-
1. Data: 2010-06-10 17:02:11
Temat: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: Rick <r...@a...pl>
Witam.
Mam ściany z silikatów i chciałbym część pomieszczeń wykończyć płytami
KG, zamiast tynkować. Jednocześnie chciałbym zachować wysoką
akumulacyjność ścian, jaką zapewnia mi silikat, a przy klejeniu płyt na
placki pewnie znacząco się ten parametr pogorszy. Zatem, jaką technikę
zastosować, aby pogodzić te dwa założenia?
Pozdrawiam.
Rick
-
2. Data: 2010-06-10 17:08:08
Temat: Re: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Rick" <r...@a...pl> wrote in message
news:4c111a93$0$19184$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam.
> Mam ściany z silikatów i chciałbym część pomieszczeń wykończyć płytami KG,
> zamiast tynkować. Jednocześnie chciałbym zachować wysoką akumulacyjność
> ścian, jaką zapewnia mi silikat, a przy klejeniu płyt na placki pewnie
> znacząco się ten parametr pogorszy. Zatem, jaką technikę zastosować, aby
> pogodzić te dwa założenia?
> Pozdrawiam.
Klejąc płyty na placki zrobisz za nimi przeciąg i nie dosyć, że nie będzie
akumulacyjności to jeszcze stwierdzisz, że masz dom ocieplony, a w nim
zimno.
To tak jakbyś wystawił ocieplenie na metr od ściany :-)
Nie daj się zrobić w konia z klejeniem płyt na placki do wewnętrznych ścian.
Płyty musisz kleić szczelnie dla powietrza co będzie trudne do
wyegzekwowania od ekipy. Powiem ci, że niemożliwe.
Mam takie ściany właśnie prostowane płytami na placki. Na kamerze
termowizyjnej widać, że mają temperaturę o kilka stopni niższą niż pozostałe
właśnie z powodu wiania za nimi.
W jednym pokoju, jak bedę naprawiał skosy to wywale te płyty i zrobię tynk
jak należy.
Z tą akumulacyjnością silki bym też nie przesadzał. Braki wykonawcze
zniweczą ci wszelkie wysiłki :-)
-
3. Data: 2010-06-10 17:18:31
Temat: Re: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hur658$dit$1@opal.futuro.pl...
> Klejąc płyty na placki zrobisz za nimi przeciąg i nie dosyć, że nie będzie
> akumulacyjności to jeszcze stwierdzisz, że masz dom ocieplony, a w nim
> zimno.
Jak nie wiało przed GK, to i nie wieje po ułozeniu, bo i skad, płyta
generuje wiatr? A jak masz dziurawe ściany to nie zwalaj na GK.
> W jednym pokoju, jak bedę naprawiał skosy to wywale te płyty i zrobię tynk
> jak należy.
Tak podejrzewałem - masz do bani zrobioną ściane i wiatr hula.
Co do akumulacyjnosci - pojemnosc cieplna ścian sie nie zmieni, moze nieco
inercyjnosc układu. Specjalnie nie ma sie czym martwić. GK nawet ze
szczeliną powietrzną to nie wełna :)
b.
-
4. Data: 2010-06-10 17:26:17
Temat: Re: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Budyń" <b...@g...pl> wrote in message
news:hur6p5$ouj$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
> news:hur658$dit$1@opal.futuro.pl...
>> Klejąc płyty na placki zrobisz za nimi przeciąg i nie dosyć, że nie
>> będzie akumulacyjności to jeszcze stwierdzisz, że masz dom ocieplony, a w
>> nim zimno.
>
>
> Jak nie wiało przed GK, to i nie wieje po ułozeniu, bo i skad, płyta
> generuje wiatr? A jak masz dziurawe ściany to nie zwalaj na GK.
>
>> W jednym pokoju, jak bedę naprawiał skosy to wywale te płyty i zrobię
>> tynk jak należy.
>
> Tak podejrzewałem - masz do bani zrobioną ściane i wiatr hula.
