Jacek Osiecki wrote:
> Dnia Wed, 1 Jul 2009 22:45:08 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
>
>> w indukcjach trzeba zwracać uwagę na dwa elementy
>> sposób i elastyczność zasialania oraz cichość układu grzewczego.
>>
>> z moich badań sieciowych wynika że bardzo wiele płyt buczy i piszczy
>> jak diabli szczególnie a dużych mocach i to jest b.głośne piszczenie
>> upierdliwe w domu. TEKA jest cichutka
>
> A ja kupiłem electroluxa i żałuję że wtedy nikt nic nie pisał o
> głośności indukcji :( Sprawdzić można tylko w jeden sposób -
> kupując...

no ja znalazłem osoby plujące na glośność Elektroluxa.

do góry

Krzysztof W. pisze:
> doslaw pisze:


prawda, z tej teki jestes srednio zadowolony
glownie dlatego, ze ma max 200 stopni na piekarniku

>
> Z Whirlpoola miał być to ten model:
>
> http://www.whirlpool.pl/app.cnt/whr/pl_PL/pageid/pgp
roddtl001/catid/1/subcatid/5/prodid/32287
>
>
> Zaś Siemens, który ostatecznie kupiłem, to ten:
>
> http://www.siemens-home.pl/produkty/piekarniki-i-kuc
henki-mikrofalowe/piekarniki-kompaktowe-i-parowe/HB8
6P572.html

a to mnie wlasnie wkurza w prezentacjach produktów, ze pisza jakies
watty, jakies wymiary, ale temperatury maksymalnej pieczenia to juz niet.

do góry

Hej!

doslaw pisze:
> Krzysztof W. pisze:
>> doslaw pisze:
>
>
> prawda, z tej teki jestes srednio zadowolony
> glownie dlatego, ze ma max 200 stopni na piekarniku

Mnie jeszcze się nie podobało, że nie ma w niej grzania dolnego,
najbardziej przecież przydatnego np. do pieczenia ciast mokrych, ucieranych.

Dodatkowo, jak wspominałem, mała pojemność, zaledwie 32 litry w
porównaniu do Whirlpoola 40 litrów i mojego Siemensa 42 litry.


>>
>> Z Whirlpoola miał być to ten model:
>>
>> http://www.whirlpool.pl/app.cnt/whr/pl_PL/pageid/pgp
roddtl001/catid/1/subcatid/5/prodid/32287
>>
>>
>> Zaś Siemens, który ostatecznie kupiłem, to ten:
>>
>> http://www.siemens-home.pl/produkty/piekarniki-i-kuc
henki-mikrofalowe/piekarniki-kompaktowe-i-parowe/HB8
6P572.html
>
>
> a to mnie wlasnie wkurza w prezentacjach produktów, ze pisza jakies
> watty, jakies wymiary, ale temperatury maksymalnej pieczenia to juz niet.

Masz rację. Ja się długo naszukałem wszystkich parametrów, przeczytałem
dogłębnie instrukcje i dopiero po tym stwierdziłem, że właściwie na
placu boju pozostają tylko modele tych dwu wymienionych firm. Przede
wszystkim dlatego, że są to w pełnym tego słów rozumieniu piekarniki z
dodatkową funkcją mikrofali, a nie odwrotnie. Obydwa mają wszystkie
rodzaje grzania typowe dla piekarników, temperatura max w Whirlpoolu to
250 stopni a w Siemensie w trybie grzania górnego i dolnego nawet 300
stopni.

No i ta nie zawsze doceniana automatyka, albo podpowiedzi. Polecam to
bardzo! Nie muszę się nigdy zastanawiać na jakie grzanie ustawić
piekarnik, na jaki czas, temperaturę - wszystko podsuwa mi piekarnik. :)
Podpowiada też na jaki poziom włożyć i czy blach, czy naczynie na
ruszcie. Cała komunikacja jest oczywiście w trybie tekstowym. Dodatkowo
70 programów automatycznych w Siemensie (w Whirlpoolu 52)! Program
automatyczny, to taki, który na podstawie wybranego typu potrawy i jej
wagi, w czasie, zmienia ustawienia grzania, tak, by uzyskać najlepszy
rezultat. Np. gdy piekę w ten sposób kurczaka, to piekarnik najpierw go
piecze tak by był w środku ładnie wypieczony a potem dorzuca większego
grila w celu zarumienienia skórki. Siłę końcowego efektu można
kontrolować na zasadzie mniej/więcej. Po drodze jeszcze zadzwoni z
prośbą o obrócenie na drugą stronę.

Natomiast dodawanie do pieczenia trochę mikrofali też jest miłe.
Wiadomo, że mikrofale najpierw zaczynają grzać od środka potrawy,
dlatego świetnie nadają się do ciast mokrych! Np.: sernika. Dlatego nie
mam stracha, że mi ciasto klapnie, bo zawsze w środku jest dobrze
wypieczone. Sam na to nie wpadłem, taki był wpis w podręcznej książce
kucharskiej wbudowanej w urządzenie. Ja tylko wybrałem grupę "ciasta" i
podgrupę "ciasto serowe". Piekarnik zaproponował dodanie 180 W mikrofali
i krótsze pieczenie! Trochę się zdziwiłem, ale zaryzykowałem i rezultat
bardzo dobry!

Jeszcze jedna uwaga co do Teki, tak na prawdę nie wiem czyj jest to
ostatecznie wyrób, bo to samo urządzenie, tylko w innej obudowie
zewnętrznej i pod inną marką, spotkałem już wielokrotnie, np. Gorenje:

http://www.gorenje.pl/16955?aid=16013

W przypadku zaś Whirlpoola, czy Siemensa, jest to z pewnością ich wyrób
własny, oparty o fajny sposób komunikacji piekarnik-użytkownik.
Oczywiście jestem przekonany, że produkt Siemensa będzie, albo już jest
na rynku niemieckim, i pod marka Bosch - no, ale to przecież jedna firma. :)

Pozdrawiam i mimo wszystko życzę chociaż częściowego zadowolenia z
piekarnika, w końcu nie zawsze jest czas na dogłębne wertowanie
parametrów, czytanie instrukcji obsługi (co polecam bardzo, zazwyczaj
takowe są do ściągnięcia ze stron producentów), co zabiera dużo czasu.
Mi też zdarza sie kupić rzeczy, z których nie jestem do końca
zadowolony, cóż, zawsze będzie można je kiedyś zmienić. :)

