eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Re: Podłogówka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 71. Data: 2019-03-26 22:09:07
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-03-26 o 17:07, Janusz pisze:
    > W dniu 2019-03-26 o 16:06, Uzytkownik pisze:
    >> W dniu 2019-03-26 o 10:09, Janusz pisze:
    >>> W dniu 2019-03-25 o 22:00, Myjk pisze:
    >>>> Mon, 25 Mar 2019 15:45:06 +0100, Janusz
    >>>>
    >>>>>>> No i dobrze.
    >>>>>> Ale są dwie szkoły. Jedna mówi max 80m druga 120....
    >>>>> To ja z tej pierwszej.
    >>>>
    >>>> Ja myślałem że to kwestia obliczeń a nie szkoły. ;)
    >>>>
    >>> To też, ale przyjmuje się pewne założenia, kręgi maja 100 lub 200m,
    >>> jak myslisz kiedy będzie mniej odpadów?
    >>>
    >> Wtedy jak się użyje kręgów po 500m.
    >>
    > Jasne geniuszu już widzę jak układasz podłogówkę z takiej szpuli,
    > od razu widać że układanie na zdjęciach oglądałeś.

    Gdybyś choć raz w życiu widział jak się układa podłogówki, nie pisałbyś
    takich głupot, bo wiedziałbyś, że jakby krąg miał nawet kilometr
    długości to nie ma z tym najmniejszego problemu, ponieważ nikt ręcznie
    nie rozwija rur tylko używa się rozwijaków, a do układania podłogówki
    potrzebne są 3 osoby w przypadku układania na płaskim styropianie. Jedna
    osoba układa rurę, druga przypina rurę klipsami przy użyciu takera, a
    trzecia rozwija rurę z rozwijaka i pilnuje, żeby rura się nie ocierała o
    ściany i narożniki otworów drzwi. Zaś rozwijak się ustawia w takim
    miejscu, aby obskoczyć prawie cały poziom bez przestawiania rozwijaka.
    Przy układaniu na styropianie z grzybkami wystarczą już tylko 2 osoby.
    Wtedy jedna osoba rozkłada rurę, a druga rozwija z rozwijaka i pilnuje,
    aby się rura nie ocierała j.w. Rozłożenie podłogówki w domu
    jednorodzinnym o najczęściej spotykanej powierzchni 140-160m2 to raptem
    2-3 dniówki roboty z przerwami na śniadanie i kawę.

    Kręgi 500/600m są najbardziej optymalne, bo z większymi już byłby
    problem z wniesieniem po schodach ze względu na ciężar i rozmiar
    opakowania. Ponadto krąg taki jest najbardziej optymalnym, bo akurat
    wystarcza na ułożenie ok. 70-80m2 czyli najbardziej popularnej
    powierzchni jednej kondygnacji, przy rozstawie rur co 15cm +
    zagęszczenie w strefie brzegowej oraz łazienkach.

    Choć można spotkać rury w kręgach 100, 200, 240, 500, 600 i 1000m i
    jeszcze w kilku innych długościach w zależności od firmy. Ale
    najbardziej optymalne są 500 i 600m i te najczęściej są stosowane przez
    firmy instalatorskie. Ponadto każda, szanująca się hurtownia przyjmuje
    zwroty niewykorzystanych rur i dowozi materiały własnym transportem na
    miejsce budowy. Do układania podłogówek kręgi po 100m biorą tylko i
    wyłącznie osoby takie jak Ty, czyli kompletni ignoranci, którzy nie mają
    pojęcia o układaniu podłogówek.

    Żeby to wszystko wiedzieć to trzeba siedzieć w temacie, albo chociaż
    widzieć jak to robią fachowcy, a nie udawać ekspierda i pierdzielić
    głupoty na forach. Teraz już wiem skąd się wzięło określenie "Janusze"
    na budowlańców, którzy nie mają pojęcia, a udają fachowców. Od razu
    widać, że nigdy nie miałeś do czynienia z projektowaniem i układaniem
    podłogówek.

