eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePłyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 103

  • 81. Data: 2014-07-22 09:01:11
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-07-22 00:24, uzytkownik pisze:

    > Teraz podaj choć jedną zaletę szkieletowca, poza niższym kosztem budowy
    > w stosunku do domu murowanego.

    Jedna z głównych zalet to CZAS BUDOWY:
    Praktycznie niemożliwe jest sprzedać mieszkanie i za uzyskane pieniądze
    zbudować dom murowany - bo technologia wymaga, by budowa trwała
    najlepiej z 18 miesięcy. Dom szkieletowy postawisz i wykończysz w dwa.
    To daje ogromne możliwości zmian mieszkania dla ludzi bez nadmiaru gotówki.


    Tak, dom szkieletowy wymaga staranności wykonania - ale czemu z punktu
    widzenia inwestora mam to traktować jako wadę? Chyba tylko budowlaniec
    tak to oceni. Widziałem murowańce wykonywane starannie i po partacku.
    Jako inwestor nie chcę mieć technologii, która "wybaczy" budowlańcowi
    krzywe ściany, zbyt duże grubości zaprawy i nierówne kąty proste, które
    potem "nadrobi" tynkiem (na mój koszt).

    Popatrz, o jakiej dokładności mówi Hana: 1mm! Uzyskaj to w domu
    murowanym. Nie ma szans. Gdy mam zaprojektowany jakiś kącik o wymiarach
    62x64 cm - to oczekuję takich właśnie wymiarów i żadnych błędów nie
    wybaczę. Kropka.

    Akustyka - to temat traktowany po macoszemu w Polsce. Nowe murowane
    bloki budowane przez deweloperów potrafią mieć tak skopaną akustykę, że
    łzy do oczu się cisną. Ścianki działowe do często jakiś suporeks
    grubości 8 cm z płytą GK. Owszem - nie jest zły, ale da się lepiej.
    Tylko trzeba mieć świadomość, jak izolacja akustyczna ma wyglądać. Jako
    akustyk - znam temat całkiem nieźle i mój drewniany dom będzie CICHY.

    Piszesz o partaczach - ci trafiają się wszędzie, ale zaletą wolnego
    rynku jest to, że dość szybko są zastępowani przez prawdziwych fachowców.

    Izolacja przeciwogniowa: dom drewniany musi zapewnić niepalność co
    najmniej przez 30 minut. Deski konstrukcyjne zapewniają nawet godzinną
    niepalność. Co z tego, że w domu murowanych ściany wytrzymają dłużej,
    skoro dach jest wykonany w tej samej technologii, co dach drewnianego i
    tak samo się spali.

    Odporność na kataklizmy: to samo, co z ogniem. Te same dachy zostaną tak
    samo porwane przez wiatr w obu typach konstrukcji.

    Temat grzybów jest pełen złych przykładów po obu stronach "barykady".
    Znam kilka przypadków grzybów w murowańcach. Często jakiś przeciek się
    trafi przy kominie, czy innym przepuście i jest kłopot. W USA za to
    przeprowadzono masowe badania szkieletowców, które wykazały, że
    konieczne jest stosowanie szczeliny wentylacyjnej, jeśli okładziną
    szkieletu jest płyta wiórowa, bo brak szczeliny prowadził do częstych
    (statystycznie) przypadków zagrzybiania i niszczenia tej płyty. I nie
    chodzi tu o przebadanie 10 czy 100 domów. Tam "na tapecie" były ich
    grube tysiące.

    Możliwość modyfikacji domu - to niewątpliwa zaleta drewnianych. Tu łatwo
    przerobić ściany, pociągnąć nowe instalacje, czy nawet dobudować nowy
    pokój. Jakakolwiek poważna modyfikacja murowańca jest tak kłopotliwa, że
    zniechęca inwestora już na starcie.

    I na zakończenie: zarówno domy murowane jak i drewniane mają wiele
    różnych technologii budowy. Nie można po prostu powiedzieć: wszystkie
    drewniane są złe, bo mój sąsiad sobie zbudował i jest do kitu. Podobnie
    z murowanymi. Dziś na rynku widać coraz więcej murowanych, które tak
    naprawdę powinny nazywać się "klejone" - nowa technologia zastępuje
    beton klejem.

    Rynek dąży do jednego: zwiększenia efektywności budowy. Jest jakiś
    powód, dla którego cała Ameryka, cała Skandynawia i coraz więcej krajów
    starej Europy przechodzi masowo na domy drewniane. Widocznie ich zalety
    przekonują inwestorów. Jestem przekonany, że w Polsce właśnie rusza
    rynek drewnianych. Jak sam napisałeś - są tańsze. Do tego cieplejsze i
    szybsze w budowie.

    --
    MN


  • 82. Data: 2014-07-22 09:55:08
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 22 lipca 2014 09:01:11 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
    > Jedna z g��wnych zalet to CZAS BUDOWY:
    >
    > Praktycznie niemo�liwe jest sprzeda� mieszkanie i za uzyskane pieni�dze
    > zbudowaďż˝ dom murowany
    A po co sprzedawać;)- ja zostawiłem, wynajmuję i mam co miesiąc konkretną akskę z
    tego. A i w razie czego jest gdzie wrócić.
    > - bo technologia wymaga, by budowa trwa�a
    > najlepiej z 18 miesi�cy.
    Dobrze że tego nie czytałem w 2007 roku. W drugiej połowie września geodeta wytyczał
    budynek na działce w połowie lipca następnego roku wprowadziłem się.
    >Dom szkieletowy postawisz i wyko�czysz w dwa.
    > To daje ogromne mo�liwo�ci zmian mieszkania dla ludzi bez nadmiaru >got�wki.,

    Jakiś argument to jest ale żeby kluczowy? Jeśli już konieczna bylaby sprzedaż
    mieszkania to wolałbym sprzedać swoje, i na kilka miesięcy wynająć inne i tam
    zamieszkać. Zresztą ze sprzedaży standardowego mieszkania raczej nie starczy na cała
    budowę domu więc własne środki i tak konieczne. Więc kasa ze sprzedaży mieszkania to
    najczęściej na wykończeniówke czyli te dwa miechy
    Zresztą to co piszesz to teoria a w życiu wyjdzie tak pewnie ze nie zgrasz się w tych
    dwóch miechach że sprzedażą mieszkania i budową domu. Bo to albo kupca na mieszkanie
    nie będzie wtedy jak fachowcy od szkieletów(a tych ze świecą szukać) będą mieli wolny
    termin, a jak z kolei kupiec będzie to terminu u fachowców może nie być
    > Tak, dom szkieletowy wymaga staranno�ci wykonania - ale czemu z punktu
    > widzenia inwestora mam to traktowaďż˝ jako wadďż˝? Chyba tylko budowlaniec
    > tak to oceni. Widzia�em murowa�ce wykonywane starannie i po partacku.
    > Jako inwestor nie chc� mie� technologii, kt�ra "wybaczy" budowla�cowi
    > krzywe �ciany, zbyt du�e grubo�ci zaprawy i nier�wne k�ty proste,
    >kt�re > potem "nadrobi" tynkiem (na m�j koszt).
    > Popatrz, o jakiej dok�adno�ci m�wi Hana: 1mm! Uzyskaj to w domu
    > murowanym. Nie ma szans. Gdy mam zaprojektowany jaki� k�cik o wymiarach
    > 62x64 cm - to oczekuj� takich w�a�nie wymiar�w i �adnych >b��d�w
    nie wybaczďż˝. Kropka.
    Dokładność o jakiej piszesz można uzyskać i w murowanym Tylko niby po kiego mi tam
    dokładność do 1mm? W szkieletorach jak Hana pisze taka dokładność jest wymagana ze
    względów technologicznych.
    Kwestia fachowców i nadzoru nad nimi. Tylko że do szkieletora znacznie trudniej
    znaleźć dobrych fachowców. Widzisz to chociażby po tej czy innych dyskusjach-
    budowlańcy coś Tobie proponują, Hana twierdzi że to źle i odwrotnie. A miejsc na
    popełnienie błędu w szkieletowym jest znacznie więcej jak w tradycyjnym a poprawienie
    tego później albo niemożliwe albo bardzo skomplikowane i kosztowne. Zaczniesz budować
    to zobaczysz jak życie zweryfikuje Twoje teorie jak to będzie z ta dokładnością,
    stosowaniem technologii itp.
    Oczywiście szkieletowe też ludzie budują i mieszkają ale powtarzam jakiś zalet poza
    niewiele znaczącym najczęściej czynnikiem czyli czas budowy to nie mają.
    Problemów bez porównania dużo więcej koszt budowy pewnie wyższy, szczególnie
    robocizna
    > Akustyka - to temat traktowany po macoszemu w Polsce. Nowe murowane
    > bloki budowane przez deweloper�w potrafi� mie� tak skopan� >akustyk�,
    �e �zy do oczu si� cisn�. �cianki dzia�owe do cz�sto >jaki� suporeks

