eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2011-05-16 08:14:06
    Temat: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>

    To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
    skryba



  • 2. Data: 2011-05-16 08:15:18
    Temat: Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>


    Użytkownik "skryba ogrodowy" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:iqqmbd$201$1@news.onet.pl...
    > To jest ważne a nie pieprzenie o GMO

    Oto pomocny sznurek:
    http://biznes.interia.pl/news/bardzo-korzystna-zmian
    a-na-rynku-alkoholi-w-polsce,1639043



  • 3. Data: 2011-05-16 08:22:45
    Temat: Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl>

    > Użytkownik "skryba ogrodowy" <s...@o...eu> napisał w
    > wiadomości news:iqqmbd$201$1@news.onet.pl...
    >> To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
    >
    > Oto pomocny sznurek:
    > http://biznes.interia.pl/news/bardzo-korzystna-zmian
    a-na-rynku-alkoholi-w-polsce,1639043



    Brawo, lepiej późno niż wcale. Teraz powinny wyjść przepisy zezwalające na
    produkcję alkoholi regionalnych np Śliwowicy łąckiej.

    --
    Pozdrawiam ciepło,
    Dziadek



  • 4. Data: 2011-05-16 10:01:52
    Temat: Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>


    Użytkownik "Dziadek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iqqmsq$3sg$1@news.onet.pl...
    >> Użytkownik "skryba ogrodowy" <s...@o...eu> napisał w
    >> wiadomości news:iqqmbd$201$1@news.onet.pl...
    >>> To jest ważne a nie pieprzenie o GMO
    >>
    >> Oto pomocny sznurek:
    >> http://biznes.interia.pl/news/bardzo-korzystna-zmian
    a-na-rynku-alkoholi-w-polsce,1639043
    >
    >
    >
    > Brawo, lepiej późno niż wcale. Teraz powinny wyjść przepisy zezwalające
    > na produkcję alkoholi regionalnych np Śliwowicy łąckiej.

    I nowosądeckiej (65 vol)
    100% pewności nie mam ale chyba takie rozwiązania prawne już są. Jeśli
    jednak ich nie ma to pewnie będą ustanowione, choć chyba nie przed wyborami,
    bo przecież rożne sobeckie i inne zabiegające o głosy kandydatki "matki
    polki" i kandydaci startujący do dobrej kasy sejmowej za nic nierobienie
    zagdakałyby o rozpijaniu społeczeństwa i łamaniu ustawy o wychowaniu w
    trzeźwości itp pierdoły. Na Węgrzech już w czasach komuny takie rozwiązania
    były normalnością. Odwoziłeś do gorzelni np. 800 kg śliwek i mogłeś za to
    otrzymać gotówkę bądź gotową śliwowicę (naprawdę była wspaniała - lata
    80-te), bądź częściowo kasę a częściowo w płynie. I dlaczego "ichnim"
    władzom to nie przeszkadzało?
    Pozdrawiam wspominkowo
    skryba



  • 5. Data: 2011-05-16 11:22:35
    Temat: Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "mirzan" <l...@o...pl>

    > To jest ważne a nie pieprzenie o GMO

    >   skryba

    A ja krok dalej przed przepisami.Sam wypijam.
    Pozdrawiam.mirzan

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2011-05-16 12:12:23
    Temat: Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl>

    W artykule news:iqqslf$oe7$1@news.onet.pl,
    niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu <s...@o...eu> napisał(a):

    > I nowosądeckiej (65 vol)
    > 100% pewności nie mam ale chyba takie rozwiązania prawne już są. Jeśli
    > jednak ich nie ma to pewnie będą ustanowione, choć chyba nie przed
    > wyborami, bo przecież rożne sobeckie i inne zabiegające o głosy
    > kandydatki "matki polki" i kandydaci startujący do dobrej kasy
    > sejmowej za nic nierobienie zagdakałyby o rozpijaniu społeczeństwa i
    > łamaniu ustawy o wychowaniu w trzeźwości itp pierdoły. Na Węgrzech
    > już w czasach komuny takie rozwiązania były normalnością. Odwoziłeś
    > do gorzelni np. 800 kg śliwek i mogłeś za to otrzymać gotówkę bądź
    > gotową śliwowicę (naprawdę była wspaniała - lata 80-te), bądź
    > częściowo kasę a częściowo w płynie. I dlaczego "ichnim" władzom to
    > nie przeszkadzało? Pozdrawiam wspominkowo
    > skryba


    Wracając w zeszłym roku z Wilna (przez Augustów, Bieszczady (tam byliśmy też
    parę dni) do Bielska, przez Łąck) stanęliśmy w Łącku po śliwowicę. Też mi
    się wydawało, że będzie już sprzedawana legalnie, ale nie. Jakiś menelowaty
    pan zaprowadził nas (w sklepie nie było mowy) do miejsca gdzie sprzedawano,
    w bardzo ładnych, oryginalnych butelkach z pięknymi nalepkami śliwowicę i
    kupiliśmy odpowiedni zapasik a na pytanie kiedy wreszcie legalnie,
    odpowiedziano nam, że właśnie szykowana jest ustawa że ma być tak - będzie
    można odwozić śliwki do wytwórni , gorzelni, jednej w regionie, tam będą
    robić śliwowicę ale nie więcej niż 45% a to już nie będzie śliwowica łącka.
    Oni mają swoistą recepturę, z dziada pradziada, tak że nie ma mowy by jakaś
    jedna wytwórnia uzyskała ten efekt i oni (mieszkańcy regionu) nie chcą ani
    takiej ustawy ani takiej 45% śliwowicy. No i w/g mnie mają rację.
    --
    Pozdrawiam ciepło,
    Dziadek



