Zalety podatku katastralnego:

- zwiększenie dochodów jednostek samorządu terytorialnego

- uzależnienie dochodów jednostek samorządu terytorialnego od prowadzenia
racjonalnej, podnoszącej wartości nieruchomości polityki przestrzennej

- w krajach i jednostkach administracyjnych gdzie został wprowadzony sprzyja
uchwalaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego

- prowadzi do uporządkowanej urbanizacji, wspiera racjonalny rozwój miast, zwiększa
dostępność mieszkań i domów na rynku (jednostki samorządu terytorialnego zarabiają na
zagospodarowanych i płacących wyższy podatek katastralny
nieruchomościach)uporządkowanie kwestii własności nieruchomości (m.in. pozytywny
wpływ na bezpieczeństwo obrotu nieruchomościami)ograniczenie tzw. szarej strefy
podatków lokalnych

- może być uzasadniony społecznie (właściciele droższych nieruchomości płacą
proporcjonalnie wyższy podatek)pozytywny wpływ na dystrybucję bogactwa w
społeczeństwie (bardziej proporcjonalne rozłożenie ciężarów podatkowych)ograniczenie
spekulacyjnego inwestowania w nieruchomości

- stanowi impuls do zagospodarowania niewykorzystywanych teraz nieruchomości

- uporządkowanie przestrzeni publicznej (podatek może zachęcać do rozbiórki budynków
i budowli, których nie udało się zagospodarować, w tym obiektów niskiej jakości,
szpecących krajobraz)zwiększa powszechną dostępność informacji na temat zasobów
terenów, dostępną potencjalnym inwestorom, dzięki udostępnianiu przez władze lokalne,
zwykle w formie elektronicznej, bazy danych i map dotyczących oszacowanej wartości,
istniejącego i dopuszczalnego sposobu zagospodarowania poszczególnych działek, mediów
dostępnych na działce etc.

- związana z wprowadzeniem podatku jawność i łatwa dostępność istotnych informacji o
nieruchomościach ma pozytywny wpływ na zdolność do racjonalnego podejmowania decyzji
tak przez inwestorów, jak i władze lokalne - zwiększa ruch inwestycyjny w
nieruchomości

- podnosi świadomość właścicieli o istnieniu korelacji pomiędzy wartością ich
nieruchomości, traktowanej jako istotna inwestycja, a sposobem wydawania zasobów
miejskich, czy gminnych - sprzyja nadzorowi społecznemu nad działaniami samorządu
lokalnego

- mieszkańcy gmin otrzymujących szerszy zakres usług komunalnych, (występujące w
dużych miastach usługi komunikacji zbiorowej, dostęp do szkół i instytucji
kulturalnych, rozwiniętej sieci dróg) płacą proporcjonalnie wyższy podatek za
administrację i utrzymywanie tej infrastruktury, od mieszkańców gmin wiejskich, gdzie
są one niedostępne w tym zakresie.

Wady podatku katastralnego:

- wzrost obciążeń podatkowych właścicieli nieruchomości, co z kolei może wywołać
wzrost kosztów wynajmu i użytkowania nieruchomości

Dlaczego wkleiłem tylko jedna z trzech wad. Bo ta wada to zysk budżetu. Wyższe koszty
najmu to wyższe podatki. W artykule wymieniają jeszcze dwie wady. Typowo
administracyjne. Więcej na Interii napisali.
Przy takiej argumentacji ministerstwa finansów wprowadzenie podatku katastralnego
jest niemożliwe.

