-
31. Data: 2021-03-17 22:25:17
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pete napisał:
>>> Niektórzy mieszkają na granicy zasięgu. Jakiegokolwiek. Więc można
>>> wywalić antenę do internetu na dach. I wtedy brak zasięgu GSM
>>> wewnątrz budynku nie jest już problemem.
>> Dokładnie tak! Czyli proteza stosowana tam, gdzie nie da się
>> inaczej. Już nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio miałem taką
>> potrzebę.
>
> Sugerujesz, żeby zamiast jednej anteny do internetu wywalić dwie anteny.
> Zaiste, to dopiero błyskotliwie rozwiązanie.
> Zamiast tzw. protezy dwa słupy telegraficzne.
W którym miejscu coś takiego sugeruję?! Jeśli komuś tramwaj uciął
nogę, to proteza jest dla niego najlepszym wyjściem. Ale w normalnych
warunkach nikomu to nie jest potrzebne. Bo po co? Telefon mi działa.
A miejsc, w którym nie ma zasięgu sieci komórkowej, za to jest wi-fi,
w ogóle nie znam. Zresztą nawet nie pamiętam kiedy ostatnio włączyłem
wi-fi w telefonie. W ciągu ostatniego roku na pewno nigdy. Bo po co?
Nigdzie w tym czasie nie jeździłem.
> Genialne.
Bez przesady.
--
Jarek
-
32. Data: 2021-03-18 10:18:33
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: Pete <n...@n...com>
Hello, Jarosław Sokołowski.
On 17.03.2021 22:25 you wrote:
> Pete napisał:
>>>> Niektórzy mieszkają na granicy zasięgu. Jakiegokolwiek. Więc
>>>> można wywalić antenę do internetu na dach. I wtedy brak zasięgu
>>>> GSM wewnątrz budynku nie jest już problemem.
>>> Dokładnie tak! Czyli proteza stosowana tam, gdzie nie da się
>>> inaczej. Już nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio miałem taką
>>> potrzebę.
>> Sugerujesz, żeby zamiast jednej anteny do internetu wywalić dwie
>> anteny. Zaiste, to dopiero błyskotliwie rozwiązanie. Zamiast tzw.
>> protezy dwa słupy telegraficzne.
> W którym miejscu coś takiego sugeruję?!
Zapomniałeś już o pasywnym repeaterze?
msgid:<s...@f...lasek.waw.pl>
> Jeśli komuś tramwaj uciął nogę, to proteza jest dla niego najlepszym
> wyjściem. Ale w normalnych warunkach nikomu to nie jest potrzebne.
> Bo po co? Telefon mi działa.
Ale to nie ty zgłaszasz problem z zasięgiem. Więc po co się ładujesz że
swoimi "dobrymi radami".
Bazując na swoim negatywnym doświadczeniu spowodowanym zapewne swoją
niewiedzą.
> A miejsc, w którym nie ma zasięgu sieci komórkowej, za to jest
> wi-fi, w ogóle nie znam. Zresztą nawet nie pamiętam kiedy ostatnio
> włączyłem wi-fi w telefonie. W ciągu ostatniego roku na pewno nigdy.
> Bo po co? Nigdzie w tym czasie nie jeździłem.
A kogo to obchodzi?
>> Genialne.
> Bez przesady.
Nie pochlebiaj sobie.
Gdyby cię ironia kopnęła w d... to i tak byś nie zauważył.
--
Pete
-
33. Data: 2021-03-18 11:18:50
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pete napisał:
>>> Sugerujesz, żeby zamiast jednej anteny do internetu wywalić dwie
>>> anteny. Zaiste, to dopiero błyskotliwie rozwiązanie. Zamiast tzw.
>>> protezy dwa słupy telegraficzne.
>> W którym miejscu coś takiego sugeruję?!
> Zapomniałeś już o pasywnym repeaterze?
>
> msgid:<s...@f...lasek.waw.pl>
Nie, dlaczego miałbym zapomnieć? To dobry wynalazek, zawsze warto o nim
pamiętać. Ale dlaczego miałbym zakładać, że połączenie internetowe też
jest z jakiejś anteny?
>> Jeśli komuś tramwaj uciął nogę, to proteza jest dla niego najlepszym
>> wyjściem. Ale w normalnych warunkach nikomu to nie jest potrzebne.
>> Bo po co? Telefon mi działa.
>
> Ale to nie ty zgłaszasz problem z zasięgiem. Więc po co się ładujesz że
> swoimi "dobrymi radami".
Dawno, dawno temu wymyślono Usenet. Żeby jeden drugioemu mógł dawać
dobre rady.
> Bazując na swoim negatywnym doświadczeniu spowodowanym zapewne swoją
> niewiedzą.
Bazowałem na pozytywnych. Oczywiście nie ma obowiązku korzystania z rad
(ani dobrych, ani złych).
>> A miejsc, w którym nie ma zasięgu sieci komórkowej, za to jest
>> wi-fi, w ogóle nie znam. Zresztą nawet nie pamiętam kiedy ostatnio
>> włączyłem wi-fi w telefonie. W ciągu ostatniego roku na pewno nigdy.
>> Bo po co? Nigdzie w tym czasie nie jeździłem.
>
> A kogo to obchodzi?
Musi kogoś?
>>> Genialne.
>> Bez przesady.
>
> Nie pochlebiaj sobie.
> Gdyby cię ironia kopnęła w d... to i tak byś nie zauważył.
Przyzwyczaiłem się do tego, że w internetach różnych można spotkeć.
Czasem trzeba do nich mieć żelazną dupę.
--
Jarek
-
34. Data: 2021-03-18 13:00:40
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: Pete <n...@n...com>
Hello, Jarosław Sokołowski.
On 18.03.2021 11:18 you wrote:
> Pete napisał:
>>>> Sugerujesz, żeby zamiast jednej anteny do internetu wywalić dwie
>>>> anteny. Zaiste, to dopiero błyskotliwie rozwiązanie. Zamiast tzw.
>>>> protezy dwa słupy telegraficzne.
>>> W którym miejscu coś takiego sugeruję?!
>> Zapomniałeś już o pasywnym repeaterze?
>> msgid:<s...@f...lasek.waw.pl>
> Nie, dlaczego miałbym zapomnieć? To dobry wynalazek, zawsze warto o
> nim pamiętać. Ale dlaczego miałbym zakładać, że połączenie
> internetowe też jest z jakiejś anteny?
Jak ktoś ma słaby zasięg GSM, to raczej nie ma co liczyć na inne medium
niż fala radiowa.
A nawet gdyby nie miał, to tym bardziej proponujesz wystawienie nowej.
>>> Jeśli komuś tramwaj uciął nogę, to proteza jest dla niego
>>> najlepszym wyjściem. Ale w normalnych warunkach nikomu to nie
>>> jest potrzebne. Bo po co? Telefon mi działa.
>> Ale to nie ty zgłaszasz problem z zasięgiem. Więc po co się
>> ładujesz że swoimi "dobrymi radami".
> Dawno, dawno temu wymyślono Usenet. Żeby jeden drugioemu mógł dawać
> dobre rady.
Po co w takim razie udzielasz się w tym temacie?
>> Bazując na swoim negatywnym doświadczeniu spowodowanym zapewne
>> swoją niewiedzą.
> Bazowałem na pozytywnych. Oczywiście nie ma obowiązku korzystania z
> rad (ani dobrych, ani złych).
A gdzie są te pozytywne?
>>> A miejsc, w którym nie ma zasięgu sieci komórkowej, za to jest
>>> wi-fi, w ogóle nie znam. Zresztą nawet nie pamiętam kiedy ostatnio
>>> włączyłem wi-fi w telefonie. W ciągu ostatniego roku na pewno
>>> nigdy. Bo po co? Nigdzie w tym czasie nie jeździłem.
>> A kogo to obchodzi?
> Musi kogoś?
Wypadałoby wypowiedzieć się w temacie wątku.
>>>> Genialne.
