-
11. Data: 2015-02-01 22:45:04
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: dolniak <d...@g...com>
No to naprawdę nie wiem co napisać/doradzić. Sam nie pojadę(nie mam uprawnień:)).
Jednak ja doświadczenia z rozmaitymi majstrami mam cokolwiek inne.
Fakt:nad glową stać trzeba.I pojęcie jak robota ma wyglądać- mieć.
Dlatego nie lubię zatrudniać rodziny i znajomych-opierdolić ich nie można.
Ale gdyby to na mnie padlo,to przyzwoitych fachowców bym znalazl.
Poczekaj trochę,może ktoś coś doradzi.Ja już nic.
pozdro.dolniak
-
12. Data: 2015-02-01 22:50:14
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: dolniak <d...@g...com>
Jescze tylko,bo zapomnialem
pytam "jak robiłeś remont, to ile to trwało, czy fachman był wobec ciebie i rodziny w
pożądku? jak do tej pory nie słyszałem o nikim, kto choćby prostą wymianę 30-40
letniego kranu zrobił w kilka godzin.. poważniejsze remonty to nie dzień dwa a raczej
miesiąc... dwa
i co,z takiego "polecenia"zatrudnialeś?
-
13. Data: 2015-02-01 23:57:28
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski <c...@g...com>
> i co,z takiego "polecenia"zatrudnialeś?
Ostatnio tak, awaria we wrześniu, wymiana +30 letnich kabli dopiero w marcu roku
następnego, należało cierpliwie czekać.
Gdy dzwonili pod inne numery do innych fachmanów to niejeden fachowiec elektryk
potrafił jedynie włącznik światła wymienić ( na to potrzebował tydzień czasu)
Ogólnie znaleźć fachmana w 700 tysięcznym mieście który zrobi cokolwiek w try miga
to jak widzę szansa jak 6 w lotka.
-
14. Data: 2015-02-02 00:37:59
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-02-01 o 08:41, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:
> Chcę kupić rodzicom prezent w postaci suszarki gazowej.
> Kupić nie problem, ale probllem jest znaleźć jakiegoś pana Zenka czy Kazia który by
podłączył to wszystko do istniejących instalacji.
> Jak do tej pory. od wielu dziesięcioleci, nie było problemu aby podłączyć to i owo
aby coraz to starszym rodzicom ułatwić żywot.
> Zapytałęm jednego znajomego czy w ramach wolnego czasu udałby się pod wskazany
adres i zamontował to co trzeba.
> Ten mi wysakuje iż nie ma uptrawnień i nie tylko z tego powodu nie może :(
Ja dla przykładu mam stosowne uprawnienia gazowe i elektryczne, ale nie
wykonuję usług w ramach "wolnego czasu". Ustalam termin wykonania i
biorę za to normalne wynagrodzenie :)
Wybacz, ale odnoszę wrażenie, że dotychczasowe relacje pomiędzy Tobą, a
Twoim znajomym nie były dla niego zbyt korzystne.
> Dziwne, co prawda nie było to wczoraj ani rok temu, ale do montażu junkersa a
wcześniej kuchni gazowej, uprawnień nie potrzebował...
Tego typu "uprawnienia" trzeba odnawiać co 5 lat, zdając płatne
egzaminy. Może mu się skończyły i zrezygnował z odnawiania, bo mu się to
nie opłaciło, albo po prostu nie chce już wykonywać takich usług jako
"znajomy w wolnym czasie".
> Suszarka ma się znaleźc w piwnicy domu jednorodzinnego, należy dokupić i wstawić ze
dwa może trzy metry rury gazowej, rura pół cala, do tego poprowadzić ze 2 lub 3
metry kabla plus gniazko, wydech wrzuciłbym elastyczną rura karbowaną przez
piwniczne okno.
>
> Czy naprawdę potrzeba aż tyle zachodu aby podłączyć tak zwykłe urządzenie?
Aby to wykonać zgodnie z obowiązującym prawem, musi zostać wykonany
projekt nowej instalacji gazowej oraz odprowadzenia spalin.
Poprowadzenie przewodu elektrycznego wymaga natomiast wykonania projektu
instalacji elektrycznej.
Do wykonania takich instalacji potrzebne są uprawnienia budowlane w
zakresie projektowania adekwatnie gazowych i elektrycznych instalacji.
