On Sun, 19 Jan 2020 11:20:54 +0100, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> należy określić, jakie będzie dobowe zużycie i w jakich porach dnia.
> My, ludzie zelektryfikowani, możemy się spierać, czy lepszy czajnik
> z gwizdkiem na gaz, czy z pstryczkiem na prąd.

A jak mam z gwizdkiem na prąd to w jakiej kategorii się plasuję?

--
Marek

do góry

On Sun, 19 Jan 2020 21:46:41 +0100, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> No więc właśnie to jest to, o czym parę razy tu pisałem. 5000 euro
> wydane raz, versus w trzystu ratach przez ćwierć wieku -- jeden
> pies.

A koszty naprawy, wymiany aku?
Prąd ze słupa jednak najtaniej.

--
Marek

do góry

Pan Marek napisał:

>> No więc właśnie to jest to, o czym parę razy tu pisałem.
>> 5000 euro wydane raz, versus w trzystu ratach przez ćwierć
>> wieku -- jeden pies.
>
> A koszty naprawy, wymiany aku?
> Prąd ze słupa jednak najtaniej.

Ile można w kółko to samo. To jasne, że z dostępem do słupa
zawsze jest najtaniej. Nawet jak ktoś sobie ten prąd zrobi
tanio, to koszty przechowania go choćby do nocy, inne niż
powieszenie na słupie, są wysokie. Dopiero gdy brak słupa
jest *bezwzględny* i nie do pokonania, widać realne korzyści.
Wtedy jest woda w kranie versus woda we wiadrze przy studni
na korbę.

--
Jarek

do góry

Pan Marek napisał:

>> należy określić, jakie będzie dobowe zużycie i w jakich porach dnia.
>> My, ludzie zelektryfikowani, możemy się spierać, czy lepszy czajnik
>> z gwizdkiem na gaz, czy z pstryczkiem na prąd.
>
> A jak mam z gwizdkiem na prąd to w jakiej kategorii się plasuję?

Póki spór toczy się w gronie zelektryfikowanych, nie ma to znaczenia.
Dla fotowoltaistów odludnych jest to jeszcze gorzej niż z pstryczkiem.

--
Jarek

do góry

W dniu 2020-01-19 o 21:36, Mateusz Viste pisze:

> Taki zestaw mógłby w zasadzie mnie w zupełności zasilić, bez zmiany
> przyzwyczajeń. Tylko że 5000 euro, to mi starcza na opłacenie 25 lat
> rachunków za prąd ze słupa :)
Żartujesz :) mnie wychodzi niecałe 10 lat, 2,2kzł/rok


--
Janusz

do góry

W dniu 2020-01-19 o 23:12, Mateusz Viste pisze:
> 2020-01-19 o 13:57 -0800, Lisciasty napisał:
>> W dniu niedziela, 19 stycznia 2020 21:36:48 UTC+1 użytkownik Mateusz
>> Viste napisał:
>>> A orientujesz się może jaki jest czas życia takiego akumulatora?
>>
>> Jak będziesz go wysysał często do zera to pewnie ze 3-4 lata.
>
> Ok, czyli podobna kiszka co kilka lat temu... Wymieniać aku co 4 lata
> to żadna frajda, no chyba że znacząco te dziady potanieją.
Do taki zadań sie kupuje aku stacyjne które kosztują więcej ale i mają
dużo wiekszą
trwałość.

>
>>> Taki zestaw mógłby w zasadzie mnie w zupełności zasilić, bez zmiany
>>> przyzwyczajeń. Tylko że 5000 euro, to mi starcza na opłacenie 25 lat
>>> rachunków za prąd ze słupa :)
>>
>> Więcej niż 16 juro to u nas płaci nawet emerytka, która siedzi przy
>> świeczce.
>
> Śmiem wątpić - w PL prąd węglowy zdaje się tańszy niż mój atomowy. Z
> tym że na ścisłość to obecnie płacę 19 Eur/mc (czyli te 5K EUR to na 22
> lata raczej, a nie na 25).
Podałem ci dla g11 czy najzwyklejszej taryfy, niecałe 10 lat.
dla g12 jak teraz mam bedzie 12,5 roku, zużycie około 3500kwh/rocznie
9,5kwh/dzień.

--
Janusz

do góry

W dniu 2020-01-19 o 23:34, Kadar pisze:
> Moje zużycie za listopad to ok. 300kWh. Raczej nie szaleję. Rzadko włączam jeden
grzejnik elektryczny
No i ten grzejnik Cie bije po kieszeni, ja też mam 300kwh za listopad
ale więcej świecę :) idą 3-4 komputer +tv plazma, pralka, zmywarka,
piekarnik, tostery, expresy do kawy +
pompa wody, kompresor oczyszczalni, pompki co, routery, switch tv-sat.
Jest tego trochę.

--
Janusz

do góry

W dniu poniedziałek, 20 stycznia 2020 11:18:41 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:

> No i ten grzejnik Cie bije po kieszeni, ja też mam 300kwh za listopad
> ale więcej świecę :) idą 3-4 komputer +tv plazma, pralka, zmywarka,
> piekarnik, tostery, expresy do kawy +
> pompa wody, kompresor oczyszczalni, pompki co, routery, switch tv-sat.
> Jest tego trochę.

Kurcze ja mam podobnie. Oprócz plasmy i pompy wody. I idzie bliżej 400kWh
miesiecznie. Muszę się przyjrzeć

do góry

> No i ten grzejnik Cie bije po kieszeni, ja też mam 300kwh za listopad
> ale więcej świecę :) idą 3-4 komputer +tv plazma, pralka, zmywarka,
> piekarnik, tostery, expresy do kawy +
> pompa wody, kompresor oczyszczalni, pompki co, routery, switch tv-sat.
> Jest tego trochę.
> --
> Janusz

Muszę się temu przyjrzeć, bo grzejnik naprawdę rzadko chodzi. Jak na razie dla
przyjemności grzeję kominkiem i dla wygody piecykiem na gaz. Urządzeń elektrycznych
mam bardzo mało. To co ty podałeś to jest nieproporcjonalnie więcej niż u mnie.
Gdzieś ten prąd mi ucieka. Nie wiem tylko jak mogę zmierzyć zużycie poszczególnych
urządzeń.

do góry

> Kurcze ja mam podobnie. Oprócz plasmy i pompy wody. I idzie bliżej 400kWh
miesiecznie. Muszę się przyjrzeć

Tez to napisałem.

do góry