  • 7. Data: 2011-05-16 15:30:24
    Temat: Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "Andrzej S." <A...@g...com>

    W dniu 2011-05-16 14:12, Dziadek pisze:
    ...
    > Oni mają swoistą recepturę, z dziada pradziada, tak że nie ma mowy by jakaś
    > jedna wytwórnia uzyskała ten efekt i oni (mieszkańcy regionu) nie chcą ani
    > takiej ustawy ani takiej 45% śliwowicy. No i w/g mnie mają rację.

    Sliwowica to nie wino, a mowa jest tylko o winach, które zawsze mozna
    bylo robic, a teraz wolno bedzie sprzedawac.

    (Niedobrze ze tylko z winogron - wszak porzeczki nie gorsze. UE pilnuje
    swoich winnic.)

    Dziad i pradziad byli i beda bimbrownikami.
    --
    A S


  • 8. Data: 2011-05-16 17:16:33
    Temat: Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "Dirko" <j...@w...pl>

    Użytkownik "Dziadek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iqr4bc$oq9$1@news.onet.pl...
    >
    > Wracając w zeszłym roku z Wilna (przez Augustów, Bieszczady (tam byliśmy
    > też parę dni) do Bielska, przez Łąck) stanęliśmy w Łącku po śliwowicę.
    > Też mi się wydawało, że będzie już sprzedawana legalnie, ale nie.

    Hejka. Henryku, w miejscowości Łąck to możesz sobie tanie wino albo
    ogiera kupić. :-)
    A wracając do łąckiej śliwowicy, co to daje krzepę, krasi lica to uważam, że
    jej picie powinno być nakazane w ramach pokuty za ciężkie grzechy. Straszne
    paskudztwo. :-(
    Pozdrawiam fuzlowo Ja...cki



  • 9. Data: 2011-05-16 19:21:25
    Temat: Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl>

    W artykule news:iqrm5c$r5r$1@news.vectranet.pl,
    niejaki(a): Dirko z adresu <j...@w...pl> napisał(a):

    > Hejka. Henryku, w miejscowości Łąck to możesz sobie tanie wino albo
    > ogiera kupić. :-)
    > A wracając do łąckiej śliwowicy, co to daje krzepę, krasi lica to
    > uważam, że jej picie powinno być nakazane w ramach pokuty za ciężkie
    > grzechy. Straszne paskudztwo. :-(
    > Pozdrawiam fuzlowo Ja...cki




    He he, tanie wino mam bliżej bo tuż za granicą, w Słowacji (ode mnie jakieś
    40 km) butla 5 litrowa włoskiego wina kosztuje 5 Euro. Ogiera nie potrzebuję
    :) a śliwowicę wmuszam gościom, niby jaka to wielka atrakcja i każdy smokcze
    jeden kielonek a potem daję na stół już uczciwą wódkę :) jakąś białą,
    czystą.

    --
    Pozdrawiam ciepło,
    Dziadek



  • 10. Data: 2011-05-16 19:25:46
    Temat: Re: Polscy rolnicy będą mogli sprzedawać produkowane przez siebie wino
    Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>


    Użytkownik "Dziadek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iqr4bc$oq9$1@news.onet.pl...
    >W artykule news:iqqslf$oe7$1@news.onet.pl,
    > niejaki(a): skryba ogrodowy z adresu <s...@o...eu> napisał(a):
    >
    > odpowiedziano nam, że właśnie szykowana jest ustawa że ma być tak -
    > będzie można odwozić śliwki do wytwórni , gorzelni, jednej w regionie, tam
    > będą robić śliwowicę ale nie więcej niż 45% a to już nie będzie śliwowica
    > łącka. Oni mają swoistą recepturę, z dziada pradziada, tak że nie ma mowy
    > by jakaś jedna wytwórnia uzyskała ten efekt i oni (mieszkańcy regionu) nie
    > chcą ani takiej ustawy ani takiej 45% śliwowicy. No i w/g mnie mają
    > rację.

    W czasach, kiedy Ty Heniu osiągałeś w biegu na 100 m czas jeszcze poniżej
    13 sek kupowałem polską śliwowicę nowosądecką 65 km od Twojego miejsca
    zamieszkania. Miała 65 %. Była wyśmienita. A skoro była produkcji
    państwowej, sprzedawana oficjalnie w państwowym sklepie to, komu to potem
    przeszkadzało? Bo faktycznie śliwowica 45 vol. to gorzołka ze śliwek a nie
    śliwowica. To tak jakbyś zrobił dereniówkę o mocy 25%. Toż to barbarzyństwo
    i pornografia gorzelniana. Jak można spieprzyć coś, co może być normalne i
    dobre w opinii około 95% smakoszy? Jak się takich trunków nie potrafi pić w
    godny sposób, to takiemu faktycznie - tylko "jabole". Gdzie się podziały
    stare zasady przyzwoitego "spożywania"?
    Pozdrawiam wspominkowo
    skryba


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1