-
1. Data: 2009-07-08 08:10:10
Temat: Plac budowy
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Powiedzcie mi proszę jak najlepiej przygotować plac budowy, żeby potem
można było go sensownie przekształcić na obejście wokół domu.
Sytuacja jest taka, że z połowy działki zdjąłem humus - była tu łąka,
dość żyzna zresztą :-) i rosły wysokie trawy. Teraz jest odsłonięta
glina - zdjęcia tutaj:
http://picasaweb.google.pl/robercikus/WysowaBudowaWy
braneZdjecia?feat=directlink#
Obszar uprzątnięty z trawy to glina i jak deszcz popada, to robi się...
coś niesamowitego :-))) - ślisko, miękko i się klei do wszystkiego.
Za radą majstra wymyśliłem coś takiego, że zamówię z wywrotkę żwiru i
rozsypię na działce po obrzeżach uprzątniętego obszaru, żeby gdy mi
przywiozą jakieś materiały, nie trzeba ich było składować na
rozmokniętej glinie. W rogu - tam, gdzie skrzynki na prąd, chcę docelowo
utwardzić placyk, tak, żeby można było parkować samochodem -
przynajmniej osobowym i może mniejszym ciężarowym, gdyby była taka
potrzeba, zatem koło skrzynek myślę, żeby nawieźć tego żwiru więcej, a
może nawet na spód trochę czegoś grubszego.
Moja wątpliwość dotyczy reszty działki - terenu, gdzie teraz nie będę
nic rozkopywał, a w przyszłości zechcę zagospodarować i zasiać trawę,
posadzić jakieś krzewy, drzewka... Czy taka - raczej cienka warstwa
żwiru na glinie nie będzie potem przeszkodą w zrobieniu na nim trawnika?
pozdr
robercik-us
-
2. Data: 2009-07-08 08:50:42
Temat: Re: Plac budowy
Od: "Janusz Pawlinka" <j...@w...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h31k9c$bt2$1@news.onet.pl...
>
> Moja wątpliwość dotyczy reszty działki - terenu, gdzie teraz nie będę nic
> rozkopywał, a w przyszłości zechcę zagospodarować i zasiać trawę, posadzić
> jakieś krzewy, drzewka... Czy taka - raczej cienka warstwa żwiru na glinie
> nie będzie potem przeszkodą w zrobieniu na nim trawnika?
>
Żwiru tam nie syp, bo będziesz go potem pracowicie wybierał z trawnika
(szczególnie po zimie) żeby ci nie rozwalił kosiarki. Jak już musisz coś
sypać to raczej piasek, żeby się z tą gliną wymieszał i uczynił ją trochę
bardziej przepuszczalną dla wody.
A tak w ogóle, to do trawnika zacznij przygotowywać się tak ok roku przed
wysianiem trawy, a do tego czasu pilnuj budowlańców, żeby nie zrobili tam
śmietnika i kup sobie kosę ew. roundup.
--
--
==============================
Janusz Pawlinka
-
3. Data: 2009-07-08 09:41:10
Temat: Re: Plac budowy
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h31k9c$bt2$1@news.onet.pl...
> > Moja wątpliwość dotyczy reszty działki - terenu, gdzie teraz nie będę
> nic rozkopywał, a w przyszłości zechcę zagospodarować i zasiać trawę,
> posadzić jakieś krzewy, drzewka... Czy taka - raczej cienka warstwa żwiru
> na glinie nie będzie potem przeszkodą w zrobieniu na nim trawnika?