    Co zaś się tyczy liczenia podłogówek to tak jak napisał Budyń "ja
    zacząłem liczyć i gdy zaczeły pojaiwać mi sie rozstawy własnie 25-30cm
    pierdyknąłem oblicznia do kosza i całosc poszła co 15cm" obliczenia
    można sobie darować. Wystarczy wszędzie ułożyć np. co 15cm, zaś strefy
    brzegowe i w łazienkach ułożyć gęściej i tylko te pomieszczenia warto
    policzyć, bo często pomija się wanny i wszelkie stelaże, przez co
    powierzchnia grzewcza jest mniejsza i trzeba wtedy przyjąć większą moc
    na m2 i przez to wyższą temperaturę podłogi. Ale jak ułożysz łazienki 2
    razy gęściej niż reszta pomieszczeń, też będzie dobrze.

    Liczenie podłogówek w pozostałych pomieszczeniach nie ma sensu, bo
    często zmieniają się decyzje w trakcie wykańczania domu co do pokryć
    podłóg czy nawet przeznaczenia poszczególnych pomieszczeń (poza
    łazienkami i kuchnią). Wszelkie różnice w materiałach czy niewielkie
    różnice w temperaturach pomieszczeń daje się bez problemu skompensować
    ustawieniem przepływów, a w razie potrzeby dołożeniem siłownika i
    prostego, pokojowego regulatora temperatury tam, gdzie chcemy utrzymać
    niższą temperaturę o kilka stopni.

    Bez pierdolenia się z obliczeniami, układając wszędzie co 15cm, nawet w
    domach, które jeszcze nie miały zrobionego ocieplenia, dla utrzymania
    temperatury wewnątrz 21-22'C temperatura grzewcza wody nie przekraczała
    40'C przy mrozach -15'C, a temperatury podłóg w pokojach nie
    przekraczały 30'C. Po dociepleniu domów, temperatury odpowiednio niższe.
    Niestety przy niższych temperaturach nie miałem okazji testować, bo już
    dawno nie pamiętam zimy z temperaturami poniżej -15'C.

    Trzeba też pamiętać, że im gęściej ułożona podłogówka tym bardziej
    równomierna jest temperatura tejże podłogi i tym niższa jest potrzebna
    temperatura wody w obiegu.

    Zrobisz wg projektu rozstawy co 25-30cm i wtedy masz to o czym pisał
    Losspistols "Dajmy na to, że z obliczeń wyjdzie rozstaw 20 lub 25cm.
    Wszystko cacy, tylko gołą stopą wyraźnie wtedy czuć, gdzie biegnie
    rurka. Rozkład temperatur posadzki jest wtedy bardzo nierównomierny. Mam
    tak u siebie. Do tego pod zabudową kuchni też brak rurek, bo niby po co.
    I tuż przy szafkach też wyczuwam mniejszą temperaturę. No ale wszystko
    gra, na papierze. Do tego przy niższych temp. zewn. muszę dać dobrze
    ponad 30 stopni. Nie jest to wtedy zbyt komfortowe, choć wytyczne
    projektowe mówią nawet o temperaturach obliczeniowych 45 czy więcej stopni."

    Naprawdę nie ma sensu liczyć aż tak dokładnie typowych domów
    jednorodzinnych, budowanych wg obowiązujących standardów. Liczy się
    dopiero obiekty przemysłowe, użyteczności publicznej i budownictwo
    wielorodzinne oraz bardzo nietypowe domy jednorodzinne w których
    zaprojektowano np. różne wysokości pomieszczeń lub posiadające bardzo
    duże przeszklenia.

    > Idź chłopcze ty się lepiej  poucz a nie kompromituj się tu więcej.
    >
    Ty jak widać nie dość, żeś niedouczony to jeszcze oporny na wszelką
    wiedzę. Pobawiłeś się programami OZC i wydaje ci się, że jesteś
    ekspierdem od podłogówek :)


  • 72. Data: 2019-03-27 10:47:58
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2019-03-26 o 22:09, Uzytkownik pisze:

    <ciach stek bzdur>

    I taki "instalator" położy wg swojego "widzimisię" co 15cm (najwyżej
    inwestor będzie grzał podłogę ponad 30C.

    A wymogi np dla deski 3W to max 25C (na powierzchni!!!).

    I co 'ekspercie'?
    Będziesz na własny koszt zrywał podłogę, skuwał posadzkę i wymieniał
    podłogówkę?


    --
    Pete


  • 73. Data: 2019-03-27 13:26:42
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-03-27 o 10:47, Pete pisze:
    > W dniu 2019-03-26 o 22:09, Uzytkownik pisze:
    >
    > <ciach stek bzdur>
    >
    > I taki "instalator" położy wg swojego "widzimisię" co 15cm (najwyżej
    > inwestor będzie grzał podłogę ponad 30C.
    >
    > A wymogi np dla deski 3W to max 25C (na powierzchni!!!).
    >
    > I co 'ekspercie'?
    > Będziesz na własny koszt zrywał podłogę, skuwał posadzkę i wymieniał
    > podłogówkę?
    >
    >

    Głupoty piszesz.

