-
1. Data: 2011-10-11 08:47:31
Temat: Pozbycie sie wody z rury...
Od: "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" <m...@g...com>
Witajcie,
Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
pilota i przeciagnac swiatlowod).
Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online
tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl
-
2. Data: 2011-10-11 09:19:24
Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.10.2011 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).
Zasadniczo światłowodowi woda to zwisa i powiewa...
> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
Z takim kalibrem rury to zwykłym kompresorem nie przedmuchasz.
Przynajmniej niezbyt szybko.
To już lepiej wepchnąć jakiś wężyk i odessać.
Jakby była metalowa, to mógłbyś dolać odpowiednio spirytusu i podpalić ;)
-
3. Data: 2011-10-11 09:19:33
Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
Od: "Gejzero SQ3OGX" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" <m...@g...com>
napisał w wiadomości news:j70vr7$aho$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie,
>
> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
>
> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).
>
> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
A może przeciągnąć kilka razy przez rurę jakąś szmatę ;) ?
Wszystko zależy ile tej wody tam jest i jaka długa ta rura.
Gejzero
-
4. Data: 2011-10-11 10:40:19
Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
Od: "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" <m...@g...com>
W dniu 2011-10-11 11:19, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 11.10.2011 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
>
>> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
>> pilota i przeciagnac swiatlowod).
>
> Zasadniczo światłowodowi woda to zwisa i powiewa...
>
>> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
>> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Z takim kalibrem rury to zwykłym kompresorem nie przedmuchasz.
> Przynajmniej niezbyt szybko.
>
> To już lepiej wepchnąć jakiś wężyk i odessać.
Problem w tym, ze sa kolanka, wiec jest niewielka szansa na to, ze dotre
tam wezykiem - bo najpewniej dotre do konca pionowego rury i dupa...
> Jakby była metalowa, to mógłbyś dolać odpowiednio spirytusu i podpalić ;)
Heh :)
A z ciekawosci - dolewam spirolu podpalam i co sie dzieje?
--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online
tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl
-
5. Data: 2011-10-11 10:48:31
Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
Od: Adam <a...@g...com>
On 11 Paź, 10:47, "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online"
<m...@g...com> wrote:
> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
>
> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).
Pozyczyc minimalnie wiekszy kompresor o odpowiedniej wydajnosci. Lawa
jak zwykle panikuje :) Fi 4cm to pole 0,001256m2 czyli jak masz tej
rury np. 100mb
to miesci sie tam 125l wody. Pierwszy lepszy allegrowy kompresor:
http://allegro.pl/pompa-sprezarka-kompresor-k-550-i1
844898672.html
Daje wydajnosc 380l/min czyli powinienes to w parenascie sekund
przepchac.Bo rozumiem ze nie musisz miec tam wilgotnosci 0% tylko
swobodny "przedmuch" zeby pilota zassac :) To IMHO powinno wystarczyc.
pozdr.
--
Adam
-
6. Data: 2011-10-11 10:50:00
Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
Od: "Budyń" <b...@g...pl>
Użytkownik "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" <m...@g...com>
napisał w wiadomości news:j70vr7$aho$1@inews.gazeta.pl...
> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
nie ma, kompresor taki z zasobnikiem i porządnym pierdnięciem usunie dużo,
ale w najnizszych miejscach woda i tak zostanie. Teoretycznie mógłbyś dalej
puszczec powietrze i starac sie ją wysuszyć ale słabo widze pracujacy
tydzien kompresor :-)
b.
-
7. Data: 2011-10-11 11:05:43
Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
Od: Marek K <m...@W...pl>
W dniu 2011-10-11 12:50, Budy pisze:
> U?ytkownik "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online"<m...@g...com>
> napisa? w wiadomo?ci news:j70vr7$aho$1@inews.gazeta.pl...
>> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
>> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>>
>> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
>
>
> nie ma, kompresor taki z zasobnikiem i porz?dnym pierdni?ciem usunie du?o,
> ale w najnizszych miejscach woda i tak zostanie. Teoretycznie m?g?by? dalej
> puszczec powietrze i starac sie j? wysuszy? ale s?abo widze pracujacy
> tydzien kompresor :-)
Tak sobie teoretyzuję, ale może kilkakrotne przepchnięcie kompresorem
kulki z gąbki rozwiązałoby problem?
Albo gąbka na sznurku?
Marek
-
8. Data: 2011-10-11 11:12:42
Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.10.2011 12:40, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
>> Jakby była metalowa, to mógłbyś dolać odpowiednio spirytusu i podpalić ;)
>
> Heh :)
> A z ciekawosci - dolewam spirolu podpalam i co sie dzieje?
>
Spirytus miesza się z wodą, nieco się rozcieńcza, ale nadal się pali (do
pewnego poziomu).
Płonąc "zabiera" ze sobą w atmosferę i tę wodę.
-
9. Data: 2011-10-11 14:26:14
Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 11.10.2011 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
> Witajcie,
>
> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
w lini prostej czy ma kolanka?
> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
> pilota i przeciagnac swiatlowod).
> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>
> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
zamiast kompresora użyj starego odkurzacza. Dmuchając albo zasysając
ToMasz
-
10. Data: 2011-10-11 14:29:53
Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
Od: "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" <m...@g...com>
W dniu 2011-10-11 16:26, ToMasz pisze:
> W dniu 11.10.2011 10:47, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:
>> Witajcie,
>>
>> Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
>> niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
> w lini prostej czy ma kolanka?
>> Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
>> pilota i przeciagnac swiatlowod).
>> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
>> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
>>
>> Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
>
> zamiast kompresora użyj starego odkurzacza. Dmuchając albo zasysając
>
> ToMasz
Stary odkurzacz jak to ktos obliczyl na 120 kg wody?:)
--
Z wyrazami szacunku,
Mikolaj Jopczynski
Tychy Online
tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl