eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2010-09-29 17:51:13
    Temat: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: Rentier <f...@g...com>

    Witam,
    wkład kominkowy, obudowany marmurami etc.
    Czy pierwsze rozpalenie musi być jakieś szczególne, powolne czy nie?
    Spodziewać się smrodu farby czy innych badziewi technologicznych?
    R.


  • 2. Data: 2010-09-29 18:59:41
    Temat: Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2010-09-29 19:51, Rentier pisze:
    > Witam,
    > wkład kominkowy, obudowany marmurami etc.
    > Czy pierwsze rozpalenie musi być jakieś szczególne, powolne czy nie?
    > Spodziewać się smrodu farby czy innych badziewi technologicznych?

    Najlepiej sprawdź w instrukcji do wkładu. Ja bym nie rozpalał od razu na
    full, bo jak coś jest nie tak i będziesz musiał poprawić to trudniej
    będzie gasić.

    M.


  • 3. Data: 2010-09-29 19:05:21
    Temat: Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: Rentier <f...@g...com>

    W dniu 2010-09-29 20:59, M pisze:
    > Najlepiej sprawdź w instrukcji do wkładu. Ja bym nie rozpalał od razu na full, bo
    jak coś jest nie
    > tak i będziesz musiał poprawić to trudniej będzie gasić.
    > Taaa, instrukcja ignoruje zagadnienie.Czeski wkład.



  • 4. Data: 2010-09-29 19:41:58
    Temat: Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Rentier wrote:
    > Witam,
    > wkład kominkowy, obudowany marmurami etc.
    > Czy pierwsze rozpalenie musi być jakieś szczególne, powolne czy nie?
    > Spodziewać się smrodu farby czy innych badziewi technologicznych?

    troszkę późno...


    pierwsze palenie to sie robi przed obudowaniem :)

    jak teraz stwierdzisz jakąś nieszczelność to bezie te marmury zrywał :)


  • 5. Data: 2010-09-29 20:16:36
    Temat: Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: "andy" <k...@o...pl>

    > Witam,
    > wkład kominkowy, obudowany marmurami etc.
    > Czy pierwsze rozpalenie musi być jakieś szczególne, powolne czy nie?
    > Spodziewać się smrodu farby czy innych badziewi technologicznych?
    > R.

    U mnie dwa pierwsze palenia na 50%, trzecie 75% i następne na full przez kilka dni
    Kominek Tarnavva 16kw wtedy jeszcze bez obudowy. Przez kilka dni mocno czuć
    wypalaną farbę i bez intensywnego wietrzenia się nie obejdzie :)
    Przy starannym połączeniu kominka z kominem raczej niespodzianek nie powinno być.
    Połączenie rury z kominem powinno być "elastyczne".
    pzdr,


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2010-09-30 09:07:37
    Temat: Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-09-29 22:16, andy pisze:
    >> Witam,
    >> wkĹ?ad kominkowy, obudowany marmurami etc.
    >> Czy pierwsze rozpalenie musi byÄ? jakieĹ? szczegĂłlne, powolne czy nie?
    >> SpodziewaÄ? siÄ? smrodu farby czy innych badziewi technologicznych?
    >> R.
    >
    > U mnie dwa pierwsze palenia na 50%, trzecie 75% i następne na full przez kilka dni
    > Kominek Tarnavva 16kw wtedy jeszcze bez obudowy. Przez kilka dni mocno czuć
    > wypalaną farbę i bez intensywnego wietrzenia się nie obejdzie :)
    > Przy starannym połączeniu kominka z kominem raczej niespodzianek nie powinno być.
    > Połączenie rury z kominem powinno być "elastyczne".
    > pzdr,
    >
    >

    Dokładnie jak mówisz - połączenie kominka z kominem jest bardzo ważne.
    Często spotyka się połączenie silikonem. Niestety osoby które tak robią
    nie mają pojęcia co robią. od kominka do komina idzie rura stalowa
    (przynajmniej w większości przypadków) i ma ona inna rozszerzalność niż
    np. ceramika obecnie dość powszechna - robiąc więc podłączenie na
    sztywno i silikon można doprowadzić do pęknięcia wkładu kominowego.

    Najlepiej używać specjalnych sznurów do uszczelniania oraz wełny do
    ocieplania ceramiki, ma ona lepsze właściwości przy wysokich
    temperaturach. Również częstym błędem jest obmurowanie wlotu ceramiki na
    zero. Ceramika - choć w niewielkim stopniu ale również pracuje - stąd
    producenci do ceramiki dodają wełnę do obłożenia - ma ona nie tylko
    powodować by komin był ciepły i był ciąg ale i również po to by była
    strefa amortyzacyjna. Dlatego wlot powinien być również obłożony wełną,
    a sama ceramika nie powinna stykać się z czymkolwiek.

    Uwaga również na palenie kozami itp. długotrwała wysoka temperatura w
    kominie może doprowadzić do uszkodzenia struktury ceramiki i w dalszym
    czasie jej degradację. Można do tego doprowadzić np. zbyt krótką rurą od
    kominka do komina, a właściwie od kiepskiego pieca np. typu koza bo
    kominki są tak robione by spaliny w pierwszej kolejności oddały trochę
    temperatury do wkładu. Kto palił kozą, zwłaszcza samoróbką z pewnością
    widział jak płomień idzie rurą do komina i właśnie taki płomień
    utrzymujący się przez dłuższy czas może go zniszczyć. Polecam stosować
    bardzo długie rury do przy paleniu kozą.

    Przerobiłem temat demontażu wlotu komina i wklejaniu nowego, a przy
    okazji zasięgnąłem kilkanaście opinii więc wydaje mi się, że wiem co piszę.

    Ariusz





  • 7. Data: 2010-09-30 16:45:12
    Temat: Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: Rentier <f...@g...com>

    W dniu 2010-09-30 11:07, Ariusz pisze:
    > Ariusz

    No dobra, to jak twoim zdaniem powinno wyglądać wzorcowe połączenie wkładu z kominem>
    Komin z blachy
    żaroodpornej..


  • 8. Data: 2010-09-30 16:59:14
    Temat: Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: "andy" <k...@o...pl>

    > W dniu 2010-09-29 22:16, andy pisze:
    > >> Witam,
    > >> wk�ad kominkowy, obudowany marmurami etc.
    > >> Czy pierwsze rozpalenie musi by� jakie� szczególne, powolne czy
    nie?
    > >> Spodziewa� si� smrodu farby czy innych badziewi technologicznych?
    > >> R.
    > >
    > > U mnie dwa pierwsze palenia na 50%, trzecie 75% i następne na full przez
    kilka dni
    > > Kominek Tarnavva 16kw wtedy jeszcze bez obudowy. Przez kilka dni mocno czuć
    > > wypalaną farbę i bez intensywnego wietrzenia się nie obejdzie :)
    > > Przy starannym połączeniu kominka z kominem raczej niespodzianek nie
    powinno być.
    > > Połączenie rury z kominem powinno być "elastyczne".
    > > pzdr,
    > >
    > >
    >
    > Dokładnie jak mówisz - połączenie kominka z kominem jest bardzo ważne.
    > Często spotyka się połączenie silikonem. Niestety osoby które tak robią
    > nie mają pojęcia co robią. od kominka do komina idzie rura stalowa
    > (przynajmniej w większości przypadków) i ma ona inna rozszerzalność niż
    > np. ceramika obecnie dość powszechna - robiąc więc podłączenie na
    > sztywno i silikon można doprowadzić do pęknięcia wkładu kominowego.
    >
    > Najlepiej używać specjalnych sznurów do uszczelniania oraz wełny do
    > ocieplania ceramiki, ma ona lepsze właściwości przy wysokich
    > temperaturach. Również częstym błędem jest obmurowanie wlotu ceramiki na
    > zero. Ceramika - choć w niewielkim stopniu ale również pracuje - stąd
    > producenci do ceramiki dodają wełnę do obłożenia - ma ona nie tylko
    > powodować by komin był ciepły i był ciąg ale i również po to by była
    > strefa amortyzacyjna. Dlatego wlot powinien być również obłożony
    wełną,
    > a sama ceramika nie powinna stykać się z czymkolwiek.
    >
    > Uwaga również na palenie kozami itp. długotrwała wysoka temperatura w
    > kominie może doprowadzić do uszkodzenia struktury ceramiki i w dalszym
    > czasie jej degradację. Można do tego doprowadzić np. zbyt krótką rurą
    od
    > kominka do komina, a właściwie od kiepskiego pieca np. typu koza bo
    > kominki są tak robione by spaliny w pierwszej kolejności oddały trochę
    > temperatury do wkładu. Kto palił kozą, zwłaszcza samoróbką z
    pewnością
    > widział jak płomień idzie rurą do komina i właśnie taki płomień
    > utrzymujący się przez dłuższy czas może go zniszczyć. Polecam stosować
    > bardzo długie rury do przy paleniu kozą.
    >
    > Przerobiłem temat demontażu wlotu komina i wklejaniu nowego, a przy
    > okazji zasięgnąłem kilkanaście opinii więc wydaje mi się, że wiem co
    piszę.
    >
    > Ariusz


    Podzielam Twoje zdanie. U mnie wlot do komina ceramicznego to 200mm ,a rura od
    kominka 160mm. Dodałem krótki ok.20cm odcinek rury 180mm i na obu nawinąłem
    sznur kominkowy (na wagę ok.24zł/kg).
    Pzdr,
    Andrzej

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2010-10-07 10:09:24
    Temat: Re: Pierwsze uruchomienie kominka- jakieś ceregiele, czy palimy z grubej rury?
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-09-30 18:45, Rentier pisze:
    > W dniu 2010-09-30 11:07, Ariusz pisze:
    >> Ariusz
    >
    > No dobra, to jak twoim zdaniem powinno wyglądać wzorcowe połączenie
    > wkładu z kominem> Komin z blachy żaroodpornej..

    Tak jak pisze andy - sznur będzie najlepszy

    U siebie mam komin 200 kominek ma wylot 200 z redukcją na 180 -
    założyłem więc rurę elastyczną 180. Sporo sznura nawinąłem i do dość
    ciasno wlazło. Resztę pewnie zrobi sadza, która dodatkowo uszczelni
    połączenie.

    Czy to jest połączenie wzorcowe nie wiem. Taki sposób podał mi facet
    zajmujący się reklamacjami w CJ-Blok, który był u mnie zobaczyć co
    fachowcy "narobili" i dlaczego mam popękaną kamionkę.

    Ariusz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1