-
21. Data: 2011-10-21 16:16:40
Temat: Re: Piec węglowy, ile bierze energii elektrycznej?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-10-21 10:05, Kris wrote:
> Jak często masz braki napięcia?
Nie wiem jeszcze. Nie mieszkam.
> Bo u mnie jak mieszkam 3,5 roku juz to ani razu nie było awarii dłuższej
> jak pół godziny wioęc nawet jakbym budując dom przewidział i postawił
> jakis ups to teraz zapewne aku byłby do wymiany.
Mam niecny plan podłaczyć do niego jakąś "elektrownię", więc nie tylko
do awarii prądu będzie przydatny, ale do codziennej eksplatacji.
-
22. Data: 2011-10-21 17:52:36
Temat: Re: Piec węglowy, ile bierze energii elektrycznej?
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> napisał(a):
> On 2011-10-21 15:48, kogutek wrote:
> >> On 2011-10-20 02:44, kogutek wrote:
> >>> Samochodowy rozruchowy akumulator się nie nadaje.
> >> Albowiem?
> > Albowiem nie ma Cie wpisanego do dowodu i nie muszę objaśniać.
>
> Ależ nikt nie zmusza, przecież to wolny kraj. Tak tylko pytam z głupia
> frant.
>
> > Jest
> > dostatecznie dużo informacji na temat dlaczego rozruchowy nie nadaje się jako
> > akumulator do zasilaczy awaryjnych.
>
> I dostatecznie dużo informacji że się jednak nadaje. To troche utrudnia
> kategoryczne stwierdzanie czegokolwiek.
>
> > Nawet nazwali go specjalnie żeby było
> > wiadomo że do rozruchu służy.
>
> Mój samochod nazwywa się osobowy. Czy mogę w nim wozić kota?
>
> > Doświadczenie jest miarą poznania Świata.
>
> Oczywiście o ile nie przeczy "faktom" interentowym. Cale szczęscie ja
> już mam to doświadczenie za sobą. Na 72Ah pracowało kilka lat. Nie wybuchło.
Jak masz `doświadczenie to po co pytasz? Masz doświadczenie z lampkami po 6,99
z marketu. Akumulator rozruchowy 72 Ah jak obciążenie będzie miało 300W za
pierwszym razem wystarczy na pół godziny, za dziesiątym na 20 minut a za
pięćdziesiątym może nie wystarczyć na 5 minut. Oczywiście nie wierzysz. Nie
ważne. Ważne że w necie można znaleźć informacje na ten temat. I to nie na
forach a na stronach producentów akumulatorów.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2011-10-21 17:59:22
Temat: Re: Piec węglowy, ile bierze energii elektrycznej?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-10-21 19:52, kogutek wrote:
>> już mam to doświadczenie za sobą. Na 72Ah pracowało kilka lat. Nie wybuchło.
> Jak masz `doświadczenie to po co pytasz?
Nie po co tylko o co. O piec węglowy - ile bierze prądu.
-
24. Data: 2011-10-24 10:19:36
Temat: Re: Piec węglowy, ile bierze energii elektrycznej?
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "kogutek" <s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j7rt7g$e6i$1@inews.gazeta.pl...
> Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> On 2011-10-20 02:44, kogutek wrote:
>> > Samochodowy rozruchowy akumulator się nie nadaje.
>>
>> Albowiem?
> Albowiem nie ma Cie wpisanego do dowodu i nie muszę objaśniać. Jest
> dostatecznie dużo informacji na temat dlaczego rozruchowy nie nadaje się
> jako
> akumulator do zasilaczy awaryjnych. Nawet nazwali go specjalnie żeby było
> wiadomo że do rozruchu służy. Są jeszcze ze dwa typy akumulatorów
> ołowiowych.
> Tamte się nadają a rozruchowy nie. Nie wierzysz to kup rozruchowy,
No to uwierz że sam sąsiadowi zakładałem do UPSa SMARTA 1000VA dwa
akumulatory samochodowe 45Ah i czas podtrzymania i wszystko inne jest takie
jak przewidywałem.
Każdy akumulator ołowiowy, czy to żelowy czy zwykły "lubi" być naładowany
pernamentnie, taka jego przypadłość, inaczej zasiarcza się szybko, tzn płyty
pokrywają się kryształami siarczanu które ograniczają powierzchnię roboczą.
Akumulator zwiększa swoją rezystancję wewnętrzną co skutkuje mniejszą
wydajnością prądową i zmniejszeniem pojemności akumulatora. Podstawowa
różnica między samochodowym a żelowym to taka że ten pierwszy z racji
konstrukcji płyt oraz większych przekrojów łączników tychże płyt i cel,
przystosowany jest do oddania prądów o natężeniu wieleset amper, potrzebnym
podczas rozruchu. Zwykły natomiast żelowy akumulator połączenia ma liche i
konstrukcję lichą bo nikt nie wymaga od niego tak duzych prądów ale za to
jest przystosowany do pracy nawet w pozycji na boku. Z punktu widzenia
pojemności czyli dokładniej mówiąc o ilości "wpompowanej" i oddanej energii
nie różnią się niemal niczym. Jest jeszcze rzecz o której chyba nie masz
pojęcia. Każdy akumulator, nie ważne czy to ze zwykłym elektrolitem, czy też
popularnie nazywany żelowy (choć nie wszystkie na rynku "żelowe" są tak
naprawdę żelowe) w zależności od tego jak będziemy go ładować, może
pracować w trybie ciągłym albo cyklicznym. Mniej więcej można przyjąć że
dla większości akumulatorów praca buforowa (ładowanie ciągłe) wymaga aby
akumulator 12Voltowy znajdował się najlepiej w zakresie napięć 13,5-13,8V.
Taki zakres napięcia ładowania nie spowoduje nadmiernego gazowania
akumulatora, czyli jego przeładowania, czyli może stac sobie do usranej
śmierci pod napięciem ładującym. W drugim przypadku, czyli do pracy
cyklicznej (ładowanie-rozładowanie) zaleca się ładowac akumulator w zakresie
napięć 13,8V-14,5V. Oczywiście napięcia jakie podałem w obu przypadkach mogą
się nieznacznie różnić w zależności od zaleceń producenta, niemniej jednak
większości typó wakumulatorów nadaje się do takiej i takiej pracy i dlatego
producent podaje napięcia ładowania oraz charakterystyki dla obu typów
pracy. W instalacjach samochodowych spotykamy więc przedział napięć
ładowania (podczas pracy silnika) około 14-15V, najczęściej 14,5V, podczas
gdy w UPSach ustala się je w zakresie 13,5-13,8V, najczęściej 13,8V.
Marek
-
25. Data: 2011-10-24 10:47:16
Temat: Re: Piec węglowy, ile bierze energii elektrycznej?
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "kogutek" <s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j7sbh4$o54$1@inews.gazeta.pl...
> Akumulator rozruchowy 72 Ah jak obciążenie będzie miało 300W za
> pierwszym razem wystarczy na pół godziny, za dziesiątym na 20 minut a za
> pięćdziesiątym może nie wystarczyć na 5 minut.
Większych bredni już nie mogłeś napisać.
Po pierwsze co chcesz porównać? Akumulator 72Ah i obciążenie 300W to nie
wszystko. Inaczej się ma sprawa gdy mowa akumulatorze 6V inaczej 12V a
jeszcze inaczej 24V.
Po drugie, 72Ah gdyby przyjąć że mowa o akumulatorze 12V, to pod obciążeniem
300W wedle najpodlejszych charakterystyk w najpodlejszym zasilaczu awaryjnym
i w rzeczywistości utrzyma spokojnie ponad godzinę.
Po trzecie Akumulator samochodowy będąc stale pod napięciem ładowania to
najlepsze co może go spotkać dla długiej bezproblemowej pracy. Jeśli już coś
wspominasz o rozładowaniu cyklicznym to racz wiedzieć że każdy akumulator
kwasowy nie ważne czy to zwykły czy żelowy można z powodzeniem rozładować do
napięcia około 1,05V na celę. Oznaczaz to nic tylko tyle że w temp otoczenia
20st i pod obciążeniem 1/20 Q (tak jest najczęściej) akumulator ma pojemność
72Ah, przy czym oczywiste jest że dotyczy to akumulatora nowego. Zobacz
sobie teraz ile cykli ładowania/rozładowania podają producenci różnych
akumulatorów.
Po trzecie, z punktu widzenia obsługi, lepiej jest mieć akumulator
samochodowy w którym mam zwykły elektrolit i korki dające się otwierać, gdyż
daje mi to możliwość obsługi akumulatora, czyli dolewania wody destylowanej
lub też w razie potrzeby wymiany elektrolitu. W większości przypadków,
uszkodzenia akumulatorów żelowych polegają na tym że tak naprawdę podczas
ich eksploatacji dochodzi do utraty poziomu elektrolitu na wskutek że
nieodłącznym efektem ładowania jest w większym czy mniejszym stopniu
gazowanie akumulatora czyli wydzielanie się mniędzy innymi wodoru który ma
ujście w specjalnych korkach gumowych. Do takiego żelowego akumulatora w
UPSie nie zaglądasz bo i nie masz po co, więc co trzy lata utylizujesz go bo
wysycha i puchnie. Akumulator samochodowy z normalnym elektrolitem i korkami
daje ci możliwość wydłużenia żywotności akumulatora nawet dwukrotnie.
Marek