-
241. Data: 2009-01-13 19:31:55
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> gips panie, gips.
tu mnie masz, sciany z plyt kratonowo gipsowych :)
"potocznej" nazwy uzylem :D
--
pzdr
piotrek
-
242. Data: 2009-01-13 19:33:04
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
Piotrek pisze:
>> A jakie czynniki zmieniaja sie w domu, w ktorym wykonales pomiary?
>
> a ja napisalem ze ktos mi robil pomiary i nagle cos przestalo dzialac?
> to Ghost napisal ze WiFi zachowuje sie w sposob deterministyczny z czym sie
> nie zgadzam, bo ten sam AP w roznych miejscach bedzie sie zachowywac roznie
> w zaleznosci od otoczenia.
> na wolnej przestrzeni jego dzialanie moze byc przewidywalne ale nie w
> roznych pomieszczeniach.
Ilestam watkow temu napisalem, ze zeby WiFi dzialalo to trzeba dobrac
rozwiazanie pod zastana sytuacje. Juz to raz napisalem, ale powtorze.
Jesli ktos kupuje sobie tani AP z wbudowana antenka i mysli, ze mu to w
kazdej sytuacji zadziala to potem wlasnie rodza sie takie opinie. A
wystarczy pozyczyc AP, wziasc zwykla antenke 5dBi, jakis dobry panel
14-15dBi, lapa, przejsc sie po domu i sobie ustawic polozenie anteny,
tak, zeby pokrywala miejsca gdzie bedziemy pracowac. Wtedy musi na 100%
zadzialac. Ale zamiast zrozumiec ten prosty fakt, to kwitujesz wszystko
stwierdzeniem jakie to masz niesamowite doswiadczenie.
>> Ktos ci przebudowal stropy, dolozyl zbrojenia, obsadzil anteny bluszczem,
>> czy
>> w inny sposob ci zaklocil propagacje fal?
>
> proponuje czytac ze zrozumieniem na przyszlosc :)
No wlasnie ci to proponuje. Bo jak widze juz nawet nie wiesz kto co napisal.
>> Zanim zaczniesz pisac takie glupoty warto sprawdzic z kim sie rozmawia,
>> bo mozna potem poczuc sie glupio.
>
> ooo prawie mi sie glupio zrobilo?
> z kim rozmawiam jasnie panie?
> bo poki co widze dwoch, jeden teoretyk drogi co to za bardzo tekstu pisanego
> nie rozumie.
> w takim towarzystwie za glupio sie nie czuje :)
Tylko, ze nam, tym teoretykom, wszystko dziala doskonale. A najwyrazniej
praktykom takim jak ty nie dziala. Z tego wniosek, ze warto troche
teorii liznac, bo od biegania z wiertarka po dachach wiedzy sie nie nabywa.
>> No to poedukuj. Skoro masz takie doswiadczenie to chyba warto sie
>> podzielic. Czekamy.
>
> ale czym sie mam podzielic?
> ja was edukowac nie bede bo mi nikt za to nie placi, glupoty mozecie sobie
> pisac i w swoje tezy wierzyc. wasza sprawa, ja polecam nabyc troche
> doswiadczenia w temacie na ktory sie wypowiadacie to nie bedziecie sie
> osmieszac:)
Ciekawe kto sie osmiesza, ktos kto stara sie wytlumaczyc to i owo w
oparciu o fakty, czy ktos kto mowi, ze cos jest be bo jest, a dlaczego
jest to nie powie, bo mu za to nie placa.
-
243. Data: 2009-01-13 19:37:47
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
Piotrek pisze:
>> Zgadza się. Ci co tego nie rozumieją, zapewne nie czują tych strat
>> pakietów, nie rozumieją skąd są te zatkania ładowania strony, a w CS-a
>> nieraz nie da się zagrać i nie są w stanie powiedzieć czemu. Nie wspomnę o
>> Skype czemu czasem czkawki dostaje.
>
> ale wiesz, ktos moze miec w 1-2 pokojowym mieszkaniu jeden AP i do tego
> jednego notebooka "podpietego" i wtedy w wiekszosci wypadkow bedzie to
> dzialac calkiem znosnie.