do góry

środa, 24 lutego 2021 o 15:16:26 UTC+1 Zenek Kapelinder napisał(a):
> Zalety podatku katastralnego:
>
> - zwiększenie dochodów jednostek samorządu terytorialnego
>
> - uzależnienie dochodów jednostek samorządu terytorialnego od prowadzenia
racjonalnej, podnoszącej wartości nieruchomości polityki przestrzennej
>
> - w krajach i jednostkach administracyjnych gdzie został wprowadzony sprzyja
uchwalaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego
>
> - prowadzi do uporządkowanej urbanizacji, wspiera racjonalny rozwój miast, zwiększa
dostępność mieszkań i domów na rynku (jednostki samorządu terytorialnego zarabiają na
zagospodarowanych i płacących wyższy podatek katastralny
nieruchomościach)uporządkowanie kwestii własności nieruchomości (m.in. pozytywny
wpływ na bezpieczeństwo obrotu nieruchomościami)ograniczenie tzw. szarej strefy
podatków lokalnych
>
> - może być uzasadniony społecznie (właściciele droższych nieruchomości płacą
proporcjonalnie wyższy podatek)pozytywny wpływ na dystrybucję bogactwa w
społeczeństwie (bardziej proporcjonalne rozłożenie ciężarów podatkowych)ograniczenie
spekulacyjnego inwestowania w nieruchomości
>
> - stanowi impuls do zagospodarowania niewykorzystywanych teraz nieruchomości
>
> - uporządkowanie przestrzeni publicznej (podatek może zachęcać do rozbiórki
budynków i budowli, których nie udało się zagospodarować, w tym obiektów niskiej
jakości, szpecących krajobraz)zwiększa powszechną dostępność informacji na temat
zasobów terenów, dostępną potencjalnym inwestorom, dzięki udostępnianiu przez władze
lokalne, zwykle w formie elektronicznej, bazy danych i map dotyczących oszacowanej
wartości, istniejącego i dopuszczalnego sposobu zagospodarowania poszczególnych
działek, mediów dostępnych na działce etc.
>
> - związana z wprowadzeniem podatku jawność i łatwa dostępność istotnych informacji
o nieruchomościach ma pozytywny wpływ na zdolność do racjonalnego podejmowania
decyzji tak przez inwestorów, jak i władze lokalne - zwiększa ruch inwestycyjny w
nieruchomości
>
> - podnosi świadomość właścicieli o istnieniu korelacji pomiędzy wartością ich
nieruchomości, traktowanej jako istotna inwestycja, a sposobem wydawania zasobów
miejskich, czy gminnych - sprzyja nadzorowi społecznemu nad działaniami samorządu
lokalnego
>
> - mieszkańcy gmin otrzymujących szerszy zakres usług komunalnych, (występujące w
dużych miastach usługi komunikacji zbiorowej, dostęp do szkół i instytucji
kulturalnych, rozwiniętej sieci dróg) płacą proporcjonalnie wyższy podatek za
administrację i utrzymywanie tej infrastruktury, od mieszkańców gmin wiejskich, gdzie
są one niedostępne w tym zakresie.
>
> Wady podatku katastralnego:
>
> - wzrost obciążeń podatkowych właścicieli nieruchomości, co z kolei może wywołać
wzrost kosztów wynajmu i użytkowania nieruchomości
>
> Dlaczego wkleiłem tylko jedna z trzech wad. Bo ta wada to zysk budżetu. Wyższe
koszty najmu to wyższe podatki. W artykule wymieniają jeszcze dwie wady. Typowo
administracyjne. Więcej na Interii napisali.
> Przy takiej argumentacji ministerstwa finansów wprowadzenie podatku katastralnego
jest niemożliwe.
https://biznes.interia.pl/podatki/news-fiskus-odzegn
uje-sie-od-podatku-katastralnego,nId,5069658

do góry

On 24.02.2021 15:17, Zenek Kapelinder wrote:

>> Dlaczego wkleiłem tylko jedna z trzech wad. Bo ta wada to zysk budżetu. Wyższe
koszty najmu to wyższe podatki. W artykule wymieniają jeszcze dwie wady. Typowo
administracyjne. Więcej na Interii napisali.
>> Przy takiej argumentacji ministerstwa finansów wprowadzenie podatku katastralnego
jest niemożliwe.
> https://biznes.interia.pl/podatki/news-fiskus-odzegn
uje-sie-od-podatku-katastralnego,nId,5069658


Nic nie trwa wiecznie. Ludzie zaczną migrować do krajów gdzie nie ma
takich podatków. Zaczną chętniej otwierać biznesy w Dubaju i podobnych,
gdzie podatków nie ma prawie w ogóle.

Nikt nie postawił kropki, że przy takiej Unii jak nam szykują, nie
zacznie się masowy exodus na inny kontynent lub do części krajów Unii,
które się nie poddadzą ogólnej głupocie.

Obawiam się, że protesty, marsze 11 Listopada w połączeniu z marszami
kobiet, górników i kogo tam jeszcze to nic w porównaniu z tym co by się
wydarzyło. Wszystkie bloki by były obłożone tym podatkiem.

Produkcja coraz mniej opłacalna. Lepiej produkować w Azji czy Afryce,
tam łatwiej wylewać i wypuszczać odpady i nie płacić dodatkowych
obciążeń. Żaden urzędnik nie przyjdzie na kontrolę. Tak będzie, że
Afryka się ucywilizuje i kraje zaczną zapraszać do siebie i kusić tym
czy tamtym.

Pierwsze to uciekną firmy na Ukrainę, niech tylko ją przyjmą albo
obiecają akcesję... Jeszcze Białoruś upadnie i będzie tam kilkadziesiąt
lat spokoju. No i na koniec Putin może wpaść na pomysł żeby zasiedlać
Rosję, może mu odbić w drugą stronę, wszystko możliwe. Zrobi dumping
podatkowy...

Kto powiedział, że nasze wnuki czy prawnuki będą jeszcze tutaj mieszkać?

do góry

W środę, 24.02.2021 o 15:16, Zenek Kapelinder napisał:

> Przy takiej argumentacji ministerstwa finansów wprowadzenie podatku katastralnego
jest niemożliwe.

Ojoj, no i schadenfreude w pożydowskiej ruderze na Bałutach
poszło się jebać.


--
Bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza
(przysłowie łódzkie)

do góry

środa, 24 lutego 2021 o 16:24:20 UTC+1 KIKI napisał(a):
> On 24.02.2021 15:17, Zenek Kapelinder wrote:
>
> >> Dlaczego wkleiłem tylko jedna z trzech wad. Bo ta wada to zysk budżetu. Wyższe
koszty najmu to wyższe podatki. W artykule wymieniają jeszcze dwie wady. Typowo
administracyjne. Więcej na Interii napisali.
> >> Przy takiej argumentacji ministerstwa finansów wprowadzenie podatku
katastralnego jest niemożliwe.
> > https://biznes.interia.pl/podatki/news-fiskus-odzegn
uje-sie-od-podatku-katastralnego,nId,5069658
> Nic nie trwa wiecznie. Ludzie zaczną migrować do krajów gdzie nie ma
> takich podatków. Zaczną chętniej otwierać biznesy w Dubaju i podobnych,
> gdzie podatków nie ma prawie w ogóle.
>
> Nikt nie postawił kropki, że przy takiej Unii jak nam szykują, nie
> zacznie się masowy exodus na inny kontynent lub do części krajów Unii,
> które się nie poddadzą ogólnej głupocie.
>
> Obawiam się, że protesty, marsze 11 Listopada w połączeniu z marszami
> kobiet, górników i kogo tam jeszcze to nic w porównaniu z tym co by się
> wydarzyło. Wszystkie bloki by były obłożone tym podatkiem.
>
> Produkcja coraz mniej opłacalna. Lepiej produkować w Azji czy Afryce,
> tam łatwiej wylewać i wypuszczać odpady i nie płacić dodatkowych
> obciążeń. Żaden urzędnik nie przyjdzie na kontrolę. Tak będzie, że
> Afryka się ucywilizuje i kraje zaczną zapraszać do siebie i kusić tym
> czy tamtym.
>
> Pierwsze to uciekną firmy na Ukrainę, niech tylko ją przyjmą albo
> obiecają akcesję... Jeszcze Białoruś upadnie i będzie tam kilkadziesiąt
> lat spokoju. No i na koniec Putin może wpaść na pomysł żeby zasiedlać
> Rosję, może mu odbić w drugą stronę, wszystko możliwe. Zrobi dumping
> podatkowy...
>
> Kto powiedział, że nasze wnuki czy prawnuki będą jeszcze tutaj mieszkać?
Internet to takie coś że można bardzo szybko znaleźć potrzebne informacje. Według
danych z 2018 znalezionych w necie w Polsce było 2 miliony 150 tysięcy firm. W tym
mikroprzedsiębiorstw było 2 miliony 80 tysięcy. Podejrzewam że do dzisiaj niewiele
się zmieniło. Niby kto miałby do Dubaju wyemigrować? Fryzjer z Koluszek. Piekarz z
Mrągowa itd. A może malarze pokojowi na Ukrainę wyjada bo tam niższe podatki.
Pierdolisz facet jak byś miał, może masz, szczupła głowę. No dobra wyjadą. Zanim
napisałeś głupotę trzeba było sprawdzić czy tam gdzie mieli by wyjechać nie ma
podatku katastralnego.

do góry

W dniu 24.02.2021 o 15:17, Zenek Kapelinder pisze:
>> Wady podatku katastralnego:
>>
>> - wzrost obciążeń podatkowych właścicieli nieruchomości, co z kolei może wywołać
wzrost kosztów wynajmu i użytkowania nieruchomości
>>
>> Dlaczego wkleiłem tylko jedna z trzech wad. Bo ta wada to zysk budżetu. Wyższe
koszty najmu to wyższe podatki. W artykule wymieniają jeszcze dwie wady. Typowo
administracyjne. Więcej na Interii napisali.
>> Przy takiej argumentacji ministerstwa finansów wprowadzenie podatku katastralnego
jest niemożliwe.
> https://biznes.interia.pl/podatki/news-fiskus-odzegn
uje-sie-od-podatku-katastralnego,nId,5069658

Akurat uważam, że druga z wad jest według mnie kluczowa. Ludzie będą
kombinować jak w najlepszych czasach PRLu, żeby tylko im wartość
nieruchomości nie wzrosła. Więc będzie jeszcze więcej nieremontowanych
ruin itd. Komu miałoby w ogóle wtedy zależeć na jakimkolwiek
inwestowaniu w nieruchomość, jak tylko spowodowałoby to wzrost podatku?

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

czwartek, 25 lutego 2021 o 22:51:26 UTC+1 Kżyho napisał(a):
> W dniu 24.02.2021 o 15:17, Zenek Kapelinder pisze:
> >> Wady podatku katastralnego:
> >>
> >> - wzrost obciążeń podatkowych właścicieli nieruchomości, co z kolei może wywołać
wzrost kosztów wynajmu i użytkowania nieruchomości
> >>
> >> Dlaczego wkleiłem tylko jedna z trzech wad. Bo ta wada to zysk budżetu. Wyższe
koszty najmu to wyższe podatki. W artykule wymieniają jeszcze dwie wady. Typowo
administracyjne. Więcej na Interii napisali.
> >> Przy takiej argumentacji ministerstwa finansów wprowadzenie podatku
katastralnego jest niemożliwe.
> > https://biznes.interia.pl/podatki/news-fiskus-odzegn
uje-sie-od-podatku-katastralnego,nId,5069658
> Akurat uważam, że druga z wad jest według mnie kluczowa. Ludzie będą
> kombinować jak w najlepszych czasach PRLu, żeby tylko im wartość
> nieruchomości nie wzrosła. Więc będzie jeszcze więcej nieremontowanych
> ruin itd. Komu miałoby w ogóle wtedy zależeć na jakimkolwiek
> inwestowaniu w nieruchomość, jak tylko spowodowałoby to wzrost podatku?
>
> Pzdr
> --
> /__/_* /
> / ) /_(//)()
> /
Wydaje mi się że swoje wiadomości o podatku katastralnym sam wymyśliłeś. Nazwa jedna
a sposobów obliczania wiele. Każdy chuj na swój strój, jak by to poeta powiedział. Na
przykład we Francji jest tak liczony.
We Francji podatek katastralny nie jest obliczany od wartości nieruchomości. Wylicza
się go jako hipotetyczny procent z dochodu, jaki nieruchomość mogłaby zapewnić
właścicielowi przez rok (czynsz z wynajmu, dzierżawy). Każdego roku państwo wysyła do
jednostek samorządowych informację z podstawą naliczania katastru. Wartość
opodatkowania jest zależna od indywidualnych potrzeb finansowych jednostek lokalnych.
Czytałem kiedyś że w Paryżu był duży niedobór mieszkań a jednocześnie wiele mieszkań
