eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePolaczenie wyrownawcze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 1. Data: 2013-08-30 12:14:50
    Temat: Polaczenie wyrownawcze
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Witam!

    U znajomego na budowie elektryk wprost powiedział, że załapał lepiej płatną
    robotę na kilka tygodni w Niemczech i on sobie idzie, a jak wróci w
    Październiku to wtedy dokończy.

    Do skończenia została rozdzielnia (to nie problem może poczekać), sterowanie
    bramami i inne drobiazgi w garażu (to też może poczekać) i połączenie
    wyrównawcze które należałoby zrobić już teraz bo za chwilę przyjdą fachowcy
    od wylewek.

    Na odchodnym powiedział aby on sobie sam pociągnął kabel DY 6mm2
    żółto-zielony w rurkach po papie na chudziaku do łazienki (i razem z pionem
    do łazienki na piętrze), kotłowni, gdzie jest wejście wody do domu i
    rozdzielacza podłogówki w przedpokoju.

    Pytanie czy coś pominął, gdy mu się spieszyło czy to wystarczy?

    Pozdrawiam
    Ergie








  • 2. Data: 2013-08-30 12:23:49
    Temat: Re: Polaczenie wyrownawcze
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Fri, 30 Aug 2013 12:14:50 +0200, Ergie napisał(a):

    > U znajomego na budowie elektryk wprost powiedział, że załapał lepiej płatną
    > robotę na kilka tygodni w Niemczech i on sobie idzie, a jak wróci w
    > Październiku to wtedy dokończy.

    Dostał dożywotniego bana u tego znajego + kop w dupę jak przechodził przez
    bramę + poszczuł go psami? :-)



    --
    Franc


  • 3. Data: 2013-08-30 12:26:33
    Temat: Re: Polaczenie wyrownawcze
    Od: "AT" <Atari!@onet.poczta.pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kvpras$klq$1@node1.news.atman.pl...
    > Witam!
    >
    > U znajomego na budowie elektryk wprost powiedział, że załapał lepiej
    > płatną robotę na kilka tygodni w Niemczech i on sobie idzie, a jak wróci w
    > Październiku to wtedy dokończy.
    >
    > Do skończenia została rozdzielnia (to nie problem może poczekać),
    > sterowanie bramami i inne drobiazgi w garażu (to też może poczekać) i
    > połączenie wyrównawcze które należałoby zrobić już teraz bo za chwilę
    > przyjdą fachowcy od wylewek.
    >
    > Na odchodnym powiedział aby on sobie sam pociągnął kabel DY 6mm2
    > żółto-zielony w rurkach po papie na chudziaku do łazienki (i razem z
    > pionem do łazienki na piętrze), kotłowni, gdzie jest wejście wody do domu
    > i rozdzielacza podłogówki w przedpokoju.

    Tez do łazienek mi ciągneli, tylko później pojawiło się pytanie po co, skoro
    rurki są w plastikach?
    i teraz sobie wisza w kilku miejscach w łazienkach, a w pozostąłych pod
    płytkami w kleju schowane są,
    w kotłowni przydały się i w skrzykach z elektroniką.

    Przed wylewkami ekipa od instalacji CO, przecięła mi wiązkę kabli,
    wycinając rurę, wyszło to przez przypadek, warto sprawdzić dokładnie czy nic
    nie przerwane.

    Do rozdzielni z podłogówki u mnie pompa jest więć prawie zapomnieli dać
    zasilanie, w ostatniej chwili sobie
    sam przypomniałem o tym :)

    pozdrawiam





  • 4. Data: 2013-08-30 12:37:09
    Temat: Re: Polaczenie wyrownawcze
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Franc" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lbunngstsnke$.1f0pg423lfwwd.dlg@40tude.
    net...

    > Dostał dożywotniego bana u tego znajego + kop w dupę jak przechodził przez
    > bramę + poszczuł go psami? :-)

    Niestety sprytny był i wiedział na czym stoi. Powiedział mniej więcej tak:
    możesz sobie pan odliczyć karę umowną ja i tak więcej zarobię w niemczech,
    ale jak pan to zrobisz to ja do pana nie wrócę a nikt inny panu rozdzielni
    po mnie nie podłączy.

