eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2009-06-17 14:04:07
    Temat: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Piszę w imieniu znajomego, który ma taki problem.

    Kupił parę lat temu mieszkanie (4-rodzinny "blok"), w którym leżącą pod tym
    mieszkaniem piwnicę w latach 80-tych zaadaptowano jako pokój (i zrobiono schody
    z mieszkania do tej piwnicy).
    W operacie (kupowane na kredyt) ta piwnica wymieniana jest jako pokój.

    Teraz ma sąsiadów, którzy za wszelką cenę chcą umilić mu życie i wysłali pismo
    o "nielegalnej adaptacji" czy coś takiego.

    Co znajomy musiałby zrobić, aby wyprostować całą sprawę, ew. jaka osoba byłaby
    w stanie mu to zrobić? (Dziś pytał się o prawnika, ale sądzę że jakiś inspektor
    budowlany bardziej by mu pomógł).


  • 2. Data: 2009-06-17 19:13:35
    Temat: Re: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: Rentier <f...@g...com>

    r...@k...pl pisze:
    > Piszę w imieniu znajomego, który ma taki problem.
    >
    > Kupił parę lat temu mieszkanie (4-rodzinny "blok"), w którym leżącą pod tym
    > mieszkaniem piwnicę w latach 80-tych zaadaptowano jako pokój (i zrobiono schody
    > z mieszkania do tej piwnicy).
    > W operacie (kupowane na kredyt) ta piwnica wymieniana jest jako pokój.
    Przecież NIE ON zaadoptował, prawda?
    Dlaczego ma odpowiadać za grzechy poprzedników?


  • 3. Data: 2009-06-17 19:44:40
    Temat: Re: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Użytkownik "Rentier" <f...@g...com> napisał w wiadomości
    news:h1bf8p$djo$1@news.dialog.net.pl...
    > r...@k...pl pisze:
    >> Piszę w imieniu znajomego, który ma taki problem.
    >>
    >> Kupił parę lat temu mieszkanie (4-rodzinny "blok"), w którym leżącą pod
    >> tym
    >> mieszkaniem piwnicę w latach 80-tych zaadaptowano jako pokój (i zrobiono
    >> schody
    >> z mieszkania do tej piwnicy).
    >> W operacie (kupowane na kredyt) ta piwnica wymieniana jest jako pokój.
    > Przecież NIE ON zaadoptował, prawda?
    > Dlaczego ma odpowiadać za grzechy poprzedników?

    Bo ktoś musi być winien. Urzednicy nie będą szukali kto z poprzednich
    właścicieli zawinił. Teoretycznie pozostaje regres wobec sprzedającego...

    "stanowisko NSA jest następujące: następcy prawni inwestorów, uzyskując
    prawo własności nieruchomości, weszli w prawa i obowiązki wiążące się z tą
    nieruchomością, do nich zatem powinny być kierowane wszelkie
    rozstrzygnięcia, w tym decyzja zmierzająca do usunięcia skutków samowoli
    budowlanej na tej nieruchomości - (wyrok z dnia 5 października 1998 r. akta
    sygn. IV SA 1796/96.)."

    Co dokładnie zrobiono w latach 80tych ? Tylko przebudowę (połączenie parteru
    z piwnicą) ? Legalizacja samowoli budowlanej z przed 1995 jest do wykonania.
    Rozmawiałeś już z PINBem co on myśli o towim przypadku ?


  • 4. Data: 2009-06-17 20:18:56
    Temat: Re: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: mal <m...@g...com>

    On 17 Cze, 16:04, "r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:

    >...leżącą pod tym
    > mieszkaniem piwnicę w latach 80-tych zaadaptowano jako pokój (i zrobiono schody
    > z mieszkania do tej piwnicy).
    > W operacie (kupowane na kredyt) ta piwnica wymieniana jest jako pokój.

    Pisząc o "operacie" masz na myśli co? Fizyczny podział wykonany przez
    uprawnionego budowlańca, tak?
    Czyli w oparciu o ten dokument sporządzony został akt notarialny, a
    potem nieruchomość została zakupiona itd.itp.

    Istotnym jest czy w momencie sporządzania podziału pozostałe lokale
    były wykupione na własność.
    W takim przypadku istniała już współwłasność, a to powoduje, że
    piwnicę/pokój należało kwestionować w fazie sporządzania podziału.
    Obecnie wszystko zostało zapisane w akcie notarialnym - dokumencie
    nienaruszalnym.

    >Co znajomy musiałby zrobić, aby wyprostować całą sprawę

    A co chce mieć, piwnicę czy pokój?



  • 5. Data: 2009-06-18 14:47:11
    Temat: Re: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 17 Jun 2009 21:44:40 +0200, w <h1bh3c$6vd$1@news2.ipartners.pl>, "William
    Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisał(-a):

    > Co dokładnie zrobiono w latach 80tych ? Tylko przebudowę (połączenie parteru
    > z piwnicą) ?

    Tak, schody + adaptacja piwnicy na pokój+łazienkę (chyba były ciągnięte rury)

    > Legalizacja samowoli budowlanej z przed 1995 jest do wykonania.
    > Rozmawiałeś już z PINBem co on myśli o towim przypadku ?

    To znajomego przypadek, ale z tego co wiem uczynni sąsiedzi napisali donos,
    więc pewnie będzie i tak rozmawiał. Chodzi o to, by przygotować się do rozmowy
    :].


  • 6. Data: 2009-06-18 14:48:55
    Temat: Re: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 17 Jun 2009 13:18:56 -0700 (PDT), w
    <8...@q...go
    oglegroups.com>, mal
    <m...@g...com> napisał(-a):

    > On 17 Cze, 16:04, "r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:
    >
    > >...leżącą pod tym
    > > mieszkaniem piwnicę w latach 80-tych zaadaptowano jako pokój (i zrobiono schody
    > > z mieszkania do tej piwnicy).
    > > W operacie (kupowane na kredyt) ta piwnica wymieniana jest jako pokój.
    >
    > Pisząc o "operacie" masz na myśli co? Fizyczny podział wykonany przez
    > uprawnionego budowlańca, tak?

    Tego nie wiem -- jutro będę wiedział. Domyślam się, że był to operat wyk. przez
    rzeczoznawcę dla potrzeb banku (hipoteka).

    > Czyli w oparciu o ten dokument sporządzony został akt notarialny, a
    > potem nieruchomość została zakupiona itd.itp.

    Tak.

    > Istotnym jest czy w momencie sporządzania podziału pozostałe lokale
    > były wykupione na własność.

    Tego nie wiem -- wiem, że jest wspólnota mieszkaniowa.

    > W takim przypadku istniała już współwłasność, a to powoduje, że
    > piwnicę/pokój należało kwestionować w fazie sporządzania podziału.
    > Obecnie wszystko zostało zapisane w akcie notarialnym - dokumencie
    > nienaruszalnym.
    >
    > >Co znajomy musiałby zrobić, aby wyprostować całą sprawę
    >
    > A co chce mieć, piwnicę czy pokój?

    Pokój (z łazienką), taki jest stan faktyczny i chce go zachować.


  • 7. Data: 2009-06-18 16:17:50
    Temat: Re: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: mal <m...@g...com>

    On 18 Cze, 16:48, "r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:

    > Domyślam się, że był to operat wyk. przez
    > rzeczoznawcę dla potrzeb banku (hipoteka).

    Wynika z tego, że mieszkanie posiada własną księgę wieczystą.

    Ale księgę wieczystą posiada także cały budynek.
    Radzę sprawdzić co zostało w niej zapisane jeśli idzie o to konkretne
    mieszkanie, tzn. jaki metraż i ile pokoi, czy ten sporny lokal jest w
    niej zapisany jako pokój czy jako piwnica.
    Ale pamiętaj - chodzi o zapis w księdze wieczystej DOMU a nie
    mieszkania.

    Jeśli tam jest już wpisany pokój z łazienką - uważam, że nie ma sprawy
    i złośliwy sąsiad może sobie pisać gdzie chce.

    >
    > > Istotnym jest czy w momencie sporządzania podziału pozostałe lokale
    > > były wykupione na własność.
    >
    > Tego nie wiem -- wiem, że jest wspólnota mieszkaniowa.

    No właśnie, a co na to pozostali członkowie wspólnoty mieszkaniowej?
    Czy fakt posiadania pokoju zamiast piwnicy w jakiś sposób NARUSZA
    interes wspólnoty mieszkaniowej?

    Wydaje mi się, że powinien odpowiedzieć tu sam właściciel. Za dużo
    znaków zapytania, na które sam nie znasz odpowiedzi.

    pozdr.

    mal


  • 8. Data: 2009-06-19 15:50:51
    Temat: Re: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Thu, 18 Jun 2009 09:17:50 -0700 (PDT), w
    <5...@j...go
    oglegroups.com>, mal
    <m...@g...com> napisał(-a):

    > On 18 Cze, 16:48, "r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:
    >
    > > Domyślam się, że był to operat wyk. przez
    > > rzeczoznawcę dla potrzeb banku (hipoteka).
    >
    > Wynika z tego, że mieszkanie posiada własną księgę wieczystą.
    >
    > Ale księgę wieczystą posiada także cały budynek.
    > Radzę sprawdzić co zostało w niej zapisane jeśli idzie o to konkretne
    > mieszkanie, tzn. jaki metraż i ile pokoi, czy ten sporny lokal jest w
    > niej zapisany jako pokój czy jako piwnica.
    > Ale pamiętaj - chodzi o zapis w księdze wieczystej DOMU a nie
    > mieszkania.
    > Jeśli tam jest już wpisany pokój z łazienką - uważam, że nie ma sprawy
    > i złośliwy sąsiad może sobie pisać gdzie chce.

