eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Płyta gipsowa GKB i kołki.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2012-09-22 23:20:40
    Temat: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: Marek <a...@a...pl>

    Mam pytanie, czy uda się przymocować do ścian płyty gipsowe GKB stosując
    kołki szybkiego montażu z łbem lejkowym. Wydaje się, że
    takie mocowanie spowoduje najmniejszy ubytek powierzchni pokoju.

    --
    Marek


  • 2. Data: 2012-09-22 23:29:25
    Temat: Re: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 22 września 2012 23:20:42 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > Mam pytanie, czy uda się przymocować do ścian płyty gipsowe GKB stosując
    >
    > kołki szybkiego montażu z łbem lejkowym. Wydaje się, że
    >
    > takie mocowanie spowoduje najmniejszy ubytek powierzchni pokoju.

    Klej na klej;) Kolki odpuść.


  • 3. Data: 2012-09-22 23:47:57
    Temat: Re: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: Marek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-09-22 23:29, Kris pisze:
    > Klej na klej;) Kolki odpuść.

    Klej na "packi" zapewne będzie więcej "kradł powierzchni" ponadto sciany
    są malowane "olenicą"


    --
    Marek


  • 4. Data: 2012-09-23 04:29:04
    Temat: Re: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: k...@v...pl

    W dniu sobota, 22 września 2012 23:47:59 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > W dniu 2012-09-22 23:29, Kris pisze:
    >
    > > Klej na klej;) Kolki odpuść.
    >
    >
    >
    > Klej na "packi" zapewne będzie więcej "kradł powierzchni" ponadto sciany
    >
    > są malowane "olenicą"
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Marek

    Zamiast placków z kleju do płyt gipsowych użyj pianki poliuretanowej. Smarkasz na
    płytę tak jak klej do płyt. Tylko placki mniejsze i gęściej. Przykładasz do ściany i
    poruszasz płytą żeby pianka się rozsmarowała. Chwilę czymś podtrzymujesz i następna
    płyta. Rozsmarowana pianka nie ma tendencji do rośnięcia a doskonale klei. mam tak
    przyklejone płyty z gipsu. Ostatnio kafelki tak kleiłem. Same zalety. Dobrze trzyma i
    nie ma syfu związanego z rozrabianiem kleju. Pianki trzeba dawać bardzo mało, jak w
    starym powiedzeniu że klej dobrze trzyma jak go ni ma. Jak się przesadzi to może
    wypchnąć jak będzie słabo podparte.


  • 5. Data: 2012-09-23 10:38:08
    Temat: Re: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2012-09-22 23:20, Marek pisze:
    > Mam pytanie, czy uda się przymocować do ścian płyty gipsowe GKB stosując
    > kołki szybkiego montażu z łbem lejkowym. Wydaje się, że
    > takie mocowanie spowoduje najmniejszy ubytek powierzchni pokoju.

    A jak zamierzasz wbijać śruby w te kołki? Przecież kartongips jest na
    tyle kruchy, że jak dwa razy młotkiem uderzysz we wkręta, to zrobisz
    dziurę. Musiałbyś kombinować z jakimiś podkładkami, ale wtedy będą
    wystawać nad powierzchnię płyty. Poza tym, taka płyta z biegiem czasu
    obrusza się na ścianie - otwory, w które wchodzą wkręty się wyrobią.

    Klej na placki, tylko odpowiednio małe. Jak masz farbę olejną, to lekko
    młotkiem podkuj i dawaj placek na ścianę.

    Pozdry,
    MW


  • 6. Data: 2012-09-23 11:11:46
    Temat: Re: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: jaceto <j...@p...fm>

    On 23 Wrz, 03:29, k...@v...pl wrote:
    > W dniu sobota, 22 września 2012 23:47:59 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    >
    >
    >
    > > W dniu 2012-09-22 23:29, Kris pisze:
    >
    > > > Klej na klej;) Kolki odpuść.
    >
    > > Klej na "packi" zapewne będzie więcej "kradł powierzchni" ponadto sciany
    >
    > > są malowane "olenicą"
    >
    > > --
    >
    > > Marek
    >
    > Zamiast placków z kleju do płyt gipsowych użyj pianki poliuretanowej. Smarkasz na
    płytę tak jak klej do płyt. Tylko placki mniejsze i gęściej. Przykładasz do ściany i
    poruszasz płytą żeby pianka się rozsmarowała. Chwilę czymś podtrzymujesz i następna
    płyta. Rozsmarowana pianka nie ma tendencji do rośnięcia a doskonale klei. mam tak
    przyklejone płyty z gipsu. Ostatnio kafelki tak kleiłem. Same zalety. Dobrze trzyma i
    nie ma syfu związanego z rozrabianiem kleju. Pianki trzeba dawać bardzo mało, jak w
    starym powiedzeniu że klej dobrze trzyma jak go ni ma. Jak się przesadzi to może
    wypchnąć jak będzie słabo podparte.

