eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePodłączenie domowej suszarki gazowej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 41. Data: 2015-02-02 15:41:16
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.02.2015 15:17, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:
    >
    >> Mhm, wyjechał na zmywak do USA i myśli że wielki światowiec lepszy od
    >> wszystkich... a rodzinie usiłuje wcisnąć kretyńską gazową suszarkę
    >> zamiast cywilizowanej elektrycznej.
    >>
    >>
    > Tak oczywiście, każdy polak w świecie tylko i wyłącznie na zmywaku,

    Ty pieprzysz durne stereotypy, to i ja się włączyłem w ten nurt.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 42. Data: 2015-02-02 15:42:52
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: masti <g...@t...hell>

    Pete wrote:

    > W dniu 2015-02-02 o 14:16, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 02.02.2015 13:57, Pete pisze:
    >>
    >>> Podobno (bo też nie posiadam) można pominąć cykl o nazwie 'prasowanie'.
    >>> Czyli gorące suche pranie w kosteczkę i cyk do szafy.
    >>
    >> Nie bardzo sobie wyobrażam jak bębnowa suszarka może zrobić prasowanie...
    >>
    >
    > Nieprawdopodobne. Magla parowego też sobie nie wyobrażasz? :P

    wsadzili magiel parowy do bębna suszarki? Wot tiechnika!

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 43. Data: 2015-02-02 15:45:04
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.02.2015 15:22, Pete pisze:
    > W dniu 2015-02-02 o 14:16, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 02.02.2015 13:57, Pete pisze:
    >>
    >>> Podobno (bo też nie posiadam) można pominąć cykl o nazwie 'prasowanie'.
    >>> Czyli gorące suche pranie w kosteczkę i cyk do szafy.
    >>
    >> Nie bardzo sobie wyobrażam jak bębnowa suszarka może zrobić prasowanie...
    >>
    >
    > Nieprawdopodobne. Magla parowego też sobie nie wyobrażasz? :P
    >
    Z magla kiedyś korzystałem i z tego co widziałem to tam wdzianka
    przejeżdżają przez... cóż... magiel ;)

    Ale wymagało to starannego wkładania pościeli pomiędzy wałki - a nie po
    prostu ich wrzuceniu do jakiegoś podajnika.

    Czy może teraz robią jakieś inne magle do których po prostu wrzuca się
    wszelkie tkaniny z koszulami włącznie do jakiegoś kubła-podajnika a
    potem wychodzi wszystko ładnie uprasowane bez załamań itepe ;)

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 44. Data: 2015-02-02 15:49:27
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2015-02-02 o 15:45, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 02.02.2015 15:22, Pete pisze:
    >> W dniu 2015-02-02 o 14:16, Andrzej Lawa pisze:
    >>> W dniu 02.02.2015 13:57, Pete pisze:
    >>>
    >>>> Podobno (bo też nie posiadam) można pominąć cykl o nazwie 'prasowanie'.
    >>>> Czyli gorące suche pranie w kosteczkę i cyk do szafy.
    >>>
    >>> Nie bardzo sobie wyobrażam jak bębnowa suszarka może zrobić
    >>> prasowanie...
    >>>
    >>
    >> Nieprawdopodobne. Magla parowego też sobie nie wyobrażasz? :P
    >>
    > Z magla kiedyś korzystałem i z tego co widziałem to tam wdzianka
    > przejeżdżają przez... cóż... magiel ;)
    >
    > Ale wymagało to starannego wkładania pościeli pomiędzy wałki - a nie po
    > prostu ich wrzuceniu do jakiegoś podajnika.
    >
    > Czy może teraz robią jakieś inne magle do których po prostu wrzuca się
    > wszelkie tkaniny z koszulami włącznie do jakiegoś kubła-podajnika a
    > potem wychodzi wszystko ładnie uprasowane bez załamań itepe ;)
    >

    Z bębna wyciągasz pogniecione jak zwykle. Ale wystarczy strzepnąć,
    złożyć w kosteczkę i do szafy - wyprasuje się stygnąc.

    --
    Pete


  • 45. Data: 2015-02-02 16:13:33
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: dolniak <d...@g...com>



    > W PL to taka dziwna kraina gdzie na kogoś kto chce sobie zamontować choćby suszarkę
    do prania patrzy się się jak na debilą z rekalmówek w TV.
    >
    > Pytam się tylko, dlaczego w PL od wielu lat występuje problem z fachowcami,

    Panowie,zbytnio się podniecacie.
    Do autora:
    Próbujemy Ci wytlumaczyć,że w polskich realiach suszarka elektryczna jest bardziej
    uzasadniona niz el-gazowa.Sorry,taki klimat.
    A w ogóle,to zdarzają się dość często.Tyle,że w blokach często nie ma gdzie jej
    postawić,a jeśli ktoś ma strych,a czas go nie ciśnie...Ale bywają.

