-
31. Data: 2018-08-19 17:21:26
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sun, 19 Aug 2018 03:08:52 -0700, Adam Sz. wrote:
> Z perspektywy mieszkanka 50-60m2 to lekki odkurzacz na kablu istotnie ma
> większy sens. Z perspektywy odkurzenia jednym ciągiem 300m2 domowych
> podłóg - centralny miażdży tę "konkurencję" pod KAŻDYM względem :-)
Nie żebym się czepiał, bo nie znam, zapytam jednak: czy ten centralny
odkurzacz na 300m? to jest jeden, z 20-metrowym wężem, czy po prostu ma n
"wtyczek", i krótszym (dajmy na to 5-metrowym) wężem trzeba po prostu
obskoczyć każde pomieszczenie i wczepiać/odczepiać wąż? A może to jeszcze
inaczej działa?
W tych dwóch wariantach które do głowy mi przyszły ciężko mi uchwycić
zaletę. Na pewno cisza jest dużym plusem, bo domniemywam że taki
centralny odkurzacz jest praktycznie bezgłośny, tylko ten 20-metrowy wąż.
i/lub ciągłe wpinanie/wypinanie wydaje mi się mało praktyczne.
Mateusz
-
32. Data: 2018-08-19 18:13:33
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Viste napisał:
>> Z perspektywy mieszkanka 50-60m2 to lekki odkurzacz na kablu istotnie
>> ma większy sens. Z perspektywy odkurzenia jednym ciągiem 300m2 domowych
>> podłóg - centralny miażdży tę "konkurencję" pod KAŻDYM względem :-)
>
> Nie żebym się czepiał, bo nie znam, zapytam jednak: czy ten centralny
> odkurzacz na 300m to jest jeden, z 20-metrowym wężem, czy po prostu ma
> n "wtyczek", i krótszym (dajmy na to 5-metrowym) wężem trzeba po prostu
> obskoczyć każde pomieszczenie i wczepiać/odczepiać wąż? A może to jeszcze
> inaczej działa?
>
> W tych dwóch wariantach które do głowy mi przyszły ciężko mi uchwycić
> zaletę. Na pewno cisza jest dużym plusem, bo domniemywam że taki
> centralny odkurzacz jest praktycznie bezgłośny, tylko ten 20-metrowy wąż.
> i/lub ciągłe wpinanie/wypinanie wydaje mi się mało praktyczne.
Kiedyś już o tym pisałem. Mój pierwszy kontakt z odkurzaczem centralnym
miał miejsce w pewnej przedwojennej willi. Na schodach i w kątach, gdzie
zwykle gromadzą się tzw. koty, zamontowane były kratki zdolne do zasysania
z powierzchni. To się uruchamiało samo zgodnie z jakimś harmonogramem
(pewnie zegar mechaniczny z krzywkami) i samo sprzątało. Jeśli nawet nie
idealnie i od czasu do czasu trzeba było przejechać szczotką po stopniu
schodów, to i tak ułatwienie ogromne. Taką automatyzację rozumiem i popieram.
Podobno mamy postęp, tymczasem dzisiaj zachwyt może budzić jedna ssąca
dziura na cały dom, do której trzeba wpiąć "pytona" i dalej ganiać po
chałupie jako serwis sprządający. Tego kompletnie nie rozumiem, nawet jeśli
z kalkulacji wychodzi, że wady tego rozwiązania skompensowane są przez
nieco liczniejsze zalety.
--
Jarek
-
33. Data: 2018-08-19 18:24:06
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 19.08.2018 o 17:21, Mateusz Viste pisze:
> On Sun, 19 Aug 2018 03:08:52 -0700, Adam Sz. wrote:
>> Z perspektywy mieszkanka 50-60m2 to lekki odkurzacz na kablu istotnie ma
>> większy sens. Z perspektywy odkurzenia jednym ciągiem 300m2 domowych
>> podłóg - centralny miażdży tę "konkurencję" pod KAŻDYM względem :-)
>
> Nie żebym się czepiał, bo nie znam, zapytam jednak: czy ten centralny
> odkurzacz na 300m? to jest jeden, z 20-metrowym wężem, czy po prostu ma n
> "wtyczek", i krótszym (dajmy na to 5-metrowym) wężem trzeba po prostu
> obskoczyć każde pomieszczenie i wczepiać/odczepiać wąż? A może to jeszcze
> inaczej działa?
