Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:93678b55-396a-4688-afb0-c1654ee455a1@i18g2000yq
n.googlegroups.com...
On 30 Gru, 21:39, "HANA" <h...@g...pl> wrote:

> jakis przyklad?
> bo ja Ci dam najprostszy
> porownaj wartosc energetyczna
> propanu i gazu ziemnego
> a potem ich ceny

http://benzol-gaz.pl/kalk/index.php

Propan cena dla stałego klienta
126%

Energia elektryczna Taryfa G12 nocna
83%

Gaz ziemny GZ 50
51%

[cut]

ja sie niestety opieram na realnych kosztach zreszta nie moich a moich
klientow
a ci uwierz mi licza koszty dokladnie
i nie samego zuzycia a calosci inwestycji
i GP wychodzi porownywalnie z ekogroszkiem
i tu mam porownanie 3 identycznych domow kolo 110 m2
jeden ekogroszek
jeden GP
i jeden z wyscigowymi grzejnikami AEG na prad w 2 taryfie
roznice na przestrzeni 20 lat bo tak licza wszyscy sa na poziomie 20%
teraz czekam na wariata ktory zrobi PC do takiego domu
bo solary juz w czwartym sa ale to pierwszy sezon wiec nie liczony jeszcze


--
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl

do góry

> Czy można definitywnie wykluczyć używanie gazu (wzrost cen gazu w
> przyszlosci, koszta za utrzymanie gotowosci) na rzecz naprawde
> dobrej/nowoczesnej pompy ciepla + rekuperatora:
> Czy takie rozwiazanie ma szanse zwrocic sie naprawde szybko?
> W kosztach gazu liczę:
> - projekt za podłączenie
> - wykonanie przyłącza
> - dobry piec gazowy
> - opłaty gazowe
> - opłaty serwisowe

W dużym mieście mniejszy to problem, ale na prowincji uzależnianie się
jedynie od jednego źródła energii to lekka pomyłka. Jesteś wtedy na samym
końcu łańcuszka pewności zasilania energią elektryczną.

do góry

Użytkownik "widow" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ifitp6$o2f$1@inews.gazeta.pl...

> W dużym mieście mniejszy to problem, ale na prowincji uzależnianie
> się jedynie od jednego źródła energii to lekka pomyłka. Jesteś wtedy
> na samym końcu łańcuszka pewności zasilania energią elektryczną.

Racja. U mnie w tym roku to co wichura to po 5-9 godzin prądu nie
było.
A tak to kocioł i solary pod UPSem wiszą i przez te kilka godzin mam
nadal ciepło. Gdyby się okazało że to jakaś klęska i kilkudniowa
poważna awaria sieci to zawsze mogę podczas jazdy samochodem do pracy
i z powrotem ładować w nim akumulator tegoż UPSa.
Jakoś przed świętami wiało mocno i jak zwykle nie było prądu. Jak
zabrakło o 8 rano tak włączyli dopiero przed 16stą.
Na szczęście w ciągu dnia świeciło ładnie słońce na tyle mocno że
kolektor nagrzał tego dnia zbiornik do 50stC.
Spodziewałem się dłuższej przerwy prądu po takiej wietrznej nocy więc
nakazałem synowi że jak prądu braknie to aby co pół godziny
włączał/wyłączał UPSa żeby na dłużej starczyło. Jak dzwoniłem do
niego o 12:30 żeby zapytac czy jest już prąd to akurat trafiłem na
moment gdy włączał ponownie UPSa i mówi zdziwiony tato a na kolektorze
jest 110stC.

Marek

do góry

"HANA" <h...@g...pl> wrote:
> http://benzol-gaz.pl/kalk/index.php
>
> Propan cena dla stałego klienta
> 126%
>
> Energia elektryczna Taryfa G12 nocna
> 83%
>
> Gaz ziemny GZ 50
> 51%
>
> [cut]
>
> ja sie niestety opieram na realnych kosztach zreszta nie moich a moich
> klientow
> a ci uwierz mi licza koszty dokladnie
> i nie samego zuzycia a calosci inwestycji
> i GP wychodzi porownywalnie z ekogroszkiem
> i tu mam porownanie 3 identycznych domow kolo 110 m2
> jeden ekogroszek
> jeden GP
> i jeden z wyscigowymi grzejnikami AEG na prad w 2 taryfie
> roznice na przestrzeni 20 lat bo tak licza wszyscy sa na poziomie 20%
> teraz czekam na wariata ktory zrobi PC do takiego domu
> bo solary juz w czwartym sa ale to pierwszy sezon wiec nie liczony jeszcze

Mój szef ma LPG, ale nie wiem jak rozliczany, a jego sąsiad pompę ciepła. No
i śmieje się z tego sąsiada, że płaci za ogrzewanie tyle ile on za LPG...