    Nie piszemy o blokach budowanych przez developerów
    > grubo�ci 8 cm z p�yt� GK. Owszem - nie jest z�y, ale da si� lepiej.
    > Tylko trzeba mie� �wiadomo��, jak izolacja akustyczna ma >wygl�da�.
    Jako
    > akustyk - znam temat ca�kiem nie�le i m�j drewniany dom b�dzie CICHY.
    Mój murowany tez jest cichy.
    > Piszesz o partaczach - ci trafiaj� si� wsz�dzie, ale zalet� wolnego
    > rynku jest to, �e do�� szybko s� zast�powani przez prawdziwych
    >fachowc�w.
    Ja tam nikomu źle nie życzę ale zaczniesz budowę to się możesz zdziwić
    Tym bardziej że jako kluczowy argument podałeś czas budowy/zgranie terminów ze
    sprzedażą mieszkania.
    > Izolacja przeciwogniowa: dom drewniany musi zapewni� niepalno�� co
    > najmniej przez 30 minut. Deski konstrukcyjne zapewniajďż˝ nawet godzinnďż˝
    > niepalno��. Co z tego, �e w domu murowanych �ciany wytrzymaj�
    >d�u�ej,> skoro dach jest wykonany w tej samej technologii, co dach >drewnianego
    i tak samo siďż˝ spali.
    Więc żaden argument za szkieletem
    > Odporno�� na kataklizmy: to samo, co z ogniem. Te same dachy zostan� >tak
    samo porwane przez wiatr w obu typach konstrukcji.
    Jw.
    > Temat grzyb�w jest pe�en z�ych przyk�ad�w po obu >stronach "barykady".
    > Znam kilka przypadk�w grzyb�w w murowa�cach. Cz�sto jaki� przeciek >si�
    trafi przy kominie, czy innym przepu�cie i jest k�opot.
    W szkieleci oprócz "przy kominie" może doć ściana bo błędy technologiczne, przerwana
    paroizolacja czy kilka innych czynników.
    > Mo�liwo�� modyfikacji domu - to niew�tpliwa zaleta drewnianych. Tu >�atwo
    przerobi� �ciany, poci�gn�� nowe instalacje, czy nawet >dobudowa� nowy>
    pok�j. Jakakolwiek powa�na modyfikacja murowa�ca jest >tak k�opotliwa, �e
    zniech�ca inwestora ju� na starcie.
    Argument czysto teoretyczny. Jeśli już zajdzie konieczność modyfikacji to podobny
    bałagan będzie przy rozwalani ścianki w domu murowanym co przy rozwalaniu ścianki w
    szkielecie. Zresztą są i tacy co ściany wewnętrzne w murowanych z gk robią
    > I na zako�czenie: zar�wno domy murowane jak i drewniane maj� wiele
    > r�nych technologii budowy. Nie mo�na po prostu powiedzie�: wszystkie
    > drewniane s� z�e, bo m�j s�siad sobie zbudowa� i jest do kitu.
    Tu zgoda. Jednak większe problemy technologiczne są ze szkieletami.
    >murowanymi. Dzi� na rynku wida� coraz wi�cej murowanych, kt�re tak
    > naprawd� powinny nazywa� si� "klejone" - nowa technologia zast�puje
    > beton klejem.
    A to i kolejny argument za "tradycyjnymi";)
    > Rynek d��y do jednego: zwi�kszenia efektywno�ci budowy. Jest jaki�
    > pow�d, dla kt�rego ca�a Ameryka, ca�a Skandynawia i coraz wi�cej
    >kraj�w starej Europy przechodzi masowo na domy drewniane. Widocznie ich >zalety
    przekonuj� inwestor�w. Jestem przekonany, �e w Polsce >w�a�nie rusza
    Może i jest jak piszesz. Wykonawców z doświadczeniem trudno znaleźć a ci co się uczą
    to akurat ja wolałbym aby się uczyli nie na moje budowie.