Na dom parterowy 120/150 m2 wystarczą 2 gniazda, do których podłączasz
wąż o długości 9 m (+ rura sztywna około 1,5 m)
Przy większej powierzchni/dodatkowym piętrze oczywiście gniazd musi być
odpowiednio więcej.
Odkurzacz załącza się w momencie podłączenia rury do gniazda.
>
> W tych dwóch wariantach które do głowy mi przyszły ciężko mi uchwycić
> zaletę. Na pewno cisza jest dużym plusem, bo domniemywam że taki
> centralny odkurzacz jest praktycznie bezgłośny, tylko ten 20-metrowy wąż.
z 20 metrowym byłoby bardzo nieporęcznie.
> i/lub ciągłe wpinanie/wypinanie wydaje mi się mało praktyczne.
>
ciągle nie trzeba, nie ma potrzeby instalowania gniazd w każdym
pomieszczeniu
--
Czarek
-
34. Data: 2018-08-19 20:20:38
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 19 sierpnia 2018 17:21:27 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> Nie żebym się czepiał, bo nie znam, zapytam jednak: czy ten centralny
> odkurzacz na 300m? to jest jeden, z 20-metrowym wężem, czy po prostu ma n
> "wtyczek", i krótszym (dajmy na to 5-metrowym) wężem trzeba po prostu
> obskoczyć każde pomieszczenie i wczepiać/odczepiać wąż? A może to jeszcze
> inaczej działa?
Jedno gniazdo na każdą z trzech kondygnacji. Rura 9m jest idealna :)
Żeby odkurzyć taką powierzchnię nie wystarczy normalny mały "mieszkaniowy"
odkurzacz - przynajmniej w moim wypadku, przerobiłem chyba trzy takie.
W końcu kupiłem Nilfiska z 30l pojemnikiem (taki prawie-hotelowy) i dopiero
on zaczął się sprawdzać (wystarcza na kilka odkurzeń, małe zapychały się
w połowie każdego odkurzania (mam psa z długim włosiem ;) ale jeżdżenie z
takim klocem, a tym bardziej noszenie go między piętrami do przyjemności
nie należy. Żeby oblecieć swobodnie całe piętro trzeba mieć albo długi
kabel (mój ma ~6m) albo często latać i zmieniać gniazda zasilające.
Lepiej zmienić gniazdo rury 9m per piętro niż odpinać i nosić tego kloca :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
35. Data: 2018-08-19 20:25:32
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 19 sierpnia 2018 13:18:17 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Kilkadziesiat lat nikomu to nie przeszkadzalo ze nie wyrzuca powietrza na zewnatrz.
Kiedyś ludziom nie przeszkadzał sracz na zewnątrz bez ogrzewania ;-)
> Mnie do dzisiaj nie przeszkadza powietrze z odkurzacza ktory ma jedyne filtrowanie
papierowym workiem. Jakos na wylocie nie widze wylatujacych klebow kurzu.
Podstawowa wada to nie filtry (bo te, szczególnie jak masz hepa są bardzo
dobre) tylko to, że po uruchomieniu odkurzacz wyrzucając powietrze -
wzbija cały leżący dookoła kurz w powietrze.
> Inna sprawa ze do codziennej konserwacji powierzchni poziomych mam akumulatorowa
zamiatarke. Jest sprawniejsza i dokladniejsza bo nie ma najbardziej zawodnego
czynnika jakim jest czlowiek.
I znowu prawisz wedle siebie. A ta zamiatarka potrafi otwierać zamknięte
drzwi? Potrafi odkurzyć schody? Potrafi się po nich wspinać i z nich
schodzić, żeby odkurzyć kilka kondygnacji? Jak duży ma pojemnik na syf?
Bo u mnie normalne odkurzacze od siersci psa nie wytrzymują, a co dopiero
jakiś akumulatorowy robocik :)
--
Adam Sz.
-
36. Data: 2018-08-19 21:23:20
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: l...@g...com
Zenek Kapelinder
"Kilkadziesiat lat nikomu to nie przeszkadzalo ze nie wyrzuca powietrza na zewnatrz.