>
Skoro tam teraz jest łąka to trawka na tym spokojnie urośnie. No chyba ze
zdjełeś humus z całej działki
A warstwa żwiru pomieszana z czarnoziemem trawie nie zaszkodzi a wręcz
pomoże rozluźniając glebe. Ja mam u siebie glebe torfową i specjalnie
sypałem na trawnik żwir aby rozluźnić glebę.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
4. Data: 2009-07-08 11:19:11
Temat: Re: Plac budowy
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
kris pisze:
> Skoro tam teraz jest łąka to trawka na tym spokojnie urośnie. No chyba ze
> zdjełeś humus z całej działki
> A warstwa żwiru pomieszana z czarnoziemem trawie nie zaszkodzi a wręcz
> pomoże rozluźniając glebe. Ja mam u siebie glebe torfową i specjalnie
> sypałem na trawnik żwir aby rozluźnić glebę.
>
>
No właśnie sobie myślę, że i tak po zakończeniu grubych prac budowlanych
będę musiał zrobić jakieś oranie tego placu... a na to zaorane humus,
którego troszkę mam :-).
W takim razie trochę żwiru... nie powinno zaszkodzić.
pozdr
robercik-us
-
5. Data: 2009-07-08 11:25:09
Temat: Re: Plac budowy
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 8 Lip, 10:10, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Powiedzcie mi proszę jak najlepiej przygotować plac budowy, żeby potem
> można było go sensownie przekształcić na obejście wokół domu.
> Sytuacja jest taka, że z połowy działki zdjąłem humus - była tu łąka,
> dość żyzna zresztą :-) i rosły wysokie trawy. Teraz jest odsłonięta
> glina - zdjęcia tutaj:
>
> http://picasaweb.google.pl/robercikus/WysowaBudowaWy
braneZdjecia?feat...
>
> Obszar uprzątnięty z trawy to glina i jak deszcz popada, to robi się...
> coś niesamowitego :-))) - ślisko, miękko i się klei do wszystkiego.
>
> Za radą majstra wymyśliłem coś takiego, że zamówię z wywrotkę żwiru i
> rozsypię na działce po obrzeżach uprzątniętego obszaru, żeby gdy mi
> przywiozą jakieś materiały, nie trzeba ich było składować na
> rozmokniętej glinie.
Kiepski pomysł... Jeżeli to glina to to się szybko wbije w nią i śladu
nie będzie. Lepiej zainwestuj w kilka płyt betonowych (drogowych).
Umieść je w takim miejscu aby mozna było tam podjechać HDS-em i z HDS-
u wrzucać palety od razu na strop (w późniejszym etapie). Czyli
potrzebna Ci droga dojazdowa (podjazd) i miejsce składowania. Takie
płyty można potem odsprzedać lub zużyć na podbudowę podjazdu
docelowego.
> Moja wątpliwość dotyczy reszty działki - terenu, gdzie teraz nie będę
> nic rozkopywał, a w przyszłości zechcę zagospodarować i zasiać trawę,
> posadzić jakieś krzewy, drzewka... Czy taka - raczej cienka warstwa
> żwiru na glinie nie będzie potem przeszkodą w zrobieniu na nim trawnika?
Przeszkodą w zrobieniu nie będzie. Bedzie za to przeszkodą w jego
utrzymaniu. Trawnik lubi wilgoć którą daje glina. Jak oddzielisz
piaskiem czy żwirem to będziesz musiał bardzo często ten trawnik
podlewać ...
Pozdrawiam,
Krzemo.
PS: Ładne miejsce, ale bardzo kłopotliwe ze względu na położenie
względem drogi (droga wyżej) i ukształtowanie terenu (woda). Zaplanuj
drenaż (niekoniecznie opaskowy) który odprowadzi wodę zlewającą się z
drogi i wyprowadzi ją już za domem
-
6. Data: 2009-07-08 13:03:06
Temat: Re: Plac budowy
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Krzemo pisze:
> Kiepski pomysł... Jeżeli to glina to to się szybko wbije w nią i śladu
> nie będzie. Lepiej zainwestuj w kilka płyt betonowych (drogowych).
> Umieść je w takim miejscu aby mozna było tam podjechać HDS-em i z HDS-
> u wrzucać palety od razu na strop (w późniejszym etapie). Czyli
> potrzebna Ci droga dojazdowa (podjazd) i miejsce składowania. Takie
> płyty można potem odsprzedać lub zużyć na podbudowę podjazdu
> docelowego.
Rzeczywiście przedni pomysł... :-). Już pytałem ile kosztowałyby mnie
płyty nówki w pobliskiej betoniarni i kwota mnie nie 'powaliła', a zysk
z takich kilkudziesięciu m2 na mojej gliniastej działce jest nie do
przecenienia :-). Rozejrzę się jeszcze, może gdzieś dostanę taniej, to
kilka stów będzie w kieszeni :-)...
> PS: Ładne miejsce, ale bardzo kłopotliwe ze względu na położenie
> względem drogi (droga wyżej) i ukształtowanie terenu (woda).Zaplanuj
> drenaż (niekoniecznie opaskowy) który odprowadzi wodę zlewającą się z
> drogi i wyprowadzi ją już za domem
>
Drenaż mam w projekcie - jest obowiązkowy.
pozdr
robercik-us
-
7. Data: 2009-07-08 16:33:49
Temat: Re: Plac budowy
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
robercik-us wrote:
> Powiedzcie mi proszę jak najlepiej przygotować plac budowy, żeby potem
> można było go sensownie przekształcić na obejście wokół domu.
> Sytuacja jest taka, że z połowy działki zdjąłem humus - była tu łąka,
> dość żyzna zresztą :-) i rosły wysokie trawy. Teraz jest odsłonięta
> glina - zdjęcia tutaj:
>
> http://picasaweb.google.pl/robercikus/WysowaBudowaWy
braneZdjecia?feat=directlink#
>
> Obszar uprzątnięty z trawy to glina i jak deszcz popada, to robi
> się... coś niesamowitego :-))) - ślisko, miękko i się klei do
> wszystkiego.
> Za radą majstra wymyśliłem coś takiego, że zamówię z wywrotkę żwiru i
> rozsypię na działce po obrzeżach uprzątniętego obszaru, żeby gdy mi
> przywiozą jakieś materiały, nie trzeba ich było składować na
> rozmokniętej glinie. W rogu - tam, gdzie skrzynki na prąd, chcę
> docelowo utwardzić placyk, tak, żeby można było parkować samochodem -
> przynajmniej osobowym i może mniejszym ciężarowym, gdyby była taka
> potrzeba, zatem koło skrzynek myślę, żeby nawieźć tego żwiru więcej, a
> może nawet na spód trochę czegoś grubszego.
>
> Moja wątpliwość dotyczy reszty działki - terenu, gdzie teraz nie będę
> nic rozkopywał, a w przyszłości zechcę zagospodarować i zasiać trawę,
> posadzić jakieś krzewy, drzewka... Czy taka - raczej cienka warstwa
> żwiru na glinie nie będzie potem przeszkodą w zrobieniu na nim
> trawnika?
a ja zbudowałem dom na działce z drzewami praktycznie jej wogóle nie
demolując, jak patrzę na to co ludzie potrafią sobie zrobić z działki to
mnie przerażenie ogarnia. przecież sprątanei tego wszechogarniającego
burdelu kosztuje kupę forsy nie mówiąc o rekultywacji zafajdanego gruntu.
należy wyznaczyć jedno miejsce składowe na odpady, żadnego radosnego
rozwalania śmieci gdzie popadnie, wiem budowlańcy nie lubią sprzątać
najlepiej śmieci zostawić tam gdzie jest pod ręką tylko potem wszystko
wygląda jak pobojowisko. Po wylaniu fundamentów i płyty (chudziaka)
utwardziłem sobie teren do okoła domu (tam gdzie mają być podejścia i taras.
dzięki temu nikt sie w błocie nie topił.
Kto nie przywoził materiału to sie dziwił że takiej czystej budowy nie
widział jeszcze na oczy.
panowie trzeba sobie przemyśleć pracę i zarobić tak aby jak najmniej
zniszczyć,