eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Podłączenie domowej suszarki gazowej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 81. Data: 2015-02-04 13:10:33
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.02.2015 19:38, Uzytkownik pisze:

    > Dla mnie w tym zapisie nie ma obowiązku stosowania przewodu ochronnego
    > jeżeli nie jest on wykorzystywany.

    W omawianym jest... jako kolejna faza.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 82. Data: 2015-02-04 13:11:14
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.02.2015 20:19, Adam pisze:
    > W dniu poniedziałek, 2 lutego 2015 13:51:59 UTC+1 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    >
    >> Pomijam detal sensu posiadania mechanicznej suszarki, który jakoś mi
    >> umyka (o ile nie prowadzi się jakiegoś domu noclegowego).
    >>
    >> No ale może ktoś mnie oświeci :)
    >
    > Podobno wszystko wychodzi miekkie i puszyste - np. reczniki i posciel. I
    > tez slyszalem ze przynajmniej czesc rzeczy nie wymaga prasowania. Nie mam
    > pojecia czemu i jakim cudem ale pisze o tym wieeeeele osob ktore takie
    > cudo posiadaja, wiec cos w tym musi byc.

    No to muszę przetestować i jak kiedyś pralka mi padnie to może takie 2w1
    sobie nabędę :)


    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 83. Data: 2015-02-04 17:30:52
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski <c...@g...com>


    >
    > A dlaczego wybrałeś gazową a nie kondensacyjną?

    Gazową używam i sobie chwwalę, kondensacyjnej nie mam, nie ma ich tutaj w sklepach
    Ci co mają taką w kraju narzekają na zbyt długi czas suszenia.
    Gazowa wyrabia się z ciężkim praniem w godzinę..

    > Pytam, ponieważ wydaje mi się, że jest bardziej kłopotliwa w technologii
    > - kubatura do pracy,

    miejsca w mnóstwo, piwnica ma jakieś 5 na 5 metrów i kilka okien

    >wymiana powietrza,

    do wymiany można wstawić rurę przez okno/scianę lub otworzyć okno.

    >instalacje,

    To jedyny problem .. gaz=projekt=montaż=odbiór, ale na dłuższą metę nadchodzących lat
    eksploatacji nie ma to dziś dla mnie żadnego znaczenia

    >cena,....

    ceny podobne... niekoniecznie niższe czy wyższe... ta jedyna dostępna na portalu
    aukcyjnym w Polsce kosztuje 2k plus dostawa, kondensacyjne są tańsze ale nie
    wszystkie, elektrycznych jest mało i też kosztują więcej jak 1.5k plus 3kW za każdym
    uruchomieniem procesu suszenia.

    > Pozdrawiam


  • 84. Data: 2015-02-04 19:07:56
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-02-04 o 13:08, Andrzej Lawa pisze:

    >>> Ano właśnie. Nową kładzie się "po swojemu", nie ma zgadywania, nie ma
    >>> konieczności sprawdzania, co poprzednik naknocił...
    >>
    >> Nie w tym jest rzecz. Rzecz polega na tym, że taka jednostkowa robota
    >> jest nieopłacalna, a klienci uważają, że zawsze jest za drogo.
    >
    > Też, ale poprawianie cudzej partaniny jest z reguły bardziej
    > kłopotliwe od zrobienia wszystkiego od nowa.
    > [ciach]

    Co to znaczy "poprawianie cudzej partaniny"?
    Dla mnie nie ma trudności czy kłopotu, dla mnie jest po prostu więcej
    roboty, bo muszę najpierw rozpoznać układ, a co do nazywania "papraniną"
    cudzej pracy to takie podejście do cudzej pracy cechuje tylko i
    wyłącznie największych partaczy.

    >
    >>>
    >>> A żyrandol musi mieć prawidłowy ochronny, bo jest metalowy i zresztą
    >>> jego zacisk z żółto-zielonym kabelkiem idzie na jego korpus...
    >>
    >> Nie musi, jeżeli jest to żyrandol w drugiej klasie ochronności.
    >> Musi tylko wtedy, kiedy żyrandol ma pierwszą klasę ochronności.
    >
    > Mhm. Jaką klasę ochronności byś określił dla urządzenia, które
    > podłączone do zasilania wywołuje intensywne świecenie neonówki
    > próbnika przyłożonego do jego obudowy? ;)

    Klasa ochronności jest taka, jaką przewidział producent i jest ona
    oznaczona zarówno w dokumentacji jak i na urządzeniu. Ani użytkownik,
    ani elektryk nie ma prawa zmieniać klasy ochronności.

