W dniu piątek, 18 grudnia 2015 12:09:37 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu piątek, 18 grudnia 2015 11:44:33 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
> > W dniu piątek, 18 grudnia 2015 11:20:56 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> > > W dniu piątek, 18 grudnia 2015 11:16:57 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
> > > > Na zupełnie poważnie
> > > > Jak ktoś siedzi w temacie:
> > > > Czy fizyka pozwala by w ciągu najbliższych kilu lat
> > > > z 1 m2 panelu będzie można wyciągnąć 1 kW?
> > >
> > > zakazu zeby nie dało sie zrobic czegos podchodzacego pod 100% nie ma (pełnego
100% sie nie da) ale nie spodziewałbym sie tego szybko.
> > >
> >
> > Nie znam się to się zapytam.
> > Rozumie że 1 pażdzienika o 12 w południe w słoneczny dzień
> > na rynku w Krakowie słońce jest w stanie dostarczyć ok 1kw/m2.
> > Pytanie brzmi jakich materiałów użyć aby energię w fotonie zamienić
> > na prąd elektryczny?
>
> 1,3kW dociera do górnych warstw atmosfery
> 1kW dociera do powierzchni ziemi jesli słońce jest w zenicie a u ns nie jest.
>
> jeśli słonce jest pod katem to atmosfery po drodze jest więcej wiec do ziemi
dociera mniej (czyli 1kW x cos fi gdzie fi jest odchyleniem od zenitu)
> czyli dzis gdyby sie słonce raczyło pokazac to da zaledwie 240W,
> w październiku jest lepiej bo jest 450W
> Najwiecej w czerwcu 870W - to oczywiscie dla polski.
>
Trzeba skomentowac co napisałeś:
Załozyłeś że takie panele są nieruchome i leżą sobie gdzieś zamontowane na dachu w
jakimś tam optymalnym nachyleniu w stosunku do pionu.

Gdyby te panele podnosić i opuszczać co jakis czas a do tego aby podążąły za słońcem
(heliostat) to uzyski są sporo wyższe ale i tak do stałej słonecznej im daleko.

Choć w niektórych miejscach na ziemi juz dzisiejsze technologie mają sens nawet bez
dopłat. Takie miejsca to afryka, australijski interior, amerykańskie dzungle.

do góry

Kris wrote:

> W dniu piątek, 18 grudnia 2015 22:19:53 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>> Kris wrote:
>>
>> > W dniu piątek, 18 grudnia 2015 21:54:07 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>> >> W dniu piątek, 18 grudnia 2015 21:50:37 UTC+1 użytkownik hmk napisał:
>> >>
>> >> > Jeśli 1 ha założę panelami fotowoltaicznymi, to uzyskana roczna energia
zezwoli mi na zmielenie zboża i wypiek chleba z następnego 1 ha ?
>> >>
>> >> Taniej bedzie kupic za to piekarnie. I szybszy zwrot z inwestycji i
przynajmniej
>> >> na pewno bedzie z tego chleb :D
>> > https://www.google.pl/search?q=farmy+paneli&source=l
nms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjSo8nbp-bJAhVEnA4KHYymD
QsQ_AUIBygB&biw=1024&bih=525
>> > Myślisz że to frajerzy?
>>
>> a ile z nich postawionych jest z dopłat rządowych?
> A jakie to ma znaczenie dla "frajera"?

to ma znaczenia dla opłacalności inwestycji. A dopłaty są rózne w
róznych krajach. Więc nie da się tego prosto porównać

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu piątek, 18 grudnia 2015 22:19:53 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> Kris wrote:
>
> > W dniu piątek, 18 grudnia 2015 21:54:07 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> >> W dniu piątek, 18 grudnia 2015 21:50:37 UTC+1 użytkownik hmk napisał:
> >>
> >> > Jeśli 1 ha założę panelami fotowoltaicznymi, to uzyskana roczna energia
zezwoli mi na zmielenie zboża i wypiek chleba z następnego 1 ha ?
> >>
> >> Taniej bedzie kupic za to piekarnie. I szybszy zwrot z inwestycji i przynajmniej
> >> na pewno bedzie z tego chleb :D
> > https://www.google.pl/search?q=farmy+paneli&source=l
nms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjSo8nbp-bJAhVEnA4KHYymD
QsQ_AUIBygB&biw=1024&bih=525
> > Myślisz że to frajerzy?
>
> a ile z nich postawionych jest z dopłat rządowych?
A jakie to ma znaczenie dla "frajera"?

do góry

W dniu piątek, 18 grudnia 2015 22:07:31 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> https://www.google.pl/search?q=farmy+paneli&source=l
nms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjSo8nbp-bJAhVEnA4KHYymD
QsQ_AUIBygB&biw=1024&bih=525
> Myślisz że to frajerzy?

