-
21. Data: 2011-12-29 15:15:00
Temat: Re: Problem z centralą ogrzewania podłogowego - po wyłaczeniu pompy nagrzewa się.
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 28-12-2011 o 20:35:18 KS <o...@o...pl> napisał(a):
>>> Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:op.v652z8h21cvm6g@lap...
>
>>>> Ale ja doskonale wiem o czym pisałeś i napisałem wyraźnie że kapiary
>>>> nie można
>>>> przenieść na powrót tylko musi być na zasilaniu czyli tam gdzie jest.
>
>>> A dlaczego Ty uważasz że ona jest na zasilaniu?
>>> Patrzysz na naklejki?
>> Nie, znam zasadę działania tego mieszacza.
>
>
>>> Jesli przyjąć że kapilara mierzy temp która występuje po środku jej
>>> długości to na pewno nie jest to temp zasilania pętli podłogówki.
>> Powiem delikatnie że błądzisz.
>
> Uzasadnij w którym miejscu błądze!?. Nie mogę teraz otworzyć tego
> zdjęcia, ale postaram się opisać.
> W dolnej "gałęzi" pod pompką mieszają się strumienie. Strumien z lewej
> pochodzi prosto z kotła i na lewo od pompki będzie najwyższa temperatura.
Dotąd jest ok.
> Strumień z prawej składa się z dwóch strumieni, strumienia pochodzącego
> z góry który płynie bypas-em
Nie, baypasem nic nie płynie, on działa tylko wtedy gdy wszystkie zawory
podłogówki są
zamknięte.
> i strumienia z powrotu pętli podłogówki (najniższa temp.).
> zależna od temperatur i wielkości tych strumieni. ( jak pamietam tu jest
> przyczepiony czujnik i powtarzam nie mierzy on temperatury zasilania
> (jak napisałes powyżej) tylko +_ temp. mieszanki tych dwóch strumieni
> tzn. powrotnego strumienia pętli i strumienia z bypassa).
Ale wynikowo ta mieszanka jest temp zasilania podłogówki, zauważ że pompa
przepycha
ją do góry i tam idzie na zasilanie podłogi, pewnie że kapilara na górze
jest lepszym punktem pomiaru ale na dole też ujdzie.
Co do strumieni, Sebastian zasila to z pieca czyli 65st powrót z
podłogówki to 20-35
st w zależności od zagrzania, a zasilanie ustawia na 35st czyli jak zaczyna
grzać to strumienie są około pół na pół, jak kończy to głónie idzie powrót
z podłogówki
+ malutka strużka z zasilania 10-20% strumienia.
> Poza tym na dole są tak małe odległości między gałęziami tego mieszacza
> że kilka cm i przewodnictwo będzie decydowało o temperaturze mierzonej
> przez czujnik.
Zgadza się dlatego radziłem mu aby go przenósł do góry, a w ogóle przerobił
sterowanie bo teraz ma za bardzo uproszczone.
--
Pozdr
JanuszK
-
22. Data: 2011-12-29 18:36:02
Temat: Re: Problem z centralą ogrzewania podłogowego - po wyłaczeniu pompy nagrzewa się.
Od: "KS" <o...@o...pl>
>>>> Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:op.v652z8h21cvm6g@lap...
>>
>>>>> Ale ja doskonale wiem o czym pisałeś i napisałem wyraźnie że
>>>>> kapiary nie można
>>>>> przenieść na powrót tylko musi być na zasilaniu czyli tam gdzie
>>>>> jest.
>>
>>>> A dlaczego Ty uważasz że ona jest na zasilaniu?
>>>> Patrzysz na naklejki?
>>> Nie, znam zasadę działania tego mieszacza.
>>
>>
>>>> Jesli przyjąć że kapilara mierzy temp która występuje po środku
>>>> jej długości to na pewno nie jest to temp zasilania pętli
>>>> podłogówki.
>>> Powiem delikatnie że błądzisz.
>>
>> Uzasadnij w którym miejscu błądze!?. Nie mogę teraz otworzyć tego
>> zdjęcia, ale postaram się opisać.
>> W dolnej "gałęzi" pod pompką mieszają się strumienie. Strumien z
>> lewej pochodzi prosto z kotła i na lewo od pompki będzie najwyższa
>> temperatura.
>Dotąd jest ok.
>> Strumień z prawej składa się z dwóch strumieni, strumienia
>> pochodzącego z góry który płynie bypas-em
>Nie, baypasem nic nie płynie, on działa tylko wtedy gdy wszystkie
>zawory podłogówki są
>zamknięte.
Ok. Być może. Nie wiem czy ten zawór ma ustawione stałe dławienie, czy
otwiera się przy wzroście ciśnienia.
Ale jesli on działa tak jak piszesz to znaczy że obecne miejsce
umieszczenia kapilary jest jeszcze gorsze niz myślałem.
Bo jesli by bypass stale cos puszczał to temp która występuje po
środku długości kapilary była by bliższa temp zasilania pętli, a tak
to on mierzy powrót z pętli a nie zasilanie!
>> i strumienia z powrotu pętli podłogówki (najniższa temp.).