    Więcej syfu powstanie z docinania płyt niż z samego urabiania
    kleju,więc to nie jest żaden argument.
    Poza tym płyty są zbyt ciężkie, żeby można je było wyregulować na
    piance, no chyba że ściany w pokoju mają idealnie równe płaszczyzny.

    pozdr.


  • 7. Data: 2012-09-23 14:36:08
    Temat: Re: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: k...@v...pl

    W dniu niedziela, 23 września 2012 11:11:46 UTC+2 użytkownik jaceto napisał:
    > On 23 Wrz, 03:29, k...@v...pl wrote:
    >
    > > W dniu sobota, 22 września 2012 23:47:59 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > > W dniu 2012-09-22 23:29, Kris pisze:
    >
    > >
    >
    > > > > Klej na klej;) Kolki odpuść.
    >
    > >
    >
    > > > Klej na "packi" zapewne będzie więcej "kradł powierzchni" ponadto sciany
    >
    > >
    >
    > > > są malowane "olenicą"
    >
    > >
    >
    > > > --
    >
    > >
    >
    > > > Marek
    >
    > >
    >
    > > Zamiast placków z kleju do płyt gipsowych użyj pianki poliuretanowej. Smarkasz na
    płytę tak jak klej do płyt. Tylko placki mniejsze i gęściej. Przykładasz do ściany i
    poruszasz płytą żeby pianka się rozsmarowała. Chwilę czymś podtrzymujesz i następna
    płyta. Rozsmarowana pianka nie ma tendencji do rośnięcia a doskonale klei. mam tak
    przyklejone płyty z gipsu. Ostatnio kafelki tak kleiłem. Same zalety. Dobrze trzyma i
    nie ma syfu związanego z rozrabianiem kleju. Pianki trzeba dawać bardzo mało, jak w
    starym powiedzeniu że klej dobrze trzyma jak go ni ma. Jak się przesadzi to może
    wypchnąć jak będzie słabo podparte.
    >
    >
    >
    > Więcej syfu powstanie z docinania płyt niż z samego urabiania
    >
    > kleju,więc to nie jest żaden argument.
    >
    > Poza tym płyty są zbyt ciężkie, żeby można je było wyregulować na
    >
    > piance, no chyba że ściany w pokoju mają idealnie równe płaszczyzny.
    >
    >
    >
    > pozdr.

    Skoro tak uważasz to nie ma sprawy. Jak przyklejałem płyty u siebie to najpierw na
    klej do płyt to robiłem. Wypróbowałem piankę i mi się spodobało. Znam kogoś kto
    podpatrzył jak robię i sufit w ten sposób przykleił. Kilka lat temu to robił i się
    trzyma i odpaść nie chce. Inna sprawa że każda płyta oprócz pianki na 5 kołkach się
    trzyma. Po jakimś czasie chciał wypróbować czy pianka trzyma. I wykręcił przy jednej
    płycie wkręty. I się trzymała. Według mnie pianka to bardzo dobry klej do płyt
    gipsowych przy bardzo krzywych ścianach. Bardziej krzywych niż u mnie były to chyba
    na całym świecie nie ma.


  • 8. Data: 2012-09-23 20:20:11
    Temat: Re: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: "Irokez" <n...@w...pl>

    Użytkownik <k...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:8332d6fd-eb2f-4a7f-94b0-c9df9347e3b5@googlegrou
    ps.com...

    > gipsowych przy bardzo krzywych ścianach. Bardziej krzywych niż u mnie były
    > to chyba na całym świecie nie ma.


    Miałeś więcej jak 3cm różnicy na łacie 2 metry?
    U mnie jakoś tak było, budynek lata '70

    --
    Irokez


  • 9. Data: 2012-09-23 22:08:25
    Temat: Re: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: k...@v...pl

    W dniu niedziela, 23 września 2012 20:20:24 UTC+2 użytkownik Irokez napisał:
    > Użytkownik <k...@v...pl> napisał w wiadomości
    >
    > news:8332d6fd-eb2f-4a7f-94b0-c9df9347e3b5@googlegrou
    ps.com...
    >
    >
    >
    > > gipsowych przy bardzo krzywych ścianach. Bardziej krzywych niż u mnie były
    >
    > > to chyba na całym świecie nie ma.
    >
    >
    >
    >
    >
    > Miałeś więcej jak 3cm różnicy na łacie 2 metry?
    >
    > U mnie jakoś tak było, budynek lata '70
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Irokez

    Budynek koniec XIX wieku. Ściany niby równe ale do pionu miejscami brakowało i 10
    centymetrów. I nie dlatego że krzywo zbudowali tylko osiadł i się "zwichrował".


  • 10. Data: 2012-09-24 08:36:31
    Temat: Re: Płyta gipsowa GKB i kołki.
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Potrzebowałem kiedyś przykleić pasek płyty 30cmx2m do belki pod sufitem aby
    wyrównać. Przykleiłem klejem niskorozpręznym stolarskim (tym właśnie
    poliuretanowym). Na czas wiązania, pod płytę dałem na sztorc łatę aluminiową
    a łatę podparłem kawałkiem listwy drewnianej którą do łaty przymocowałem
    ściskiem stolarskim.


    Marek

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1