    Pod drewno właśnie układa się podłogówki gęściej.

    Jak instalator położy instalację gęściej to użytkownik będzie musiał
    utrzymywać niższą temperaturę podłogi, bo będzie miał saunę. Jakby dał
    rozstaw 30cm to musiałby grzać podłogę do wyższej temperatury i jeżeli
    ekspierd pierdolnie się o 20 czy 30% w obliczeniach to wtedy może się
    okazać, że trzeba będzie zrywać podłogi i robić je na nowo. Nie mówiąc
    już o problemie, że gdzie ekspierd zaprojektował inwestorowi ceramikę to
    inwestor już nie może tam sobie położyć drewna, bo będzie miał zimno.

    Akurat tutaj to działa w drugą stronę.

    Instalator nie układa wg swojego widzimisię tylko wg ogólnie przyjętych
    zasad i tutaj żadnej filozofii nie ma.


  • 74. Data: 2019-03-27 15:19:01
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2019-03-27 o 13:26, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2019-03-27 o 10:47, Pete pisze:
    >> W dniu 2019-03-26 o 22:09, Uzytkownik pisze:
    >>
    >> <ciach stek bzdur>
    >>
    >> I taki "instalator" położy wg swojego "widzimisię" co 15cm (najwyżej
    >> inwestor będzie grzał podłogę ponad 30C.
    >>
    >> A wymogi np dla deski 3W to max 25C (na powierzchni!!!).
    >>
    >> I co 'ekspercie'?
    >> Będziesz na własny koszt zrywał podłogę, skuwał posadzkę i wymieniał
    >> podłogówkę?
    >>
    >>
    >
    > Głupoty piszesz.

    Ja?

    A kto to wcześniej napisał?
    "Bez pierdolenia się z obliczeniami, układając wszędzie co 15cm, nawet w
    domach, które jeszcze nie miały zrobionego ocieplenia, dla utrzymania
    temperatury wewnątrz 21-22'C temperatura grzewcza wody nie przekraczała
    40'C przy mrozach -15'C, a temperatury podłóg w pokojach nie
    przekraczały 30'C."


    >
    > Pod drewno właśnie układa się podłogówki gęściej.

    Przecież to ty piszesz, żeby pierd.. obliczenia i zrobić co 15cm po
    całości.

    To jak gęściej, skoro położyłeś wszędzie 15cm

    >
    > Jak instalator położy instalację gęściej to użytkownik będzie musiał
    > utrzymywać niższą temperaturę podłogi, bo będzie miał saunę.

    Same zalety, delta t mniejsza

    Jakby dał
    > rozstaw 30cm to musiałby grzać podłogę do wyższej temperatury i jeżeli
    > ekspierd pierdolnie się o 20 czy 30% w obliczeniach to wtedy może się
    > okazać, że trzeba będzie zrywać podłogi i robić je na nowo. Nie mówiąc
    > już o problemie, że gdzie ekspierd zaprojektował inwestorowi ceramikę to
    > inwestor już nie może tam sobie położyć drewna, bo będzie miał zimno.

    A jak się okaże, że ma zimno po położeniu deski, bo mu zrobiłeś co 15cm
    (bo tak zawsze robię i będzie pan zadowolony)?
    >
    > Akurat tutaj to działa w drugą stronę.
    >
    > Instalator nie układa wg swojego widzimisię tylko wg ogólnie przyjętych
    > zasad i tutaj żadnej filozofii nie ma.
    >

    Zamiast przyznać się do błędu, brniesz dalej.


    --
    Pete


  • 75. Data: 2019-03-27 18:33:05
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2019-03-27 o 15:19, Pete pisze:
    > A  kto to wcześniej napisał?
    > "Bez pierdolenia się z obliczeniami, układając wszędzie co 15cm, nawet w
    > domach, które jeszcze nie miały zrobionego ocieplenia, dla utrzymania
    > temperatury wewnątrz 21-22'C temperatura grzewcza wody nie przekraczała
    > 40'C przy mrozach -15'C, a temperatury podłóg w pokojach nie
    > przekraczały 30'C."
    >
    >
    >>
    >> Pod drewno właśnie układa się podłogówki gęściej.
    >
    > Przecież to ty piszesz, żeby pierd.. obliczenia i zrobić co 15cm po
    > całości.
    >
    > To jak gęściej, skoro położyłeś wszędzie 15cm

    Serio nie rozumiesz, co tam jest napisane?
    Aż musiałem się wtrącić, gdy się czyta takie rzeczy.