stało nie wynajętych. Stawka podatku była niska i właściciele woleli nie wynajmować
żeby im najemcy nie niszczyli. Władze Paryża załatwiły to podatkiem katastralnym. Od
nie wynajętych mieszkań był siedem razy wyższy niż od wynajętych. Chciałbyś podatek
katastralny w wydaniu francuskim? To może model niemiecki. W zależności od typu
nieruchomości od 0,1% do 1%. Niby nieduza stawka uchwalona przez ichni parlament. Ale
jest haczyk. Miasta mają dowolność z podnoszeniem stawki. Są w berlinie miejsca gdzie
stawka dochodzi do 7%. Anglia jeśli lokal służy do działalności gospodarczej to
40-50% czynszu. Nie wiem czy najem traktują jako działalność gospodarczą. Ale chyba
tak bo w Londynie czynsze są abstrakcyjnie wysokie. W Estonii podatek płaci się od
wartości gruntu. Stawki od 0,1% do 2,5%. Cechą wspólną dla wielu panstw z takim
podatkiem jest to że użytkownik sam określa wartość nieruchomości. W przypadku
zaniżenia wartości państwo może wykupic w trybie natychmiastowym nieruchomość za cenę
na jako wycenił ja właściciel +10%. W Polsce jest gotowy projekt ustawy o podatku
katastralnych. Powstał z 15 lat temu. Wystarczy go wyciągnąć z szuflady i skierować
do Sejmu.

do góry

Tak też się zastanawiam, czemu ludzie są winni, że kawałek gruntu pod ich blokiem
wzrósł z 40 zł/m2 do rzekomo 4000 zł/m2 (wg
miasta - celem podniesienia opłat za użytkowanie wieczyste).


-----
> Ludzie będą kombinować jak w najlepszych czasach PRLu, żeby tylko im wartość
nieruchomości nie wzrosła.
> Komu miałoby w ogóle wtedy zależeć na jakimkolwiek inwestowaniu w nieruchomość, jak
tylko spowodowałoby to wzrost podatku?

do góry

piątek, 26 lutego 2021 o 10:15:39 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
> Tak też się zastanawiam, czemu ludzie są winni, że kawałek gruntu pod ich blokiem
wzrósł z 40 zł/m2 do rzekomo 4000 zł/m2 (wg
> miasta - celem podniesienia opłat za użytkowanie wieczyste).
>
>
> -----
> > Ludzie będą kombinować jak w najlepszych czasach PRLu, żeby tylko im wartość
nieruchomości nie wzrosła.
> > Komu miałoby w ogóle wtedy zależeć na jakimkolwiek inwestowaniu w nieruchomość,
jak tylko spowodowałoby to wzrost podatku?
Jest jeszcze użytkowanie wieczyste? Z pierwszego lepszego artykułu jaki dał internet
"1 stycznia 2019 r. prawo użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych budynkami
mieszkalnymi ma przejść do historii.". Użytkowanie wieczyste było oczywista
przeszkodą w wprowadzeniu podatku katastralnego. Ludzie nie są winni ale zadowoleni
że coś co za wsiarz dostali zdrożało sto razy. Od razu w pijackim widzie oczami
wyobraźni widzieli worki pełne pieniędzy jak będą sprzedali. Co to a interes dla
państwa by był aby sprzedać ziemię poniżej wartości. Ale jak państwo potem będzie
kosiło w nieskończoność sto razy wyższa roczna opłatę to interes się robi.

do góry