    > Taaaak? A jak twoje magiczne urządzenie odróżnia drut miedziany
    > instalacji od drutu stalowego zbrojenia? ;)

    W taki sam sposób jak odróżni ten stalowy drut zbrojenia od miedzianego
    drutu instalacji :)


  • 85. Data: 2015-02-04 19:17:53
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-02-04 o 13:10, Andrzej Lawa pisze:

    >> Dla mnie w tym zapisie nie ma obowiązku stosowania przewodu ochronnego
    >> jeżeli nie jest on wykorzystywany.
    >
    > W omawianym jest... jako kolejna faza.
    >

    W omawianym przypadku nikt nie wykorzystuje przewodu ochronnego jako
    kolejnej fazy.
    Aby dany przewód był przewodem ochronnym nie wystarczy jego pomalowanie
    w kolorze zółóto-zielonym.


  • 86. Data: 2015-02-04 21:56:19
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:54d25ff9$0$2201$65785112@news.neostrada.pl...
    > Co to znaczy "poprawianie cudzej partaniny"?
    > Dla mnie nie ma trudności czy kłopotu, dla mnie jest po prostu więcej
    > roboty, bo muszę najpierw rozpoznać układ, a co do nazywania "papraniną"
    > cudzej pracy to takie podejście do cudzej pracy cechuje tylko i wyłącznie
    > największych partaczy.

    no niby tak - ale tracisz duzo czasu na rozpoznanie sytuacji a klient chce
    płacic "tylko w puszkach połączyć". Jak liczysz jesli wchodzisz poprawiac po
    kims?


    b.


  • 87. Data: 2015-02-05 00:16:12
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-02-04 o 21:56, Budyń pisze:

    >> Co to znaczy "poprawianie cudzej partaniny"?
    >> Dla mnie nie ma trudności czy kłopotu, dla mnie jest po prostu więcej
    >> roboty, bo muszę najpierw rozpoznać układ, a co do nazywania
    >> "papraniną" cudzej pracy to takie podejście do cudzej pracy cechuje
    >> tylko i wyłącznie największych partaczy.
    >
    > no niby tak - ale tracisz duzo czasu na rozpoznanie sytuacji a klient
    > chce płacic "tylko w puszkach połączyć". Jak liczysz jesli wchodzisz
    > poprawiac po kims

    Adekwatnie do czasu jaki muszę poświęcić, a jak klientowi to nie pasuje
    to przecież nie mam obowiązku wykonywać takiej usługi i mogę grzecznie
    podziękować za taką ofertę.
    Poza tym nie zawsze się po kimś poprawia. Czasami się po kimś kończy. W
    takich sytuacjach zawsze się "zapala lampka" czy poprzednik nie
    skończył, bo inwestor wygonił partacza czy raczej dlatego, ze inwestor
    to kawał kut....a, który patrzy jak tu wydymać fachowca. Niestety w
    większości przypadków sprawdza się ten drugi scenariusz.


  • 88. Data: 2015-02-05 08:37:58
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.02.2015 19:07, Uzytkownik pisze:

    >> Też, ale poprawianie cudzej partaniny jest z reguły bardziej
    >> kłopotliwe od zrobienia wszystkiego od nowa.
    >> [ciach]
    >
    > Co to znaczy "poprawianie cudzej partaniny"?
    > Dla mnie nie ma trudności czy kłopotu, dla mnie jest po prostu więcej
    > roboty, bo muszę najpierw rozpoznać układ, a co do nazywania "papraniną"

    "Nie ma trudności, tylko więcej roboty"....


    "Nie ma wydatków, tylko koszta"....

    > cudzej pracy to takie podejście do cudzej pracy cechuje tylko i
    > wyłącznie największych partaczy.

    Ciebie cechuje problem z pamięcią czy zrozumieniem tekstu?

    A może uważasz, że puszczanie fazy po zielono-żółtym przewodzie jest
    zgodne ze sztuką i przepisami?

    >>>> A żyrandol musi mieć prawidłowy ochronny, bo jest metalowy i zresztą
    >>>> jego zacisk z żółto-zielonym kabelkiem idzie na jego korpus...
    >>>
    >>> Nie musi, jeżeli jest to żyrandol w drugiej klasie ochronności.
    >>> Musi tylko wtedy, kiedy żyrandol ma pierwszą klasę ochronności.
    >>
    >> Mhm. Jaką klasę ochronności byś określił dla urządzenia, które
    >> podłączone do zasilania wywołuje intensywne świecenie neonówki
    >> próbnika przyłożonego do jego obudowy? ;)
    >
    > Klasa ochronności jest taka, jaką przewidział producent i jest ona
    > oznaczona zarówno w dokumentacji jak i na urządzeniu. Ani użytkownik,

    POWINNA być.

    > ani elektryk nie ma prawa zmieniać klasy ochronności.

    Ty jakiś upośledzony czy co? Gdzie ja pisałem o zmienianiu? Pisałem o
    OKREŚLANIU!

    Nie masz dokumentacji, o tabliczkach znamionowych na tym żyrandolu nikt
    nie słyszał - jak to zbadasz, panie "fachowiec"?

    >> Taaaak? A jak twoje magiczne urządzenie odróżnia drut miedziany
    >> instalacji od drutu stalowego zbrojenia? ;)
    >
    > W taki sam sposób jak odróżni ten stalowy drut zbrojenia od miedzianego
    > drutu instalacji :)

    Czyli...?


    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 89. Data: 2015-02-05 08:43:26
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.02.2015 19:17, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2015-02-04 o 13:10, Andrzej Lawa pisze:
    >
    >>> Dla mnie w tym zapisie nie ma obowiązku stosowania przewodu ochronnego
    >>> jeżeli nie jest on wykorzystywany.
    >>
    >> W omawianym jest... jako kolejna faza.
    >>
    >
    > W omawianym przypadku nikt nie wykorzystuje przewodu ochronnego jako
    > kolejnej fazy.
    > Aby dany przewód był przewodem ochronnym nie wystarczy jego pomalowanie
    > w kolorze zółóto-zielonym.

    Och, czyli wg ciebie puszczanie fazy na przewód w zółto-zielonej
    izolacji jest prawidłowe?

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 90. Data: 2015-02-05 09:49:50
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-02-05 o 08:43, Andrzej Lawa pisze:

    >>
    >>>> Dla mnie w tym zapisie nie ma obowiązku stosowania przewodu ochronnego
    >>>> jeżeli nie jest on wykorzystywany.
    >>>
    >>> W omawianym jest... jako kolejna faza.
    >>>
    >>
    >> W omawianym przypadku nikt nie wykorzystuje przewodu ochronnego jako
    >> kolejnej fazy.
    >> Aby dany przewód był przewodem ochronnym nie wystarczy jego pomalowanie
    >> w kolorze zółóto-zielonym.
    >
    > Och, czyli wg ciebie puszczanie fazy na przewód w zółto-zielonej
    > izolacji jest prawidłowe?
    >

    Nie jest to zgodne ze sztuką i powinno się unikać takich sytuacji.
    Jednak normy dopuszczają do wykonania instalacji oświetleniowej bez
    przewodu ochronnego. Wtedy oświetlenie musi posiadać II klasę ochronności.
    Normy także dopuszczają użycie przewodów o innych kolorach do innych
    celów niż zgodnych z ich kolorami pod warunkiem, że zostaną one
    odpowiednio oznaczone.
    Takich sytuacji powinno się unikać, ale bywa, że nie ma innej możliwości.
    Nie wnikam dlaczego tak się stało w opisywanym przypadku. Czy była tu
    bezmyślność elektryka, że położył przewody 3 a nie 4 żyłowe, czy też
    ktoś sobie później wymyślił, że chce mieć oświetlenie 2 a nie 1 obwodowe.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1