-
1. Data: 2010-01-29 11:21:14
Temat: Pomidory.
Od: Darek Pakosz <d...@d...abc.com.pl>
Witam,
w zeszłym roku była tutaj akcja pomidorowa.
Obiecaliście opisać wyniki.
Można prosić o nie?
W tym roku miałem totalną porażke warzywną i chciałbym wybrać jakąś
odmianę pomidorów, którą dałoby się skutecznie uprawiać.
Dopuszczam stosowanie chemi ale jak najmniej.
Pozdrawiam.
D.P. -
2. Data: 2010-01-31 15:11:18
Temat: Re: Pomidory.
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Fri, 29 Jan 2010 12:21:14 +0100, Darek Pakosz napisał(a):
> Witam,
>
> w zeszłym roku była tutaj akcja pomidorowa.
Dotyczyła odmian amerykańskich, one sa dosyć wymagające w stosunku do tego,
co za chwilę.
> Obiecaliście opisać wyniki.
> Można prosić o nie?
Moje były wspaniałe, ale to dlatego, że... o tym dalej.
>
> W tym roku miałem totalną porażke warzywną i chciałbym wybrać jakąś
> odmianę pomidorów, którą dałoby się skutecznie uprawiać.
Jeśli pomidory, to w naszym klimacie tylko pod osłonami typu folia, szkło.
I dobrze wietrzyć w dzień. Optymalna pogoda latem zdarza się rzadko,
deszcze sprawiają, że zaraza ziemniaczana i szara pleśń niweczy uprawę.
Pomidory zawsze uprawiam pod folią, głównie ze względu na zabezpieczenie
przed opadami oraz przed nocnymi chłodami, które w połączeniu potrafią w
kilka dni zniszczyć uprawy gruntowe.
Początkujacym (i nie tylko) polecam polskie sprawdzone od lat odmiany -
Remiz, Perkoz.
> Dopuszczam stosowanie chemi ale jak najmniej.
Z chemii stosuję tylko Azofoskę pod pomidory. Sam kompost to jednak nie to.
I pilnuję terminów nawożenia, aby rośliny zdążyły pobrać nawóz i
przetworzyć go, zawiązać owoce - potem już nie nawożę wcale.
Oprysków zero. Oczywiście mam straty, ale są one wliczone w pożytek z
wolnej od chemicznych opryskow uprawy: jak to się mówi "co zgnije, to
zgnije, ale i tak wystarczy".
Sadzę trochę ponad 100 krzakow pomidorów. Wystarczy na 4-osobową rodzinę
oraz tłum wdzięcznych sąsiadów i znajomych :-)
--
Ikselka.//Wczoraj zobaczyłam w Makro, że niecałolitrowa butelka pitnego
przecieru z pomidorów, jakich sama robię corocznie coś ponad 60, nie licząc
ok. 50 szt litrowych słojów z całymi pomidorami w takimże przecierze,
kosztuje ok. 5 zł... No, ktoś to w końcu kupuje, skoro się pojawia.
-
3. Data: 2010-01-31 16:33:30
Temat: Re: Pomidory.
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1lgugbksdyfw3$.1xaticrou4ivd.dlg@40tude.net...
>> w zeszłym roku była tutaj akcja pomidorowa.
>
> Dotyczyła odmian amerykańskich, one sa dosyć wymagające w stosunku do
> tego,
> co za chwilę.
>
>> Obiecaliście opisać wyniki.
>> Można prosić o nie?
U mnie, w uprawie polowej dużą odporność na mączniaka i zarazę ziemniaczaną
wykazał Mr Stripey / Tigrella. Rewelacją okazał się Cisineros Tomatillo
całkowita odporność. Pewnie dlatego, że owocuje w "opakowaniu fabrycznym",
doskonały na fantastyczne konfitury. Pozostałe niestety ucierpiały od
zarazy.
Pozdrawiam delektująco
skryba
-
4. Data: 2010-01-31 17:52:40
Temat: Re: Pomidory.
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Sun, 31 Jan 2010 17:33:30 +0100, skryba ogorodowy napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1lgugbksdyfw3$.1xaticrou4ivd.dlg@40tude.net...
>>> w zeszłym roku była tutaj akcja pomidorowa.
>>
>> Dotyczyła odmian amerykańskich, one sa dosyć wymagające w stosunku do
>> tego,
>> co za chwilę.
>>
>>> Obiecaliście opisać wyniki.
>>> Można prosić o nie?
