eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Podejścia do grzejników - jak?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2010-04-06 20:26:44
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:

    > zasady są takie że robi sie proby ciśnieniowe, ale wybór jest
    > twój.

    Zasady rozumiem i jak pisałem, nie ma problemu, moge się dostosować,
    sprzęt do prób mam. Chodzi mi jednak o realne spojrzenie: jaka jest
    szansa, że w nowokupionej i rozwiniętej z krążka rurze dobrego
    producenta będzie coś nie teges? Bo chyba tylko to wchodzi w grę z
    prawdopodobnych usterek.

    J.






  • 12. Data: 2010-04-06 20:29:18
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: M <M...@w...pl>

    Marek Dyjor pisze:

    >>> po drugie podejście raczej trzeba zrobić kolankami :)
    >>
    >> trzeba? chyba lepiej giąć. Minimalny promień to 8cm (lub 5cm). Np.
    >> przy 10cm styropianu +5cm wylewki + 5-10cm dziury w ścianie jest
    >> dużo miejsca
    >> http://instalacja.pl/alupex/montaz_alupex.php
    >
    > ale musisz zrobić dużą dziurę i wtedy musisz mieć na 100% grzejnik aby
    > móc podejscie zarzucić zaprawą.

    Niekoniecznie. Robisz tak:

    - kujesz dziury w ścianie (niestety świeży tynk idzie do kosza ale ja
    bym nie powiesił grzejników przed tynkami ;-) )
    - doprowadzasz rurki i wyprowadzasz tam, gdzie ma być grzejnik
    - robisz wylewkę
    - wieszasz grzejnik (przy dużej dziurze masz swobodę ruchów)
    - rury w dużej dziurze zlepiasz pianką (przy okazji masz ocieplenie
    podejścia w ścianie i możliwości ruchów - chociaż te w AluPexach chyba
    są małe)
    - zalepiasz na równo tynkiem

    Zwróć uwagę, że przy drewnianych oknach robisz NAJPIERW wylewki a POTEM
    okna, więc musiałbyś powiesić grzejniki w otwartym domu. Można jeszcze
    powiesić, zalać i zdjąć - ale to sporo roboty i gdzieś trzeba schować.

    M.


  • 13. Data: 2010-04-06 20:36:39
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: M <M...@w...pl>

    Jarek P. pisze:
    > Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> to zostaw te dziury nie zarzucone (znaczy zarzuć tylko do poziomu
    >> posadzki), załóż tylko zespoły zaworowe żeby przed zalaniem posadzek
    >> zrobić próbę ciśnieniową instalacji.
    >>
    >> dziury będziesz łatał jak powiesisz grzejniki...
    >
    > Znaczy... żeby ustalić, czy dobrze rozumiem: mam podkuć w ścianach
    > bruzdy, wystawić przez nie rury? Ale tak po prostu, pionowe końce i na
    > nie te zawory prowizorycznie póki co, czy je pozaginać do poziomu albo
    > może dac te kolanka?

    1. Zostaw wystające rury z dziur w ścianach. Niczym nie zarzucaj zostaw
    duże dziury i długie kawałki rur wystające ze ścian (potem je obetniesz
    przed montażem) - UWAGA! - musisz wiedzieć jakie będą grzejniki, bo
    musisz rurki ustawić odpowiednio (zasilenie- powrót, lewa-prawa - bo
    potem nie odwrócisz). Najlepiej na rurkach napisz flamastrem Zas/pow.

    2. Zrób wylewki (rur nie betonuj, zostaw dylatację na ścianie a beton
    nie wejdzie do dziury

    3. po wylewkach, oknach, drzwiach i czym tam chcesz powieś grzejniki
    obcinając rurki do mocowań.

    4. Dziury w całości wypełnij pianką.

    5. zdejmij grzejnik, obetnij piankę, zatynkuj, połóż gładzie, pomaluj,
    co tam jeszcze chcesz i powieś grzejnik

    M.


  • 14. Data: 2010-04-06 20:40:46
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Jarek P. wrote:
    > Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> zasady są takie że robi sie proby ciśnieniowe, ale wybór jest
    >> twój.
    >
    > Zasady rozumiem i jak pisałem, nie ma problemu, moge się dostosować,
    > sprzęt do prób mam. Chodzi mi jednak o realne spojrzenie: jaka jest
    > szansa, że w nowokupionej i rozwiniętej z krążka rurze dobrego
    > producenta będzie coś nie teges? Bo chyba tylko to wchodzi w grę z
    > prawdopodobnych usterek.

    Generalnie prawdopodobieństwo jest minimalne :)


  • 15. Data: 2010-04-06 20:42:33
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    M wrote:
    > Jarek P. pisze:
    >> Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:
    >>
    >>> to zostaw te dziury nie zarzucone (znaczy zarzuć tylko do poziomu
    >>> posadzki), załóż tylko zespoły zaworowe żeby przed zalaniem posadzek
    >>> zrobić próbę ciśnieniową instalacji.
    >>>
    >>> dziury będziesz łatał jak powiesisz grzejniki...
    >>
    >> Znaczy... żeby ustalić, czy dobrze rozumiem: mam podkuć w ścianach
    >> bruzdy, wystawić przez nie rury? Ale tak po prostu, pionowe końce i
    >> na nie te zawory prowizorycznie póki co, czy je pozaginać do poziomu
    >> albo może dac te kolanka?
    >
    > 1. Zostaw wystające rury z dziur w ścianach. Niczym nie zarzucaj
    > zostaw duże dziury i długie kawałki rur wystające ze ścian (potem je
    > obetniesz przed montażem) - UWAGA! - musisz wiedzieć jakie będą
    > grzejniki, bo musisz rurki ustawić odpowiednio (zasilenie- powrót,
    > lewa-prawa - bo potem nie odwrócisz). Najlepiej na rurkach napisz
    > flamastrem Zas/pow.
    > 2. Zrób wylewki (rur nie betonuj, zostaw dylatację na ścianie a beton
    > nie wejdzie do dziury
    >
    > 3. po wylewkach, oknach, drzwiach i czym tam chcesz powieś grzejniki
    > obcinając rurki do mocowań.
    >
    > 4. Dziury w całości wypełnij pianką.
    >
    > 5. zdejmij grzejnik, obetnij piankę, zatynkuj, połóż gładzie, pomaluj,
    > co tam jeszcze chcesz i powieś grzejnik

    pomysł z piankowaniem jest dobry bo nie trzeba dawać izolacji a mamy
    możliwość ruchu rurek :)


  • 16. Data: 2010-04-06 20:43:46
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: M <M...@w...pl>

    Jarek P. pisze:
    > Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> zasady są takie że robi sie proby ciśnieniowe, ale wybór jest twój.
    >
    > Zasady rozumiem i jak pisałem, nie ma problemu, moge się dostosować,
    > sprzęt do prób mam. Chodzi mi jednak o realne spojrzenie: jaka jest
    > szansa, że w nowokupionej i rozwiniętej z krążka rurze dobrego
    > producenta będzie coś nie teges? Bo chyba tylko to wchodzi w grę z
    > prawdopodobnych usterek.

    Do prób ciśnieniowych musisz kupić zakończenia, które trochę kosztują
    (niby pojedynczo niedużo ale trzeba przemnożyć X2 x liczba grzejników).


    Oczywiście WSZYSTKIE rury w otulinach. Zimna woda też (bo hałasuje).

    M.


  • 17. Data: 2010-04-06 20:44:13
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    M wrote:
    > Marek Dyjor pisze:
    >
    >>>> po drugie podejście raczej trzeba zrobić kolankami :)
    >>>
    >>> trzeba? chyba lepiej giąć. Minimalny promień to 8cm (lub 5cm). Np.
    >>> przy 10cm styropianu +5cm wylewki + 5-10cm dziury w ścianie jest
    >>> dużo miejsca
    >>> http://instalacja.pl/alupex/montaz_alupex.php
    >>
    >> ale musisz zrobić dużą dziurę i wtedy musisz mieć na 100% grzejnik
    >> aby móc podejscie zarzucić zaprawą.
    >
    > Niekoniecznie. Robisz tak:
    >
    > - kujesz dziury w ścianie (niestety świeży tynk idzie do kosza ale ja
    > bym nie powiesił grzejników przed tynkami ;-) )
    > - doprowadzasz rurki i wyprowadzasz tam, gdzie ma być grzejnik
    > - robisz wylewkę
    > - wieszasz grzejnik (przy dużej dziurze masz swobodę ruchów)
    > - rury w dużej dziurze zlepiasz pianką (przy okazji masz ocieplenie
    > podejścia w ścianie i możliwości ruchów - chociaż te w AluPexach chyba
    > są małe)
    > - zalepiasz na równo tynkiem
    >
    > Zwróć uwagę, że przy drewnianych oknach robisz NAJPIERW wylewki a
    > POTEM okna, więc musiałbyś powiesić grzejniki w otwartym domu. Można
    > jeszcze powiesić, zalać i zdjąć - ale to sporo roboty i gdzieś trzeba
    > schować.

    ale tak jest najbardziej prawidłowo. szczególnie że zwykle chcemy mieć łądne
    równe podejścia a nie jakieś krzywaki.


  • 18. Data: 2010-04-06 21:02:53
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    M wrote:
    > Jarek P. pisze:
    >> Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:
    >>
    >>> zasady są takie że robi sie proby ciśnieniowe, ale wybór jest twój.
    >>
    >> Zasady rozumiem i jak pisałem, nie ma problemu, moge się dostosować,
    >> sprzęt do prób mam. Chodzi mi jednak o realne spojrzenie: jaka jest
    >> szansa, że w nowokupionej i rozwiniętej z krążka rurze dobrego
    >> producenta będzie coś nie teges? Bo chyba tylko to wchodzi w grę z
    >> prawdopodobnych usterek.
    >
    > Do prób ciśnieniowych musisz kupić zakończenia, które trochę kosztują
    > (niby pojedynczo niedużo ale trzeba przemnożyć X2 x liczba
    > grzejników).
    lepiej dać zespoły zawory, bo złącza zaciskane z gwintem można zwykle
    powtórnie wykorzystać docelowo.




  • 19. Data: 2010-04-06 21:42:30
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    M <M...@w...pl> wrote:

    > Oczywiście WSZYSTKIE rury w otulinach. Zimna woda też (bo
    > hałasuje).

    Ale w otulinach piankowych? Do CO (i zimnej wody) peszel nie
    wystarczy?

    J.



  • 20. Data: 2010-04-06 21:48:52
    Temat: Re: Podejścia do grzejników - jak?
    Od: M <M...@w...pl>

    Jarek P. pisze:
    > M <M...@w...pl> wrote:
    >
    >> Oczywiście WSZYSTKIE rury w otulinach. Zimna woda też (bo hałasuje).
    >
    > Ale w otulinach piankowych? Do CO (i zimnej wody) peszel nie wystarczy?

    Jak lubisz orkiestrę to wystarczy. Rury są świetnymi rezonatorami.
    Różnica w cenie jest nieduża.

    Do CO to bezwzględnie pianka ze względu na straty.

    M.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1