> wtedy ktos taki bedzie ci mowil ze WiFi jest super i wogole z nim nie ma
> problemow(bo mysli ze skoro u niego dziala to u wszystkich bedzie dzialac:)
>
To ustalmy, ile komputerow bedzie podpietych do AP w typowym domku
jednorodzinnym, i z ilu do ilu na raz ida transfery gigabajtowych plikow?
Zdarzaja sie klienci, ktorzy hobbystycznie jak widac nagrywaja filmy z
TV, potem wycinaja z nich reklamy i jest to ich codzienne zajecie. Ale
nie mow, ze to typowe zachowanie. Bo ja wolalbym sobie kupic plyte z
interesujacym mnie filmem, niz sie tak bawic, ale kazdy robi to co chce.
Mozna tez kupic rekorder DVD z kompresja sprzetowa do np. DivX i juz
zamiast 60GB/h mamy niecaly 1GB/h.
-
244. Data: 2009-01-13 19:46:11
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: Marek Kutyla <S...@j...pl>
Tego oto dnia 2009-01-13 11:33, Niejaki/a Bartek bedac w stanie euforii
nagryzmolil/a co nastepuje:
> Nie ma żadnego dedykowanego szkieletu dla wifi. Porty PoE są skonfigurowane
> obok zwykłych interfejsów dostępowych. Średni ruch na trunkach między
> switchami nie przekracza 10Mbit (przy obsadzie średnio ok. 45 telefonów +
> komputerów na przełącznik).
> Wg mnie, jeśli w domu nie ma więcej niż 5-6 komputerów, a ich użytkownicy
> korzystają z komputerów w typowy i legalny sposób, nie ma sensu ciągnąć
> przewodów.
> Oczywiście, jeśli ktoś zajmuje się kopiowaniem filmów DVD, gier, czy posiada
> macierze iSCSI, do których podłącza stacje graficzne do obróbki filmów z
> wesel, okablowanie jest konieczne.
> Ja w domu pociągnąłem kable, nawet do lodówki, centrali alarmowej, kotła CO
> czy telewizora. Ale ja do tego mam normalną szafę rack ZPAS na strychu
> (tylko troszkę mniejszą niż 40U :)) gdzie zamontuję patch panel, kilka
> serwerów, centralę telefoniczną i upsy.
Jasna cholera, o czym jest ta grupa???
;-)
--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq
-
245. Data: 2009-01-13 19:53:40
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Aha, to na poczatku twierdzisz, ze WiFi ogolnie jest do kitu, ale jak ktos
> ci podaje przyklad dzialajacego rozwiazania to okazuje sie, ze sie da,
> tylko lepszy sprzet potrzebny?
ogolnie to mam coraz mniejsza ochote odpisywac na twoje posty bo za kazdym
razem udowadniasz ze czytanie ze zrozumieniem to dla ciebie cos zupelnie nie
osiagalnego.
napisalem i o zaletach i o wadach WiFi kilkukrotnie w tym watku, napisalem
co uwazam za bzdure(ze WiFi sie bedzie przewidywalnie zachowywac w kazdych
warunkach) tak samo napisalem(jako pierwszy w tym watku) o rozwiazaniu jakie
najprawdopodobniej ma bartek u siebie w firmie zaznaczajac ze ma ono o wiele
wieksze mozliwosci niz jeden AP z klasy SOHO. dopiero dzisiaj bartek opisal
rozwiazanie u nich w firmie i tylko potwierdza to moje slowa z dnia
wczorajszego.
tak wiec masz zadanie domowe, nauczyc sie czytac ze zrozumieniem ew poprosic
o pomoc kogos starszego zeby wyjasnil jak czegos nie rozumiesz, nauka
czytania grup dyskusyjnych ze szczegolnym naciskiem na sprawdzanie dat kiedy
kto co napisal.
na poczatek tyle ci wystarczy, trzymam kciuki i wroc jak odrobisz prace
domowa bo poki co marnujesz moj czas :)
> Co mozna takiego robic na tym sprzecie czego nie mozna na domowym ruterku,
> opartym o jakiegos linuxa?
porownujesz jeden AP klasy SOHO do rozwiazania biznesowego ??
jeden marny AP najczesciej z wbudowanymi antenami do calego mesha AP
sterowanych przez dedykowane kontrolery z funkcjami typu load balancing
obciazenia na poszczegolnych AP, roamingiem itd itp ?
widac jak marne pojecie masz o tym temacie skoro wyskakujesz tutaj z takim
porownaniem :)
jakis marny AP z Linuxem, wow :) potega poprostu :D
> Tak, szczegolnie w Polsce takie biura sa powszechne. W Katowicach sa
> praktycznie tylko dwa budynki w ktorych sa przestrzenie open space, reszta
> to stare, zaadaptowane budynki, ze scianami z cegly.