Ta doklejona ścianka wystaje so sufitu z płyt i jest komin
-
5. Data: 2010-06-10 19:16:57
Temat: Re: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: M <M...@o...pl>
kiki pisze:
>
> "Budyń" <b...@g...pl> wrote in message
> news:hur6p5$ouj$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
>> news:hur658$dit$1@opal.futuro.pl...
>>> Klejąc płyty na placki zrobisz za nimi przeciąg i nie dosyć, że nie
>>> będzie akumulacyjności to jeszcze stwierdzisz, że masz dom ocieplony,
>>> a w nim zimno.
>>
>>
>> Jak nie wiało przed GK, to i nie wieje po ułozeniu, bo i skad, płyta
>> generuje wiatr? A jak masz dziurawe ściany to nie zwalaj na GK.
>>
>>> W jednym pokoju, jak bedę naprawiał skosy to wywale te płyty i zrobię
>>> tynk jak należy.
>>
>> Tak podejrzewałem - masz do bani zrobioną ściane i wiatr hula.
>
> Ta doklejona ścianka wystaje so sufitu z płyt i jest komin
Hmmm. niech zrozumiem. Ta dziura przechodzi na zewnątrz do nieocieplonej
przestrzeni (na poddaszu)? Jeśli tak, to się nie dziwię.
M.
-
6. Data: 2010-06-10 20:08:54
Temat: Re: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: "kiki" <k...@k...net>
"M" <M...@o...pl> wrote in message
news:hurdnb$lia$1@node1.news.atman.pl...
> Hmmm. niech zrozumiem. Ta dziura przechodzi na zewnątrz do nieocieplonej
> przestrzeni (na poddaszu)? Jeśli tak, to się nie dziwię.
tak dokładnie
To jest częste. Np zabudowują komin lub nawet taką łazienkę, garderobę ale
na piętrze no i ciagną zabudowe do poziomu sufitu i od góry pusto.
Ale mam ciekawostkę w jednej łazience na dole. Jak przytykam rękę do
przycisku geberita, który jest w dosyć dużej zabudowie, razem z innymi
rzeczami jak rury, sufit, komin wentylacyjny to czyję jak w zimie
zapiernicza lodowate powietrze :-)
Teraz bym tego dopilnował.
Prawdopodobnie rury wentylacyjne spiro w sufitach sa nieszczelne, mają
połączenie z zabudowami jako całością i robi sie cofka z komina
wentylacyjnego że aż wieje geberitem. A zabudowy łazienki też nie grzeszą
temperaturą.
Będę próbował dojść gdzie się da i wpuścić piany. Ale w zimie.
W tej łazience jest zimno mimo podłogówki i drabinki.
-
7. Data: 2010-06-10 21:56:38
Temat: Re: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: M <M...@w...pl>
W dniu 2010-06-10 22:08, kiki pisze:
>
> "M" <M...@o...pl> wrote in message
> news:hurdnb$lia$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Hmmm. niech zrozumiem. Ta dziura przechodzi na zewnątrz do
>> nieocieplonej przestrzeni (na poddaszu)? Jeśli tak, to się nie dziwię.
>
> tak dokładnie
>
> To jest częste. Np zabudowują komin lub nawet taką łazienkę, garderobę
> ale na piętrze no i ciagną zabudowe do poziomu sufitu i od góry pusto.
Ale przecież nad sufitem jest wełna. Żeby to było możliwe, to GK musi
przechodzić przez sufit i przez warstwę docieplenia.
A komin to insza inszość, bo trzeba go obłożyć wełną.
M.
-
8. Data: 2010-06-10 23:34:05
Temat: Re: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: "kiki" <k...@k...net>
"M" <M...@w...pl> wrote in message
news:hurn2m$pcc$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2010-06-10 22:08, kiki pisze:
>>
>> "M" <M...@o...pl> wrote in message
>> news:hurdnb$lia$1@node1.news.atman.pl...
>>
>>> Hmmm. niech zrozumiem. Ta dziura przechodzi na zewnątrz do
>>> nieocieplonej przestrzeni (na poddaszu)? Jeśli tak, to się nie dziwię.
>>
>> tak dokładnie
>>
>> To jest częste. Np zabudowują komin lub nawet taką łazienkę, garderobę
>> ale na piętrze no i ciagną zabudowe do poziomu sufitu i od góry pusto.
>
> Ale przecież nad sufitem jest wełna. Żeby to było możliwe, to GK musi
> przechodzić przez sufit i przez warstwę docieplenia.
Przez wełnę wieje jak trzeba. Wystarczy różnica ciśnień. Żeby sie
odseparować to trzeba wsadzić gruby płat styropianu i opianować lub zakleić
gipsem.
Dzisiaj bym nie użył już wełny.
Są firmy natryskujące piankę PUR taką jak sami pianujemy ale oni mają
agregat. Kosztuje chyba 50zł/m2 w 1 dzień ocieplenie poddasza. Zadnej
paroizolacji ani membran ani wełny alni profili ani roboty partaczy.
Są filmiki na youtube
http://www.youtube.com/watch?v=5N5KgUtm2zg
i wiele innych.
Jak ktoś właśnie buduje to niech przemyśli !!!!!
-
9. Data: 2010-06-11 07:36:54
Temat: Re: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hursos$5mt$1@opal.futuro.pl...
>
> Dzisiaj bym nie użył już wełny.
> Są firmy natryskujące piankę PUR taką jak sami pianujemy ale oni mają
> agregat. Kosztuje chyba 50zł/m2 w 1 dzień ocieplenie poddasza. Zadnej
> paroizolacji ani membran ani wełny alni profili ani roboty partaczy.
> Są filmiki na youtube
Profili i stelarzy chyba nie unikniesz, bo jak i do czego byś płyty
montował? Do tej pianki bezpośrednio?
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
10. Data: 2010-06-11 15:54:58
Temat: Re: Płyta KG a akumulacyjność ściany
Od: Marek <m...@g...com>
On 11 Cze, 01:34, "kiki" <k...@k...net> wrote:
> "M" <M...@w...pl> wrote in message
>
> news:hurn2m$pcc$1@node1.news.atman.pl...
>
> >W dniu 2010-06-10 22:08, kiki pisze:
>
> >> "M" <M...@o...pl> wrote in message
> >>news:hurdnb$lia$1@node1.news.atman.pl...
>
> >>> Hmmm. niech zrozumiem. Ta dziura przechodzi na zewnątrz do
> >>> nieocieplonej przestrzeni (na poddaszu)? Jeśli tak, to się nie dziwię.
>
> >> tak dokładnie
>
> >> To jest częste. Np zabudowują komin lub nawet taką łazienkę, garderobę
> >> ale na piętrze no i ciagną zabudowe do poziomu sufitu i od góry pusto.
>
> > Ale przecież nad sufitem jest wełna. Żeby to było możliwe, to GK musi
> > przechodzić przez sufit i przez warstwę docieplenia.
>
> Przez wełnę wieje jak trzeba. Wystarczy różnica ciśnień. Żeby sie
> odseparować to trzeba wsadzić gruby płat styropianu i opianować lub zakleić
> gipsem.
> Dzisiaj bym nie użył już wełny.
> Są firmy natryskujące piankę PUR taką jak sami pianujemy ale oni mają
> agregat. Kosztuje chyba 50zł/m2 w 1 dzień ocieplenie poddasza. Zadnej
> paroizolacji ani membran ani wełny alni profili ani roboty partaczy.
> Są filmiki na youtube
>
> http://www.youtube.com/watch?v=5N5KgUtm2zg
> i wiele innych.
>
> Jak ktoś właśnie buduje to niech przemyśli !!!!!
To jest inna pianka, niz ta ze sprayu.
Rozni sie tym, ze nie pecznieje w czasie wiazania - moze tylko
minimalnie.