Arte

do góry

Krzysztof W. wrote:
> Hej!
>
> doslaw pisze:
>> Krzysztof W. pisze:
>>> doslaw pisze:
>>
>>
>> prawda, z tej teki jestes srednio zadowolony
>> glownie dlatego, ze ma max 200 stopni na piekarniku
>
> Mnie jeszcze się nie podobało, że nie ma w niej grzania dolnego,
> najbardziej przecież przydatnego np. do pieczenia ciast mokrych,
> ucieranych.
> Dodatkowo, jak wspominałem, mała pojemność, zaledwie 32 litry w
> porównaniu do Whirlpoola 40 litrów i mojego Siemensa 42 litry.
>
>
>>>
>>> Z Whirlpoola miał być to ten model:
>>>
>>> http://www.whirlpool.pl/app.cnt/whr/pl_PL/pageid/pgp
roddtl001/catid/1/subcatid/5/prodid/32287
>>>
>>>
>>> Zaś Siemens, który ostatecznie kupiłem, to ten:
>>>
>>> http://www.siemens-home.pl/produkty/piekarniki-i-kuc
henki-mikrofalowe/piekarniki-kompaktowe-i-parowe/HB8
6P572.html
>>
>>
>> a to mnie wlasnie wkurza w prezentacjach produktów, ze pisza jakies
>> watty, jakies wymiary, ale temperatury maksymalnej pieczenia to juz
>> niet.
>
> Masz rację. Ja się długo naszukałem wszystkich parametrów,
> przeczytałem dogłębnie instrukcje i dopiero po tym stwierdziłem, że
> właściwie na placu boju pozostają tylko modele tych dwu wymienionych firm.
> Przede
> wszystkim dlatego, że są to w pełnym tego słów rozumieniu piekarniki z
> dodatkową funkcją mikrofali, a nie odwrotnie. Obydwa mają wszystkie
> rodzaje grzania typowe dla piekarników, temperatura max w Whirlpoolu
> to 250 stopni a w Siemensie w trybie grzania górnego i dolnego nawet
> 300 stopni.
>
> No i ta nie zawsze doceniana automatyka, albo podpowiedzi. Polecam to
> bardzo! Nie muszę się nigdy zastanawiać na jakie grzanie ustawić
> piekarnik, na jaki czas, temperaturę - wszystko podsuwa mi piekarnik.
> :) Podpowiada też na jaki poziom włożyć i czy blach, czy naczynie na
> ruszcie. Cała komunikacja jest oczywiście w trybie tekstowym.
> Dodatkowo 70 programów automatycznych w Siemensie (w Whirlpoolu 52)!
> Program automatyczny, to taki, który na podstawie wybranego typu
> potrawy i jej wagi, w czasie, zmienia ustawienia grzania, tak, by
> uzyskać najlepszy rezultat. Np. gdy piekę w ten sposób kurczaka, to
> piekarnik najpierw go piecze tak by był w środku ładnie wypieczony a
> potem dorzuca większego grila w celu zarumienienia skórki. Siłę
> końcowego efektu można kontrolować na zasadzie mniej/więcej. Po drodze
> jeszcze zadzwoni z
> prośbą o obrócenie na drugą stronę.


urządzenia domowe powinny być jak najprostrze, tak aby user nei musiał
kończyć specjalnych kursów obsługi.

do góry

Marek Dyjor pisze:

>
> urządzenia domowe powinny być jak najprostrze, tak aby user nei musiał
> kończyć specjalnych kursów obsługi.

to zalezy... kto co lubi i jak uzywa
ta moja teka (jeszcze 2 posty i poszukam modelu ;) )ma jakies tam czary
mary na automacie, ale ja, tradycjonalista [ ;) ] i tak ustawiam po
swojemu, czyli dla mnie najwazniejszy jest wybor sposobu grzania,
temperatury i czasu

wspomniany wczesniej elektrolux ma fajna funckje (czesto spotykana w
samych piekarnikach) turbonagrzewania
moje teka niestety tego nie ma, i na nagrzanie do ~160 stopni trzeba
poczekac z 4-7 minut (na oko), zamiast 1-2

no, ale i tez cena odgrywała role przy zakupie

a i jeszcze jedno.. na przyszlosc dla producentow: jak daja program
rozmrazanie, to mogli by dawac sonde (termometr) ktory mozemy latwo wbic
w zamrozona potrawe, tak, zeby piekarnik/kuchenka wiedzial jak mocno
jest zamrozona i kiedy juz nie bedzie zamrozona - taki automat-automat
(cholera, a moze i takie sa w sprzedazy, tylko nie natknalem sie na nie
; ) )

do góry

> rozmrazanie, to mogli by dawac sonde (termometr) ktory mozemy latwo wbic w
> zamrozona potrawe, tak, zeby piekarnik/kuchenka wiedzial jak mocno jest
> zamrozona i kiedy juz nie bedzie zamrozona - taki automat-automat
W zestawie powinna być też mikrowiertarka - wbicie sondy w zamrożony kawałek
mięsa to by była nie lada sztuka :-).

Pzdr.
Adam

do góry

Hej!

