-
1. Data: 2010-08-15 13:33:30
Temat: Podneisiona podłgoa
Od: "Abecadło" <a...@h...com>
Cześć
w przedpokoju podniósł mi się parkiet. Jest to nie pierwszy raz, ale w tym
roku wyjątkowo wysoko.
Moja sytuacja wygląda tak:
- pod całym domem jest piwnica
- prawdopodobnie strop nie jest zaizolowany, jest po prostu beton
- parkiet podnosi się w lato
- w tym roku w piwnicy stała woda.
Obszar podniesienia parkietu to około 2 m2.
Czy jest jakaś prosta metoda na taki problem. Czy wystarczy parkiet w kilku
miejscach mocno przymocować do podłoża, np śrubami? Jakimi śrubami i jaką
techniką?
Chciałbym uniknąć rozbierania parkietu, bo musiałbym też domontować
zabudowaną szafę.
Czy możecie pomóc?
-
2. Data: 2010-08-16 08:23:56
Temat: Re: Podneisiona podłgoa
Od: QbaB <q...@g...com>
On 15 Sie, 15:33, "Abecadło" <a...@h...com> wrote:
> Cześć
> w przedpokoju podniósł mi się parkiet. Jest to nie pierwszy raz, ale w tym
> roku wyjątkowo wysoko.
> Moja sytuacja wygląda tak:
> - pod całym domem jest piwnica
> - prawdopodobnie strop nie jest zaizolowany, jest po prostu beton
> - parkiet podnosi się w lato
> - w tym roku w piwnicy stała woda.
> Obszar podniesienia parkietu to około 2 m2.
>
> Czy jest jakaś prosta metoda na taki problem. Czy wystarczy parkiet w kilku
> miejscach mocno przymocować do podłoża, np śrubami? Jakimi śrubami i jaką
> techniką?
> Chciałbym uniknąć rozbierania parkietu, bo musiałbym też domontować
> zabudowaną szafę.
> Czy możecie pomóc?
Z tego co ja wyczytalem na forach to:
Problemem jest wilgotne powietrze a raczej w mniejszym stopniu
piwnica.
Obecne lato jest wyjątkowo wilgotne (im cieplej tym większa wilgotność
powietrza).
Chyba jedyne co może pomóc to ponowne położenie parkietu na dobry klej
i z dobrym gruntem.
U mnie wczoraj wilogotność powietrza była powyżej 70%. Parkiet się na
razie trzyma ale ja mam przemysłowy więc nieco mniej podatny na takie
zjawiska. Najgorzej jest z deskami.
Pzdr
QbaB
-
3. Data: 2010-08-16 08:39:12
Temat: Re: Podneisiona podłgoa
Od: ptoki <s...@g...com>
On 15 Sie, 15:33, "Abecadło" <a...@h...com> wrote:
> Cześć
> w przedpokoju podniósł mi się parkiet. Jest to nie pierwszy raz, ale w tym
> roku wyjątkowo wysoko.
> Moja sytuacja wygląda tak:
> - pod całym domem jest piwnica
> - prawdopodobnie strop nie jest zaizolowany, jest po prostu beton
> - parkiet podnosi się w lato
> - w tym roku w piwnicy stała woda.
> Obszar podniesienia parkietu to około 2 m2.
>
> Czy jest jakaś prosta metoda na taki problem. Czy wystarczy parkiet w kilku
> miejscach mocno przymocować do podłoża, np śrubami? Jakimi śrubami i jaką
> techniką?
> Chciałbym uniknąć rozbierania parkietu, bo musiałbym też domontować
> zabudowaną szafę.
> Czy możecie pomóc?
Qba z grubsza dobrze podpowiada.
Od siebie dodam ze ulozenie od nowa bedzie sie wiazalo z przycieciem
parkietu ciutke, ponownym cyklinowaniem i lakierowaniem.
Moze sie okazac ze jak fachowiec to zobaczy to wyjdzie ze nie warto.
Bo jesli parkiet cienki to po cyklinowaniu moze byc za cienki.
Podnosi sie latem bo jest wilgotno. Piwnica moze ale nie musi temu
sprzyjac.
Mozliwosci jest pare:
-Ulozyc od nowa, moze sie okazac ze trzeba przecyklinowac i
lakierowac.
-nie ukladac od nowa tylko zrobic pare naciec (dylatacji). To wersja
barbarzyńska i moze zadzialac ale moze byc brzydkie albo spowodowac
problemy z poluzowanymi klepkami.
Sprawdz najpierw czy parkiet jest jeszcze gruby i czy byl przyklejany
do podloza.
Moze sie udac rozebrac go czesciowo ale efekt moze byc niezbyt
rewelacyjny.
--
Lukasz Sczygiel
-
4. Data: 2010-08-16 15:31:37
Temat: Re: Podneisiona podłgoa
Od: M <M...@o...pl>
ptoki pisze:
> Podnosi sie latem bo jest wilgotno. Piwnica moze ale nie musi temu
> sprzyjac.
A zadam takie głupie pytanie: jaka jest wilgotność wylewki i stropu pod
tym parkietem? Może brak po prostu izolacji, jastrych ciągnie wodę z
dołu i oddaje do drewna.
M.
-
5. Data: 2010-08-16 19:49:39
Temat: Re: Podneisiona podłgoa
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> Cześć
> w przedpokoju podniósł mi się parkiet. Jest to nie pierwszy raz, ale w tym
> roku wyjątkowo wysoko.
> Moja sytuacja wygląda tak:
> - pod całym domem jest piwnica
> - prawdopodobnie strop nie jest zaizolowany, jest po prostu beton
> - parkiet podnosi się w lato
> - w tym roku w piwnicy stała woda.
> Obszar podniesienia parkietu to około 2 m2.
>
> Czy jest jakaś prosta metoda na taki problem. Czy wystarczy parkiet w kilku
> miejscach mocno przymocować do podłoża, np śrubami? Jakimi śrubami i jaką
> techniką?
> Chciałbym uniknąć rozbierania parkietu, bo musiałbym też domontować
> zabudowaną szafę.
> Czy możecie pomóc?
Pomoc moze mozemy lecz nie wiem czy wszystko wiemy.
Ja zgaduje, ze ten parkiet jest klejony do betonu na jakims kleju
nieprzepuszczalnym dla wody. Stad wykluczam wplyw wody stojacej w piwnicy. Ale
nie wykluczam i nawet twierdze, ze ta woda nawilgacajaca parkiet pochodzi z
goracego i wilgotnego powietrza nad tym parkietem.
Para wodna, ktorej w takim powietrzu moze byc w metrze szesciennym okolo 30-
40 g, normalnie na powierzchni tego parkietu sie wykrapla. I to jest moim
skromnym zdaniem przyczyna pecznienia parkietu.
Aby te teze potwierdzic, w wolnej chwili idz do tej piwnicy z termometrem,
powies go tam na pol godziny i zapewne stwierdzisz, ze temperatura powietrza w
tej piwnicy bedzie rowna okolo 10 stopni C. No gora 12. I ten strop zapewne
tez ma zblizona do tej wartosci temperature a ten parkiet na nim lezacy
niewiele wyzsza. I ta temperatura parkietu przy duzej wilgotnosci i
temperaturze powietrza latem jest nizsza od punku rosy i dlatego para sie na
nim wykrapla.
Aby temu zapobiec nalezy od dolu zaizolowac ten strop powiedzmy 5 cm grubosci
styropianem w miare scisle, bez szpar przyklejonym czy zamontowanym. I troche
sciany gora tez zaizolowac trzeba. Wtedy strop sie ociepli, tzn. uzyska
temperature porownywalna z temperatura tego wilgotnego powietrza nad nim i
para nie bedzie sie juz na parkiecie miala fizycznego prawa wykraplac.
Byc moze po paru, parunastu dniach parkiet sam siadzie; aby to przyspieszyc
mozesz postawic na nim jakis odwilgacacz.
Przykrecanie parkietu srubami jest raczej niewskazane, trzeba leczyc
przyczyny a nie skutki.
Aha, dobrym uzasadnieniem tego zjawiska, jak ktos nie wierzy, ze tak jest,
jest doswiadczenie, ktore mozesz sam wykonac; butelke browaru wstaw do lodowki
na godzine po czym ja wyjmij i postaw na stole. Ona natychmiast pokryje sie
rosa.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2010-08-17 07:45:26
Temat: Re: Podneisiona podłgoa
Od: ptoki <s...@g...com>
On 16 Sie, 21:49, "Tornad" <t...@h...com> wrote:
Ja ze swojej strony dodam inną obserwację.
Mam zrobione meble z sosny (5-10% zmiany objetosci przy zmianach
wilgotnosci). I zrobilem je troche jak dzwi do stodoly - dosyc szeroka
klejonka.
I one co roku juz od dobrych 3 lat na tych 50cm szerokosci co zime sie
rozsychaja (szpara w drzwiczkach rosnie) a co lato pecznieja (szpara w
dzwiach znika). Jak lato jest mokre to nawet sie zdaza ze mi sie
dzwiczki lekko uwypuklaja (taka konstrukcja).
I to wszystko od wilgoci z powietrza.
A dębina ma troche mniejszy skurcz ale za to buk ma go podobny jak
sosna.
Zgodze sie ze pociagniecie stropu piwnicy folia w plynie i styropianem
moze pomoc. Ale pytajacy sie nam ulotnil i nie dodaje wiecej
informacji zeby diagnoze poprawic...
--
Lukasz Sczygiel
-
7. Data: 2010-08-18 22:13:23
Temat: Re: Podneisiona podłgoa
Od: "Abecadło" <a...@h...com>
>Zgodze sie ze pociagniecie stropu piwnicy folia w plynie i styropianem
>moze pomoc. Ale pytajacy sie nam ulotnil i nie dodaje wiecej
>informacji zeby diagnoze poprawic...
Nie ulotnił się, czyta i myśli.
Myslełem o zaizolowaniu od dołu przynajmniej kaałka gdzie występuje
pęcznienie.
Ale obawiam się, że jeśli strop jest wilgotny, to jego izolacja może mi
grzyba przynieść.
Dzięki wszystkim za rady, bardzo pożyteczne.
Dodam jeszcze, że parkiet jest jesionowy. Pęcznieni występuje tylko w
przedpokoju. Jest tam trochę mniej meijsc, ale zew względu na połącznie z
płytkami w innych pomieszczeniach, dylatacja jest mniejsza.
No i w tym miejscu jest zdecydowanie słabsza wentylacja.