    --
    MN


  • 76. Data: 2019-03-27 21:43:05
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-03-27 o 15:19, Pete pisze:

    > Ja?
    >
    > A  kto to wcześniej napisał?
    > "Bez pierdolenia się z obliczeniami, układając wszędzie co 15cm, nawet
    > w domach, które jeszcze nie miały zrobionego ocieplenia, dla
    > utrzymania temperatury wewnątrz 21-22'C temperatura grzewcza wody nie
    > przekraczała 40'C przy mrozach -15'C, a temperatury podłóg w pokojach
    > nie przekraczały 30'C."
    >
    >
    >>
    >> Pod drewno właśnie układa się podłogówki gęściej.
    >
    > Przecież to ty piszesz, żeby pierd.. obliczenia i zrobić co 15cm po
    > całości.
    >
    > To jak gęściej, skoro położyłeś wszędzie 15cm

    Nie masz pojęcia o podłogówkach, dlatego nie wiesz, że licząc
    podłogówki, w wielu pomieszczeniach wystarczą obwody układane co
    20-30cm, pod warunkiem, że na podłodze będą płytki ceramiczne lub inny
    materiał o dobrej przewodności termicznej. W tym przypadku układając
    gęściej np. co 15cm możesz na taką podłogę położyć dowolną podłogę.
    Zarówno płytki, panele, parkiet czy wykładziny dywanowe, bo podłogówka
    jest na tyle wydajna, że skompensuje gorsze przewodnictwo termiczne
    innych podłóg.

    Najgorsze jest w tym wszystkim to, że takie tłuki jak ty uważający się
    za ekspierdów piszą bzdury nie mając pojęcia w temacie, ani też nie
    potrafią zrozumieć o czym piszą inni.

    >>
    >> Jak instalator położy instalację gęściej to użytkownik będzie musiał
    >> utrzymywać niższą temperaturę podłogi, bo będzie miał saunę.
    >
    > Same zalety, delta t mniejsza

    Wiesz, że w przypadku podłogówek dąży się do utrzymania delty t na jak
    najniższym poziomie?

    Podłogówka to nie grzejnik, który zasila się temperaturą np. 50'C i
    oczekuje się, żeby na powrocie temperatura wody była na poziomie 30'C,
    aby kocioł dobrze kondensował.

    Przy podłogówce dąży się do tego, żeby temperatura zasilania była na
    poziomie 30'C, a powrót na poziomie 25'C. Delta t dla podłogówki nie
    powinna być większa jak 5-7'C. Jeżeli jest większa to znaczy, że pompa
    obiegu podłogówek jest za mało wydajna. Zbyt mały przepływ wody w
    podłogówce powoduje wzrost delty t a także spadek wydajności grzewczej
    podłóg.

    Jak widać myli ci się podłogówka z grzejnikami.


    >  Jakby dał
    >> rozstaw 30cm to musiałby grzać podłogę do wyższej temperatury i
    >> jeżeli ekspierd pierdolnie się o 20 czy 30% w obliczeniach to wtedy
    >> może się okazać, że trzeba będzie zrywać podłogi i robić je na nowo.
    >> Nie mówiąc już o problemie, że gdzie ekspierd zaprojektował
    >> inwestorowi ceramikę to inwestor już nie może tam sobie położyć
    >> drewna, bo będzie miał zimno.
    >
    > A jak się okaże, że ma zimno po położeniu deski, bo mu zrobiłeś co
    > 15cm (bo tak zawsze robię i będzie pan zadowolony)?

    Według Ciebie będzie miał cieplej jak położy deskę, a obwody będzie miał
    co 30cm?

    Przestań się ośmieszać, bo polemika w tym temacie jest między mną, a
    ekspierdem Januszkiem.

    Ja twierdzę, że nie ma sensu robić obliczeń dla poszczególnych
    pomieszczeń (salon, pokoje, sypialnie), tylko ułożyć je wszystkie
    jednakowo, ale gęściej tj. co 15cm.

    Przy czym łazienki gęściej. Podobnie z resztą jak strefy brzegowe.