>> No i ta nie zawsze doceniana automatyka, albo podpowiedzi. Polecam to
>> bardzo! Nie muszę się nigdy zastanawiać na jakie grzanie ustawić
>> piekarnik, na jaki czas, temperaturę - wszystko podsuwa mi piekarnik.
>> :) Podpowiada też na jaki poziom włożyć i czy blach, czy naczynie na
>> ruszcie. Cała komunikacja jest oczywiście w trybie tekstowym.
>> Dodatkowo 70 programów automatycznych w Siemensie (w Whirlpoolu 52)!
>> Program automatyczny, to taki, który na podstawie wybranego typu
>> potrawy i jej wagi, w czasie, zmienia ustawienia grzania, tak, by
>> uzyskać najlepszy rezultat. Np. gdy piekę w ten sposób kurczaka, to
>> piekarnik najpierw go piecze tak by był w środku ładnie wypieczony a
>> potem dorzuca większego grila w celu zarumienienia skórki. Siłę
>> końcowego efektu można kontrolować na zasadzie mniej/więcej. Po drodze
>> jeszcze zadzwoni z
>> prośbą o obrócenie na drugą stronę.
>
>
> urządzenia domowe powinny być jak najprostrze, tak aby user nei musiał
> kończyć specjalnych kursów obsługi.

Gdybyś miał okazję używać takiego piekarnika, to wiedziałbyś, że
ustawienie jego jest intuicyjnie i wcale nie musisz sięgać do
instrukcji. Wszystko ustawia się szybko i prosto, zarówno tryby
podstawowe jak i automatyczne. Te automatyczne nawet prościej, bo nie
trzeba się zastanawiać, czy jak chce upiec schab, to dobrze włączyć
termoobieg, czy nie, a jak z termoobiegiem, to dłużej, czy krócej piec?
Tu za Ciebie myśli urządzenie. Ja tylko wybieram: "pieczeń schabowa",
decyduje jeszcze, czy z chrupiącą skórką czy nie i podaję wagę. Resztę
załatwia piekarnik. Nawet podpowiada na którym poziomie piekarnika
umieścić - też więc nie muszę się w tej kwestii zastanawiać.

Najważniejsze, że cała komunikacja jest tekstowa. Moja mama, która jest
anty techniczna, opanowała tak obsługiwany piekarnik, w jej przypadku
Whirlpoola, szybciej niż bym przypuszczał!

Arte

do góry

Cześć!

> to zalezy... kto co lubi i jak uzywa
> ta moja teka (jeszcze 2 posty i poszukam modelu ;) )ma jakies tam czary
> mary na automacie, ale ja, tradycjonalista [ ;) ] i tak ustawiam po
> swojemu, czyli dla mnie najwazniejszy jest wybor sposobu grzania,
> temperatury i czasu

Bo w Twojej Tece programy wybiera się tylko jako: P1, P2, itd. Nie ma
komunikacji tekstowej. Wtedy trzeba zawsze z instrukcją, albo nauczyć
się na pamięć. To jest nieintuicyjne i nie dziwie Ci się, że z tego nie
korzystasz. No i jak patrzyłem w instrukcji, te programy są właściwie
prawie tylko dla mikrofali a dla piekarnika zaledwie dwa.

>
> wspomniany wczesniej elektrolux ma fajna funckje (czesto spotykana w
> samych piekarnikach) turbonagrzewania
> moje teka niestety tego nie ma, i na nagrzanie do ~160 stopni trzeba
> poczekac z 4-7 minut (na oko), zamiast 1-2

Tak, szybie nagrzewanie piekarnika jest miłe. Mój ma jeszcze
utrzymywanie w cieple potrawy, podgrzewanie naczyń, powolne gotowanie i
kilkadziesiąt porad, propozycji ustawień dla różnych dań. Te porady to
dodatkowo, poza programami automatycznymi. Ma jeszcze czyszczenie
pirolityczmne - super sprawa. Włączasz piekarnik z tym programem na 1,5
godziny i pół godziny jeszcze czekasz aż ostygnie, zaglądasz a w środku
czysto! Piekarnik cały bród, tłuszcz, resztki jedzenia wypala w
temperaturze około 500 stopni. Najlepiej włączać to na noc.