>
> U mnie, w uprawie polowej dużą odporność na mączniaka i zarazę ziemniaczaną
> wykazał Mr Stripey / Tigrella. Rewelacją okazał się Cisineros Tomatillo
> całkowita odporność. Pewnie dlatego, że owocuje w "opakowaniu fabrycznym",
> doskonały na fantastyczne konfitury. Pozostałe niestety ucierpiały od
> zarazy.
>
> Pozdrawiam delektująco
> skryba
No to sobie zamówię Tomatillo, na te konfitury.
Dostałam od kogoś kilka nasionek odmiany "Sprite" (też są w ofercie
hamerykanckiej) - koktajlowe pomidorki o kształcie małych mocno wydłużonych
śliweczek, okazały się supersmaczne i odporne. Ich porównanie z popularnymi
u nas kulistymi "koktajlówkami" (w skali 10 pkt) co do smaku i konsystencji
przedstawiłabym jak 10:2 i na pewno weszły w skład mojego zestawu bazowego
w uprawie; są niesamowicie smaczne - nie można przestać ich jeść, jak się
już raz zacznie, a ślicznie wygladają także w sałatkach i dekoracjach,
użyte w całości :-)
--
Ikselka.
-
5. Data: 2010-02-01 07:03:03
Temat: Re: Pomidory.
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1gylxqke6rzrl.11h0ktux9gdhr.dlg@40tude.net...
> Dostałam od kogoś kilka nasionek odmiany "Sprite" (też są w ofercie
> hamerykanckiej) - koktajlowe pomidorki o kształcie małych mocno
> wydłużonych
> śliweczek, okazały się supersmaczne i odporne. Ich porównanie z
> popularnymi
> u nas kulistymi "koktajlówkami" (w skali 10 pkt) co do smaku i
> konsystencji
> przedstawiłabym jak 10:2 i na pewno weszły w skład mojego zestawu bazowego
> w uprawie; są niesamowicie smaczne - nie można przestać ich jeść, jak się
> już raz zacznie, a ślicznie wygladają także w sałatkach i dekoracjach,
> użyte w całości :-)
Po takiej rekomendacji nie pozostaje mi nic innego jak grzecznie prosić o
nasionka tych "śliwkowych" po zbiorze tegorocznym.
:-))
Pozdrawiam pomidorowo
skryba
-
6. Data: 2010-02-01 23:31:32
Temat: Re: Pomidory.
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Mon, 1 Feb 2010 08:03:03 +0100, skryba ogorodowy napisał(a):
> (...)
> Po takiej rekomendacji nie pozostaje mi nic innego jak grzecznie prosić o
> nasionka tych "śliwkowych" po zbiorze tegorocznym.
> :-))
>
> Pozdrawiam pomidorowo
> skryba
Mam jeszcze ze 20 sztuk oryginalnych nasion - wyślę Ci 5, co Ci absolutnie
wystarczy, bo są tak płodne, że wiszą na krzaku całe kiście owocków gęsto
niemal jak winogrona; w ub. sezonie posadziłam na próbę tylko 2 krzaki i
było co jeść, w tym sezonie planuję 4-5, żeby było też do częstowania
gości. Przypomnij adres na priv :-)
PS. I gdzieś wyczytałam kiedyś, że pyszne one są suszone w całości - jako
pomidorowe rodzynki do sałatek, koreczków itp, albo po prostu do pogryzania
zimą; w tym roku więc zrobię :-)
--
Ikselka. //już nie zbieram sama nasion pomidorów, ponieważ kiedyś to
robiłam kilka lat z rzędu i mi się wyradzały/mieszały odmiany, jako że
sadzę je w bliskim sąsiedztwie
-
7. Data: 2010-02-02 07:18:55
Temat: Re: Pomidory.
Od: d...@d...abc.com.pl
Witam,
dziękuję za odpowiedzi. Zrozumiałem, że muszę się rozglądać za miejscem na
nowy "foliak".
D.P. -
8. Data: 2010-02-05 00:14:42
Temat: Re: Pomidory.
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Mon, 1 Feb 2010 08:03:03 +0100, skryba ogorodowy napisał(a):
> Po takiej rekomendacji nie pozostaje mi nic innego jak grzecznie prosić o
> nasionka tych "śliwkowych" po zbiorze tegorocznym.
> :-))
Wyślę nasiona po niedzieli :-)
--
Ikselka.
-
9. Data: 2010-02-05 08:14:49
Temat: Re: Pomidory.
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> Wyślę nasiona po niedzieli :-)
> Ikselka.
>
Ja już wysłałem.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2010-02-16 22:07:16
Temat: Re: Pomidory.
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> Wyślę nasiona po niedzieli :-)
> Ikselka.
Nasionka dotarły,dzięki.
Pozdrowienia.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl