>> Jak jesteś prosumentem to działa cały rok.
>
> Nie, nie działa. Cały rok działa węgiel, atom, gaz, ropa naftowa,
> a także równiutko pocięte i porąbane polana brzozowe. Ogrzewanie
> chałupy fotowoltaiką nie działa.
Jak uważasz. U mnie i w kilkudziesięciu/kilkuset tysięcy domów w PL działa
tak jak napisałem.
Dopiero w tamtym tygodniu zużyłem wszystko co oddałem do sieci (a
wystartowałem z PV w sierpniu).
Od trzech dni robię debet w "swoim magazynie", który zacznę spłacać od
marca.
Nie spaliłem do tej pory grama węgla/gazu/drewna w swojej kotłowni a
wystartowałem z ogrzewaniem we wrześniu.
TG
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
52. Data: 2021-11-23 11:31:24
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-11-23 o 11:26 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał:
> Nie spaliłem do tej pory grama węgla/gazu/drewna w swojej kotłowni a
> wystartowałem z ogrzewaniem we wrześniu.
Nie spaliłeś w swojej, bo palisz w czyjejś... Z perspektywy węgla
niewiele się nie zmieniło.
Mateusz
-
53. Data: 2021-11-23 11:35:59
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 23.11.2021 o 10:29, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>
>> Używam Tracera 20A - taki chinol, ale działa tak jak powinien..no i
>> kosztował mnie bodaj 200 a nie 30. Taki jak kupiłeś wziąłem na
>> testy... po testach nawet nie chciało mi się tego śmiecia zebrać z
>> trawnika i leży tam już miesiąc. Pozbieram przed sniegiem z innymi
>> rozrzuconymi zabawkami, patykami, śmieciami itd.
>>
>> Przy mniejszym nasłonecznieniu (mniejszym napięciu) stoi. Podczas gdy
>> tracer pompuje akumulator.
>
> OK. Dzięki za info.
> W weekend potestuję co to warte.
> Podeślesz linka do swojego Tracera?
>
Taki sam jak ten z VoltPolska. Volt ma dodatkowo BT i ładnie zapisuje
historię, więc jest wtedy znacznie lepsze spojrzenie po czasie ile to
rzeczywiście działało i ile się wyprodukowało.
Sirapacz prawdę pisze, bo Ci wcześniej wzmiankowałem, że te PWM są do
dupy i nie nadają się do tych paneli. Też wywaliłem bo miałem.
PWM są dobre, jeśli masz panel 18-20V bo nie ma wtedy takich strat a
cena/zysk przedkłada się na zakup PWM bo tani. Przy panelach o wyższym
napięciu już się to nie sprawdza.
Taki przykład: Panel niedoświetlony na PWM leci 3A a MPPT daje 6A. PWM
nie posiada przede wszystkim przetwornicy stepUp, która w połączeniu ze
śledzeniem maksymalnego punktu mocy potrafi wydobyć najlepsze działanie.
PWM działa najlepiej kiedy słońce nawala bezpośrednio w panel i panel
idzie na MAXie ale już wyżej Ci podałem, że nawet w tym przypadku masz
46Vx10A=460W w przypadku MPPT a 24Vx10A=240W na PWM. Prąd 10A to jest
MAX panelu bo więcej A nie odda jak jest na nalepce. MPPT potrafi po
konwersji oddać nawet 20A, pomimo że dostaje na wejściu 10A.
Jak widzisz, z tego Twojego panelu osiągniesz 50% mocy przy PWM.
YT Twoim przewodnikiem:
https://youtu.be/eJwFtpG1lL8
P.S.
Ostatnio do wiatraka dołożyłem MPPT i zmieniłą mi się charakterystyka
pracy znacznie. Zyskałem nawet 50%. Tutaj jest już inne działanie bo
MPPT zmienił mi obciążenie dla generatorów i zacząłem wykorzystywać
moment obrotowy oraz kumulację energii zawartą w kinetyce wiatraka.
Poprzednio wiatrak działał na zasadzie, że im bardziej dmucha, tym
bardziej mu ciężko, bo prąd wzrasta a zarazem opór hamowania.
To klasyczny paradoks w wiatrakach.
MPPT zmienił mi punkt pracy i wiatrak może uzyskać większe obroty a że
MPPT działa po chwili z "próbkowaniem" to wyciąga mi z generatorów
znacznie więcej niż w klasycznym układzie. Ponieważ w klasycznych
wiatrakach jest problem z utrzymaniem napięcia, stosuję u siebie na
wejściu układu przetwornice stepUP, która ma mi robić 30V cały czas,
obojetnie jakie są obroty i po przejściu przez przetwornicę dalej
traktowane jest to napięcie jak z panela.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
PIBAĆ JES
-
54. Data: 2021-11-23 11:45:12
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2021 o 11:31 Mateusz Viste <m...@x...invalid> pisze:
> 2021-11-23 o 11:26 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał:
>> Nie spaliłem do tej pory grama węgla/gazu/drewna w swojej kotłowni a
>> wystartowałem z ogrzewaniem we wrześniu.
>
> Nie spaliłeś w swojej, bo palisz w czyjejś... Z perspektywy węgla
> niewiele się nie zmieniło.
Z czyjejś kotłowni spaliłem miej niż bym spalił bez PV.
Dodatkowo z perspektywy węgla trochę się zmieniło bo ja:
1. zredukowałem CO2 o 3,5t
2. zaoszczędziłem 1,4t węgla
3. oszczędziłem 191 drzew
To są informacje z falownika, ekwiwalent dla wyprodukowania 3,5MWh
energii, to wszystko za swoją ciężko zarobioną kasę.
Ile wyłożyłeś ze swojej kieszeni na ograniczenie węgla/CO2?
TG
-
55. Data: 2021-11-23 11:51:33
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
On 23.11.2021 07:27, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .11.2021 o 08:14 ddddddddddddd <d...@f...pl> pisze:
>
>
>> Nie znam się, to się wypowiem.
>> Byłem niedawno na serwisie obiektu z instalacją offgrid. Inwerter
>> podłączony był równolegle z bateriami - czyli napięcie z regulatora
>> szło także na inwerter. Chyba ktoś przestawił coś na regulatorze i
>> było ponad 30V na wyjściu, co na początku tylko wyłączało inwerter,
>> ale w końcu mu się coś upaliło. Instalacja wyglądała na niezbyt
>> profesjonalną (inwerter 1000W ale wyglądający jak przetwornica
>> samochodowa), ale pewnie zakładana przez fachowców. Po wyglądzie
>> regulatora wnioskuję, że instalacja ma dobrych kilka lat. Lokalizacja
>> na wyspie, więc w razie awarii kilka lub kilkanaście dni mija zanim
>> ktoś się tam dostanie.
>> Podsumowując: myślę że twój pomysł jak najbardziej się sprawdzi,
>> trzeba tylko dopilnować żeby nie przekroczyć napięcia na aku/wejściu UPS
>
> 30V - to może tam był padnięty zestaw baterii na 24V. Dopóki akumulatory
> miały jakąś pojemność - zabezpieczały inwerter przed wzrostem napięcia,
> jak padły całkowicie to mogło się zdarzyć to co opisujesz.
>
w ustawieniach regulatora znalazłem, że było ustawione max chyba
31.5V... Może ktoś się tym bawił, a może stwierdził że to szkocja więc
ładujmy na maxa póki jest słońce ;)
p.s. nie wiem ile i jakie były tam akumulatory, system w zasadzie
napędza tylko 3 kamery obrotowe i dwie anteny ubiquity plus switch - i
to poprzez timer, który wyłącza całe obciążenie na noc
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
56. Data: 2021-11-23 11:58:55
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2021 o 11:51 ddddddddddddd <d...@f...pl> pisze:
> w ustawieniach regulatora znalazłem, że było ustawione max chyba
> 31.5V... Może ktoś się tym bawił, a może stwierdził że to szkocja więc
> ładujmy na maxa póki jest słońce ;)
No to ubili akumulator jak było przez kilka dni słońce. Max ładowania to
28,8V, przy pracy buforowej jeszcze mniej. Jakiś geniusz wymyślił, że jak
nabije więcej to na dłużej mu starczy i mamy efekt.