    Ekspierd Januszek twierdzi, że trzeba liczyć, bo licząc jest w stanie
    zaoszczędzić połowę kosztów na instalacji jak w jednym pokoju ułoży co
    20cm w innym co 30cm, a jeszcze w innych np. co 15cm.

    Ja twierdzę, że zaoszczędzi w ten sposób nie więcej jak 30% rur, które
    są zbyt tanie, żeby warto było się pierdolić wyliczeniami i narażać
    klienta na problemy, kiedy mu się odwidzi i postanowi zamiast płytek w
    salonie położyć parkiet. Jak dasz rozstawy co 30cm to możesz zapomnieć o
    parkietach. Jak dasz gęściej np. co 15cm to możesz w każdej chwili
    zmienić podłogę z płytek na parkiety czy grube wykładziny dywanowe.

    Rozumiesz to czy jeszcze mam ci wytłumaczyć o czym dyskutujemy?

    >>
    >> Akurat tutaj to działa w drugą stronę.
    >>
    >> Instalator nie układa wg swojego widzimisię tylko wg ogólnie
    >> przyjętych zasad i tutaj żadnej filozofii nie ma.
    >>
    >
    > Zamiast przyznać się do błędu, brniesz dalej.


    Jak widać masz problem ze zrozumieniem tego co czytasz.

    Ponieważ jesteś w tym temacie ignorantem, radzę ci abyś więcej już nie
    pisał bzdur, którymi się tylko ośmieszasz, a jak masz wątpliwości to
    dopytuj.


  • 77. Data: 2019-03-28 11:04:04
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2019-03-27 o 18:33, Marcin N pisze:
    > W dniu 2019-03-27 o 15:19, Pete pisze:
    >> A  kto to wcześniej napisał?
    >> "Bez pierdolenia się z obliczeniami, układając wszędzie co 15cm, nawet
    >> w domach, które jeszcze nie miały zrobionego ocieplenia, dla
    >> utrzymania temperatury wewnątrz 21-22'C temperatura grzewcza wody nie
    >> przekraczała 40'C przy mrozach -15'C, a temperatury podłóg w pokojach
    >> nie przekraczały 30'C."
    >>
    >>
    >>>
    >>> Pod drewno właśnie układa się podłogówki gęściej.
    >>
    >> Przecież to ty piszesz, żeby pierd.. obliczenia i zrobić co 15cm po
    >> całości.
    >>
    >> To jak gęściej, skoro położyłeś wszędzie 15cm
    >
    > Serio nie rozumiesz, co tam jest napisane?

    Serio?
    To puść 40C na podłogę z deską albo parkietem.

    > Aż musiałem się wtrącić, gdy się czyta takie rzeczy.
    >
    >

    A coś w temacie napiszesz?

    --
    Pete


  • 78. Data: 2019-03-28 11:19:46
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2019-03-27 o 21:43, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2019-03-27 o 15:19, Pete pisze:
    >
    >> Ja?
    >>
    >> A  kto to wcześniej napisał?
    >> "Bez pierdolenia się z obliczeniami, układając wszędzie co 15cm, nawet
    >> w domach, które jeszcze nie miały zrobionego ocieplenia, dla
    >> utrzymania temperatury wewnątrz 21-22'C temperatura grzewcza wody nie
    >> przekraczała 40'C przy mrozach -15'C, a temperatury podłóg w pokojach
    >> nie przekraczały 30'C."
    >>
    >>
    >>>
    >>> Pod drewno właśnie układa się podłogówki gęściej.
    >>
    >> Przecież to ty piszesz, żeby pierd.. obliczenia i zrobić co 15cm po
    >> całości.
    >>
    >> To jak gęściej, skoro położyłeś wszędzie 15cm
    >
    > Nie masz pojęcia o podłogówkach, dlatego nie wiesz, że licząc
    > podłogówki, w wielu pomieszczeniach wystarczą obwody układane co
    > 20-30cm, pod warunkiem, że na podłodze będą płytki ceramiczne lub inny
    > materiał o dobrej przewodności termicznej. W tym przypadku układając
    > gęściej np. co 15cm możesz na taką podłogę położyć dowolną podłogę.
    > Zarówno płytki, panele, parkiet czy wykładziny dywanowe, bo podłogówka
    > jest na tyle wydajna, że skompensuje gorsze przewodnictwo termiczne
    > innych podłóg.

    A co jeśli co 15cm okaże się za mało? Bo z OZC wyszło 10cm, a
    pieprznąłeś te obliczenia, bo wiesz lepiej?
    I co ma inwestor wtedy zrobić?
    Dogrzewać grzejnikiem olejowym?

    >
    > Najgorsze jest w tym wszystkim to, że takie tłuki jak ty uważający się
    > za ekspierdów piszą bzdury nie mając pojęcia w temacie, ani też nie
    > potrafią zrozumieć o czym piszą inni.

    Zamiast się pienić, spróbuj użyć mózgu, o ile to możliwe.

    >
    >>>
    >>> Jak instalator położy instalację gęściej to użytkownik będzie musiał
    >>> utrzymywać niższą temperaturę podłogi, bo będzie miał saunę.
    >>
    >> Same zalety, delta t mniejsza
    >
    > Wiesz, że w przypadku podłogówek dąży się do utrzymania delty t na jak
    > najniższym poziomie?

    Przecież sam to napisałem powyżej

    >
    > Podłogówka to nie grzejnik, który zasila się temperaturą np. 50'C i
    > oczekuje się, żeby na powrocie temperatura wody była na poziomie 30'C,
    > aby kocioł dobrze kondensował.
    >
    > Przy podłogówce dąży się do tego, żeby temperatura zasilania była na
    > poziomie 30'C, a powrót na poziomie 25'C. Delta t dla podłogówki nie
    > powinna być większa jak 5-7'C. Jeżeli jest większa to znaczy, że pompa
    > obiegu podłogówek jest za mało wydajna. Zbyt mały przepływ wody w
    > podłogówce powoduje wzrost delty t a także spadek wydajności grzewczej
    > podłóg.

    Teraz piszesz o 30C a wcześniej cyt:
    "temperatura grzewcza wody nie przekraczała 40'C przy mrozach -15'C, a
    temperatury podłóg w pokojach nie przekraczały 30'C."

    Zdecyduj się, 30C czy 40C?

    >
    > Jak widać myli ci się podłogówka z grzejnikami.

    Nic mi się nie myli.

    >
    >
    >>  Jakby dał
    >>> rozstaw 30cm to musiałby grzać podłogę do wyższej temperatury i
    >>> jeżeli ekspierd pierdolnie się o 20 czy 30% w obliczeniach to wtedy
    >>> może się okazać, że trzeba będzie zrywać podłogi i robić je na nowo.
    >>> Nie mówiąc już o problemie, że gdzie ekspierd zaprojektował
    >>> inwestorowi ceramikę to inwestor już nie może tam sobie położyć
    >>> drewna, bo będzie miał zimno.
    >>
    >> A jak się okaże, że ma zimno po położeniu deski, bo mu zrobiłeś co
    >> 15cm (bo tak zawsze robię i będzie pan zadowolony)?
    >
    > Według Ciebie będzie miał cieplej jak położy deskę, a obwody będzie miał
    > co 30cm?

    Masz problemy z rozumieniem słowa pisanego.
    Piszesz, że rozstaw 15cm wystarczy, a ja ci tłumaczę, że jak się okaże
    że 15cm to za duży rozstaw, to nie zawsze da się to zrekompensować
    wyższą temperaturą zasilania (bo materiał podłogi na to nie pozwala).
    I co wtedy zrobisz, panie ekspert, ze swoimi 15cm?

    >
    > Przestań się ośmieszać, bo polemika w tym temacie jest między mną, a
    > ekspierdem Januszkiem.

    Żenujący jesteś w tym swoim uporze, ale brnij dalej.

    >
    > Ja twierdzę, że nie ma sensu robić obliczeń dla poszczególnych
    > pomieszczeń (salon, pokoje, sypialnie), tylko ułożyć je wszystkie
    > jednakowo, ale gęściej tj. co 15cm.

    Mam szczęście, że nie trafiłem na ciebie. Bo mi w OZC w duzej części
    wyszło 10cm.
    Ale jako "ekspert" położyłbyś 15.

    >
    > Przy czym łazienki gęściej. > Podobnie z resztą jak strefy brzegowe.
    >
    > Ekspierd Januszek twierdzi, że trzeba liczyć, bo licząc jest w stanie
    > zaoszczędzić połowę kosztów na instalacji jak w jednym pokoju ułoży co
    > 20cm w innym co 30cm, a jeszcze w innych np. co 15cm.