Mysle, ze nikt nie uzywa tych solarow do pieczenia chleba :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 18 grudnia 2015 23:19:56 UTC+1 użytkownik s...@g...com
> > 1,3kW dociera do górnych warstw atmosfery
> > 1kW dociera do powierzchni ziemi jesli słońce jest w zenicie a u ns nie jest.
> >
> > jeśli słonce jest pod katem to atmosfery po drodze jest więcej wiec do ziemi
dociera mniej (czyli 1kW x cos fi gdzie fi jest odchyleniem od zenitu)
> > czyli dzis gdyby sie słonce raczyło pokazac to da zaledwie 240W,
> > w październiku jest lepiej bo jest 450W
> > Najwiecej w czerwcu 870W - to oczywiscie dla polski.
> >
> Trzeba skomentowac co napisałeś:
> Załozyłeś że takie panele są nieruchome i leżą sobie gdzieś zamontowane na dachu w
jakimś tam optymalnym nachyleniu w stosunku do pionu.

zwykle tak jest - i niewłasciwy kat jeszcze pogarsza dostępną moc.

> Gdyby te panele podnosić i opuszczać co jakis czas a do tego aby podążąły za
słońcem (heliostat) to uzyski są sporo wyższe ale i tak do stałej słonecznej im
daleko.

ty teoretyk jestes a to jezdzi u mnie po dachu:
http://www.budyn.riders.pl/solarobrotowy.jpg :-) Zdjęcie swieżutkie sprzed 5minut.
To powstało w ramach inżynierskiej hoobystycznej zabawy w projektowanie, spawanie,
programowanie itd i powiadam: to nie jest właściwa droga jesli chodzi o pozyskiwanie
energii.

Moze inaczej - oczywiscie uzyski energetyczne sa oczywiscie wyższe niz w nieruchomym
solarze, ale opłacalnosc inwestycji już nie.
A wyciskam z tego realnie 40% sprawnosci.


b.

do góry

> Moze inaczej - oczywiscie uzyski energetyczne sa oczywiscie wyższe niz w
nieruchomym solarze, ale opłacalnosc inwestycji już nie.
> A wyciskam z tego realnie 40% sprawnosci.

Wychowałem się na wsi.
Teraz mieszkam w pięknym Krakowie w efekcie dzieci co zimę chorują.

Myślałem o wynajęciu jakiejś działki w Ogrodach Działkowych ale:
-powietrze to samo
-działkowcy to dziwni ludzie.

I tak teoretyzując dalej.
Kupić COŚ malutkiego na weekendy.
Ogrzewac to solarami za "darmo".
Tak żeby woda nie zamarzła a może nawet żeby było +10 wśrodku.
Przyjeżdząć na weekendy.

Tylko czy się da utrzymać temaperature plusową w środku
bez względu na pogode?

I czy solarów okoliczni mieszkańcy nie podpieprzą
jak zauważą że mieszkańcy są weekendowi ?

do góry

W dniu sobota, 19 grudnia 2015 11:51:53 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
> I tak teoretyzując dalej.
> Kupić COŚ malutkiego na weekendy.
> Ogrzewac to solarami za "darmo".

bez sensu. Daj tam zwykły kominek.

> Tylko czy się da utrzymać temaperature plusową w środku
> bez względu na pogode?

tyle ze to zbedna komplikacja. Zadbac trzeba tylko zeby woda nie zamarzła a to
znacznie prostsze niz utrzymywac w calym budynku plusowa temperature.




b.

