-
11. Data: 2020-07-21 15:32:12
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan PiteR napisał:
>> Świat (może Europa) stał się dla nich zupełnie mniejszy a
>> jednocześnie bardziej przyjazny i otwarty.
>
> Świat jest kilka razy bardziej mobilny od demoludów.
> Moi wspólpracownicy żyli już w kilku krajach jeżdząc za pracą.
> Ludzie z niezabogatej Boliwii, Kolumbii, Brazylii.
Może nawet nie bali się budować domów po czterdziestce?
--
Jarek
-
12. Data: 2020-07-21 16:11:28
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:slrnrhdris.llf.jaros@falcon.lasek.waw.pl>
user Jarosław Sokołowski pisze tak:
> Może nawet nie bali się budować domów po czterdziestce?
budować w Londynie? :)
kamikadze boski wiater
--
Piter
negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce
-
13. Data: 2020-07-21 16:51:51
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan PiteR napisał:
>> Może nawet nie bali się budować domów po czterdziestce?
>
> budować w Londynie? :)
>
> kamikadze boski wiater
Mogli w tańszym miejscu, w którym przy mobilności swej osiądą
z workiem zarobionych dukatów.
--
Jarek
-
14. Data: 2020-07-21 18:07:28
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .07.2020 o 16:11 Jacek <k...@a...com> pisze:
> Wy tu wszystko wiecie, więc zapytam:
> praca w Niemczech przy montażu drabinek kablowych za 8 Euro za godzinę +
> 50 Euro dziennie, jako delegacja.
> Nocleg i odzież ochronna gratis. Kwalifikacje specjalistyczne nie są
> potrzebne. Ubezpieczenie i transport we własnym zakresie.
> Nigdy nie pracowałem w Niemczech. Czy to jest przyzwoita stawka, czy dać
> spokój?
> Jacek
Oby nie było jak tu:
https://mistrzowie.org/757488/Praca-w-Niemczech
TG
-
15. Data: 2020-07-21 19:54:00
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:slrnrhe087.o7u.jaros@falcon.lasek.waw.pl>
user Jarosław Sokołowski pisze tak:
> Mogli w tańszym miejscu, w którym przy mobilności swej osiądą
> z workiem zarobionych dukatów.
a nie, widzisz oni chodzą boso, dobra doczesnę i ta ziemska powłoka
to nie, trumna nie ma kieszeni ;)
Ma być fun, ma się dziać, vibran city, po taniości, duży stół, duża
rodzina, niejedno razem.
--
Piter
negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce
-
16. Data: 2020-07-22 07:02:51
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: Hans Kloss <l...@g...com>
Niemczycki to zupełnie nietrafiony przykład. Z róźnych względów.
-
17. Data: 2020-07-22 11:47:01
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:op.0n34eqi6g01fvf@l-259.harvard.local>
user Tomasz Gorbaczuk pisze tak:
> Oby nie było jak tu:
>
> https://mistrzowie.org/757488/Praca-w-Niemczech
Tylko tu jest napisane jak Niemiec traktuje Polaka a agencje to
przeważnie małe Polski zagnieżdzone w Niemczech.
Kryśka co za PRLu uciekła przemycona w tapczanie do Rajchu i
ma dwie lewe ręce otwiera agencję żeby pasożytować na Polakach
bo to tylko umie.
Ja mieszkałem w domu, że w katalogu takiego nie widziałem.
Teraz tak samo Ukraińcy mieszkają po garażach przerobionych na pokoik.
--
Piter
negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce
-
18. Data: 2020-07-22 12:54:21
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-07-22 o 10:47 +0100, PiteR napisał:
> Kryśka co za PRLu uciekła przemycona w tapczanie do Rajchu i
> ma dwie lewe ręce otwiera agencję żeby pasożytować na Polakach
> bo to tylko umie.
Nikt tych Polaków nie zmusza, żeby korzystali z usług Krysi.
> Ja mieszkałem w domu, że w katalogu takiego nie widziałem.
> Teraz tak samo Ukraińcy mieszkają po garażach przerobionych na pokoik.
Ale dziwisz się? Przecież od tego właśnie są, żeby przyjechać, zrobić
to, czego Niemiec nie chce, dostać za to poniżej minimalnej krajowej,
kosztować pracodawcę jak najmniej i wrócić do siebie. W tym układzie
zasady są jasne i nikomu krzywda się nie dzieje - ani pracodawcy, ani
Krysi, ani pracownikom.
Mateusz
-
19. Data: 2020-07-22 14:14:26
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:20200722125421.0d533f87@mateusz>
user Mateusz Viste pisze tak:
> 2020-07-22 o 10:47 +0100, PiteR napisał:
>> Kryśka co za PRLu uciekła przemycona w tapczanie do Rajchu i
>> ma dwie lewe ręce otwiera agencję żeby pasożytować na Polakach bo
>> to tylko umie.
>
> Nikt tych Polaków nie zmusza, żeby korzystali z usług Krysi.
o kohany jestes w błedzie
Zmusza jak najbardziej. Do tego zmusza do brania zakwaterowania od
nich. Bo jak nie weźmiesz zakwaterowania to niekoniecznie dostaniesz
pracę. Zmuszaja także do bycia kierowcą. W Niemczech Kristyny obsiadły
większość fabryk i Polak nie dostanie inaczej dostępu do fabryki jak
przez Krysię.
>> Ja mieszkałem w domu, że w katalogu takiego nie widziałem.
>> Teraz tak samo Ukraińcy mieszkają po garażach przerobionych na
>> pokoik.
>
> Ale dziwisz się?
w którym miejscu sie dziwię?
> Przecież od tego właśnie są, żeby przyjechać, zrobić to, czego
> Niemiec nie chce, dostać za to poniżej minimalnej krajowej,
> kosztować pracodawcę jak najmniej i wrócić do siebie.
Nie od tego nie są. Nie są do wykonywania prac których ktos nie chce.
Ani w Angli od tego nie są ani pewnie w wielu krajach nie są.
W Anglii agencji nie obchodzi kompletnie gdzie mieszkasz, z kim
mieszkasz, ani czym dojeżdzasz. Masz być na 8oo. Zarobisz tyle ile
wszyscy na tym stanowisku. I nie musi to być minimum krajowe.
> W tym układzie zasady są jasne i nikomu krzywda się nie dzieje - ani
> pracodawcy, ani Krysi, ani pracownikom.
Zasady są jak najbardziej mętnę. Trudno cokolwiek dowiedzieć sie przed
wyjazdem. Pracownikom sie dzieje.
--
Piter
negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce
-
20. Data: 2020-07-22 17:19:42
Temat: Re: Praca w Niemczech
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 22.07.2020 o 12:54, Mateusz Viste pisze:
> Nikt tych Polaków nie zmusza, żeby korzystali z usług Krysi.
Większość firm w mojej okolicy Niemiec zatrudnia tylko przez firmy
pośredniczące lub gdy masz własną działalność, najlepiej zarejestrowaną
też w Niemczech.
Jak nie jesteś kardiochirurgiem z 20-to letnim stażem czy inżynierem od
rakiet naprowadzanych telepatycznie, to szanse na umowę, nie u
pośrednika, są marne. Po kilku latach, jak się sprawdzisz, to firma dla
której faktycznie pracujesz może, ale nie musi cię zatrudnić.
Dosyć chętnie biorą Polaków, i dają "od ręki" umowę, do Policji czy
Straży Pożarnej. No ale to nie są prywatne firmy.