2000 osob w starym zaadoptowanym budynku ? :)
bo o takiej grupie osob pisze Bartek, znowu problemy z czytaniem ze
zrozuminiem ? :)
aaa no tak zdolnosc logicznego myslenia by sie jeszcze przydala :D
po drugie takie budynki sa calkiem powszechne w wiekszych miastach i w
zdecydowanej wiekszosci firmy wdrazajace takie rozwiazania WiFi jak opisalem
w takich biurowcach sie znajduja.
po trzecie mam przyklad "dzialania" dwoch AP Cisco w starym budynki z
grubymi ceglanymi scianami.
to poprostu nie chce dzialac w zaden sposob, mimo ze takie rozwiazanie
sprawdza sie dobrze na Open Space :)
co rowniez pokazuje ze bzdura jest mowienie ze dzialanie WiFi jest
przewidywalne(co Ghost twierdzil wysmiewajac tezy ze kazde rozwiazanie
trzeba sprawdzac indywidualnie na miejscu i nie mozna mowic ze skoro u mnie
dziala to u innych tez musi:)
jak juz pisalem, troche wiecej doswiadczenia praktycznego by ci sie
przydalo :)
bo teoria to z praktyka nie zawsze idzie w parze :)
--
pzdr
piotrek
-
246. Data: 2009-01-13 20:03:25
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> To ustalmy, ile komputerow bedzie podpietych do AP w typowym domku
> jednorodzinnym, i z ilu do ilu na raz ida transfery gigabajtowych plikow?
przeciez opisalem sposob zastosowania WiFi ktore bedzie najczesciej sie
sprawdzac dla malo wymagajacego usera.
nie napisalem ze WiFi zawsze jest zle, wiec niewiem co to za pytanie?
widzialem juz domek o pow 300 m2 gdzie chcialo na WiFi pracowac 6 osob i byl
juz klopot.
jedni maja sciany 9 cm z bloczkow gipsowych inni po 30 cm sciany z cegiel,
jedni maja 1 poziom inni dwa i juz strop bywa problemem.
kazdy problem jest inny jak i wymagania userow. to ze u jednych cos dziala a
innym nie oraz ze dla jednych dzialanie na WiFI jest komfortowe a dla innych
nie pokazuje ze nie mozna powiedziec ze cos sie zawsze bedzie sprawdzac.
poki co to ty bronisz WiFi jako zlotego srodka na wszystko a ja pokazuje
plusy i minusy kabla oraz WiFi.
> Zdarzaja sie klienci, ktorzy hobbystycznie jak widac nagrywaja filmy z TV,
> potem wycinaja z nich reklamy i jest to ich codzienne zajecie. Ale nie
> mow, ze to typowe zachowanie.
ale ja nie mowie ze to typowe czy tez nie, mowie tylko ze kazdy przypadek
jest inny.
jesli w 2 poziomowym mieszkaniu AP na parterze dziala OK, ale juz na pietrze
gubia sie pingi do bramy to cos jest nie tak. i chociaz by ktos nie
przewalal Gbit przez siec to takie dzialanie nie bedzie satysfakcjonujace.
mysle ze trzeba poczekac na "zadomownie" sie standardu N ktory ma spore
mozliwosci bo dotychczasowy rozwoj WiFi jest dosc mizerny i jego mozliwosci
sa wciaz skromne(i od paru lat zadnego kroku milowego nie odnotowano:)
jedymym plusem jest brak kabli i swoboda poruszania sie w pewnym obszarze(bo
czasami za daleko do AP siec marnie juz dziala)
--
pzdr
piotrek
-
247. Data: 2009-01-13 20:04:51
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
> To wszystko prawda. Radio jest strasznie podatne na różne źrógła
> promieniowania elektromagnetycznego, kuchenki mikrofalowe, telefony
> bezprzewodowe inne sieci wifi obok. Wifi jest OK do takiej codziennej pracy
> ale jak już tracisz zasięg to posty nie chca się wysyłac na usenet, nie
> mówiąc o odczycie nowych z serwera gdzie dostajesz komunikat o timeoucie :-)
Jesli masz w domu sygnal na granicy to masz zle zrobiona siec. Trudno
mowic, ze winne jest WiFi. Rownie dobrze mozesz narzekac, ze pociagnales
300m skretki i karta nie moze wynegocjowac 100Mb, gubi pakiety, a
czasami nie dziala wcale.
I smiem twierdzic, ze w wiekszosci takich przypadkow wymiana paleczki o
zysku 4dBi, na np. panel o zysku 15dBi poprawi ci sygnal tak, ze bedzie
sie dalo pracowac. Pomijam chwilowo problemy z charakterystyka
kierunkowa takiej anteny.
> Ja osobiście uważam, że do "onetu" wifi jest dobre, do skype też pod
> warunkiem, że jesteś blisko i masz ze 4 kreski jakości. Przepustowość jest
> słaba do wszystkich innych celów, laguje, co godzinę zrywa na renegocjację
> kluczy. Wifi jest OK dla mniej wymagających lub nieświadomych. Powiedziałbym
> bardziej nieświadomych :-)
Kolego, naprawde przeczytaj o czyms o czym sie wypowiadasz. Renegocjacja
kluczy w zadnym domyslnie skonfigurowanym protokole nie odbywa sie co
godzine, tylko znacznie czesciej, wiec dziwne, ze masz lagi co godzine.
Inna sprawa, ze jest zupelnie transparentna i taki TKIP generuje klucze
dynamicznie dla kazdego pakietu, z odnowieniem roznie, co 10k pakietow,
lub ustawiony czas, domyslnie 5-15 minut.
Z kolei routerki wspierajace AES maja obliczenia realizowane sprzetowo,
wiec tu raczej nie mam mowy o jakis dziwnych zachowaniach.
Rozne cuda sie dzieja jak sie podlaczy mase klientow i po prostu AP sie
nie wyrabia z obliczeniami. Ale to nie jest problem domowych sieci WiFi,
gdzie jest max kilka komputerow, ktore sa w wiekszosci bezczynne.
I bylbym wdzieczny za wyjasnienie na czym polega nieswiadomosc osob
wybierajacych rozwiazania bezprzewodowe?
-
248. Data: 2009-01-13 20:15:47
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
Piotrek pisze:
>> To ustalmy, ile komputerow bedzie podpietych do AP w typowym domku
>> jednorodzinnym, i z ilu do ilu na raz ida transfery gigabajtowych plikow?
>
> przeciez opisalem sposob zastosowania WiFi ktore bedzie najczesciej sie
> sprawdzac dla malo wymagajacego usera.
> nie napisalem ze WiFi zawsze jest zle, wiec niewiem co to za pytanie?
> widzialem juz domek o pow 300 m2 gdzie chcialo na WiFi pracowac 6 osob i byl
> juz klopot.
> jedni maja sciany 9 cm z bloczkow gipsowych inni po 30 cm sciany z cegiel,
> jedni maja 1 poziom inni dwa i juz strop bywa problemem.
> kazdy problem jest inny jak i wymagania userow. to ze u jednych cos dziala a
> innym nie oraz ze dla jednych dzialanie na WiFI jest komfortowe a dla innych
> nie pokazuje ze nie mozna powiedziec ze cos sie zawsze bedzie sprawdzac.
> poki co to ty bronisz WiFi jako zlotego srodka na wszystko a ja pokazuje
> plusy i minusy kabla oraz WiFi.
