-
41. Data: 2018-11-20 19:19:34
Temat: Re: Pies na posesji
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 20.11.2018 19:10, Mateusz Viste pisze:
> Żadne z nich mi nie przeszkadzają, bo a) nie ma
> opcji by skrzywdziły moje dziewuchy
A Ty dalej jak ten juhas na hali z beczącymi "dziewuchami"?
Nie bój nic, kiedyś Cię przydupią. Baranie wełniany.
https://www.youtube.com/watch?v=I8Ezf9vA2_g
-
42. Data: 2018-11-20 20:48:31
Temat: Re: Pies na posesji
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2018-11-20 o 19:07, collie pisze:
> Rurka - czy to stalowa, czy miedziana - w żadnym przypadku nie jest OK,
> czy to pies, czy locha, nawet dzika. To jedno - przywoływane już przeze
> mnie - zdanie z Ustawy o ochronie zwierząt mówi dlaczego nie jest OK:
> "Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest
> rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę".
> ZWIERZĘ, a nie tylko pies, czy kot.
Czyli odpierając atak zwierzęcia można go z poszanowaniem potraktować
stalową rurką.
-
43. Data: 2018-11-20 21:41:12
Temat: Re: Pies na posesji
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 20.11.2018 20:48, nadir pisze:
> Czyli odpierając atak zwierzęcia można go z poszanowaniem potraktować stalową
rurką.
W prawie istnieje coś takiego jak przekroczenie granic obrony
koniecznej i są nierzadkie przykłady pociągania do odpowiedzialności
karnej ofiar napadów, które "zastosowały sposób obrony niewspółmierny
do niebezpieczeństwa zamachu". To oczywiście tyczyło poszkodowanych
napastników-ludzi, ale bez trudu można sobie wyobrazić sytuację,
gdy w wyniku przekroczenia granic obrony koniecznej ginie napastnik-
pies, wart jako rzecz 5000 zł i właściciel zaczyna karnie i cywilnie
ścigać poszkodowanego przez psa.
A wracając nomen omen do naszych baranów, to ta stalowa rurka
pojawiła się w poście znanego tu barana od "panienek" wełnianych
o ksywce "Mateusz Viste", nie jako narzędzie do odpierania ataku
psa, ale - do "dawania nauczki" psu, które nieopatrznie zapuścił
się na gumno tego barana. Widzisz rurkową różnicę?
-
44. Data: 2018-11-20 23:02:18
Temat: Re: Pies na posesji
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wyglada na to ze zanim zabijesz albo zawieziesz do zabicia swoje dziewuchy to je
ruchasz. Nie wmowisz mi ze trzymasz je w ramach hobby i zeby uchronic przed zabiciem.
-
45. Data: 2018-11-21 07:07:35
Temat: Re: Pies na posesji
Od: "abn140" <a...@g...com>
> do zabicia swoje dziewuchy to je ruchasz.
co oznacza tu to zacne slowo dziewuchy?
to jedyne miejsce gdzie sie zgubilem w tej zacnej dyskusji....
poza tym fajnie sie czyta. popkorn mi sie skonczyl, musze dorobic kolejna
porcje.
poczekajcie z kontynuacja te 5 min.
-
46. Data: 2018-11-21 08:28:58
Temat: Re: Pies na posesji
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 18 Nov 2018 18:47:17 +0100, "Twardy"
<x...@x...onet.pl> wrote:
> Czy mam się poczuwać do winy?
Nie. Właściciel psa, który się wydostał musi tak zabezpieczyc swoje
ogrodzenie by jego pies nie sforsował ogrodzenia. Odpowiedzialność
właściciela za psa wynika z regulaminu utrzymania porządku w danym
mieście/gminie. Przepisy tego regulaminu określają obowiązki
właścicieli zwierząt. Np. dla Łodzi określa to par 19 pkt 2
regulaminu porządku:
"2. Do obowiązków osób utrzymujących psy lub inne zwierzęta domowe
należy:
1) stały i skuteczny dozór nad psami i innymi zwierzętami domowymi;
zwolnienie od tego obowiązku może
nastąpić tylko wówczas, gdy zwierzęta te znajdują się na terenie
ogrodzonym, w sposób uniemożliwiający
jego opuszczenie;"
--
Marek
-
47. Data: 2018-11-21 08:51:15
Temat: Re: Pies na posesji
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Wed, 21 Nov 2018 07:07:35 +0100, abn140 wrote:
> co oznacza tu to zacne slowo dziewuchy?
Moich panienek mi zazdroszczą po prostu. Ostatnio dziewczyny pstrykały
sobie fotki i wstawiły w internet, link poniżej (uwaga, 16+ !).
http://soay.fr/?p=95
Mateusz
-
48. Data: 2018-11-21 09:13:05
Temat: Re: Pies na posesji
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Tue, 20 Nov 2018 14:02:18 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
> Wyglada na to ze zanim zabijesz albo zawieziesz do zabicia swoje
> dziewuchy
Nic takiego nie robię.
> to je ruchasz.
Tego też nie. Świat to nie Bałuty.
> Nie wmowisz mi ze trzymasz je w ramach hobby
Istnieje takie pojęcie jak "praca zarobkowa". Poczytaj o tym, ciekawe to
jest.
> i zeby uchronic przed zabiciem.
Coś ty się uczepił tego zabijania?
Mateusz
-
49. Data: 2018-11-21 09:54:28
Temat: Re: Pies na posesji
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-11-21 o 08:28, Marek pisze:
> 1) stały i skuteczny dozór nad psami i innymi zwierzętami domowymi;
Wydaje się niewykonalne mając kota na wolnym wybiegu. A jeżeli sąsiad
sprawi sobie gołębie, które mogą być warte majątek, to... pozbyć się
kota? :-)
Robert
-
50. Data: 2018-11-21 10:22:29
Temat: Re: Pies na posesji
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 21 listopada 2018 08:51:16 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> On Wed, 21 Nov 2018 07:07:35 +0100, abn140 wrote:
> > co oznacza tu to zacne slowo dziewuchy?
>
> Moich panienek mi zazdroszczą po prostu. Ostatnio dziewczyny pstrykały
> sobie fotki i wstawiły w internet, link poniżej (uwaga, 16+ !).
>
> http://soay.fr/?p=95
Dziwna język ale coś o alimentach tam po lewej widzę;)
Płacisz dobrowolnie czy komornik ściąga?