Ponadto aby można było wyprowadzić spaliny przez ścianę to moc grzewcza
urządzenia nie może przekroczyć 21kW. W przypadku, gdy moc tego
urządzenia jest większa to odprowadzenie spalin wymaga wykonania komina.
Poza tym wyrzut spalin nie może się odbywać byle jaką "karbowanką". Musi
to być rura nierdzewna i odpowiednio szczelna.
Jak więc widzisz nie jest to takie proste.
Osobiście radzę kupić suszarkę elektryczną, bo będzie z jej podłączeniem
mniej problemów i mniejsze koszty.
-
15. Data: 2015-02-02 00:46:44
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-02-01 o 23:57, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:
>> i co,z takiego "polecenia"zatrudnialeś?
> Ostatnio tak, awaria we wrześniu, wymiana +30 letnich kabli dopiero w marcu roku
następnego, należało cierpliwie czekać.
> Gdy dzwonili pod inne numery do innych fachmanów to niejeden fachowiec elektryk
potrafił jedynie włącznik światła wymienić ( na to potrzebował tydzień czasu)
> Ogólnie znaleźć fachmana w 700 tysięcznym mieście który zrobi cokolwiek w try
miga to jak widzę szansa jak 6 w lotka.
Rzecz polega na tym, że fachowcy wolą zrobić nową instalację, mniej się
brudząc i zarobić kilka tysiaków, a nie pierdolić się z przeróbkami
starych. Niestety nie dość, że przy przeróbkach jest więcej roboty to
zazwyczaj klienci uważają, że powinno się takie usługi wykonywać za pół
darmo.
Za tego typu roboty łapią się desperaci lub ludzie, którzy dopiero
"wchodzą na rynek", nierzadko zajmujący się dotychczas innymi robotami
budowlanymi np. murarką czy wykończeniami.
-
16. Data: 2015-02-02 02:23:46
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski <c...@g...com>
> Wybacz, ale odnoszę wrażenie, że dotychczasowe relacje pomiędzy Tobą, a
> Twoim znajomym nie były dla niego zbyt korzystne.
Jak do tej pory , od wielu lat, ktokolwiek gdziekolwiek w Polsce bierze się za
remont, jakikolwiek remont przerastający wiedzę czy umiejętności sponsora, styka się
za każdym razem z fachmanami wykonującymi pracę w okroopnie, ponad normy
rozciągnietym czasem, czy to Mazury czy Sudety lub Naododrze czy Powiśle każdy z nich
korzysta z fachmanów, chwytając się jak tonący brzytwy, gdyz nie ma tego komu z
domowników zrobić a zrobić trzeba. Być może rodacy uwielbiają narzekać, ale jeszcze
mi się nie zdarzyło aby fachman zrobił coś w kilka godzin ( chocby wymiana gnizdka
czy przełącznika lub baterii w kiblu) i został za to pochwalony podczas rozmowy
telefonicznej.
> Aby to wykonać zgodnie z obowiązującym prawem, musi zostać wykonany
> projekt nowej instalacji gazowej oraz odprowadzenia spalin.
No to się w PL zmieniło, do instalacji nowych kuchni czy pieców czy junkersa żadnego
papiera nie trzeba było wyrabiać... A było to mniej więcej 30 i 15 lat temu
> Poprowadzenie przewodu elektrycznego wymaga natomiast wykonania projektu
> instalacji elektrycznej.
Wedle mnie wystarczy podłączyć taką suszarkę do gniazka 220V, tak jak się podłącza
sokowirówkę czy patelnie do grilla.
A gniazdek w piwnicy zostało nam kilka wolnych jeszcze.
> W przypadku, gdy moc tego
> urządzenia jest większa to odprowadzenie spalin wymaga wykonania komina.
Nie, to żadne 21kw, to zwykły silnik ileś tam, zapewne jak w pralce plus półcalowa
rura z gazem.
> Poza tym wyrzut spalin nie może się odbywać byle jaką "karbowanką". Musi
> to być rura nierdzewna i odpowiednio szczelna.
Tutaj gdzie jestem w nowych budynkach do zaciągania świeżego powietrza jak i wydechu
gazów które suszą pranie używa się białych rur PVC, grubość (schedule)40, może być
szeroka na 7.5cm może być także 10cm.
>
> Jak więc widzisz nie jest to takie proste.
Tu jest proste, do podłączenia urządzeń gazowych nie trzeba żadnych zezwoleń,
licencji, żaden inspektor się nie pyta o jakieś papiery bo nie może pytać o coś
czego nie ma. Odbiera budowę czy poważniejszy remont i wychodzi. Mniejsze remonty
ogólnie się nie zgłasza.
> Osobiście radzę kupić suszarkę elektryczną, bo będzie z jej podłączeniem
> mniej problemów i mniejsze koszty.
Koszty podłączenia zapewne niższe, tylko wtyczka i rura wydechowa potrzebne , ale
koszty zużycia energii elektrycznej zapewne wyższe,
U mnie 95% sprzedawanych boilerów do grzania wody użytkowej, ogrzewanie mieszkań i
suszarek do prania podłącza się do sieci gazowej, bo zdecydowanie taniej.
-
17. Data: 2015-02-02 09:32:45
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: masti <g...@t...hell>
Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski wrote:
>
> No to się w PL zmieniło, do instalacji nowych kuchni czy pieców czy junkersa
żadnego papiera nie trzeba było wyrabiać... A było to mniej więcej 30 i 15 lat temu
do montażu urządzeń gazowych zawsze trzeba było mieć uprawnienia.
To, że ich nie sprawdzałeś to już tylko Twój problem.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
18. Data: 2015-02-02 10:16:56
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-02-02 o 02:23, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:
>> Osobiście radzę kupić suszarkę elektryczną, bo będzie z jej podłączeniem
>> mniej problemów i mniejsze koszty.
>
> Koszty podłączenia zapewne niższe, tylko wtyczka i rura wydechowa potrzebne , ale
koszty zużycia energii elektrycznej zapewne wyższe,
> U mnie 95% sprzedawanych boilerów do grzania wody użytkowej, ogrzewanie mieszkań i
suszarek do prania podłącza się do sieci gazowej, bo zdecydowanie taniej.
>
Bo tam to wszystkie paliwa masz tańsze. A w PL koszt gazu i prądu do
suszarki z PC będzie podobny.
No i do suszarki elektrycznej nie jest potrzebny wyrzut.
--
Pete
-
19. Data: 2015-02-02 10:32:57
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 02.02.2015 00:46, Uzytkownik pisze:
> Rzecz polega na tym, że fachowcy wolą zrobić nową instalację, mniej się
> brudząc i zarobić kilka tysiaków, a nie pierdolić się z przeróbkami
> starych. Niestety nie dość, że przy przeróbkach jest więcej roboty to
> zazwyczaj klienci uważają, że powinno się takie usługi wykonywać za pół
> darmo.
Ano właśnie. Nową kładzie się "po swojemu", nie ma zgadywania, nie ma
konieczności sprawdzania, co poprzednik naknocił...
W domu kładłem sobie sam i wszystko jest przepisowo i solidnie, chociaż
wtedy uprawnień nie miałem (tylko formalny nadzór ;) )
A teraz pomagałem sąsiadowi lampy podłączać... elektryk-artysta puścił
na brązowy jedną fazę, na żółto-zielony drugą fazę, a tylko niebieski
prawidłowo.
Bo w projekcie był wyłącznik dwusekcyjny a kupił tylko 3-żyłowe przewody...
A żyrandol musi mieć prawidłowy ochronny, bo jest metalowy i zresztą
jego zacisk z żółto-zielonym kabelkiem idzie na jego korpus...
Oczywiście projektów instalacji nie ma, a puszki rozdzielcze zatynkowane
i zamalowane. I cholera teraz wie gdzie - szukanie przewodów
bezprądowych jest trudne, bo wszędzie pełno zbrojeń.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
20. Data: 2015-02-02 11:48:41
Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
Od: Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski <c...@g...com>
>
> No i do suszarki elektrycznej nie jest potrzebny wyrzut.
>
Do kondensacyjnej nie trzeba wyrzutu , ciecz podczas cyklu suszenia w zbiornku się
zbiera po czym wylewana jest do zlewu.
Mi chodzi o normalną elektryczną z nadmuchem podgrzewanym grzałką,
Stąd konieczność wyprowadzenia gorącego powietrza na zewnątrz budynku/piwnicy.
Identycznie jak w gazowej, tyle że zamiast gazu prąd do suszenia pobierany jest w
całości z pobliskiego gniazka, Mini (bo wąski) i długi wężyk montują w okolicy
dmuchawy, jak w Farelce za Gierka. Jednorazowy cykl suszenia to okolice 3 kW zużytej
energii.