    W księdze wieczystej mieszkania jest podany metraż BEZ piwnicy. Na pewno jest
    "20% części wspólnych", ale nie wiem czy jest o przynależnym lokalu - piwnicy.
    Przypuszczam, że w księdze wieczystej domu będzie tak samo - znajomy sprawdzi.

    > > > Istotnym jest czy w momencie sporządzania podziału pozostałe lokale
    > > > były wykupione na własność.
    > >
    > > Tego nie wiem -- wiem, że jest wspólnota mieszkaniowa.
    >
    > No właśnie, a co na to pozostali członkowie wspólnoty mieszkaniowej?
    > Czy fakt posiadania pokoju zamiast piwnicy w jakiś sposób NARUSZA
    > interes wspólnoty mieszkaniowej?

    W poniedziałek podjęli jakąś uchwałę odnośnie tej piwnicy (o przeznaczeniu na
    piwnicę lub coś podobnego). Podpisało się 4 z 5 członków (czyli wszyscy bez
    znajomego).

    > Wydaje mi się, że powinien odpowiedzieć tu sam właściciel. Za dużo
    > znaków zapytania, na które sam nie znasz odpowiedzi.

    We wtorek będę wiedział jeszcze więcej, ale na razie wygląda to tak: poprzedni
    właściciel przekuł się do piwnicy w latach 80-tych, a żadnych papierów na to na
    razie nie ma.


  • 9. Data: 2009-06-19 16:52:56
    Temat: Re: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: mal <m...@g...com>

    Jeśli piwnica adaptowana na pokój ma choć ułamek powierzchni w
    częściach wspólnych budynku to niczego się nie da zrobić bez zgody
    współwłaścicieli.
    Nawet wystąpienie do sądu w tej sprawie nie rozwiązuje zagadnienia, bo
    sąd niczego nie orzeknie wbrew prawu. Natomiast każdy z pozostałych
    członków wspólnoty może wystąpić w tej sprawie do sądu o
    rozstrzygnięcie sporu jeśli nie dojdzie do ugody.
    Proszę zapoznać się dokładnie z ustawą o własności lokali:
    http://www.utbs.pl/PRAWO/UST_4.pdf
    i bardzo uważnie przestudiować księgę wieczystą mieszkania i budynku.
    To będzie najlepsze przygotowanie się do dyskusji ze wspólnotą.
    W ustawie o własności istnieje zapis dot.części wspólnych i jak można
    ten spór o piwnicę/pokój ewentualnie rozwiązać.
    Rozumiem, że w tym momencie górę wzięły emocje. Tak się zawsze dzieje,
    gdy problem zostaje podniesiony w niegrzeczny lub nieumiejętny sposób.
    Też jestem członkiem małej wspólnoty mieszkaniowej, też mamy
    zabagnioną sprawę poprzez wadliwie sporządzony akt notarialny i też
    staram się dochodzić wszystkiego drogą żmudnych negocjacji,
    tłumaczenia, przekonywania, choć nie wiem czy starczy mi życia, by
    przełamać upór jednej sąsiadki...

    mal


  • 10. Data: 2009-07-10 18:11:16
    Temat: Re: Problem z adaptacja piwnicy na cele mieszkalne
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Fri, 19 Jun 2009 09:52:56 -0700 (PDT), w
    <4...@p...goo
    glegroups.com>, mal
    <m...@g...com> napisał(-a):

    > Jeśli piwnica adaptowana na pokój ma choć ułamek powierzchni w
    > częściach wspólnych budynku to niczego się nie da zrobić bez zgody
    > współwłaścicieli.
    > Nawet wystąpienie do sądu w tej sprawie nie rozwiązuje zagadnienia, bo
    > sąd niczego nie orzeknie wbrew prawu. Natomiast każdy z pozostałych
    > członków wspólnoty może wystąpić w tej sprawie do sądu o
    > rozstrzygnięcie sporu jeśli nie dojdzie do ugody.
    > Proszę zapoznać się dokładnie z ustawą o własności lokali:
    > http://www.utbs.pl/PRAWO/UST_4.pdf
    > i bardzo uważnie przestudiować księgę wieczystą mieszkania i budynku.
    > To będzie najlepsze przygotowanie się do dyskusji ze wspólnotą.

    Dzięki za odpowiedzi. Dyskusja ze wspólnotą będzie trudna, bo jeden sąsiad się
    uparł, że nie i już :).
    Na razie nasłali mu nadzór budowlany.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1