środa, 24 listopada 2021 o 12:43:28 UTC+1 4...@g...com napisał(a):

> Jak ktoś wcześniej napisał że kilowatogodzina w gazie wychodzi kilkanaście groszy
za kilowatogodzinę to nie ma >żadnego sensu grzać pompa ciepła i mieć fotowoltike na
dachu.
Prosty człowiek jesteś, zbyt prosto myślisz.
Utrudnie Tobie zadanie.
Tam gdzie ekogroszkiem grzeje nie ma gazu.
A tam gdzie mam gaz nie mam kotła do spalania ekogrochochu.
Tam gdzie mam gaz bezsens ekonomiczny w fotovoltaike się pchac (jak Sam napisałeś i
przyznaję rację)
Tam gdzie nie mam gazu, ekonomicznie fotovoltaike się nie opłaca akurat(kubatura,
powierzchnia, zużycie i kilka innych zmiennych)

do góry

środa, 24 listopada 2021 o 18:13:53 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .11.2021 o 17:58 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> > To że ma coś się dziać za dwa lata z prądem i to że zdrożeje to niczym
> > nie uzasadnione spekulacje. Za dwa lata może być po wojnie.
> Jakiej? - inwazja ruskich na Ukrainę?
> > Jesli nie będzie wojny to będzie po bańce budowlanej.
> Po nowym roku mamy już jak w banku dwucyfrową inflację. Tobie nie muszę
> chyba tłumaczyć co oznacza np. 8% inflacji?
> Ostatnio sąsiadka mnie próbowała urabiać, że ten rząd to taki dobry, tyle
> jej dał. Jak jej powiedziałem, że jak inflacja jest jak teraz na poziomie
> 8% i nie dostała żadnej podwyżki to miesiąc pracuje bez pensji - to mi
> oczywiście nie uwierzyła.
> Jak podrożeje prąd (a musi i to sporo, bo u nas jest prawie o 100EUR za
> MWh tańszy w hurcie niż w EU) to będziemy w czarnej dupie i nie pomogą
> kolejne 500+
>
>
> TG
Bardzo prymitywne myślenie że jak wojna to ruscy z Ukrainą. A może USA i Chiny. Albo
Izrael kontra kraje arabskie. A jak pojutrze Korea Południowa ogłosi że udało im się
odpalić reaktor termojadrowy w trybie użytkowym. W takiej sytuacji państwa żyjące ze
sprzedaży ropy,gazu, wegla mogą zaczynać drukowac kartki na żarcie a na granicy
Europy europejczycy minowac granice i budować mur wysoki na 15 metrów.

do góry

W dniu .11.2021 o 20:23 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


> Bardzo prymitywne myślenie że jak wojna to ruscy z Ukrainą. A może USA i
> Chiny. Albo Izrael kontra kraje arabskie.

Ja nie wiem gdzie ta wojna ma być - to Ty o niej piszesz. Dlatego pytam
jeszcze raz bez żadnych "podpowiedzi" - jaką wojnę miałeś na myśli?

TG

do góry

środa, 24 listopada 2021 o 19:55:38 UTC+1 Kris napisał(a):
> środa, 24 listopada 2021 o 12:43:28 UTC+1 4...@g...com napisał(a):
>
> > Jak ktoś wcześniej napisał że kilowatogodzina w gazie wychodzi kilkanaście groszy
za kilowatogodzinę to nie ma >żadnego sensu grzać pompa ciepła i mieć fotowoltike na
dachu.
> Prosty człowiek jesteś, zbyt prosto myślisz.
> Utrudnie Tobie zadanie.
> Tam gdzie ekogroszkiem grzeje nie ma gazu.
> A tam gdzie mam gaz nie mam kotła do spalania ekogrochochu.
> Tam gdzie mam gaz bezsens ekonomiczny w fotovoltaike się pchac (jak Sam napisałeś i
przyznaję rację)
> Tam gdzie nie mam gazu, ekonomicznie fotovoltaike się nie opłaca akurat(kubatura,
powierzchnia, zużycie i kilka innych zmiennych)
Po co komplikować proste sprawy. Fotowoltaika dobra ale nie wszędzie. Na stacji
kosmicznej dobra. Bo na stację oprócz drewna i węgla trzeba by tlen dostarczyć.

do góry

środa, 24 listopada 2021 o 20:30:02 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .11.2021 o 20:23 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> > Bardzo prymitywne myślenie że jak wojna to ruscy z Ukrainą. A może USA i
> > Chiny. Albo Izrael kontra kraje arabskie.
> Ja nie wiem gdzie ta wojna ma być - to Ty o niej piszesz. Dlatego pytam
> jeszcze raz bez żadnych "podpowiedzi" - jaką wojnę miałeś na myśli?
>
> TG
Wojna to byla przenośnia zwana również metaforą. Słowo wojna jakiego użyłem odnosiło
się do czegoś więcej niż strzelanie do innych z karabinu i zrzucanie bomb. Kiedyś
pewien zakres działań dyplomatycznych nazwano zimna wojna. W czasie zimnej wojny były
upalne lata a w komunistycznym świeckim Stalingradzie w czasie kiedy był oblegany
przez niemcow było piekło jak na dworzu było - 25 stopni. Moja "wojna" to zdarzenie
które zmieni porządek świata.

do góry

W dniu .11.2021 o 17:58 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


> To że ma coś się dziać za dwa lata z prądem i to że zdrożeje to niczym
> nie uzasadnione spekulacje.


