On 11.04.2017 11:54, Pete wrote:
> W dniu 2017-04-11 o 11:43, quent pisze:
>> On 11.04.2017 11:36, Pete wrote:
>>> W dniu 2017-04-11 o 08:45, quent pisze:
>>>> On 09.04.2017 12:33, Budyń wrote:
>>>>> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
>>>>> to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
>>>>
>>>> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
>>>> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!
>>>
>>> Nie ma takiego planu, którego nie da się zmienić.
>>> No i sam plan, jaki by nie był, nie powstrzyma od wycinki.
>>
>> Jak jest uchwalony plan to nie ma problemu.
>> Jeśli w miejscu zaplanowanym jako teren zielony ktoś zbuduje osiedle to
>> zrobi to nielegalnie.
>
> Ze 2 lata zajmie zmiana planu na teren zabudowy mieszkaniowej. Tyle może
> poczekać.
> I powstanie budowa legalnie.

No to jak legalnie to w czym problem?


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu 2017-04-11 o 11:39, Pete pisze:

>> Ja akurat co miałem to wyciąłem.
>
> Znaczy wyciąłeś wszystko?

Nie wszystko. Tylko te drzewa, które były stare, brzydkie i przerzedzone
i miały zbyt rozłożyste gałęzie oraz te, które zasłaniały mi światło do
domui, bo były zbyt wysokie.
Wycinając myślałem, aby nasadzić młode, ładne, ozdobne drzewa i krzewy,
tylko w nieco innym miejscu tak, aby utworzyć ścianę oddzielającą od
oczu sąsiadów.
Tylko po wprowadzeniu tej nowelizacji ustawy zaczynam się zastanawiać
czy sadzić, co sadzić i gdzie sadzić i czy aby po posadzeniu kiedyś nie
będę miał problemów z wycinką, jeżeli zajdzie taka potrzeba lub wybór
okaże się nietrafny.

> Ja ma przykład w mojej okolicy. Obecny właściciel działki wyciął
> wszystko co na niej rosło (a było tam z 20 pięknych 60 -80 letnich
> drzew) bo 'działka się lepiej sprzeda, jak na niej nic nie rośnie)
>
> Nóż się w kieszeni otwiera. Bo może nowy właściciel wolałby mieć kilka
> drzew. Ale nie, ten ch... wiedział lepiej.

A Ty wiesz lepiej jakie potrzeby mają Twoi sąsiedzi i uważasz, że to Ty
powinieneś zadecydować. Ot typowa cecha Polaczka :)

do góry

On 11.04.2017 11:54, Pete wrote:
> W dniu 2017-04-11 o 11:46, quent pisze:
>> On 11.04.2017 11:39, Pete wrote:
>>> Nóż się w kieszeni otwiera. Bo może nowy właściciel wolałby mieć kilka
>>> drzew. Ale nie, ten ch... wiedział lepiej.
>>
>> Oczywiście, że bez drzew lepiej się sprzeda.
>> Drzewa można posadzić i zapewne przyszły właścilel tak zrobi.
>
> I zdąży umrzeć zanim drzewo osiągnie 5m.

5m to leylandy osiągają w 5 lat :-)))

>
>> Ja u siebie ciągle coś sadzę, tak samo jak WSZYSCY moi sąsiedzi.
>>
>
> Tu tuja, tam tuja.
> Jak na cmentarzu :P

Nie sadzę tego.
teraz przymierzam się do miłorzębu dwuklapowego



--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu 2017-04-11 o 12:08, quent pisze:
>> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
>> to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
>
> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!

"> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
> to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta

Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!"


Ergo - jeśli w parku można wyciąć drzewa, to droga do sprzedaży pod
inwestycje jest z 5 razy krótsza niż dawniej.

--
Pete

do góry

W dniu 2017-04-11 o 12:12, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2017-04-11 o 11:39, Pete pisze:
>
>>> Ja akurat co miałem to wyciąłem.
>>
>> Znaczy wyciąłeś wszystko?
>
> Nie wszystko. Tylko te drzewa, które były stare, brzydkie i przerzedzone
> i miały zbyt rozłożyste gałęzie oraz te, które zasłaniały mi światło do
> domui, bo były zbyt wysokie.
> Wycinając myślałem, aby nasadzić młode, ładne, ozdobne drzewa i krzewy,
> tylko w nieco innym miejscu tak, aby utworzyć ścianę oddzielającą od
> oczu sąsiadów.
> Tylko po wprowadzeniu tej nowelizacji ustawy zaczynam się zastanawiać
> czy sadzić, co sadzić i gdzie sadzić i czy aby po posadzeniu kiedyś nie
> będę miał problemów z wycinką, jeżeli zajdzie taka potrzeba lub wybór
> okaże się nietrafny.
>
>> Ja ma przykład w mojej okolicy. Obecny właściciel działki wyciął
>> wszystko co na niej rosło (a było tam z 20 pięknych 60 -80 letnich
>> drzew) bo 'działka się lepiej sprzeda, jak na niej nic nie rośnie)
>>
>> Nóż się w kieszeni otwiera. Bo może nowy właściciel wolałby mieć kilka
>> drzew. Ale nie, ten ch... wiedział lepiej.
>
> A Ty wiesz lepiej jakie potrzeby mają Twoi sąsiedzi i uważasz, że to Ty
> powinieneś zadecydować. Ot typowa cecha Polaczka :)

Taaa, sąsiedzi, którzy nie wiadomo kiedy się pojawią i kim będą. A może
oni chcieliby zdecydować co chcą. Drzewa czy trawnik.
A nie ja.
Ale i tak wszystko wiesz najlepiej.
W każdym wątku.



--
Pete

do góry

On 11.04.2017 13:11, Pete wrote:
> W dniu 2017-04-11 o 12:08, quent pisze:
>>> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
>>> to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
>>
>> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
>> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!
>
> "> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
> > to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
>
> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!"

> Ergo - jeśli w parku można wyciąć drzewa, to droga do sprzedaży pod
> inwestycje jest z 5 razy krótsza niż dawniej.

W parku nie można wycinać drzew. Jeśli ktoś to zrobił legalnie to
znaczy, że to nie był *park*.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu wtorek, 11 kwietnia 2017 10:58:47 UTC+2 użytkownik quent napisał:
> > nie chodzi mi o to, szczegóły różnych zapisów -chodzi o to ze cele osoby
prywatnej różnią się od osoby inwestującej. A w swietle prawa obie są po prostu
posiadaczmi kawałka gruntu.
>
> Cele nie powinny nikogo interesować, dlatego właśnie tworzy się plany.


nadajemy na innych falach - nie mówie o mpzp- mowie ze celem wlasciciela prywatnego
jest jakos tam sensowne zagospodarowanie terenu. A celem inwestora jest ZYSK, i nie
ma ograniczen zeby to sie nie stalo kosztem czegokolwiek np wycinki drzew. Bo
inwestor buduje, sprzedaje, liczy zysk - i wiecej nie ogląda swoich osiągnięć typu
zrujnowany zabytek, wycięte drzewa czy budynki wybudowane w skandaliczny sposób.


b.

do góry

W dniu 2017-04-11 o 13:19, quent pisze:
> On 11.04.2017 13:11, Pete wrote:
>> W dniu 2017-04-11 o 12:08, quent pisze:
>>>> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
>>>> to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
>>>
>>> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
>>> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!
>>
>> "> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
>> > to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
>>
>> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
>> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!"
>
>> Ergo - jeśli w parku można wyciąć drzewa, to droga do sprzedaży pod
>> inwestycje jest z 5 razy krótsza niż dawniej.
>
> W parku nie można wycinać drzew. Jeśli ktoś to zrobił legalnie to
> znaczy, że to nie był *park*.

W aktualnym stanie prawnym, tylko obszar chroniony/pomnik przyrody
chroni przed wycinką.
Żaden PZP przed tym nie chroni.


--
Pete

do góry

On 11.04.2017 14:08, Pete wrote:
> W dniu 2017-04-11 o 13:19, quent pisze:
>> On 11.04.2017 13:11, Pete wrote:
>>> W dniu 2017-04-11 o 12:08, quent pisze:
>>>>> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
>>>>> to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
>>>>
>>>> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
>>>> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!
>>>
>>> "> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
>>> > to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
>>>
>>> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
>>> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!"
>>
>>> Ergo - jeśli w parku można wyciąć drzewa, to droga do sprzedaży pod
>>> inwestycje jest z 5 razy krótsza niż dawniej.
>>
>> W parku nie można wycinać drzew. Jeśli ktoś to zrobił legalnie to
>> znaczy, że to nie był *park*.
>
> W aktualnym stanie prawnym, tylko obszar chroniony/pomnik przyrody
> chroni przed wycinką.
> Żaden PZP przed tym nie chroni.

Plan może zawierać tereny zielone ale na terenie państwowym!
Prywaciażowi wtedy nic do tego.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu wtorek, 11 kwietnia 2017 14:14:43 UTC+2 użytkownik quent napisał:
> On 11.04.2017 14:08, Pete wrote:
> > W dniu 2017-04-11 o 13:19, quent pisze:
> >> On 11.04.2017 13:11, Pete wrote:
> >>> W dniu 2017-04-11 o 12:08, quent pisze:
> >>>>> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
> >>>>> to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
> >>>>
> >>>> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
> >>>> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!
> >>>
> >>> "> Jesli mu pozwolisz na wycięcie parku i zarobienie na deweloperce -on
> >>> > to zrobi. To ze zrujnuje układ przestrzenny miasta
> >>>
> >>> Budyń! Przecież po to tworzy się PZP aby prywaciaż nie mógł w miejscu
> >>> planowanej zabudowy jednorodzinnej wybudować spalarni śmieci!"
> >>
> >>> Ergo - jeśli w parku można wyciąć drzewa, to droga do sprzedaży pod
> >>> inwestycje jest z 5 razy krótsza niż dawniej.
> >>
> >> W parku nie można wycinać drzew. Jeśli ktoś to zrobił legalnie to
> >> znaczy, że to nie był *park*.
> >
> > W aktualnym stanie prawnym, tylko obszar chroniony/pomnik przyrody
> > chroni przed wycinką.
> > Żaden PZP przed tym nie chroni.
>
> Plan może zawierać tereny zielone ale na terenie państwowym!


http://forum.muratordom.pl/archive/index.php/t-12421
0.html

b.

do góry