>> zależna od temperatur i wielkości tych strumieni. ( jak pamietam tu
>> jest przyczepiony czujnik i powtarzam nie mierzy on temperatury
>> zasilania (jak napisałes powyżej) tylko +_ temp. mieszanki tych
>> dwóch strumieni tzn. powrotnego strumienia pętli i strumienia z
>> bypassa).
>Ale wynikowo ta mieszanka jest temp zasilania podłogówki, zauważ że
>pompa przepycha.
Co z tego że wynikowo jest to temp zasilania podłogówki jak w tamtym
miejscu
gdzie jest czujnik, nie jest wynikowo tylko blizej temp powrotu niz
zasilania
Mieszanie następuje w dolnej listwie dokładnie pod pompą.
A kapilara jest przesunęta o kilka cm w prawo, i te kilka cm maja
znaczenie.
>ją do góry i tam idzie na zasilanie podłogi, pewnie że kapilara na
>górze
>jest lepszym punktem pomiaru ale na dole też ujdzie.
>Co do strumieni, Sebastian zasila to z pieca czyli 65st powrót z
>podłogówki to 20-35
>st w zależności od zagrzania, a zasilanie ustawia na 35st czyli jak
>zaczyna
>grzać to strumienie są około pół na pół, jak kończy to głónie idzie
>powrót z podłogówki+ malutka strużka z zasilania 10-20% strumienia.
>> Poza tym na dole są tak małe odległości między gałęziami tego
>> mieszacza że kilka cm i przewodnictwo będzie decydowało o
>> temperaturze mierzonej przez czujnik.
>Zgadza się dlatego radziłem mu aby go przenósł do góry, a w ogóle
>przerobił
>sterowanie bo teraz ma za bardzo uproszczone.
Gdzie radziłeś żeby przenieść?
Ja widzę że napisałeś:
"....i napisałem wyraźnie że kapiary
nie można przenieść na powrót tylko musi być na zasilaniu czyli tam
gdzie jest...."
--
>Pozdr
>JanuszK
Pozdrawiam.
K.S.
-
23. Data: 2011-12-30 12:51:06
Temat: Re: Problem z centralą ogrzewania podłogowego - po wyłaczeniu pompy nagrzewa się.
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 29-12-2011 o 19:36:02 KS <o...@o...pl> napisał(a):
> Gdzie radziłeś żeby przenieść?
> Ja widzę że napisałeś:
> "....i napisałem wyraźnie że kapiary
> nie można przenieść na powrót tylko musi być na zasilaniu czyli tam
> gdzie jest...."
Albo na górze pompy-tak mu wcześniej pisałem, a ty chciałeś ją dać na
powrót.
--
Pozdr
JanuszK
-
24. Data: 2011-12-30 17:36:20
Temat: Re: Problem z centralą ogrzewania podłogowego - po wyłaczeniu pompy nagrzewa się.
Od: "KS" <o...@o...pl>
>Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
>news:op.v7azbgrj1cvm6g@lap...
>Dnia 29-12-2011 o 19:36:02 KS <o...@o...pl> napisał(a):
>> Gdzie radziłeś żeby przenieść?
>> Ja widzę że napisałeś:
>> "....i napisałem wyraźnie że kapiary
>> nie można przenieść na powrót tylko musi być na zasilaniu czyli
>> tam gdzie jest...."
>Albo na górze pompy-tak mu wcześniej pisałem, a ty chciałeś ją dać na
>powrót.
Nie radziłem, tylko przedstawłem możliwości zmiany położenia i
napisałem
jaki wpływ będzie miało przemieszczenie czujnika w prawo lub na górę.
Ty natomiast piszesz komus że pisze pierdoły i innych uszczęśliwia
a ostatecznie to sam wprowadzasz w błąd twierdząć że czujnik mierzy
temp.zasilania i jest
to jedyne najlepsze miejsce dla niego.
Powiedz teraz jak się mają twoje pouczania odnosnie tego że jak się
nie wie to się nie pisze itd.
Mysle że znacznie lepszą zasadą jest pisanie na temat a nie zakładanie
że poza Tobą reszta nic nie wie.
A wracając do tematu to moim zdaniem regulacja podłogówki wg stałej
temp zasilania to żadna regulacja.
Podajesz stałą temperaturę na pętle bez względu na to czy właśnie
uruchomiłes
ogrzewanie po dłuższej przerwie czy grzejesz od miesiąca, czy na
dworze -10 od tygodnia czy +10.
Moim zdaniem przy takim prostym układzie lepiej regulować wg. temp
powrotu z zabezpieczeniem na zbyt wysoka temp zasilania.
Choć pewnie najlepiej to wg temp w pomieszczeniu.
Ale zaznaczam że w życiu nie zrobiłem żadnej podłogówki, a swoją to
może zrobię za parę lat.
Chetnie więc się czegos dowiem zanim zaczne swoją.
Pozdrawiam
K.S.
-
25. Data: 2011-12-30 21:44:43
Temat: Re: Problem z centralą ogrzewania podłogowego - po wyłaczeniu pompy nagrzewa się.
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 30-12-2011 o 18:36:20 KS <o...@o...pl> napisał(a):
-ciach pierdoły-
> Ale zaznaczam że w życiu nie zrobiłem żadnej podłogówki,
I dlatego nie radz czegoś o czym nie masz pojęcia.
EOT