>>> Bez przesady.
>> Nie pochlebiaj sobie. Gdyby cię ironia kopnęła w d... to i tak byś
>> nie zauważył.
> Przyzwyczaiłem się do tego, że w internetach różnych można spotkeć.
> Czasem trzeba do nich mieć żelazną dupę.
Nie zauważyłeś dotychczas, że im mniej się udzielasz tym mniej cię tyłek
boli?
--
Pete
-
35. Data: 2021-03-18 13:23:18
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pete napisał:
> Jak ktoś ma słaby zasięg GSM, to raczej nie ma co liczyć na inne medium
> niż fala radiowa.
Interesująca logika. Taka dość egzotyczna przy tym.
> A nawet gdyby nie miał, to tym bardziej proponujesz wystawienie nowej.
Tak. Żeby mieć również zasięg telefoniczny.
>> Dawno, dawno temu wymyślono Usenet. Żeby jeden drugioemu mógł dawać
>> dobre rady.
> Po co w takim razie udzielasz się w tym temacie?
Korzystam ze swoich praw.
>>> Bazując na swoim negatywnym doświadczeniu spowodowanym zapewne
>>> swoją niewiedzą.
>> Bazowałem na pozytywnych. Oczywiście nie ma obowiązku korzystania
>> z rad (ani dobrych, ani złych).
> A gdzie są te pozytywne?
Trzeba było czytać na bieżąco. Albo teraz zajrzeć do archiwum.
>>> A kogo to obchodzi?
>> Musi kogoś?
> Wypadałoby wypowiedzieć się w temacie wątku.
Na przykład gadając o gryzieniu kogoś w dupę?
> Nie zauważyłeś dotychczas, że im mniej się udzielasz tym mniej
> cię tyłek boli?
Nie.
Jarek
--
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.
-
36. Data: 2021-03-18 15:00:07
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 16.03.2021 o 22:11, sirapacz pisze:
>>> ale jak? wywaliłeś za okno druta i drugim końcem promieniował w srodku?
>>
>> Tak. "Antena" na zewnątrz - kabel - "antena" w środku.
>
>
> LOL!
> dobre:D może spróbować z 10m druta wiszącego za oknem :D ciekawe czy by
> pomogło u mnie :D:D:D
>
Nie drut za oknem, a tak jak napisałem:
"Antena" na zewnątrz - kabel koncentryczny - "antena" w środku.
Anteny na końcach były zrobione poprzez zdjęcie z kabla ekranu i
pozostawienie samej pionowej żyły środkowej. Długość odsłoniętej żyły
była dobrana zgrubnie do 1/4 długości fali dla GSM 900 MHz.
yabba
-
37. Data: 2021-03-18 15:04:37
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 17.03.2021 o 17:51, KIKI pisze:
> On 16.03.2021 22:11, sirapacz wrote:
>>>> ale jak? wywaliłeś za okno druta i drugim końcem promieniował w srodku?
>>>
>>> Tak. "Antena" na zewnątrz - kabel - "antena" w środku.
>>
>>
>> LOL!
>> dobre:D może spróbować z 10m druta wiszącego za oknem :D ciekawe czy by
>> pomogło u mnie :D:D:D
>>
>
> Żeby antena działała musi być przewód i pozorna ziemia. Pole magnetyczne
> musi się gdzieś zamykać. Sam drut nic nie da.
>
> Oplot trzeba podzielić na 4 i odgiąć w dół, a długość tego środkowego
> dobrać do długości fali.
>
Dokładnie tak jak piszesz. Tylko my zrobiliśmy anteny bardzo prymitywne,
bez wywijania ekranu, tylko odsłonięcie żyły środkowej na 1/4 fali GSM
900 MHz.
Na pewno były niedopasowane impedancyjnie do zastosowanego kabla
telewizyjnego 75 omów ani rezonansowo do odbieranych fal, ale
zauważalnie poprawiły zasięg GSM w pomieszczeniu. W następnym kroku
miały być założone fabryczne anteny dla GSM i kabel 50 omów, ale poprawa
była na tyle skuteczna, że nikomu już się nie chciało z tym bawić.
yabba
-
38. Data: 2021-03-18 15:17:25
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
yabba pisze:
> "Antena" na zewnątrz - kabel koncentryczny - "antena" w środku.