--
Bartek

do góry

On Thu, 30 Dec 2010 21:30:43 +0100, "HANA" <h...@g...pl> wrote:

>zawsze jest gaz plynny i przy obecnej sytuacji na rynku moze nie uwierzysz
>ale...
>do nowego domku okolo 200m2 na totalnym zadupiu
>koszt doprowadzenia takiego gazu to 500 pln plus koszt instalacji
>wewnetrznej.
>I co ciekawsze placisz albo w/g licznika co miesiac (drozej)
>lub za napelnienie zbiornika (taniej)
>i wszystko oparte na telemetrii tak ze tylko rachunki przychodza.

hmm, to juz niedlugo elektrownie beda sprzedawaly prad (staly/plynny)
- tak, jak teraz gaz (plynny). Zamiast ciagnac kabli na zadupie, to
postawia ci na dzialce duzy akumulator, podciagna kabelek do domu i
zaloza licznik. Tobie bedzie sie wydawalo, ze masz normalny prad z
sieci.

--
ThinkXtra

do góry

On Thu, 30 Dec 2010 12:33:10 -0800, Adam Szendzielorz wrote:

> On 30 Gru, 16:21, mowczar <m...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Moja żonka pracuje w mocno ekspansywnej firmie ciepłowniczej. Poszukują
>> rozmaitych sposobów na powiększenie liczby klientów również na
>> obszarach gdzie nie ma sieci ciepłowniczej z elekrociepłowni (małe
>> miejscowości). Jak jest stara kotłownia a jej przejęcie w perspektywie
>> przyniesie zyski to ją kupują i modernizują. Z tego co słyszałem od
>> żonki przymierzali się do instalacji solarnych i pomp ciepła do
>> zasilanie budynków na osiedlach. I wyszło że im się nie opłaca wchodzić
>> ani w pompy ciepła (dla dużej przecież grupy odbiorców) ani instalacje
>> solarne. Ponadto przy pompach ciepła trzeba w naszym klimacie
>> zabezpieczyć dodatkowe źródło ciepła gdyż pompy nie pokrywają
>> zapotrzebowania na ciepło w mroźnych okresach.
>
> A u mnie miasto ogrzewa domy wielorodzinne (duze kamienice) pompami
> ciepla. Jakos im sie oplacalo :)
> pozdr.

Widocznie im UE dofinansowała, gdyby mieli z własnej kasy wybudować to by
tego nie sfinasowali -> za długi zwrotu nakładów.

do góry

On Thu, 30 Dec 2010 12:33:10 -0800, Adam Szendzielorz wrote:

> On 30 Gru, 16:21, mowczar <m...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Moja żonka pracuje w mocno ekspansywnej firmie ciepłowniczej. Poszukują
>> rozmaitych sposobów na powiększenie liczby klientów również na
>> obszarach gdzie nie ma sieci ciepłowniczej z elekrociepłowni (małe
>> miejscowości). Jak jest stara kotłownia a jej przejęcie w perspektywie
>> przyniesie zyski to ją kupują i modernizują. Z tego co słyszałem od
>> żonki przymierzali się do instalacji solarnych i pomp ciepła do
>> zasilanie budynków na osiedlach. I wyszło że im się nie opłaca wchodzić
>> ani w pompy ciepła (dla dużej przecież grupy odbiorców) ani instalacje
>> solarne. Ponadto przy pompach ciepła trzeba w naszym klimacie
>> zabezpieczyć dodatkowe źródło ciepła gdyż pompy nie pokrywają
>> zapotrzebowania na ciepło w mroźnych okresach.
>
> A u mnie miasto ogrzewa domy wielorodzinne (duze kamienice) pompami
> ciepla. Jakos im sie oplacalo :)
> pozdr.