    I niestety ma rację - do szafki wchodzi kilkadziesiąt obwodów. Niektórych
    można się domyślać dokąd prowadzą a inne nie wiadomo. Oczywiście żaden nie
    jest podpisany. Znajomy dzwonił kontrolnie do kilku elektryków z ogłoszeń i
    albo nie chcieli się tego podjąć albo mówili że będą musieli najpierw
    wszystko sprawdzić, więc będzie to kosztowało prawie tyle co zrobienie całej
    instalacji, więc niestety chyba ten elektryk kopa nie dostanie :-(

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 5. Data: 2013-08-30 12:45:56
    Temat: Re: Polaczenie wyrownawcze
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 30 sierpnia 2013 12:37:09 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    > Niestety sprytny był i wiedział na czym stoi. Powiedział mniej więcej tak:
    > możesz sobie pan odliczyć karę umowną ja i tak więcej zarobię w niemczech,
    > ale jak pan to zrobisz to ja do pana nie wrócę a nikt inny panu rozdzielni
    > po mnie nie podłączy.
    > I niestety ma rację - do szafki wchodzi kilkadziesiąt obwodów. Niektórych
    > można się domyślać dokąd prowadzą a inne nie wiadomo. Oczywiście żaden nie
    > jest podpisany.

    Brzmi to mało wiarygodnie.
    Skoro przewody nieopisane to w jaki sposób ten elektryk po powrocie z zagranicy
    będzie wiedział co do czego. Skoro nie opisywał przewodów to znaczy że partacz i
    pogonić go.
    U mnie taki już by na budowe nie wrócił a ja bym ten jeden dzień poświęcił i sobie
    przewody poopisywał, ew zlecił to komus.
    No i oczywiście żadnych kar umownych bym nie odliczał tylko po prostu nie zapłacił
    ani grosza. Robota nie skończona zapłata sie nie nalezy żadna.

    > Znajomy dzwonił kontrolnie do kilku elektryków z ogłoszeń i
    > albo nie chcieli się tego podjąć albo mówili że będą musieli najpierw
    > wszystko sprawdzić, więc będzie to kosztowało prawie tyle co zrobienie całej
    > instalacji,
    Też mało wiarygodne.

    >więc niestety chyba ten elektryk kopa nie dostanie :-(
    Błąd: podziękowac mu, nie wypłacać ani grosza i nie wpuszczac ponownie na teren
    posesji..

    Inna sprawa to co: on ta prace w Niemczech z dnia na dzień dostał: 2 dni mu zabrakło
    na opisanie rozdzielni i zrobienie połączeń wyrównawczych?


  • 6. Data: 2013-08-30 12:47:34
    Temat: Re: Polaczenie wyrownawcze
    Od: Albercik <n...@g...pl>

    W dniu 30.08.2013 12:37, Ergie pisze:

    >
    > I niestety ma rację - do szafki wchodzi kilkadziesiąt obwodów.
    > Niektórych można się domyślać dokąd prowadzą a inne nie wiadomo.

    I myślisz że po powrocie ten elektryk będzie pamiętał co i jak?
    no chyba że w ramach wcześniej ustalonej kwoty sobie będzie przypominał...


  • 7. Data: 2013-08-30 12:55:39
    Temat: Re: Polaczenie wyrownawcze
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Fri, 30 Aug 2013 12:37:09 +0200, Ergie napisał(a):

    >> Dostał dożywotniego bana u tego znajego + kop w dupę jak przechodził przez
    >> bramę + poszczuł go psami? :-)
    > Niestety sprytny był i wiedział na czym stoi. Powiedział mniej więcej tak:
    > możesz sobie pan odliczyć karę umowną ja i tak więcej zarobię w niemczech,
    > ale jak pan to zrobisz to ja do pana nie wrócę a nikt inny panu rozdzielni
    > po mnie nie podłączy.
    Piszę to w ramach żartu oczywiście :-)

    Żart ON

    To ja bym tego elektryka zaprosił na drugi dzień na pożegnalne after-party.
    Przy okazji byłby kilku innych chłopów...
    No i pewnie nagle by się kable opisały. Alkohol pięknie wspomaga pamięc i
    ręce się mniej trzęsą.

    Żart OFF


    --
    Franc


  • 8. Data: 2013-08-30 12:56:46
    Temat: Re: Polaczenie wyrownawcze
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Albercik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kvpt87$kt9$...@n...news.atman.pl...

    > I myślisz że po powrocie ten elektryk będzie pamiętał co i jak?
    > no chyba że w ramach wcześniej ustalonej kwoty sobie będzie przypominał...

    Myślę, że po prostu ma projekt...

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 9. Data: 2013-08-30 13:10:46
    Temat: Re: Polaczenie wyrownawcze
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:d20b3d46-de35-4e52-8a88-330cbdff1e7b@go
    oglegroups.com...

    > Skoro przewody nieopisane to w jaki sposób ten elektryk po powrocie z
    > zagranicy będzie wiedział co do czego. Skoro nie opisywał przewodów to
    > znaczy że partacz i pogonić go.

    Fajnie się gada jak się stoi z boku. Wiem, bo sam też zwykle tak gadam, ale
    nie oczekuję od nikogo że się zdecyduje na droższe rozwiązanie w imię walki
    z partaczami.

    A co do opisywania to ja u siebie maiłem tylko kilka kabli opisanych bo
    reszta była oczywista jak się miało projekt. Wiadomo że jak 3x1,5 to
    oświetlenie, a jak 3x2,5 to gniazdka. Jak idzie w bok to garaż, jak na
    wprost i w prawo to salon, jak na wprost i w lewo to sypialnia, jak w dół to
    kuchnia. Jak w górę i w lewo to połowa piętra, jak w górę i prawo to druga
    połowa piętra. Opisane były tylko kable indywidualne czyli np. kotłownia bo
    szedł równolegle z innymi gniazdkami więc trzeba było go jakoś odróżnić.

    Pytałem elektryka czy mam mu to opisać (sam ciągnąłem kable a on podłączał
    rozdzielnię) a on na to po co przecież wszystko widzę :-)

    > U mnie taki już by na budowe nie wrócił a ja bym ten jeden dzień poświęcił
    > i sobie przewody poopisywał, ew zlecił to komus.
    > No i oczywiście żadnych kar umownych bym nie odliczał tylko po prostu nie
    > zapłacił ani grosza. Robota nie skończona zapłata sie nie nalezy żadna.

    Po ludzki tak, jednak ZTCW prawo stanowi inaczej.

    >> Znajomy dzwonił kontrolnie do kilku elektryków z ogłoszeń i
    >> albo nie chcieli się tego podjąć albo mówili że będą musieli najpierw
    >> wszystko sprawdzić, więc będzie to kosztowało prawie tyle co zrobienie
    >> całej
    >> instalacji,

    > Też mało wiarygodne.

    Podejmiesz się? Dam Ci namiar. Podpiszesz papier bez sprawdzenia połączeń we
    wszystkich puszkach?

    >>więc niestety chyba ten elektryk kopa nie dostanie :-(

    > Błąd: podziękowac mu, nie wypłacać ani grosza i nie wpuszczac ponownie na
    > teren posesji..

    Sercem całkowicie Cię rozumiem niestety rozum (i portfel) są innego zdania
    :-)

    > Inna sprawa to co: on ta prace w Niemczech z dnia na dzień dostał: 2 dni
    > mu zabrakło na opisanie rozdzielni i zrobienie połączeń wyrównawczych?

    Widać nie znasz śląskich realiów - tu to jest norma. Niemiec dzwoni że jest
    robota i na drugi dzień rano się jedzie. Nie ma zmiłuj jak nie Ty to ktoś
    inny wskoczy na Twoje miejsce. Teraz już i tak jest trochę lepiej niż kilka
    lat temu bo przynajmniej mówią wprost o co chodzi i kiedy mniej więcej
    wrócą. Jeszcze kilka lat temu po prostu któregoś dnia nie pojawiali się na
    budowie a telefon odpowiadał "abonent czasowo niedostępny".

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 10. Data: 2013-08-30 13:18:25
    Temat: Re: Polaczenie wyrownawcze
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Franc" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hg6lmz7ag6bf$.13zcn49xit5at.dlg@40tude.
    net...

    > Żart ON

    > To ja bym tego elektryka zaprosił na drugi dzień na pożegnalne
    > after-party.
    > Przy okazji byłby kilku innych chłopów...
    > No i pewnie nagle by się kable opisały. Alkohol pięknie wspomaga pamięc i
    > ręce się mniej trzęsą.

    > Żart OFF

    Może nie aż tak, ale jak już wróci i wszystko dokończy (i niestety będzie
    miał zapłacone) to na pewno znajomy tej sprawy nie zostawi bez epilogu.
    Wtedy podam do publicznej wiadomości jego imię i nazwisko aby przestrzec
    innych tu i na forum muratora.

    Pozdrawiam
    Ergie

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1