do góry

W dniu sobota, 19 grudnia 2015 10:09:40 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu piątek, 18 grudnia 2015 23:19:56 UTC+1 użytkownik s...@g...com
> > > 1,3kW dociera do górnych warstw atmosfery
> > > 1kW dociera do powierzchni ziemi jesli słońce jest w zenicie a u ns nie jest.
> > >
> > > jeśli słonce jest pod katem to atmosfery po drodze jest więcej wiec do ziemi
dociera mniej (czyli 1kW x cos fi gdzie fi jest odchyleniem od zenitu)
> > > czyli dzis gdyby sie słonce raczyło pokazac to da zaledwie 240W,
> > > w październiku jest lepiej bo jest 450W
> > > Najwiecej w czerwcu 870W - to oczywiscie dla polski.
> > >
> > Trzeba skomentowac co napisałeś:
> > Załozyłeś że takie panele są nieruchome i leżą sobie gdzieś zamontowane na dachu
w jakimś tam optymalnym nachyleniu w stosunku do pionu.
>
> zwykle tak jest - i niewłasciwy kat jeszcze pogarsza dostępną moc.
>
> > Gdyby te panele podnosić i opuszczać co jakis czas a do tego aby podążąły za
słońcem (heliostat) to uzyski są sporo wyższe ale i tak do stałej słonecznej im
daleko.
>
> ty teoretyk jestes a to jezdzi u mnie po dachu:
http://www.budyn.riders.pl/solarobrotowy.jpg :-) Zdjęcie swieżutkie sprzed 5minut.
> To powstało w ramach inżynierskiej hoobystycznej zabawy w projektowanie, spawanie,
programowanie itd i powiadam: to nie jest właściwa droga jesli chodzi o pozyskiwanie
energii.
>
> Moze inaczej - oczywiscie uzyski energetyczne sa oczywiscie wyższe niz w
nieruchomym solarze, ale opłacalnosc inwestycji już nie.
> A wyciskam z tego realnie 40% sprawnosci.
>
A tam teoretyk, tez takie coś skleciłem i uzysk na heliostacie byl porównywalny
kosztowo z dokupieniem większej ilosci paneli i rozstawieniem ich w półokrąg.

Tyle że miałem na to miejsce.

I zgadzam sie ze zebranie okolicy 50% stałej słonecznej jest trudne.

Choć wcale nie jest trudno zebrać 30% tego za pomocą styropianowej foremki i folii
aluminiowej na czarnym garnku :)
tyle że trzeba siedzieć i celować w słonko :)

do góry

W dniu sobota, 19 grudnia 2015 11:51:53 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
> > Moze inaczej - oczywiscie uzyski energetyczne sa oczywiscie wyższe niz w
nieruchomym solarze, ale opłacalnosc inwestycji już nie.
> > A wyciskam z tego realnie 40% sprawnosci.
>
> Wychowałem się na wsi.
> Teraz mieszkam w pięknym Krakowie w efekcie dzieci co zimę chorują.
>
> Myślałem o wynajęciu jakiejś działki w Ogrodach Działkowych ale:
> -powietrze to samo
> -działkowcy to dziwni ludzie.
>
> I tak teoretyzując dalej.
> Kupić COŚ malutkiego na weekendy.
> Ogrzewac to solarami za "darmo".
> Tak żeby woda nie zamarzła a może nawet żeby było +10 wśrodku.
> Przyjeżdząć na weekendy.
>
> Tylko czy się da utrzymać temaperature plusową w środku
> bez względu na pogode?
>
> I czy solarów okoliczni mieszkańcy nie podpieprzą
> jak zauważą że mieszkańcy są weekendowi ?

Ogrzać sie da. Nawet zimą.
Jak masz dobrze ocieplną chaupke to bez problemu podniesiesz temperature w niej do
sensownego poziomu za pomocą solarów za 5-8k PLN

Ale drugi problem jest trudniejszy. Zadbać o złodziejstwo jest sporo trudniej.

A finansowo to jest tak sobie.
Jabyś grzał te chaupke elektrycznie i trzymał w niej 10 stopni to sądzę że te 6-8kPLN
starczylo by ci na przynajmniej 5-8 sezonów...

do góry

W dniu sobota, 19 grudnia 2015 12:15:29 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu sobota, 19 grudnia 2015 11:51:53 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
> > I tak teoretyzując dalej.
> > Kupić COŚ malutkiego na weekendy.
> > Ogrzewac to solarami za "darmo".
>
> bez sensu. Daj tam zwykły kominek.
>
> > Tylko czy się da utrzymać temaperature plusową w środku
> > bez względu na pogode?
>
> tyle ze to zbedna komplikacja. Zadbac trzeba tylko zeby woda nie zamarzła a to
znacznie prostsze niz utrzymywac w calym budynku plusowa temperature.
>
>
Ale jak przyjedzie tam w piatek wieczorem to zejdzie mu pare godzin aby sie zagrzać.
Co prawda problem istnieje tylko zimą ale jednak istnieje.

do góry