TG
-
57. Data: 2021-11-23 12:06:34
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-11-23 o 11:45 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał:
> Z czyjejś kotłowni spaliłem miej niż bym spalił bez PV.
> Dodatkowo z perspektywy węgla trochę się zmieniło bo ja:
>
> 1. zredukowałem CO2 o 3,5t
> 2. zaoszczędziłem 1,4t węgla
> 3. oszczędziłem 191 drzew
Ale to przecież marketingowy bełkot jest. :-) Dziwię się, że o tym nie
wiesz. Gdybyś zmniejszył temperaturę ogrzewania w domu o 2-3 st, to
miałoby jakieś faktyczne przełożenie.
> Ile wyłożyłeś ze swojej kieszeni na ograniczenie węgla/CO2?
Nie palę węgla. A i z punktu widzenia CO2 ogrzewam się raczej
neutralnie (no, prawie). Nie żeby to był dla mnie jakiś życiowy cel,
samo tak wyszło.
Mateusz
-
58. Data: 2021-11-23 12:11:27
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2021 o 11:35 LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl> pisze:
> Jak widzisz, z tego Twojego panelu osiągniesz 50% mocy przy PWM.
Ale w moim przypadku to żaden problem, tak jak pisałem mam w tej
instalacji 19 paneli, najwyżej za kolejne 30 dychy dołożę kolejny
regulator i będę miał 100%.
Bardziej się obawiam tego co napisał siepacz "wąskie parametry pracy" -
jak będzie za duży spadek na PV to ten regulator nie wystaruje i nie
będzie nic. To muszę potestować, przy jakich warunkach rusza z napięciem
na aku.
> Ostatnio do wiatraka dołożyłem MPPT i zmieniłą mi się charakterystyka
> pracy znacznie. Zyskałem nawet 50%. Tutaj jest już inne działanie bo
> MPPT zmienił mi obciążenie dla generatorów i zacząłem wykorzystywać
> moment obrotowy oraz kumulację energii zawartą w kinetyce wiatraka.
> Poprzednio wiatrak działał na zasadzie, że im bardziej dmucha, tym
> bardziej mu ciężko, bo prąd wzrasta a zarazem opór hamowania.
> To klasyczny paradoks w wiatrakach.
>
> MPPT zmienił mi punkt pracy i wiatrak może uzyskać większe obroty a że
> MPPT działa po chwili z "próbkowaniem" to wyciąga mi z generatorów
> znacznie więcej niż w klasycznym układzie. Ponieważ w klasycznych
> wiatrakach jest problem z utrzymaniem napięcia, stosuję u siebie na
> wejściu układu przetwornice stepUP, która ma mi robić 30V cały czas,
> obojetnie jakie są obroty i po przejściu przez przetwornicę dalej
> traktowane jest to napięcie jak z panela.
Śledzę Twoją walkę z wiatrakami i kibicuję :-)
Sam chyba bym nie poszedł w tym kierunku, mam sporo wolnego miejsca i
dołożyłbym kolejne 4 panele zamiast śmigła.
TG
-
59. Data: 2021-11-23 12:18:56
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2021 o 12:06 Mateusz Viste <m...@x...invalid> pisze:
> Ale to przecież marketingowy bełkot jest. :-) Dziwię się, że o tym nie
> wiesz. Gdybyś zmniejszył temperaturę ogrzewania w domu o 2-3 st, to
> miałoby jakieś faktyczne przełożenie.
Tyle tylko, że ten "bełkot" przekłada się wprost na kasę - patrz "zielone
certyfikaty".
A w moim przypadku: - produkując 3,5MWh ze Słońca zużyłem mniej węgla czy
nie?
Z tych wyprodukowanych 3,5MWh zużyłem na bierząco 917kWh. Do sieci oddałem
2523kWh. Sprzedawcy w ramach OZE PRZEKAZAŁEM 757kWh - o tyle zwiększyłem
"naszą, polską" pulę "zielonych certyfikatów", co się bezpośrednio
przekłada na kary w związku z emisją CO2.
TG
-
60. Data: 2021-11-23 12:20:41
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2021 o 12:11 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:
> Bardziej się obawiam tego co napisał siepacz "wąskie parametry pracy" -
Sorki za pomyłkę, "sirapacz" powinno być.
TG