>
> no, ale i tez cena odgrywała role przy zakupie

To niestety prawda, że ten mój Siemens sporo kosztował, dlatego dobrą
alternatywą pod kontem możliwości do ceny jest właśnie wspomniany
Whirlpool. Szczególnie, że ma i szybkie nagrzewanie i utrzymanie w
cieple i wyrastanie ciasta i automatykę z komunikacją tekstową.

>
> a i jeszcze jedno.. na przyszlosc dla producentow: jak daja program
> rozmrazanie, to mogli by dawac sonde (termometr) ktory mozemy latwo wbic
> w zamrozona potrawe, tak, zeby piekarnik/kuchenka wiedzial jak mocno
> jest zamrozona i kiedy juz nie bedzie zamrozona - taki automat-automat
> (cholera, a moze i takie sa w sprzedazy, tylko nie natknalem sie na nie
> ; ) )

Myślę, że producenci zakładają, że jak produkt mrożony, to jest prosto z
zamrażalnika i ma te "przepisowe" 16-18 stopni poniżej zera. Jak
przyniesiony świeżo ze sklepu i w podróży zdążył już się trochę, albo
nawet znacznie rozmrozić, np. do minus 6, no to problem - trzeba skrócić
wtedy czas, myślę, że proporcjonalnie w stosunku do założonych
"przepisowych" minus 16-18 stopni.

Ja jakoś jak na razie, zawsze to co kupię najpierw wkładam do
zamrażalnika, dla pewności załączam jeszcze opcję super mrożenie coby
szybko wróciło do pożądanej temperatury. i jak chce z tych produktów
korzystać, to mam właśnie te około minus 18 stopni, więc nie natknąłem
się na wspomniany przez Ciebie problem.

Pozdrawiam,
Arte

do góry

McBeth pisze:
>> rozmrazanie, to mogli by dawac sonde (termometr) ktory mozemy latwo wbic w
>> zamrozona potrawe, tak, zeby piekarnik/kuchenka wiedzial jak mocno jest
>> zamrozona i kiedy juz nie bedzie zamrozona - taki automat-automat
> W zestawie powinna byae te? mikrowiertarka - wbicie sondy w zamro?ony kawa?ek
> miesa to by by?a nie lada sztuka :-).

raczej myslalem o mikrogrzaniu sondy, goraca sonda wejdzie w mrozonke
jak w przyslowiowe maslo
a srednica tej sony nie musi byc wcale wieksza od cienkiej igly

do góry

Dnia Thu, 2 Jul 2009 23:25:44 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
> Jacek Osiecki wrote:
>> Dnia Wed, 1 Jul 2009 22:45:08 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
>>> w indukcjach trzeba zwracać uwagę na dwa elementy
>>> sposób i elastyczność zasialania oraz cichość układu grzewczego.
>>> z moich badań sieciowych wynika że bardzo wiele płyt buczy i piszczy
>>> jak diabli szczególnie a dużych mocach i to jest b.głośne piszczenie
>>> upierdliwe w domu. TEKA jest cichutka
>> A ja kupiłem electroluxa i żałuję że wtedy nikt nic nie pisał o
>> głośności indukcji :( Sprawdzić można tylko w jeden sposób -
>> kupując...
> no ja znalazłem osoby plujące na glośność Elektroluxa.

Jak kupowałem to ich nie było/nie znalazłem ich ;)
Zresztą nawet nie wiedziałem że może być problem głośności płyty...

A inna sprawa że się już przyzwyczailiśmy - ale mamy osobną kuchnię, pewnie
gdyby to było "studio" z salonokuchnią to by już było nieco gorzej ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry