-
1. Data: 2015-10-31 12:52:14
Temat: Permeance i permeability
Od: Jura <j...@p...onet.pl>
Wiem, że raczej miałbym pytać na grupie tłumaczenia angielskiego
ale IMHO prędzej znajdzie się inzynier budownictwa dobrze znający język
ang. niż anglista znajacy "inzynieryjny slang budowniczy".
tak więc czy słowa Permeance i Permeability maja jakies standardowo
stosowane tlumaczenie?
rozumiem juz jaka jest między róznica między tymi pojęciami, ale jak to
poprawnie przełożyć na jezyk zrozumiały dla budowniczych, nie wiem
przenikalność i penetrowalność ?
"permeability is a property of the solid material of allowing liquid or
gas through, while permeance is an indicator of how much a given
material with a specified thickness will be penetrated by a liquid or
gas. Thus, permeance is a property of a specific membrane or barrier
with a specified thickness, while permeability is the property of the
material that the membrane or the barrier is made of"
--
Jura
-
2. Data: 2015-10-31 14:24:27
Temat: Re: Permeance i permeability
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
"przepuszczalność" i "współczynnik przepuszczania"? :>
L.
-
3. Data: 2015-10-31 16:24:33
Temat: Re: Permeance i permeability
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Jura" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5634ab01$0$679$6...@n...neostrada.
pl...
>Wiem, że raczej miałbym pytać na grupie tłumaczenia angielskiego
>ale IMHO prędzej znajdzie się inzynier budownictwa dobrze znający język
>ang. niż anglista znajacy "inzynieryjny slang budowniczy".
>tak więc czy słowa Permeance i Permeability maja jakies standardowo
>stosowane tlumaczenie?
>rozumiem juz jaka jest między róznica między tymi pojęciami, ale jak to
>poprawnie przełożyć na jezyk zrozumiały dla budowniczych, nie wiem
>przenikalność i penetrowalność ?
>"permeability is a property of the solid material of allowing liquid or gas
>through, while permeance is an indicator of how much a given material with
>a specified thickness will be penetrated by a liquid or gas. Thus,
>permeance is a property of a specific membrane or barrier with a specified
>thickness, while permeability is the property of the material that the
>membrane or the barrier is made of"
Permeancja (ale to raczej w obwodach magnetycznych) i przepuszczalność.
-
4. Data: 2015-11-01 12:54:59
Temat: Re: Permeance i permeability
Od: Jura <j...@p...onet.pl>
W dniu 2015-10-31 o 14:24, Lisciasty pisze:
> "przepuszczalność" i "współczynnik przepuszczania"? :>
Niestety, budowlańcy - nawet kumaci - twierdzą że o takich słowach nie
słyszeli.
eh..
--
Jura
-
5. Data: 2015-11-01 13:23:43
Temat: Re: Permeance i permeability
Od: Jura <j...@p...onet.pl>
W dniu 2015-10-31 o 16:24, Ghost pisze:
> Permeancja (ale to raczej w obwodach magnetycznych) i przepuszczalność.
przez przepuszczalność przy wilgoci rozumieją co innego.
--
Jura
-
6. Data: 2015-11-01 16:08:41
Temat: Re: Permeance i permeability
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jura napisał:
>> "przepuszczalność" i "współczynnik przepuszczania"? :>
>
> Niestety, budowlańcy - nawet kumaci - twierdzą że o takich
> słowach nie słyszeli.
>
> eh..
A o przesiąkliwości słyszeli?
Jarek
--
Ojciec najgorsze wyrazy
Powtarzał po kilka razy.
Ona płakała cichutko,
Bo ją przy tym kopnął w udko.
-
7. Data: 2015-11-05 11:43:20
Temat: Re: Permeance i permeability
Od: Jura <j...@p...onet.pl>
W dniu 2015-11-01 o 16:08, Jarosław Sokołowski pisze:
> A o przesiąkliwości słyszeli?
Wiwat!
czyli uścislając dla przyszłych pokoleń usenetu (if any):
Permeability = przesiakliwość [ng/Pa*m*s]
Permeance = współczynnik przesiąkliwości? [ng/Pa*m^2*s]?
--
Jura
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
-
8. Data: 2015-11-05 12:42:34
Temat: Re: Permeance i permeability
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Jura pisze:
>> A o przesiąkliwości słyszeli?
>
> Wiwat!
> czyli uścislając dla przyszłych pokoleń usenetu (if any):
>
> Permeability = przesiakliwość [ng/Pa*m*s]
> Permeance = współczynnik przesiąkliwości? [ng/Pa*m^2*s]?
Ale z zastrzeżeniem, że o budowlańców chodzi. Bo ja najpierw w związku
z tym pytaniem zadzwoniłem do geologów-nafciarzy -- oni "permeability"
używają na co dzień, o czym pamiętałem. Mają do tego zresztą bardzo
ścisły i poważny stosunek. Nie że "duże" albo "małe", tylko mierzą
dokładnie i podają w milidarcy (mD), która to jednostka uwzględnia
parametry opisywanego ośrodka, ale uwzględnia też sam płyn (to może
być woda, ale też ropa). I oni na to mówią "przepuszczalność".
Dopiero stamtąd trafiłem do hydrogeologów i hydrotechników. Oni mają
"przesiąkliwość" (gruntu, betonu itd). Ale to nasi. Amerykański geolog
naftowy dogada się z kolegą od płytkich strukur przy użyciu tych samych
słów.
--
Jarek
-
9. Data: 2015-11-05 22:33:14
Temat: Re: Permeance i permeability
Od: Jura <j...@p...onet.pl>
W dniu 2015-11-05 o 12:42, Jarosław Sokołowski pisze:
> Dopiero stamtąd trafiłem do hydrogeologów i hydrotechników. Oni mają
> "przesiąkliwość" (gruntu, betonu itd). Ale to nasi. Amerykański geolog
> naftowy dogada się z kolegą od płytkich strukur przy użyciu tych samych
> słów.
Dokładnie w takim kontekscie branżowym je znałem. (Jako kształcony w
technolog przeróbce ropy)
Budownictwem się interesuję takim specyficznym (strawbale) i brak mi
żargonu budowlanego. Stąd było me pytanie.
--
Jura
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
-
10. Data: 2015-11-05 22:58:51
Temat: Re: Permeance i permeability
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Jura pisze:
>> Dopiero stamtąd trafiłem do hydrogeologów i hydrotechników. Oni mają
>> "przesiąkliwość" (gruntu, betonu itd). Ale to nasi. Amerykański geolog
>> naftowy dogada się z kolegą od płytkich strukur przy użyciu tych samych
>> słów.
>
> Dokładnie w takim kontekscie branżowym je znałem. (Jako kształcony w
> technolog przeróbce ropy)
Jako wychowany w nafciarskiej rodzinie miałem okazję *przesiąknąć* fachową
terminologią.
> Budownictwem się interesuję takim specyficznym (strawbale) i brak mi
> żargonu budowlanego. Stąd było me pytanie.
O, nawet nie zdawałem sobie sprawy z istnienia tego specyfiku! Interesujący.
Sam też mam napadowe zainteresowania różnymi osobliwymi technologiami.
Więc rozumiem. I życzę powodzenia w realizacji. Z nadzieją, że nie jest to
słomiany zapał.
Jarek
--
I poszedł po holajzę. Albowiem z powodu kajli na uberlaufie trychter
rzeczywiście robiony był na szoner, nie zaś krajcowany, i bez holajzy w
żaden sposób nie udałoby się zakryptować lochbajtel w celu udychtowania
pufra i dania mu szprajcy przez lochowanie śtendra, aby roztrajbować
ferszlus, który źle działa, że droselklapę tandetnie zablindowano i teraz
ryksztosuje.