-
1. Data: 2011-10-06 17:23:50
Temat: Palenie gałęzi w ogrodzie
Od: Jacek <n...@g...com>
Przychodzi czas przycinania gałęzi i mam w związku z tym pytanie:
czy są jakieś przepisy zabraniające palenia tych gałęzi we własnym ogrodzie?
Pytałem w straży pożarnej i oni nie widzą przeszkód, o ile nie będzie to
bliżej, niż -nie pamiętam ile- metrów od domów.
Nasza dzielna straż miejska, jak już nie ma kogo łapać za parkowanie bez
opłaty, to wypatruje dymów z ogniska i straszy mandatami.
Rok temu skończyło się na tym, że musiałem przy nich zalać ognisko i
sobie pojechali. Nie umieli podać podstawy prawnej, ale bredzili coś o
zadymianiu okolicy.
W tym roku zamierzam trochę gałęzi pościnać i już się wkurzam na myśl o
ich paleniu. Nie mam pieca, gdzie bym mógł wykorzystać gałęzie, jako opał.
Jacek
-
2. Data: 2011-10-06 17:58:14
Temat: Re: Palenie gałęzi w ogrodzie
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Użytkownik "Jacek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:j6ko72$i6g$1@news.task.gda.pl...
> Przychodzi czas przycinania gałęzi i mam w związku z tym pytanie:
> czy są jakieś przepisy zabraniające palenia tych gałęzi we własnym
> ogrodzie? Pytałem w straży pożarnej i oni nie widzą przeszkód, o ile nie
> będzie to bliżej, niż -nie pamiętam ile- metrów od domów.
> Nasza dzielna straż miejska, jak już nie ma kogo łapać za parkowanie bez
> opłaty, to wypatruje dymów z ogniska i straszy mandatami.
> Rok temu skończyło się na tym, że musiałem przy nich zalać ognisko i sobie
> pojechali. Nie umieli podać podstawy prawnej, ale bredzili coś o
> zadymianiu okolicy.
> W tym roku zamierzam trochę gałęzi pościnać i już się wkurzam na myśl o
> ich paleniu. Nie mam pieca, gdzie bym mógł wykorzystać gałęzie, jako opał.
>
Hejka. Zamiast się denerwować kup rozdrabniacz do gałęzi.
Pozdrawiam substytucyjnie Ja...cki
-
3. Data: 2011-10-06 18:08:54
Temat: Re: Palenie ga??zi w ogrodzie
Od: Jacek <n...@g...com>
Posiadam taki sprzęt, ale gałęzi będzie dużo i większość wolałbym spalić.
Najgrubsze zostawię, a drobniejsze mogę pociąć rozdrabniaczem, zapakować
w worki i wystawić pod śmietnik za jedyne 8,50 zł/worek ewentualnie
spalić. Jak widzę przy drogach wycinki gałęzi, to przeważnie są składane
"na kupę" i palone.
Leśnikom i drogowcom wolno a mi nie?
Jacek
-
4. Data: 2011-10-06 18:12:22
Temat: Re: Palenie ga??zi w ogrodzie
Od: Marek K <m...@W...pl>
W dniu 2011-10-06 20:08, Jacek pisze:
> Posiadam taki sprzęt, ale gałęzi będzie dużo i większość wolałbym spalić.
> Najgrubsze zostawię, a drobniejsze mogę pociąć rozdrabniaczem,
Moj znajomy w okresach jesienno-wiosennych pali rozdrobnionymi galeziami
w kominku (szybko schna)
Marek
-
5. Data: 2011-10-06 18:25:34
Temat: Re: Palenie ga??zi w ogrodzie
Od: Jacek <n...@g...com>
No dobra, ale ja chcę podpalić kupę gałęzi w ogrodzie i nie dostać
mandatu. Popiół sobie potem zagospodaruję.
Jacek
-
6. Data: 2011-10-06 18:38:07
Temat: Re: Palenie gałęzi w ogrodzie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 06 Oct 2011 19:23:50 +0200, Jacek napisał(a):
> czy są jakieś przepisy zabraniające palenia tych gałęzi we własnym ogrodzie?
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AI
D=/20070929/DOM/70925040
Ustawa o odpadach:
http://www.baza-wiedzy.pl/press_show_category,10393,
ustawa-o-odpadach-tekst-jednolity.html
--
XL
-
7. Data: 2011-10-06 20:55:22
Temat: Re: Palenie gałęzi w ogrodzie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 06 Oct 2011 19:23:50 +0200, Jacek napisał(a):
(...)
Idz do marketu, kup najtanszego blaszanego grilla i spal galezie w grillu.
Straszakom miejskim wskaz kierunek na drzewo. Grillowac w ogrodzie Ci
wolno.
Debilne przepisy nalezy traktowac sikiem prostym - na nic innego nie
zasluguja.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
8. Data: 2011-10-07 07:56:35
Temat: Re: Palenie ga??zi w ogrodzie
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Użytkownik "Jacek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:j6kqri$o1n$1@news.task.gda.pl...
> Posiadam taki sprzęt, ale gałęzi będzie dużo i większość wolałbym spalić.
> Najgrubsze zostawię, a drobniejsze mogę pociąć rozdrabniaczem, zapakować w
> worki i wystawić pod śmietnik za jedyne 8,50 zł/worek ewentualnie spalić.
> Jak widzę przy drogach wycinki gałęzi, to przeważnie są składane "na kupę"
> i palone.
>
Hejka. Na zachodzie Europy palenie masy organicznej jest podobno
zabronione. Na pewno masz trawnik. Rozdrobnione gałęzie przekładaj skoszona
trawą i kompostuj. Kompost bogactwem ogrodnika. :-) Szkoda puszczać z dymem
takie bogactwo.
Pozdrawiam utylitarnie Ja...cki
-
9. Data: 2011-10-07 08:14:53
Temat: Re: Palenie ga??zi w ogrodzie
Od: Jacek <n...@g...com>
Tyle tylko, że mój kompostownik 3 lata temu się zapełnił i już nie mam
gdzie tego sypać, a wybranie kompostu też wymaga miejsca, żeby go gdzieś
rozłożyć, a już nie mam gdzie. Mam w sumie ponad 20 arów i 24 drzewa, z
czego większość dużych.
Jacek
-
10. Data: 2011-10-07 08:27:08
Temat: Re: Palenie ga??zi w ogrodzie
Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>
Użytkownik "Jacek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:j6mcdp$62i$1@news.task.gda.pl...
> Tyle tylko, że mój kompostownik 3 lata temu się zapełnił i już nie mam
> gdzie tego sypać, a wybranie kompostu też wymaga miejsca, żeby go gdzieś
> rozłożyć, a już nie mam gdzie. Mam w sumie ponad 20 arów i 24 drzewa, z
> czego większość dużych.
Tobie to dobrze.
Jesteś chyba pierwszym na tej grupie,
który cierpi na nadmiar kompostu.
Jakże Tobie zazdroszczę.
:-))
Pozdrawiam pogodnie
skryba
Ps. 3-letni kompost wspaniale nadaje się na posypywanie
powierzchni ogrodowej, zwłaszcza po obwodzie koron drzew.