    > rynek drewnianych. Jak sam napisa�e� - s� ta�sze.
    Kwestia dyskusyjna
    >Do tego cieplejsze- różnica jeśli jest to w przeliczeniu na PLN penie pomijalna.
    > i szybsze w budowie.
    To jakiś argument ale że nie kluczowy raczej to pisałem wyżej.


  • 83. Data: 2014-07-22 10:03:57
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53cd5c6d$0$2161$6...@n...neostrada
    .pl...

    >>> Jaka paroizolacja?
    >> Szczelna

    > Nigdy nie jest szczelna.

    ROTFL
    Każdy partacz twierdzi że nigdy nie będzie dobrze. Bo co ma powiedzieć? "Da
    się zrobić szczelnie ale mnie się nie chce."?

    > Zarówno z tego powodu, że bardzo trudno jest uzyskać idealną szczelność,

    Bardzo łatwo wystarczy pasy folii kleić ze sobą odpowiednimi taśmami.

    > a poza tym to co się stosuje w domach szkieletowych tylko potocznie jest
    > nazywane paroizolacją.

    ROTFL
    Potocznie to Ty jesteś nazywany fachowcem.
    Stosuje się np. normalną "żółta" folię PE.

    > Kiedyś stosowano folie paroszczelne, ale obecnie odchodzi się od takiego
    > rozwiązania, bo były problemy z wentylowaniem ścian.

    Brednie!
    ściany mają być wentylowane _na_ _zewnątrz_. Natomiast od wewnątrz izolacja
    musi być szczelna.

    [ciach brednie na temat paroizolacji co przepuszcza powietrze]

    > Obecnie stosuje się specjalną membranę tzw. wiatroizolację. Zasadniczo
    > wiatroizolacja ma za zadanie wypuszczać wilgotne powietrze na zewnątrz i
    > nie wpuszczać wilgotnego powietrza z zewnątrz. I tak zasadniczo ona
    > działa, kiedy współpracuje z folią tzw. "opóźniaczem".
    > Jednak przy wahaniach cisnień powietrze także się przedostaje w drugą
    > stronę.

    No i właśnie idiotyczne założenie doprowadził Cię do idiotycznego wniosku.
    Tymczasem w rzeczywistości paroizolacja jest _szczelna_ więc nie ma wahania
    ciśnienia więc powietrze nie przedostaje się przez wiatroizolację.

    [ciach]

    Guzik prawda. W prawidłowo wykonanym domu szkieletowym powietrze jest
    dozowane i przepływa poprzez ściany od wewnątrz domu na zewnątrz.

    UWAGA BREDNIE !!!

    Prawidłowo wykonany dom jest _szczelny_, a powietrze dostaje się i wydostaje
    jedynie przez wentylację.

    [ciach powtarzanie bzdur]

    > Niestety domu szkieletowe budowane są w Polsce stosunkowo krótko, aby móc
    > coś powiedzieć konkretnego na podstawie zebranych doświadczeń.

    To nie mów, jak nie masz doświadczenia!

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 84. Data: 2014-07-22 10:06:14
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53cd5cd6$0$2161$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Uwaga !!!! Bzdury do kwadratu!!!!!

    Uwaga morze argumentów - można się utopić.

    Ale, to lepiej im mniej piszesz tym mniej bzdur jest w archiwum - tym
    mniejsza szansa że komuś swoimi bredniami wyrządzisz szkodę.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 85. Data: 2014-07-22 10:14:04
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53ce0c30$0$2358$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Tak, dom szkieletowy wymaga staranności wykonania - ale czemu z punktu
    > widzenia inwestora mam to traktować jako wadę? Chyba tylko budowlaniec tak
    > to oceni.

    Nie budowlaniec a partacz.

    Pierwsze czego musi się nauczyć inwestor to nie wierzyć w bajki "tego nie da
    się zrobić idealnie", "zawsze wychodzą jakieś błędy", "taka nierówność to
    nie błąd", "to się zatynkuje i nie będzie śladu" itd.

    > Widziałem murowańce wykonywane starannie i po partacku. Jako inwestor nie
    > chcę mieć technologii, która "wybaczy" budowlańcowi krzywe ściany, zbyt
    > duże grubości zaprawy i nierówne kąty proste, które potem "nadrobi"
    > tynkiem (na mój koszt).

    Jeśli w ogóle nadrobi, bo wielu błędów nie da się sensownym nakładem czasu i
    środków naprawić.

    > Popatrz, o jakiej dokładności mówi Hana: 1mm! Uzyskaj to w domu murowanym.
    > Nie ma szans. Gdy mam zaprojektowany jakiś kącik o wymiarach 62x64 cm - to
    > oczekuję takich właśnie wymiarów i żadnych błędów nie wybaczę. Kropka.

    I prawidłowo!

    > Akustyka - to temat traktowany po macoszemu w Polsce. Nowe murowane bloki
    > budowane przez deweloperów potrafią mieć tak skopaną akustykę, że łzy do
    > oczu się cisną. Ścianki działowe do często jakiś suporeks grubości 8 cm z
    > płytą GK. Owszem - nie jest zły, ale da się lepiej. Tylko trzeba mieć
    > świadomość, jak izolacja akustyczna ma wyglądać. Jako akustyk - znam temat
    > całkiem nieźle i mój drewniany dom będzie CICHY.

    Nic tylko po raz kolejny pogratulować świadomości!
    Oby więcej takich inwestorów to partacze przestaną naciągać klientów a wezmą
    się do zbierania truskawek.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 86. Data: 2014-07-22 10:24:24
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:53ce0c30$0$2358$65785112@news.neostrada.pl...
    > Tylko trzeba mieć świadomość, jak izolacja akustyczna ma wyglądać. Jako
    > akustyk - znam temat całkiem nieźle i mój drewniany dom będzie CICHY.

    dawaj szczegóły bo z tego sie jeszcze nie doktoryzowałam- a dokładniej
    materiały które znalazłem sa jakies biedne.
    U mnie sciany działowe to będzie:
    gips-karton 12mm
    osb 8mm
    konstrukcja sciany z wełną - gr 10cm
    osb 8mm
    gips-karton 12mm

    mam jeszcze czas cos zmienic - co powiesz o tym przekroju?.





    b.


  • 87. Data: 2014-07-22 12:51:42
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-07-22 10:24, Budyń pisze:
    > Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w
    > wiadomości news:53ce0c30$0$2358$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Tylko trzeba mieć świadomość, jak izolacja akustyczna ma wyglądać.
    >> Jako akustyk - znam temat całkiem nieźle i mój drewniany dom będzie
    >> CICHY.
    >
    > dawaj szczegóły bo z tego sie jeszcze nie doktoryzowałam- a dokładniej
    > materiały które znalazłem sa jakies biedne.
    > U mnie sciany działowe to będzie:
    > gips-karton 12mm
    > osb 8mm
    > konstrukcja sciany z wełną - gr 10cm
    > osb 8mm
    > gips-karton 12mm
    >
    > mam jeszcze czas cos zmienic - co powiesz o tym przekroju?.


    Jest dobrze. Może być trochę lepiej.Dźwięk męczy się przenikając przez
    ciężkie przegrody (fizycznie ciężkie), męczy się też przenikając przez
    granice ośrodków. Możesz dać grubsze płyty OSB. Znalazłem wyniki testów
    porównawczych między ściankami, na które składały się 1xKG i 2xGK po
    każdej stronie - czyli podobnie do 1xGK+1xOSB. Różnica jest na tyle
    duża, że warto dać podwójne okładziny szkieletu.