>
> Anteny na końcach były zrobione poprzez zdjęcie z kabla ekranu i
> pozostawienie samej pionowej żyły środkowej. Długość odsłoniętej
> żyły była dobrana zgrubnie do 1/4 długości fali dla GSM 900 MHz.
Ważana uwaga: GSM 900 w lokalnych warunkach niekoniecznie musi być
tym, czego potrzeba. Być może wessanie do chałupy innego pasma da
lepsze efekty. Przy okazji ciekawostka -- w ścisłym centrum Warszawy
bywa teraz tak, że w ogóle nie ma zasięgu GSM. To znaczy sygnał jest,
i to silny, ale brak wolnych kanałów, telefon się nie loguje. Z LTE
nie ma problemów.
--
Jarek
-
39. Data: 2021-03-18 16:22:05
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 18.03.2021 o 15:17, Jarosław Sokołowski pisze:
> yabba pisze:
>
>> "Antena" na zewnątrz - kabel koncentryczny - "antena" w środku.
>>
>> Anteny na końcach były zrobione poprzez zdjęcie z kabla ekranu i
>> pozostawienie samej pionowej żyły środkowej. Długość odsłoniętej
>> żyły była dobrana zgrubnie do 1/4 długości fali dla GSM 900 MHz.
>
> Ważana uwaga: GSM 900 w lokalnych warunkach niekoniecznie musi być
> tym, czego potrzeba. Być może wessanie do chałupy innego pasma da
> lepsze efekty. Przy okazji ciekawostka -- w ścisłym centrum Warszawy
> bywa teraz tak, że w ogóle nie ma zasięgu GSM. To znaczy sygnał jest,
> i to silny, ale brak wolnych kanałów, telefon się nie loguje. Z LTE
> nie ma problemów.
>
Masz rację, teraz jest więcej używanych pasm, więcej rodzajów transmisji
i trzeba jeszcze wybadać jakiego zakresu brakuje.
Opisywane próby robiliśmy w okolicach roku 2005 roku, a wtedy sytuacja
radiowa GSM była prostsza.
yabba
-
40. Data: 2021-03-18 17:49:43
Temat: Re: Paroizolacja aluminiowa i klatka Faradaya
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
yabba pisze:
>>> "Antena" na zewnątrz - kabel koncentryczny - "antena" w środku.
>>>
>>> Anteny na końcach były zrobione poprzez zdjęcie z kabla ekranu i
>>> pozostawienie samej pionowej żyły środkowej. Długość odsłoniętej
>>> żyły była dobrana zgrubnie do 1/4 długości fali dla GSM 900 MHz.
>>
>> Ważana uwaga: GSM 900 w lokalnych warunkach niekoniecznie musi być
>> tym, czego potrzeba. Być może wessanie do chałupy innego pasma da
>> lepsze efekty. Przy okazji ciekawostka -- w ścisłym centrum Warszawy
>> bywa teraz tak, że w ogóle nie ma zasięgu GSM. To znaczy sygnał jest,
>> i to silny, ale brak wolnych kanałów, telefon się nie loguje. Z LTE
>> nie ma problemów.
>
> Masz rację, teraz jest więcej używanych pasm, więcej rodzajów
> transmisji i trzeba jeszcze wybadać jakiego zakresu brakuje.
> Opisywane próby robiliśmy w okolicach roku 2005 roku, a wtedy
> sytuacja radiowa GSM była prostsza.
Więcej pasm i więcej sytuacji, jakie mogą się przytrafić. Smartfom
może się uprzeć na wybór pasma LTE, bo daje najwyższy transfer
danych, choć mało stabilny. Nakazanie mu trzymanie się GSM może
poprawić jakość głosu. To też warto sprawdzić w miejscach o słabym
zasięgu.
--
Jarek