    Problemu z fachowcami nie ma.Nie ma i już.Spotykam się często z problemami ze
    zleceniodawcami.Bo jak chcesz dobrego fachowca,to tani nie jest.Tego klient nie
    rozumie.Nie rozumie również ze remont bywa droższy niż budowa od nowa.
    Więc powstaje luka,w którą wciskają się niefachowcy-którzy cośtam potrafią-
    i menele,którzy chcą tylko wyludzić kasę.Rynek ich weryfikuje,ale dopiero po pewnym
    czasie.
    I tyle tego.
    Pozdro.dolniak


  • 46. Data: 2015-02-02 16:23:45
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: dolniak <d...@g...com>


    > >> Nie bardzo sobie wyobrażam jak bębnowa suszarka może zrobić prasowanie...

    > Ale wymagało to starannego wkładania pościeli pomiędzy wałki - a nie po
    > prostu ich wrzuceniu do jakiegoś podajnika.
    >
    > Czy może teraz robią jakieś inne magle do których po prostu wrzuca się
    > wszelkie tkaniny z koszulami włącznie do jakiegoś kubła-podajnika a
    > potem wychodzi wszystko ładnie uprasowane bez załamań itepe ;)

    Polecam wańkowicza.Zaraz po wojnie opisywal(w ameryce)polską pralkę
    "marysia" która prala,suszyla,prasowala i ukladala w szafie.
    I jeszcze parę funkcji miala...
    Pozdro.dolniak

    Bóg istnieje.
    Tylko nie zajmuje się pierdolami.


  • 47. Data: 2015-02-02 17:55:20
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-02-02 o 02:23, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:
    >> Wybacz, ale odnoszę wrażenie, że dotychczasowe relacje pomiędzy Tobą, a
    >> Twoim znajomym nie były dla niego zbyt korzystne.
    > Jak do tej pory , od wielu lat, ktokolwiek gdziekolwiek w Polsce bierze się za
    remont, jakikolwiek remont przerastający wiedzę czy umiejętności sponsora, styka się
    za każdym razem z fachmanami wykonującymi pracę w okroopnie, ponad normy
    rozciągnietym czasem, czy to Mazury czy Sudety lub Naododrze czy Powiśle każdy z nich
    korzysta z fachmanów, chwytając się jak tonący brzytwy, gdyz nie ma tego komu z
    domowników zrobić a zrobić trzeba. Być może rodacy uwielbiają narzekać, ale jeszcze
    mi się nie zdarzyło aby fachman zrobił coś w kilka godzin ( chocby wymiana gnizdka
    czy przełącznika lub baterii w kiblu) i został za to pochwalony podczas rozmowy
    telefonicznej.

    Myślisz, że wszyscy fachowcy powinni czekać na Ciebie i Twoją super
    ofertę wymiany jednego gniazdka lub wymiany baterii w kiblu?

    >> Aby to wykonać zgodnie z obowiązującym prawem, musi zostać wykonany
    >> projekt nowej instalacji gazowej oraz odprowadzenia spalin.
    > No to się w PL zmieniło, do instalacji nowych kuchni czy pieców czy junkersa
    żadnego papiera nie trzeba było wyrabiać... A było to mniej więcej 30 i 15 lat temu
    Mylisz się.
    W tym względzie nic się w Polsce nie zmieniło. Tak samo było 30 lat
    temu, tak samo było 15 lat temu i tak samo jest obecnie tzn. były i są
    takie wymagania oraz byli i są ludzie, którzy się do nich nie stosują.

    >> Poprowadzenie przewodu elektrycznego wymaga natomiast wykonania projektu
    >> instalacji elektrycznej.
    > Wedle mnie wystarczy podłączyć taką suszarkę do gniazka 220V, tak jak się podłącza
    sokowirówkę czy patelnie do grilla.
    > A gniazdek w piwnicy zostało nam kilka wolnych jeszcze.

    Skoro wiesz lepiej co trzeba to dlaczego samemu się nie pofatygujesz i
    nie wetkniesz tej wtyczki do gniazdka?
    Suszarkę możesz wetknąć do gniazdka jeżeli ono jest. Jeżeli go nie ma i
    musisz wykonać dodatkowe gniazdko, prowadząc odcinek nowej instalacji to
    musi być projekt.
    Z innych Twoich wypowiedzi widać, że Tobie nie chodzi o suszarkę gazową,
    ale o zwykłą suszarkę elektryczną.
    Jak więc widać najpierw trzeba umieć sformułować pytania i umieć wyrazić
    swoje potrzeby, a później wieszać psy na fachowcach.


    >> W przypadku, gdy moc tego
    >> urządzenia jest większa to odprowadzenie spalin wymaga wykonania komina.
    > Nie, to żadne 21kw, to zwykły silnik ileś tam, zapewne jak w pralce plus półcalowa
    rura z gazem.

