-
21. Data: 2009-07-18 09:37:09
Temat: Re: Podłączenie elektryczne w garażu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jacek "Plumpi" wrote:
> To zależy jak mamy zrobione obwody i ile przewodów się schodzi do
> skrzynki. Jeżeli masz 3-4 przewody obwodów porozdzielane pomiędzy
> poszczególne eSy to nie jest problemem wpięcie tych kilku przewodów N
> do jednej czy swóch różnicówek.
> Jednak, kiedy instalacja posiada już kilkanaście, a nawet
> kilkadziesiąt obwodów to już nie poupychasz tych przewodów
> neutralnych, trzeba wtedy podłączać przewody neutralne na listwach,
> bo ciężko jest je upchnąć do zacisku różnicówki.
no bez jaj kilkanascie obwodów dajesz na jednej różnicówce?
-
22. Data: 2009-07-18 11:01:23
Temat: Re: Podłączenie elektryczne w garażu
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h3s546$dj3$1@news.onet.pl...
>> To zależy jak mamy zrobione obwody i ile przewodów się schodzi do
>> skrzynki. Jeżeli masz 3-4 przewody obwodów porozdzielane pomiędzy
>> poszczególne eSy to nie jest problemem wpięcie tych kilku przewodów N
>> do jednej czy swóch różnicówek.
>
>> Jednak, kiedy instalacja posiada już kilkanaście, a nawet
>> kilkadziesiąt obwodów to już nie poupychasz tych przewodów
>> neutralnych, trzeba wtedy podłączać przewody neutralne na listwach,
>> bo ciężko jest je upchnąć do zacisku różnicówki.
>
> no bez jaj kilkanascie obwodów dajesz na jednej różnicówce?
Z reguły na normalny dom jednorodzinnydaję 4 szt. (nie piszę tu o większych
obiektach, bo też o takich nie rozmawiamy tu w tej chwili).
Jedną 3-fazową i trzy 1-fazowe, ale to klient decyduje ile ich chce mieć, bo
to on płaci. Jak się uprze przy jednej to montuję jedną. Mogę go
przekonywać, ze lepiej jest dać 4 szt. tak jak wyżej, ale nie mogę nikogo
uszczęśliwiać na siłę. Mogę odmówić czegoś co jest niezgodne z normami lub
prawem, ale układ z jedną różnicówką jak i z kilkoma różnicówkami jest
zgodny z normami oraz Prawem Budowlanym, dlatego można i tak i tak. Nie jest
to odstępstwem od norm i prawa, choć od strony użytkowej lepiej jest dać
kilka różnicówek.
Wracając do sedna to i tak ile by nie było różnicówek to i tak listwy N
podłączane są za różnicówkami.
Pomyśl sobie co by było, gdybyś dał jedną listwę sprzed różnicówki.
Klient chce sobie podłączyć kolejny obwód i podłacza PE do listwy PE, a N do
listwy N sprzed różnicówki, bo normalnym jest, że PE podłączamy pod listwę
PE, a przewód N pod listwę oznaczoną jako N - jest to chyba logiczne i każdy
kto miał do czynienia z przewodami tak podłączy ?
Podłącza L do któregoś z obwodów za różnicówką, ale gdzie nie podłączy to
wywalają różnicówki. W końcu podłącza przed różnicówką, bo już nie jest
pewien czy dojścia są od dołu czy od góry - i co ? Ano to, ze obwód
zabezpieczony jest tylko i wyłącznie zabezpieczeniem głównym i nie posiada w
ogóle ochrony wyłącznikiem różnicowo-prądowym.
Teraz dla odmiany zobacz co się dzieje jak użytkownik ma dostepne listwy N
tylko i wyłącznie zza różnicówek.
Podłączył L do innej różnicówki - wywala jedna lub dwie różnicówki. Podłączy
przed różnicówkami to wywali tę różnicówkę od któej jest podłączona listwa
N. Musi szukać dla przewodu L tej różnicówki od której podłączona jest
listwa N, do której podłączył przewód N. W tym przypadku nie ma możliwości
zrobienia pomyłki, bo w każdym przypadku pomyłki ma albo układ pracujący w
pełni poprawnie, albo wybijanie jednej lub dwóch różnicówek. Innej
możliwości nie ma.
Dlatego też nie podłączamy listew N przed różnicówką, bo to jest błąd.
Koniec i kropka, więcej nie mam zamiaru Ci tego tłumaczyć.
-
23. Data: 2009-07-19 08:43:52
Temat: Re: Podłączenie elektryczne w garażu
Od: Pooh <n...@n...pooh.priv.pl>
Dnia Sat, 18 Jul 2009 10:21:13 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
> co najmniej dwie różnicówki (obwody świateł i gniazd) tylko ze przy
> małym układzie nie ma sensu za nimi robić szyn N tylko rozprowadzamy z nich
> przewody prosto na obwody
To jak chcesz to zrobić aby różnicówki nie wywalały przy podłączeniu
czegokolwiek do tej Twojej instalacji? Owszem, możesz tak podłączyć, ale
nic nie będzie działać - może z wyjątkiem silnika połączonego w trójkąt.
--
Pooh Homepage: http://www.pooh.priv.pl/
====================================================
===================
Może chociaż pościgasz się z innymi? ---------------> http://zwijaj.pl/
Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> http://skocz.pl/tanie_hotele
-
24. Data: 2009-07-19 08:49:12
Temat: Re: Podłączenie elektryczne w garażu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Pooh wrote:
> Dnia Sat, 18 Jul 2009 10:21:13 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
>> co najmniej dwie różnicówki (obwody świateł i gniazd) tylko ze przy
>> małym układzie nie ma sensu za nimi robić szyn N tylko rozprowadzamy
>> z nich przewody prosto na obwody
> To jak chcesz to zrobić aby różnicówki nie wywalały przy podłączeniu
> czegokolwiek do tej Twojej instalacji? Owszem, możesz tak podłączyć,
> ale nic nie będzie działać - może z wyjątkiem silnika połączonego w
> trójkąt.
pomyśl chwile.... krótką albo dłuższą :)
-
25. Data: 2009-07-19 09:53:08
Temat: Re: Podłączenie elektryczne w garażu
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h3umm9$dpt$1@news.onet.pl...
>>> co najmniej dwie różnicówki (obwody świateł i gniazd) tylko ze przy
>>> małym układzie nie ma sensu za nimi robić szyn N tylko rozprowadzamy
>>> z nich przewody prosto na obwody
>> To jak chcesz to zrobić aby różnicówki nie wywalały przy podłączeniu
>> czegokolwiek do tej Twojej instalacji? Owszem, możesz tak podłączyć,
>> ale nic nie będzie działać - może z wyjątkiem silnika połączonego w
>> trójkąt.
> pomyśl chwile.... krótką albo dłuższą :)
Marku, daj spokój. Po co brniesz dalej przekonując do swoich złych
rozwiązań, które są typową amatorszczyzną, zamiast przyznać się do błędu ?
Oczywiście jak tak zrobisz to jakoś to będzie działać, ale będzie stwarzać w
przyszłości masę kłopotów, dlatego profesjonaliści w ten sposób nie robią.