Mnie do dzisiaj nie przeszkadza powietrze z odkurzacza ktory ma jedyne filtrowanie
papierowym workiem. Jakos na wylocie nie widze wylatujacych klebow kurzu. Inna sprawa
ze do codziennej konserwacji powierzchni poziomych mam akumulatorowa zamiatarke. Jest
sprawniejsza i dokladniejsza bo nie ma najbardziej zawodnego czynnika jakim jest
czlowiek. "
Przeszkadzało, przeszkadzało, alergicy podłączali rurę od tyłu ( w starych
odkurzaczach czasem było to możliwe) i wystawiali ją za okno.
-
37. Data: 2018-08-19 21:33:28
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
l...@g...com napisało:
> Przeszkadzało, przeszkadzało, alergicy podłączali rurę od tyłu ( w starych
> odkurzaczach czasem było to możliwe) i wystawiali ją za okno.
Ktoś ostatni pytał, dlaczego w nowych odkurzaczach tak się nie da. A tu mamy
prostą odpowiedź (lobby producentów odkurzaczy centralnych).
--
Jarek
-
38. Data: 2018-08-19 21:34:56
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sun, 19 Aug 2018 11:20:38 -0700, Adam Sz. wrote:
> W końcu kupiłem Nilfiska z 30l pojemnikiem (taki prawie-hotelowy) i
> dopiero on zaczął się sprawdzać (wystarcza na kilka odkurzeń, małe
> zapychały się w połowie każdego odkurzania (mam psa z długim włosiem ;)
> ale jeżdżenie z takim klocem, a tym bardziej noszenie go między piętrami
> do przyjemności nie należy. Żeby oblecieć swobodnie całe piętro trzeba
> mieć albo długi kabel (mój ma ~6m) albo często latać i zmieniać gniazda
> zasilające.
> Lepiej zmienić gniazdo rury 9m per piętro niż odpinać i nosić tego kloca
> :) pozdr.
Ma to sens. Ale potrzeba nieco niszowa - tzn. trzeba spełniać 3 warunki
"duża powierzchnia" + "kilka kondygnacji" + "stworzenie z luźnym włosiem".
Ja spełniam tylko dwa z tych warunków - dwa piętra + stworzenie z włosiem
(żona), i nie ma szans by taka 6m rura była praktyczniejsza od
akumulatorowego odkurzacza. Ale przy dużo większej powierzchni, to
faktycznie mogłoby zdać egzamin.
Z drugiej strony chyba prościej (i pewno taniej?) byłoby po prostu mieć
taki "hotelowy" odkurzacz na każdym piętrze by nie targać po schodach.
Mateusz
-
39. Data: 2018-08-19 22:08:55
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 19.08.2018 21:34, Mateusz Viste pisze:
> Z drugiej strony chyba prościej (i pewno taniej?) byłoby po prostu mieć
> taki "hotelowy" odkurzacz na każdym piętrze by nie targać po schodach.
Mam, cztery, chociaż nie hotelowe, ale domowe duże - w niby-suterenie
(bo cała na poziomie ziemi), na tzw. wysokim parterze, na piętrze i na
poddaszu mieszkalnym. Wśród domowników trzy duże psy, w tym dwa wysoce
kudłate owczarki szkockie (a jakże). Odkurzacze dają radę. Ja też. ;)
-
40. Data: 2018-08-19 22:10:13
Temat: Re: Parę tematów poszukuję
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 19 sierpnia 2018 21:34:57 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> Ja spełniam tylko dwa z tych warunków - dwa piętra + stworzenie z włosiem
> (żona), i nie ma szans by taka 6m rura była praktyczniejsza od
> akumulatorowego odkurzacza. Ale przy dużo większej powierzchni, to
> faktycznie mogłoby zdać egzamin.
Nie wiem co Wy tak tych rur się boicie. Przecież to kawałek pustego
plastiku - 9m rura waży 1,5kg. Mały domowy odkurzacz waży 5kg.
Akumulatorowy pewnie z 8kg i więcej :) 1,5kg to małym palcem jednej
ręki można podnieść ;)
> Z drugiej strony chyba prościej (i pewno taniej?) byłoby po prostu mieć
> taki "hotelowy" odkurzacz na każdym piętrze by nie targać po schodach.
Bezsensu marnowane miejsce - i na każdej kondygnacji trzebaby i tak
conajmniej raz przepinać mu prąd, mimo długiego kabla, który się skręca
i włazi ciągle pod kółka, a odkurzacz słusznej wagi (pełny waży z 15kg)
ciągle uderza w meble, futryny etc.
--
Adam Sz.