    Piszesz o suszarce gazowej. Oczywiście takie urządzenie nie pobiera mocy
    21kW z gniazdka elektrycznego.
    Te 21kW odnosi się do mocy grzewczej urządzenia gazowego.
    Niestety nie piszesz jaki model suszarki chcesz kupić, a piszesz o
    suszarce gazowej.
    Suszarka gazowa to taka, która zasilana jest prądem elektrycznym oraz gazem.
    Prąd elektryczny służy do zasilania elektroniki sterującej suszarką, a
    gaz służy do zasilania układu grzewczego.

    >> Poza tym wyrzut spalin nie może się odbywać byle jaką "karbowanką". Musi
    >> to być rura nierdzewna i odpowiednio szczelna.
    > Tutaj gdzie jestem w nowych budynkach do zaciągania świeżego powietrza jak i
    wydechu gazów które suszą pranie używa się białych rur PVC, grubość (schedule)40,
    może być szeroka na 7.5cm może być także 10cm.

    A tu gdzie ja jestem ludzie potrafią pisać z sensem :)


    >> Jak więc widzisz nie jest to takie proste.
    > Tu jest proste, do podłączenia urządzeń gazowych nie trzeba żadnych zezwoleń,
    licencji, żaden inspektor się nie pyta o jakieś papiery bo nie może pytać o coś
    czego nie ma. Odbiera budowę czy poważniejszy remont i wychodzi. Mniejsze remonty
    ogólnie się nie zgłasza.

    Ale pytasz o Polskę, a tu się wymaga i dobrze, że się wymaga, bo gaz to
    niebezpieczna sprawa.
    Jak widzę nie potrafisz zrozumieć pewnych spraw. Spróbuję Ci to wytłumaczyć.
    Wtyczkę do kontaktu może podłączyć sobie każdy i nikt nikogo nie pyta o
    pozwolenia, zezwolenia, licencje czy też inne papiery.
    Jeżeli istnieje w budynku instalacja gazowa to podłączenie urządzenia
    gazowego musi wykonać osoba posiadająca świadectwo kwalifikacyjne gazowe.
    Jeżeli urządzenie zasilane jest energią elektryczną, a podłączenie musi
    być wykonane bez pośrednictwa gniazda i wtyku to osoba, która to
    podłącza musi posiadać świadectwo kwalifikacyjne elektryczne.

    Jeżeli w danym miejscu nie ma przyłącza gazowego lub gniazda
    elektrycznego to trzeba je wykonać. Aby je wykonać to musi zostać
    wykonany projekt dodatkowej instalacji. Taki projekt może wykonać tylko
    i wyłącznie osoba posiadająca uprawnienia budowlane w zakresie
    projektowania danych instalacji: gazowej czy elektrycznej.

    >> Osobiście radzę kupić suszarkę elektryczną, bo będzie z jej podłączeniem
    >> mniej problemów i mniejsze koszty.
    > Koszty podłączenia zapewne niższe, tylko wtyczka i rura wydechowa potrzebne , ale
    koszty zużycia energii elektrycznej zapewne wyższe,
    > U mnie 95% sprzedawanych boilerów do grzania wody użytkowej, ogrzewanie mieszkań i
    suszarek do prania podłącza się do sieci gazowej, bo zdecydowanie taniej.

    W Polsce jest dokładnie tak samo.
    Jeżeli już ktoś na etapie budowania przewidział takie urządzenia i
    projekt domu posiadał projekt instalacji gazowej dla suszarki i w czasie
    budowy domu taka instalacja została wykonana to nic nie stoi na
    przeszkodzie, aby takie urządzenie podłączyć. Tyle, że osoba, która
    podłącza to urządzenie musi się na tym znać. Potwierdzeniem wiedzy jak
    to należy wykonać prawidłowo i bezpiecznie jest świadectwo kwalifikacyjne.


  • 48. Data: 2015-02-02 18:03:08
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-02-02 o 13:32, Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski pisze:
    >> No ja też tego nie rozumiem.
    >> Bodo próbuje przenieść jakieś hamerykańskie przedwojenne wynalazki i
    >> sprezentować rodzicom jakieś g... z gazem.
    > A choćby i wynalazek z czasów I wojny burskiej .. to co?
    >
    >
    >
    > W PL to taka dziwna kraina gdzie na kogoś kto chce sobie zamontować choćby suszarkę
    do prania patrzy się się jak na debilą z rekalmówek w TV.
    > Co mnie obchodzi co ludzie myślą o mnie, już bym dawno zawału zapewne dostał gdybym
    się tymi pierdołami przejmował, to ich a nie mój problem czy ja to g... z gazem
    miałem, mam czy też będę miał.
    >
    > Pytam się tylko, dlaczego w PL od wielu lat występuje problem z fachowcami, w
    różnych rejonach Polski, przeprowadzane remonty trwają zdecydowanie za długo,
    fachmani przeważnie reprezentują jakis zakrapiany piwem i alkoholem margines
    społeczny, rozgrzebuja chatę, wychodzą i nie mają pojęcia kiedy mają zamiar wrócić
    dokończyć dzieła. Tak się dzieje od Bałtyku po Tatry, od Nysy do Bug.