"Jesteśmy w trakcie prowadzenia korespondencji z przedsiębiorstwami,
przedwczesne jest zatem wskazanie, jaki poziom cen lub stawek opłat prezes
URE uzna ostatecznie za uzasadnione - przekazała Magdalena Dąbrowska. - Na
tym etapie mogę powiedzieć, że szacujemy, iż wzrosty cen za energię
elektryczną od 1 stycznia 2022 roku będą dwucyfrowe - dodała w rozmowie z
redakcją TVN24 Biznes"


https://www.money.pl/gospodarka/ogromne-podwyzki-cen
-pradu-w-2022-roku-niemal-pewne-szacujemy-ze-wzrosty
-beda-dwucyfrowe-6708363403455456a.html

TG

do góry

On Thursday, 25 November 2021 at 10:11:19 UTC+1, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .11.2021 o 17:58 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
>
>
> > To że ma coś się dziać za dwa lata z prądem i to że zdrożeje to niczym
> > nie uzasadnione spekulacje.
> "Jesteśmy w trakcie prowadzenia korespondencji z przedsiębiorstwami,
> przedwczesne jest zatem wskazanie, jaki poziom cen lub stawek opłat prezes
> URE uzna ostatecznie za uzasadnione - przekazała Magdalena Dąbrowska. - Na
> tym etapie mogę powiedzieć, że szacujemy, iż wzrosty cen za energię
> elektryczną od 1 stycznia 2022 roku będą dwucyfrowe - dodała w rozmowie z
> redakcją TVN24 Biznes"
>
>
> https://www.money.pl/gospodarka/ogromne-podwyzki-cen
-pradu-w-2022-roku-niemal-pewne-szacujemy-ze-wzrosty
-beda-dwucyfrowe-6708363403455456a.html
>
> TG
cena energii wzrośnie w ciągu roku o 50% i więcej, bo Polska ma najtanszą energię w
Europie i dlatego zachód robi wszystko aby zniszczyć polska energetykę (Turów,
Jaworzno,
aby Polska musiała importować energie z zachodu, placąc 100% więcej

Ceny energii w Europie
źródło
EnergyLive

do góry

W dniu .11.2021 o 13:06 a a <m...@g...com> pisze:



> cena energii wzrośnie w ciągu roku o 50% i więcej, bo Polska ma
> najtanszą energię w Europie
o tyle na pewno nie wzrośnie dla konsumenta bo w końcu ludzie by wyszli na
ulicę.
Gaz, węgiel, drewno, ropa może rosnąć skokowo bo te podwyżki nie dotyczą
bezpośrednio wszystkich od razu. Prąd zużywa każdy i taki skok cen to
samobój dla rządu.
Ale 20-30% co roku "rozejdzie się po kościach".


> i dlatego zachód robi wszystko aby zniszczyć polska energetykę (Turów,
> Jaworzno,
> aby Polska musiała importować energie z zachodu, placąc 100% więcej
sami się podkładamy. Na pochyłe drzewo ...
W polityce międzynarodowej liczą się przede wszystkim interesy i strefy
wpływu, tam nie ma przyjaźni - jedynie może być "przychylność" i
"przymykanie oczu".
Nasz rząd tego nie rozumie.


TG

do góry

2021-11-25 o 13:51 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał:
> Prąd zużywa każdy i taki skok cen to samobój dla rządu.
> Ale 20-30% co roku "rozejdzie się po kościach".

Tak czytam o tych lamentach, że ceny skoczą milion procent żeby wyrównać
się z zachodem, i nie rozumiem... Przecież obecne ceny JUŻ są takie jak
na zachodzie. Na cena-pradu.pl widzę kWh w okolicach 60gr z hakiem. Ja,
2000 km na zachód, płacę 0.15 eur. Przy "normalnym" kursie złotówki
wychodzi tak samo. Coś przeoczyłem? W obu przypadkach porównuje ceny
brutto, z przesyłem, jednotaryfowe, dla gospodarstw domowych.

Czy ten normalny kurs wróci czy nie to już oczywiście osobna sprawa.

> Nasz rząd tego nie rozumie.

Nie tylko tego. Ktoś ten rząd jednak wybrał... Najwidoczniej
statystycznemu Polakowi on odpowiada. Demokracja w akcji.

Mateusz

do góry

W dniu .11.2021 o 14:06 Mateusz Viste <m...@x...invalid> pisze:

> 2021-11-25 o 13:51 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał:
>> Prąd zużywa każdy i taki skok cen to samobój dla rządu.
>> Ale 20-30% co roku "rozejdzie się po kościach".
>
> Tak czytam o tych lamentach, że ceny skoczą milion procent żeby wyrównać
> się z zachodem, i nie rozumiem... Przecież obecne ceny JUŻ są takie jak
> na zachodzie. Na cena-pradu.pl widzę kWh w okolicach 60gr z hakiem.
chodzi o ceny hurtowe za MWh. W Polsce 1MWh "dnia następnego" kosztuje
teraz 146 EUR, we Francji 275 EUR.
https://www.energylive.cloud/

To ile kosztuje w Twoim czy moim "gniazdku" to już polityka rządu -
akcyzy, dopłaty, tarcze itp. mają znaczący wpływ na kwotę płaconą przez
Kowalskiego.


> Nie tylko tego. Ktoś ten rząd jednak wybrał... Najwidoczniej
> statystycznemu Polakowi on odpowiada. Demokracja w akcji.


Ano :-(

TG

do góry