    Nie wiem, czy zauważyłeś, ale ja to nie Janusz.

    >
    > Ja twierdzę, że zaoszczędzi w ten sposób nie więcej jak 30% rur, które
    > są zbyt tanie, żeby warto było się pierdolić wyliczeniami i narażać
    > klienta na problemy, kiedy mu się odwidzi i postanowi zamiast płytek w
    > salonie położyć parkiet. Jak dasz rozstawy co 30cm to możesz zapomnieć o
    > parkietach. Jak dasz gęściej np. co 15cm to możesz w każdej chwili
    > zmienić podłogę z płytek na parkiety czy grube wykładziny dywanowe.
    >
    > Rozumiesz to czy jeszcze mam ci wytłumaczyć o czym dyskutujemy?

    Mylą ci się osoby, i nie pamiętasz z kim i o czym dyskutujesz.

    >
    >>>
    >>> Akurat tutaj to działa w drugą stronę.
    >>>
    >>> Instalator nie układa wg swojego widzimisię tylko wg ogólnie
    >>> przyjętych zasad i tutaj żadnej filozofii nie ma.
    >>>
    >>
    >> Zamiast przyznać się do błędu, brniesz dalej.
    >
    >
    > Jak widać masz problem ze zrozumieniem tego co czytasz.
    >
    > Ponieważ jesteś w tym temacie ignorantem, radzę ci abyś więcej już nie
    > pisał bzdur, którymi się tylko ośmieszasz, a jak masz wątpliwości to
    > dopytuj.
    >

    :D
    Po 2ch budowach, zdaje się, że wiem więcej w tym temacie od ciebie.
    Uważaj, bo ta pewność siebie może się źle dla ciebie skończyć, nie
    rozwalisz się o brzozę, ale spierdzielić komuś instalację możesz daż radę.

    --
    Pete


  • 79. Data: 2019-03-28 11:34:22
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-03-28 o 11:04, Pete pisze:
    >>>>
    >>>> Pod drewno właśnie układa się podłogówki gęściej.
    >>>
    >>> Przecież to ty piszesz, żeby pierd.. obliczenia i zrobić co 15cm po
    >>> całości.
    >>>
    >>> To jak gęściej, skoro położyłeś wszędzie 15cm
    >>
    >> Serio nie rozumiesz, co tam jest napisane?
    >
    > Serio?
    > To puść 40C na podłogę z deską albo parkietem.

    Chłopie przeczytaj to co napisałem jeszcze raz. Jak nie zrozumiesz to
    jeszcze raz i jeszcze raz i tak do skutku, aż zrozumiesz, ponieważ
    nigdzie tam nie napisałem, że pod parkiet należy wpuszczać wodę o
    temperaturze 40'C. Ale Ci powiem, że się wpuszcza taką temperaturę wody
    w podłogę, nawet jak na podłodze leży deska parkietowa. To, że się
    wpuszcza wodę o takiej temperaturze nie oznacza, że posadzka pod tą
    deską taką temperaturę będzie miała. Maksymalnie temperatura wody w
    podłogówce może mieć do 40-42'C i takie, skrajne  parametry też się
    przyjmuje licząc podłogówki. To jaką temperaturę wody trzeba będzie
    wpuszczać w podłogę zależy od kilku czynników i to się wszystko liczy,
    projektując podłogówkę. Ta temperatura zależy od zapotrzebowania
    energetycznego pomieszczenia, rodzaju posadzki (materiału i jego
    parametrów termicznych tj. przewodności termicznej), od grubości
    posadzki, rodzaju i grubość pokrycia podłogi (ceramika, drewno itp.),
    oczekiwanej temperatury w pomieszczeniu i od jeszcze kilku innych
    parametrów.

    P.S. Jak nie zrozumiesz tekstu, który wcześniej napisałem to poproś,
    abym Ci wytłumaczył o co w nim chodzi. Nie spekuluj, tylko pytaj.


  • 80. Data: 2019-03-28 11:45:50
    Temat: Re: Podłogówka
    Od: l...@g...com

    Ze starszych opracowań niemieckich pamiętam, że maksymalna temperatura posadzki(nie
    wody), nad samą rurką wynosiła 33 stopnie. Średnia temperatura posadzki ok. 29
    stopni. Mogło się to zmienić i to raczej w dół. Temperatura zasilania zależna jest
    wiadomo od rodzaju i grubości posadzki i maksymalnie to ok. 45 stopni.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1