Dnia Sun, 11 Jan 2009 14:29:16 +0100, Sebcio napisał(a):

>> Ano tyle, że pole magnetyczne nie ma ograniczonego zasięgu.
>
> Dobra, to widzę że Twoje pojęcie o naturze fal elektromagnetycznych
> jest znikome.

Zieeew....

> Gdybyś miał kiedyś okazję to sprawdź jak na człowieka
> działa pole o gęstości 10W/m2 dla dwóch częstotliwości - 100kHz i
> 2.45GHz. Zastanów się też, dlaczego normatywne dopuszczalne poziomy
> natężenia pola są tym mniejsze, im wyższa częstotliwość. Mógłbym Ci
> podać masę innych wskazówek, ale nie chce mi się bo znając Twoją
> aktywność na grupie powstałby kolejny idiotyczny i niczego nie wnoszący
> ciąg postów.

No i? To, że poniżej pewnego natężenia wpływ pola jest na tyle mały, że
można go zaniedbać jest truizmem.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:a9l22qpv1b8f$.dlg@oldfield.org.pl...
> Dnia Sat, 10 Jan 2009 22:15:56 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
>
>>> Zasięg nei spada, bo jest tak wielki, jak wszechświat. Skuteczny zasięg
>>> i
>>> owszem.
>> O jakim niby zasięgu mowimy w kontekście szkodliwości, hę?
>
> Dla kogo/czego?


Żeby Ci precyzyjnie odpowiedzieć i uniknąć dalszych nieporozumień, to
musiałbym dokładnie znać iloraz "kogo" przez "czego", a właśnie zauważyłem,
że na ten miesiąc nie mam już do dyspozycji ani godziny na superkomputerze w
CERN.

Następnie odpowiedz, do których znaków w mojej wypowiedzi dotyczy "dla".
Trochę nieprecyzyjnie formułujesz myśli, a my naukowcy praktyczni, nie
możemy przecież tak ogólnikowo dyskutować.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

On 6 Sty, 23:47, "kiki" <a...@...c> wrote:
> Jakie są koszty to nie wiem ale wiem jedno, że gaz to syf w kuchni. od wielu
> lat mam kuchnie elektryczne, nie indukcyjne i nigdy bym do gazu nie wrócił.

Jak sie nie sprzata, to jest syf. Bez wzgledu na narzedzia.

> Zresztą stronię od gazu, bo z nim nigdy nic nie wiadomo, dziecko odkręci,

Nozy w domu tez nie masz? Okna zamurowane, bo dziecko wybije,
wezmie kawalek szyby i wbije sobie w szyje?
Gniazdka zakitowane, bo dziecko wezmie dwa gwozdzie
i wlozy do gniazdka?
Komorki nie uzywasz, bo z bateriami nigdy nic nie wiadomo,
sama z siebie wybuchnie?

> samo się rozszczelni..

Sa argumenty za i przeciw, nie trzeba sie uciekac
do chorej fantazji ;)

do góry

Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:gkmse1$331$1@news.wp.pl...
>A chodziłbys do restauracji, w których wszystko grzeją w mikrofalówkach?


Idż do podstawówki wieczorowo

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

A chodziłbys do restauracji, w których wszystko grzeją w mikrofalówkach?
JaC


-----

> koszty to jedno i tu gaz jest tańszy, ale komfort użytkowania jest NIEPORÓWNYWALNY
- indukcja górą, czysto, szybko.

do góry