    Masz jakieś dziwne wyobrażenia, albo po prostu trollujesz.
    Wybacz, jestem "fachowcem", a gdyby wszyscy pili alkohol tak ochoczo jak
    ja to monopol spirytusowy dawno już by nie istniał.
    Na budowach spotykam innych fachowców i rzadko widuję osoby pijane.


  • 49. Data: 2015-02-02 18:19:30
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-02-02 o 10:32, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 02.02.2015 00:46, Uzytkownik pisze:
    >
    >> Rzecz polega na tym, że fachowcy wolą zrobić nową instalację, mniej się
    >> brudząc i zarobić kilka tysiaków, a nie pierdolić się z przeróbkami
    >> starych. Niestety nie dość, że przy przeróbkach jest więcej roboty to
    >> zazwyczaj klienci uważają, że powinno się takie usługi wykonywać za pół
    >> darmo.
    >
    > Ano właśnie. Nową kładzie się "po swojemu", nie ma zgadywania, nie ma
    > konieczności sprawdzania, co poprzednik naknocił...

    Nie w tym jest rzecz. Rzecz polega na tym, że taka jednostkowa robota
    jest nieopłacalna, a klienci uważają, że zawsze jest za drogo.
    Klienci zazwyczaj zaczynają rozmowę od słów "ile pan bierze za punkt?",
    a później się okazuje, że chodzi o jedno czy kilka gniazdek.
    Jadąc na budowę, spędzam 8 czy 10 godzin i wykonuję robotę wartą
    kilkaset zł., a czasami nawet kilka tysięcy zł.
    Aby podłączyć komuś jedno gniazdko muszę się oderwać od tej roboty,
    jechać kilkadziesiąt kilometrów, ponosząc koszt dojazdu i marnuję kilka
    godzin, w czasie których mogłby zarobić kilkakrotnie więcej.

    > W domu kładłem sobie sam i wszystko jest przepisowo i solidnie,
    > chociaż wtedy uprawnień nie miałem (tylko formalny nadzór ;) )
    >
    > A teraz pomagałem sąsiadowi lampy podłączać... elektryk-artysta puścił
    > na brązowy jedną fazę, na żółto-zielony drugą fazę, a tylko niebieski
    > prawidłowo.
    >
    > Bo w projekcie był wyłącznik dwusekcyjny a kupił tylko 3-żyłowe
    > przewody...

    A nie były to czasem połączenia pomiędzy łącznikami schodowymi?

    >
    > A żyrandol musi mieć prawidłowy ochronny, bo jest metalowy i zresztą
    > jego zacisk z żółto-zielonym kabelkiem idzie na jego korpus...

    Nie musi, jeżeli jest to żyrandol w drugiej klasie ochronności.
    Musi tylko wtedy, kiedy żyrandol ma pierwszą klasę ochronności.
    Poza tym są sytuacje, że klient się upiera przy jednym obwodzie, a po
    wykonanej robocie kupuje podwójny łącznik.

    >
    > Oczywiście projektów instalacji nie ma, a puszki rozdzielcze
    > zatynkowane i zamalowane. I cholera teraz wie gdzie - szukanie
    > przewodów bezprądowych jest trudne, bo wszędzie pełno zbrojeń.
    >

    Dla mnie to nie jest żaden problem, bo posiadam odpowiednie przyrządy,
    którymi mogę dokładnie wyznaczyć trasę przebiegu przewodu, nawet jak
    jest całkowicie schowany pod tynkiem i to nieważne czy jest on pod
    napięciem czy bez napięcia.


  • 50. Data: 2015-02-02 19:11:18
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:54cfb1a2$0$2218$65785112@news.neostrada.pl...
    > Nie musi, jeżeli jest to żyrandol w drugiej klasie ochronności.
    > Musi tylko wtedy, kiedy żyrandol ma pierwszą klasę ochronności.

    musi być zyła ochronna nawet jesli to bez sensu .
    § 183. 1. W instalacjach elektrycznych należy stosować: 2) oddzielny przewód
    ochronny i neutralny, w obwodach rozdzielczych i odbiorczych,
    a na dodatek

    § 189. 2. Instalacja oświetleniowa w pokojach powinna umożliwiać załączanie
    źródeł światła za pomocą łączników wieloobwodowych.

    wychodziłoby ze co najniej 4żyłowy przewód powinien iść do lampy





    b.



strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1