eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Podłączenie domowej suszarki gazowej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 21. Data: 2015-02-02 11:53:06
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.02.2015 11:48, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:

    > Mi chodzi o normalną elektryczną z nadmuchem podgrzewanym grzałką,

    Może głupie pytanie.... Czy mowa jest o suszarce do prania? Normalnego,
    domowego, nie przemysłowego prania?


    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 22. Data: 2015-02-02 12:33:14
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2015-02-02 o 11:53, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 02.02.2015 11:48, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:
    >
    >> Mi chodzi o normalną elektryczną z nadmuchem podgrzewanym grzałką,
    >
    > Może głupie pytanie.... Czy mowa jest o suszarce do prania? Normalnego,
    > domowego, nie przemysłowego prania?
    >
    >

    No ja też tego nie rozumiem.
    Bodo próbuje przenieść jakieś hamerykańskie przedwojenne wynalazki i
    sprezentować rodzicom jakieś g... z gazem.

    Zamiast wybrać coś z:
    http://www.skapiec.pl/cat/310/2.1,4.6

    (wyfiltrowana klasa energ A++++, więc zużycie 3kwh / cykl)

    Tylko gniazdko do prądu potrzebne.

    --
    Pete


  • 23. Data: 2015-02-02 12:44:53
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.02.2015 12:33, Pete pisze:

    > No ja też tego nie rozumiem.
    > Bodo próbuje przenieść jakieś hamerykańskie przedwojenne wynalazki i
    > sprezentować rodzicom jakieś g... z gazem.
    >
    > Zamiast wybrać coś z:
    > http://www.skapiec.pl/cat/310/2.1,4.6
    >
    > (wyfiltrowana klasa energ A++++, więc zużycie 3kwh / cykl)

    To, że skórka nie warta wyprawki (wyższe koszty instalacji i większe
    ryzyko w życiu nie skompensują różnicy w kosztach normalnej domowej
    eksploatacji) to jedno.

    Drugie - nie bardzo rozumiem ideę mechanicznej suszarki do ubrań...
    Współczesna pralka ma wirowanie w okolicy 1000obr/min, wody wiele w tym
    nie ma, ubrania wymagające znacznie delikatniejszego wirowania wg mnie
    do mechanicznej suszarki też się nie nadają.

    Potem hop na normalną suszarkę i następnego dnia suchutkie. Jeśli nie
    schnie, to znaczy że w mieszkaniu jest stanowczo za zimno i za wilgotno,
    więc byłoby leczenie syfu pudrem.

    Ale oczywiście może nie wiem czegoś o tych mechanicznych suszarkach ;)

    Co one dają w porównaniu z rozwieszeniem prania? (w sumie zimą to nawet
    wolę rozwieszać, bo zimą to trochę sucho mam)

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 24. Data: 2015-02-02 13:21:25
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski <c...@g...com>


    >
    > Może głupie pytanie.... Czy mowa jest o suszarce do prania? Normalnego,
    > domowego, nie przemysłowego prania?
    >
    Tak, zwykłe szybkie suszenie, nie więcej jak pojemność tuż obok stojącej pralki
    >


  • 25. Data: 2015-02-02 13:32:48
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski <c...@g...com>


    > >
    > >
    >
    > No ja też tego nie rozumiem.
    > Bodo próbuje przenieść jakieś hamerykańskie przedwojenne wynalazki i
    > sprezentować rodzicom jakieś g... z gazem.

    A choćby i wynalazek z czasów I wojny burskiej .. to co?



    W PL to taka dziwna kraina gdzie na kogoś kto chce sobie zamontować choćby suszarkę
    do prania patrzy się się jak na debilą z rekalmówek w TV.
    Co mnie obchodzi co ludzie myślą o mnie, już bym dawno zawału zapewne dostał gdybym
    się tymi pierdołami przejmował, to ich a nie mój problem czy ja to g... z gazem
    miałem, mam czy też będę miał.

    Pytam się tylko, dlaczego w PL od wielu lat występuje problem z fachowcami, w
    różnych rejonach Polski, przeprowadzane remonty trwają zdecydowanie za długo,
    fachmani przeważnie reprezentują jakis zakrapiany piwem i alkoholem margines
    społeczny, rozgrzebuja chatę, wychodzą i nie mają pojęcia kiedy mają zamiar wrócić
    dokończyć dzieła. Tak się dzieje od Bałtyku po Tatry, od Nysy do Bug.


  • 26. Data: 2015-02-02 13:36:40
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 2 lutego 2015 13:32:50 UTC+1 użytkownik Bodo
    Bodowiczewiczkiwiczewski napisał:
    > > >
    > > >
    > >
    > > No ja też tego nie rozumiem.
    > > Bodo próbuje przenieść jakieś hamerykańskie przedwojenne wynalazki i
    > > sprezentować rodzicom jakieś g... z gazem.
    >
    > A choćby i wynalazek z czasów I wojny burskiej .. to co?
    >
    >
    >
    > W PL to taka dziwna kraina gdzie na kogoś kto chce sobie zamontować choćby suszarkę
    do prania patrzy się się jak na debilą z rekalmówek w TV.
    > Co mnie obchodzi co ludzie myślą o mnie, już bym dawno zawału zapewne dostał gdybym
    się tymi pierdołami przejmował, to ich a nie mój problem czy ja to g... z gazem
    miałem, mam czy też będę miał.
    >
    > Pytam się tylko, dlaczego w PL od wielu lat występuje problem z fachowcami, w
    różnych rejonach Polski, przeprowadzane remonty trwają zdecydowanie za długo,
    fachmani przeważnie reprezentują jakis zakrapiany piwem i alkoholem margines
    społeczny, rozgrzebuja chatę, wychodzą i nie mają pojęcia kiedy mają zamiar wrócić
    dokończyć dzieła. Tak się dzieje od Bałtyku po Tatry, od Nysy do Bug.

    Nie ma problemu z fachowcami. Problem jest w kasie jaką chcą zapłacić klienci. To że
    przy płaceniu chcą zawsze coś urwać to norma.


  • 27. Data: 2015-02-02 13:47:45
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.02.2015 13:32, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:

    > Pytam się tylko, dlaczego w PL od wielu lat występuje problem
    > z fachowcami, w różnych rejonach Polski, przeprowadzane remonty
    > trwają zdecydowanie za długo, fachmani przeważnie reprezentują
    > jakis zakrapiany piwem i alkoholem margines społeczny,

    Jaka płaca taka praca. Jak idziesz "po taniości" to masz "fachowca" na cyku.

    A jak już jedziemy po stereotypach, to wszyscy amerykanie to idioci
    twierdzący, że Ziemia ma 6000 lat i w dodatku cierpią na zakaźną awersję
    do poprawnego formatowania listów ;->

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 28. Data: 2015-02-02 13:51:58
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.02.2015 13:21, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:
    >
    >>
    >> Może głupie pytanie.... Czy mowa jest o suszarce do prania? Normalnego,
    >> domowego, nie przemysłowego prania?
    >>
    > Tak, zwykłe szybkie suszenie, nie więcej jak pojemność tuż obok stojącej pralki

    No to zamiast kombinować jak koń pod górę nie lepiej sprezentować im
    zwykłą pralko-suszarkę?

    Pomijam detal sensu posiadania mechanicznej suszarki, który jakoś mi
    umyka (o ile nie prowadzi się jakiegoś domu noclegowego).

    No ale może ktoś mnie oświeci :)

    W sumie bidet też uważam za zbędny, a ludzie miewają.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 29. Data: 2015-02-02 13:57:21
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski <c...@g...com>


    >
    > do montażu urządzeń gazowych zawsze trzeba było mieć uprawnienia.
    > To, że ich nie sprawdzałeś to już tylko Twój problem.
    >
    Problem jak problem, nie tylko mój, od 40-50 lat wszelkiej maści znajomi czy bliższa
    lub dalsza rodzina kupuje, montuje, eksploatuje na codzień róznego rodzaju kuchnie,
    piece itd itp.. nikomu nic poza przypadkowym poparzeniem za pomocą gorącej patelni
    przyłożonej do dłoni nic się nie stało. Niektórych domów/kuchni/pieców już nie ma,
    miektóre zapewne dalej stoją i służą na codzień swoim właścicielom.
    Za komuny ciężko było cokolwiek kupić, udany zakup wystanej w kolejce kuchni gazowej
    czy junkersa przekazywany był wszelkimi ówczesnymi metodami do najdalszych zakątków w
    kraju.
    Przychodził pan Zenek , montował i już. Nikt sie o papiery nie pytał. W latach 70/80
    udało sie co niektórym zakupić junkers, do dziś służą wisząc w kuchni czy piwnicy lub
    za drzwiami w jakimś pomieszczeniu , rurę wydechowa szła do najbliższego okna lub
    ściany, wykrawali kółka w oknie/szybie/ścianie w ramach zajęć praktyczno
    technicznych i mieli wyrzut spalin jak ta lala. Nikt się, jak do tej pory, nie
    zatruł, nikomu nie udało się wysadzić chaty w powietrze.


  • 30. Data: 2015-02-02 13:57:53
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2015-02-02 o 12:44, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 02.02.2015 12:33, Pete pisze:
    >
    >> No ja też tego nie rozumiem.
    >> Bodo próbuje przenieść jakieś hamerykańskie przedwojenne wynalazki i
    >> sprezentować rodzicom jakieś g... z gazem.
    >>
    >> Zamiast wybrać coś z:
    >> http://www.skapiec.pl/cat/310/2.1,4.6
    >>
    >> (wyfiltrowana klasa energ A++++, więc zużycie 3kwh / cykl)
    >
    > To, że skórka nie warta wyprawki (wyższe koszty instalacji i większe
    > ryzyko w życiu nie skompensują różnicy w kosztach normalnej domowej
    > eksploatacji) to jedno.
    >
    > Drugie - nie bardzo rozumiem ideę mechanicznej suszarki do ubrań...
    > Współczesna pralka ma wirowanie w okolicy 1000obr/min, wody wiele w tym
    > nie ma, ubrania wymagające znacznie delikatniejszego wirowania wg mnie
    > do mechanicznej suszarki też się nie nadają.

    Podobno (bo też nie posiadam) można pominąć cykl o nazwie 'prasowanie'.
    Czyli gorące suche pranie w kosteczkę i cyk do szafy.

    Innych plusów nie znam.

    --
    Pete

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1