    Rockwool robi wełnę ROCKTON. To wełna o 50% większej gęstości, czyli 50%
    cięższa. Niestety nie podają, jaka jest różnica w izolacyjności
    akustycznej między tym ROCKTONEM a zwykłym SUPER-coś tam, ale cenowo
    jest podobnie więc warto dać wełnę cięższą. Dobrze jest też zostawić
    między wełną i okładziną z jednej strony trochę powietrza - niech się
    dźwięk męczy w różnych ośrodkach.

    Jeśli ma być idealnie to warto podzielić deski konstrukcyjne na dwie
    grupy: połowa z nich styka się tylko z jedną okładziną, połowa z drugą -
    nie będzie przenikania dźwięku bezpośrednio przez konstrukcje nośne.

    Czyli proponuję tak:

    podwójna okładzina (2x KG lub KG+OSB)
    deska nośna 7-10 cm grubości stawiana w zygzak, w sumie wewnętrzna
    przestrzeń między okładzinami to ok 12 cm
    w szkielecie wełna 10 cm i szczelina 2 cm
    podwójna okładzina

    łączna grubość ściany to 17 cm

    Można też cieńszą: podwójne okładziny, wewnątrz szkielet z wełną 5-8 cm,
    łączna grubość około 12 cm.

    Ja planuję pokój córki oddzielić od reszty ścianami 17 cm, pozostałe
    działowe będą 12.


    --
    MN


  • 88. Data: 2014-07-22 12:55:59
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-07-22 10:03, Ergie pisze:
    >> Zarówno z tego powodu, że bardzo trudno jest uzyskać idealną szczelność,

    > Bardzo łatwo wystarczy pasy folii kleić ze sobą odpowiednimi taśmami.

    >> a poza tym to co się stosuje w domach szkieletowych tylko potocznie
    >> jest nazywane paroizolacją.

    > ROTFL
    > Potocznie to Ty jesteś nazywany fachowcem.
    > Stosuje się np. normalną "żółta" folię PE.


    Nie chcę się wymądrzać, ale żółta folia nie jest idealnie szczelna.
    Użytkownik ma rację. Paroszczelność to nie jest "100% izolacji". Przez
    folie powietrze przenika - bardzo wolno, ale jednak.

    Zaintrygowało mnie jednak czy powietrze przenika wraz z cząsteczkami
    wody, czy może te są zbyt duże i się nie przecisną.

    Żeby było idealnie szczelnie folia musiałaby być aluminiowa - jak balon
    dla dzieci napełniany helem.

    --
    MN


  • 89. Data: 2014-07-22 14:28:35
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53ce4338$0$2156$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Nie chcę się wymądrzać, ale żółta folia nie jest idealnie szczelna.
    > Użytkownik ma rację. Paroszczelność to nie jest "100% izolacji". Przez
    > folie powietrze przenika - bardzo wolno, ale jednak.

    Przy braku różnicy ciśnień jej przenikalność jest pomijalna.

    > Zaintrygowało mnie jednak czy powietrze przenika wraz z cząsteczkami wody,
    > czy może te są zbyt duże i się nie przecisną.

    Przecisną:
    0,5 g wody na m2 na 24h

    Ale to jest poziom który się określa jako zero. Taka folia jest nazywana
    paroszczelną i tej odrobiny wody w ogóle nie bierze się pod uwagę.

    > Żeby było idealnie szczelnie folia musiałaby być aluminiowa - jak balon
    > dla dzieci napełniany helem.

    Takie też są. Ale to nie ot to chodzi. Użytkownik czepia się tylko po to by
    się czepiać. W praktyce szczelność zależy od połączeń czyli od tego czy
    zatrudnisz partaczy jak on czy zrobisz samemu. Ni i przede wszystkim czy
    izolacja będzie _ciągła_. Tam gdzie ściana wewnętrzna styka się z zewnętrzną
    też musi być izolacja tymczasem wielu budowlańców aby ułatwić sobie pracę
    tam folii nie daje i w tym momencie masz nieciągłości 8cm x wysokość
    pomieszczenia.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 90. Data: 2014-07-22 18:18:26
    Temat: Re: Płyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: "HANA" <h...@s...com.pl>


    Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:53ce4237$0$2374$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2014-07-22 10:24, Budyń pisze:
    >> Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w
    >> wiadomości news:53ce0c30$0$2358$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Tylko trzeba mieć świadomość, jak izolacja akustyczna ma wyglądać.
    >>> Jako akustyk - znam temat całkiem nieźle i mój drewniany dom będzie
    >>> CICHY.
    >>
    >> dawaj szczegóły bo z tego sie jeszcze nie doktoryzowałam- a dokładniej
    >> materiały które znalazłem sa jakies biedne.
    >> U mnie sciany działowe to będzie:
    >> gips-karton 12mm
    >> osb 8mm
    >> konstrukcja sciany z wełną - gr 10cm
    >> osb 8mm
    >> gips-karton 12mm
    >>
    >> mam jeszcze czas cos zmienic - co powiesz o tym przekroju?.
    >
    >
    > Jest dobrze. Może być trochę lepiej.Dźwięk męczy się przenikając przez
    > ciężkie przegrody (fizycznie ciężkie), męczy się też przenikając przez
    > granice ośrodków. Możesz dać grubsze płyty OSB. Znalazłem wyniki testów
    > porównawczych między ściankami, na które składały się 1xKG i 2xGK po
    > każdej stronie - czyli podobnie do 1xGK+1xOSB. Różnica jest na tyle duża,
    > że warto dać podwójne okładziny szkieletu.
    >
    > Rockwool robi wełnę ROCKTON. To wełna o 50% większej gęstości, czyli 50%
    > cięższa. Niestety nie podają, jaka jest różnica w izolacyjności
    > akustycznej między tym ROCKTONEM a zwykłym SUPER-coś tam, ale cenowo jest
    > podobnie więc warto dać wełnę cięższą. Dobrze jest też zostawić między
    > wełną i okładziną z jednej strony trochę powietrza - niech się dźwięk
    > męczy w różnych ośrodkach.
    >
    > Jeśli ma być idealnie to warto podzielić deski konstrukcyjne na dwie
    > grupy: połowa z nich styka się tylko z jedną okładziną, połowa z drugą -
    > nie będzie przenikania dźwięku bezpośrednio przez konstrukcje nośne.
    >
    > Czyli proponuję tak:
    >
    > podwójna okładzina (2x KG lub KG+OSB)
    > deska nośna 7-10 cm grubości stawiana w zygzak, w sumie wewnętrzna
    > przestrzeń między okładzinami to ok 12 cm
    > w szkielecie wełna 10 cm i szczelina 2 cm
    > podwójna okładzina
    >
    > łączna grubość ściany to 17 cm
    >
    > Można też cieńszą: podwójne okładziny, wewnątrz szkielet z wełną 5-8 cm,
    > łączna grubość około 12 cm.
    >
    > Ja planuję pokój córki oddzielić od reszty ścianami 17 cm, pozostałe
    > działowe będą 12.

    hmmm....
    Marcin masz u mnie flaszke
    podsunales mi pomysl na bardzo cicha sciane dzialowa
    nie mowiles ze jestes akustykiem
    na goldenline jest cala awantura o akustyke szkieletowcow
    mecza mnie o jakies konkretne wyliczenia....
    a wracajac do sciany dzialowej
    zrobie tak:
    GK
    spano 12mm
    ramka (ta moja co rysowalem Ci w McDonaldzie)
    ale z profilu 4,5 x 6
    te 6 po grubosci ze tak napisze
    pozniej druga ramka ale mijaja sie beleczki poza tymi brzegowymi oczywiscie
    na styku/skrzyzowaniu ramek moge dac flizeline jako przekladki zeby
    odseparowac konstrukcje od siebie
    te 2x6 cm wypelniam rocktonem 5cm
    i znowu spano i GK
    ma to sens?
    w sumie wyszlo by ciut taniej bo ten przekroj mam jakies 30% taniej...
    tyle ze sciana nie mial by 14,4 a 16,9 ale to nie rzutuje




    --
    Pozdrawiam
    Andrzej
    ---/---
    www.hana.com.pl
    www.fortunegreen.pl
    www.osiedlekaskada.pl
    www.bartolty.com.pl


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1