Widocznie UE im dofinansowała inwestycje. Z własnej kasy prawdopodobnie
by im się nie opłacało -> za długi okres zwrotu. A kapitał bardzo nie
lubi czekać za zwrotem nakładów, nie wspominając o zyskach.

do góry

"Adam Szendzielorz" <a...@g...com> wrote in message
news:93678b55-396a-4688-afb0-c1654ee455a1@i18g2000yq
n.googlegroups.com...
On 30 Gru, 21:39, "HANA" <h...@g...pl> wrote:

> jakis przyklad?
> bo ja Ci dam najprostszy
> porownaj wartosc energetyczna
> propanu i gazu ziemnego
> a potem ich ceny

http://benzol-gaz.pl/kalk/index.php

Propan cena dla stałego klienta
126%

Energia elektryczna Taryfa G12 nocna
83%

Gaz ziemny GZ 50
51%


http://ogrzewanie.drewnozamiastbenzyny.pl/ceny-ciepl
a-i-energii/

http://farm3.static.flickr.com/2656/4291165562_ee363
a0cb0_o.png

No sorry ale kazda tabelka jest identyczna - z choinki sie chyba
urwales z tym gazem plynnym :)
pozdr.

================================

wszystko zalezy jaki kupujesz gaz i jaka masz instalacje. Ja majac do wyboru
wybudowanie instalacji przez firme (Gaspol, Baltykgaz itp) + lojalki na
dostawy gazu, dzierzawe zbiornika itd, kupilem sobie sam zbiornik podziemny.
Efekt jest taki, ze zinwestowalem na poczatek, ale gaz tankuje jaki chce
(moge propan - butan bo instalacja podziemna, w tym roku jednak przespalem
sprawe i dostepny byl tylko propan) i w cenie jaka jest aktualnie najlepsza.
Efekt? Tej zimy kupowalismy gaz (ja i kolega). Ja z "wolnego" rynku on
zwiazany lojaką. Ja zapłaciłem 1,75 za litr, on na przestrzeni kilku dni za
taki sam gaz - 2.60. Kupujesz ok. 2000 litrow jednorazowo. Takze
oszczednosci widoczne spore. A jak dostane propan-butan to powinno byc i
taniej i kalorycznosc lepsza. Takze nie mozna generalizowac z oplacalnoscia
intalcji LPG.
Pozdr.


--
michalski

do góry

"michalski" <p...@o...pl> wrote:
> wszystko zalezy jaki kupujesz gaz i jaka masz instalacje. Ja majac do
> wyboru wybudowanie instalacji przez firme (Gaspol, Baltykgaz itp) +
> lojalki na dostawy gazu, dzierzawe zbiornika itd, kupilem sobie sam
> zbiornik podziemny. Efekt jest taki, ze zinwestowalem na poczatek, ale gaz
> tankuje jaki chce (moge propan - butan bo instalacja podziemna, w tym roku
> jednak przespalem sprawe i dostepny byl tylko propan) i w cenie jaka jest
> aktualnie najlepsza. Efekt? Tej zimy kupowalismy gaz (ja i kolega). Ja z
> "wolnego" rynku on zwiazany lojaką. Ja zapłaciłem 1,75 za litr, on na
> przestrzeni kilku dni za taki sam gaz - 2.60. Kupujesz ok. 2000 litrow
> jednorazowo. Takze oszczednosci widoczne spore. A jak dostane propan-butan
> to powinno byc i taniej i kalorycznosc lepsza. Takze nie mozna
> generalizowac z oplacalnoscia intalcji LPG.

To sam propan ma mniejszą kaloryczność niż propan-butan? Jak bawiłem się
palnikiem do papy to zawsze starałem się kupować sam propan, właśnie ze
względu na kaloryczność (tak mi ktoś powiedział).

--
Bartek

do góry

"Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> wrote in message
news:ifkn4p$5mi$1@news.onet.pl...

> To sam propan ma mniejszą kaloryczność niż propan-butan? Jak bawiłem się
> palnikiem do papy to zawsze starałem się kupować sam propan, właśnie ze
> względu na kaloryczność (tak mi ktoś powiedział).

Propan ma mniejszą kaloryczność chyba ale za to jest lotniejszy i w zimie
odparowuje ze zbiornika na zewnątrz. butan czy mieszanka już robi kłopot.
Tylko tyle.

do góry