W dniu 02.02.2018 o 23:02, Janusz pisze:
> W dniu 2018-02-01 o 20:04, Jacek pisze:
> Po co Ci futro przed kominkiem? chcesz dom spalić?
Wbrew pozorom takie futro nie pali się łatwo. Śmierdzi przy tym okrutnie
alarmując wszystkich dookoła, że coś z kominka wypadło.
Nie wiem jak teraz, ale dawniej to się z wełny robiło odzież dla hutników.
>
> Wywalić a nie prać.
Taki był plan B.
Jacek

do góry

> wieku raczej poreprodukcyjnym, a ja to nie sprawdzałem przez ostatnie 20
> lat ;-)
> Na wszelki wypadek skórę wywalam i proszę uznać temat prania za zamknięty.
> a na skórze dzika to jakie cechy dostaną przyszłe dzieci?
> Pytam z czystej ciekawości, aczkolwiek od niedawna mamy nową, ładną
> listonoszkę ;-)
Wiesz: ja też jestem wdowcem, ale czasami coś sie trafi.Tylko kominka nie mam...
Nie pamiętam, gdzie płodziłem swoje dzieci.Jednak chyba w różnych miejscach, skoro
każda ma inny charakter.Matka ta sama.
A ładna listonoszka...i facet w wieku poprodukcyjnym...Kiepsko to widzę.Przecież nie
mogli wziąć ślepą na listonoszkę!No, ale jak widzi- i wie, co widzi-, to możesz mieć
szansę...

do góry

W dniu 03.02.2018 o 08:28, abomito pisze:
> A ładna listonoszka...i facet w wieku poprodukcyjnym...Kiepsko to widzę.Przecież
nie mogli wziąć ślepą na listonoszkę!No, ale jak widzi- i wie, co widzi-, to możesz
mieć szansę...
No ja nie jestem jeszcze w wieku poprodukcyjnym, ale na oko mam tak ze
25-30 więcej od tej listonoszki, więc na za wiele nie liczę :-)
Zresztą w każdej plotce jest ziarno prawdy. Skoro jest masa kawałów o
listonoszach, to coś musi być na rzeczy. A o listonoszkach nie ma ani
jednego.
Jacek

do góry

W dniu 2018-02-03 o 23:26, Jacek pisze:
> W dniu 03.02.2018 o 08:28, abomito pisze:
>> A ładna listonoszka...i facet w wieku poprodukcyjnym...Kiepsko to
>> widzę.Przecież nie mogli wziąć ślepą na listonoszkę!No, ale jak widzi-
>> i wie, co widzi-, to możesz mieć szansę...
> No ja nie jestem jeszcze w wieku poprodukcyjnym, ale na oko mam tak ze
> 25-30 więcej od tej listonoszki, więc na za wiele nie liczę :-)
> Zresztą w każdej plotce jest ziarno prawdy. Skoro jest masa kawałów o
> listonoszach, to coś musi być na rzeczy. A o listonoszkach nie ma ani
> jednego.

No kolega przez krótki czas był listonoszem i... w pełni wpisywał się w
kanon dowcipów o tym zawodzie ;)

Pzdr

--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu 01.02.2018 o 20:04, Jacek pisze:
> Wy tu wszystko wiecie, więc pytam.
Już melduję, bo może ktoś z Kolegów też ma skórę do wyprania ;-)
Wyprałem skórę w pralce na 30 st. C i w zwykłym proszku. Program z
wirowaniem. Suszenie odbyło się na kaloryferze. Wyszło fajnie.
Skóra jest nadal miękka, od suszenia na kaloryferze porobiły się
nieznaczne wypukłości od rogów żeberek. Ogólnie skurczyła się też o
jakieś 3 cm na długości. W pralce filtr od razu wyczyściłem, żeby usunąć
włosie (było dość sporo).
Krótko mówiąc, skóra dostała drugie życie.
Jacek

do góry

Da się, ale proszek trochę wysusza. Weż od żony emulsje do ciała i wetrzyj w stronę
bez futra.Znaczy- o tę skórę barana mi chodzi.No i za szybko suszyłeś.Kurtki mogłyby
nie wytrzymać.
Pozdro.abomito

do góry