Nie wiem dlaczego odniosles wrazenie, ze bronie WiFi jako zlotego
srodka. Sam mam kable (z ktorych korzystam w ograniczonym stopniu) i
WiFi. Ja polemizuje tyko ze stwierdzeniami dzieciakow, typu WiFi jest be
i podawaniem jakis smiesznych argumentow na obrone takiej tezy. WiFi ma
swoje ograniczenia, ale dla dobrze zaprojektowanej sieci bezprzewodowej
i zwyklego uzytkownika takimi ograniczeniami nie jest sygnal (bo zawsze
mozna tak ustawic anteny, albo zwiekszyc ich zysk, zeby sygnal byl
akceptowalny), ani bezpieczenstwo (bo mamy protokoly, ktorych zlamanie
obecnie trwaloby dluzej niz czas trwania wszechswiata).
>> Zdarzaja sie klienci, ktorzy hobbystycznie jak widac nagrywaja filmy z TV,
>> potem wycinaja z nich reklamy i jest to ich codzienne zajecie. Ale nie
>> mow, ze to typowe zachowanie.
>
> ale ja nie mowie ze to typowe czy tez nie, mowie tylko ze kazdy przypadek
> jest inny.
> jesli w 2 poziomowym mieszkaniu AP na parterze dziala OK, ale juz na pietrze
> gubia sie pingi do bramy to cos jest nie tak. i chociaz by ktos nie
No, cos jest nie tak z kims kto taka siec zrobil. Ale siec oparta na
kablach spieprzyc tez mozna, wiec to nie jest argument.
> przewalal Gbit przez siec to takie dzialanie nie bedzie satysfakcjonujace.
> mysle ze trzeba poczekac na "zadomownie" sie standardu N ktory ma spore
> mozliwosci bo dotychczasowy rozwoj WiFi jest dosc mizerny i jego mozliwosci
> sa wciaz skromne(i od paru lat zadnego kroku milowego nie odnotowano:)
> jedymym plusem jest brak kabli i swoboda poruszania sie w pewnym obszarze(bo
> czasami za daleko do AP siec marnie juz dziala)
I jest to fundamentalna zaleta. Na etapie projektu domu nie zawsze, a
nawet zwykle nie przewidzisz gdzie umiescic gniazdka. I albo w
przyszlosci ci gdzies go bedzie brakowalo, albo bedzie ci sie ciagnal
kabel przez pol pokoju. Istnieje jeszcze inna mozliwosc - nawalic
gniazdka gdzie popadnie - dosyc glupie rozwiazanie i nie tanie.
Tak naprawde przeciwko WiFi przemawia jedno - ograniczona predkosc w
stosunku do kabla. I jesli ktos ma powod, dla ktorego potrzebuje sieci
gigabitowej to nie ma o czym mowic. Ale takim powodem z pewnoscia nie sa
podane tu przyklady ogladania filmow, nawet HD.
-
249. Data: 2009-01-13 20:16:18
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Ilestam watkow temu napisalem, ze zeby WiFi dzialalo to trzeba dobrac
> rozwiazanie pod zastana sytuacje. Juz to raz napisalem, ale powtorze.
> Jesli ktos kupuje sobie tani AP z wbudowana antenka i mysli, ze mu to w
> kazdej sytuacji zadziala to potem wlasnie rodza sie takie opinie. A
> wystarczy pozyczyc AP, wziasc zwykla antenke 5dBi, jakis dobry panel
> 14-15dBi, lapa, przejsc sie po domu i sobie ustawic polozenie anteny, tak,
> zeby pokrywala miejsca gdzie bedziemy pracowac. Wtedy musi na 100%
> zadzialac.
i ja sie z tym zgadzam, opisalem z czym sie nie zgadzam w twierdzeniu
Ghosta.
sam pisalem juz wczesniej ze zalecam kazdemu zabranie troche sprzetu i
testowanie roznych rozwiazan juz na miejscu instalacji a nie kupno AP i
liczenie na to ze cudownie zadziala.
> Ale zamiast zrozumiec ten prosty fakt, to kwitujesz wszystko stwierdzeniem
> jakie to masz niesamowite doswiadczenie.
widzisz, jak zwykle masz problem ze zrozumieniem tego co sie do ciebie
pisze.
potwierdzasz tylko to co ja juz wczesniej napisalem, czytaj ze zrozumieniem
i patrz na daty. bo poki co to wyglada ze powtarzasz to co ja napisalem:)
>> proponuje czytac ze zrozumieniem na przyszlosc :)
>
> No wlasnie ci to proponuje. Bo jak widze juz nawet nie wiesz kto co
> napisal.
a kto pisal o dolozeniu zbrojenia w stropie i o bluszczu ? :)
chyba ty :)
jak sie zapedziles w kozi rog durnymi stwierdzeniami to chociaz pokaz klase
i sie przyznaja nie odwracaj kota ogonem.
bo ja dwa dni temu napisalem
"> bo kazda osoba ktora ma spore doswiadczenie powie ci to co ja, ze na WiFi
ma
> wplyw zbyt wiele czynnikow zeby bez testow w konkretnym srodowisku
> powiedziec OK taki sprzet bedzie dzialac w takim i takim zasiegu z takimi
> i innymi parametrami."
a ty wyskoczyles z bluszczem, a teraz piszesz ze "powtarzasz swoje slowa" o
testach na miejscu gdzie AP ma zostac zainstalowany :)
> Tylko, ze nam, tym teoretykom, wszystko dziala doskonale. A najwyrazniej
> praktykom takim jak ty nie dziala.
a czy ja napisale ze mi cos nie dziala?
ja podalem kilka przykladow gdzie WiFi sie nie sprawdza ale nie mowilem ze
to sa problemy u mnie :)
pokazalem tylko z jakimi problemami sie spotykalem/spotykam i napisalem tez
jak mozna ich uniknac, ale dopoki nie zrozumiesz co sie do ciebie pisze to
ta rozmowa jest bez sensu:)
> Z tego wniosek, ze warto troche teorii liznac, bo od biegania z wiertarka
> po dachach wiedzy sie nie nabywa.
ooo kolejne rzeczy sobie dopowiadasz, ja rozumiem ze brakuje ci argumentow
ale moze zachowaj chociaz troche klasy i nie pisz bzdur :)
> Ciekawe kto sie osmiesza, ktos kto stara sie wytlumaczyc to i owo w
> oparciu o fakty, czy ktos kto mowi, ze cos jest be bo jest, a dlaczego
> jest to nie powie, bo mu za to nie placa.
ale co to za fakty jesli masz doswiadczenie z paroma AP SOHO ktore "u
ciebie" dzialaja ?
wielokrotnie w tym watku napisalem jakie rozwiazania WiFi sa dobre a jakie
zle i co nalezy robic zeby uniknac typowych bledow przy "tworzeniu" sieci
WiFi oraz jakie to ma plusy i minusy.
ty natomiast twierdzisz ze WiFi jest super bo u ciebie dziala :)
a to ze kazdy ma inne wymagania, ze kazde miejsce gdzie ma dzialac WiFi jest
rozne oraz ze rozwiazania SOHO od biznesowych sie mocno roznia to juz jakos
do ciebie nie dociera.
--
pzdr
piotrek
-
250. Data: 2009-01-13 20:32:43
Temat: Re: Poprowadzenie kabli sieciowych
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "Piotrek" <...@...ru> napisał w wiadomości
news:gkirak$42i$1@opal.futuro.pl...
> jak juz pisalem, troche wiecej doswiadczenia praktycznego by ci sie
> przydalo :)
> bo teoria to z praktyka nie zawsze idzie w parze :)
A ja jakims cudem lacze sie z laptopa z dostawca internetu WIFI oddalonego o
dobry kilometr od miejsca w ktorym mieszkam uzywajac anteny wewnetrznej
laptopowej, siedzac w fotelu. Widuje jak zechce co robi sasiad, chociaz ma
antene na dachu i dziela nas sciany i stropy. Grube, bo mieszkam w starym
budownictwie z grubymi scianami. Tyle z prostej praktyki nie wiele sie
wychylajac, na pisanie o innych doswiadczeniach chyba nie miejsce na tej
grupie. Przy okazji czytania tego flame'a nasunela mi sie taka ogolna
refleksja, ze ciesze sie, ze nie poprzestalem na informatyce i zajalem sie
czyms innym, bo pewnie bylbym rownie monotematyczny z nieodpartym
przekonaniem ratowania swiata i jakze wielkim poszanowaniem odrebnego
zdania.
Pozdro.. TK