-
1. Data: 2009-11-26 22:51:12
Temat: Re: Problem z wodą
Od: "piotr_boncza" <p...@g...pl>
Użytkownik "w_e" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hfj9ue$jhu$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Olo pisze:
>
>
>
> > Odmowa zapłaty skończyć się może w sądzie a nie ma sensu ciągać
się po
> > sądach dla kilkunastu złotych.
>
> Kilkudziesięciu.
Mało który wodomierz jest zainstalowany zgodnie z wymaganiami
metrologicznymi. Różnice w odczytach mogą być spore nawet przy
poziomym a nie pionowym położeniu wrzeciona wodomierza.
Do tego spora część wodomierzy jest przewymiarowana i nie reaguje na
małe przepływy. Spotkałem takich, co potrafili sobie nakapać całą
wannę.
pozdrawiam Piotr
-
2. Data: 2009-12-06 19:25:38
Temat: Problem z wodą
Od: w_e <w...@o...pl>
Każdy ma swój licznik, jest licznik główny, na którym wyszedł spory
niedobór za kwartał. Jestem w stanie zapłacić za nieszczelności itp.,
ale nie za innego lokatora, który pobiera wodę z piwnicy do różnych celów.
--
w_e
-
3. Data: 2009-12-06 20:04:36
Temat: Re: Problem z wodą
Od: Olo <w...@j...cy>
W dniu 2009-12-06 20:25, w_e pisze:
> Każdy ma swój licznik, jest licznik główny, na którym wyszedł spory
> niedobór za kwartał. Jestem w stanie zapłacić za nieszczelności itp.,
> ale nie za innego lokatora, który pobiera wodę z piwnicy do różnych celów.
> --
> w_e
Jest Ok. Niestety ale zawsze tak wychodzi, że suma wszystkich wodomierzy
z poszczególnych mieszkań, nie będzie równa zużyciu jaki będzie na
wodomierzu głównym. Co najgorsze to zawsze jest niedobór.
--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.
-
4. Data: 2009-12-06 21:20:46
Temat: Re: Problem z wodą
Od: w_e <w...@o...pl>
Olo pisze:
> W dniu 2009-12-06 20:25, w_e pisze:
>> Każdy ma swój licznik, jest licznik główny, na którym wyszedł spory
>> niedobór za kwartał. Jestem w stanie zapłacić za nieszczelności itp.,
>> ale nie za innego lokatora, który pobiera wodę z piwnicy do różnych
>> celów.
>> --
>> w_e
>
> Jest Ok. Niestety ale zawsze tak wychodzi, że suma wszystkich wodomierzy
> z poszczególnych mieszkań, nie będzie równa zużyciu jaki będzie na
> wodomierzu głównym. Co najgorsze to zawsze jest niedobór.
>
Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem
notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie
dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.
Być może administarcja zlikwiduje dostęp do wody w piwnicy.
Ktoś wie jak to prawnie wygląda gdy jednak odmówię zapłaty?
--
w_e
-
5. Data: 2009-12-06 21:59:06
Temat: Re: Problem z wodą
Od: Olo <w...@j...cy>
W dniu 2009-12-06 22:20, w_e pisze:
> Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem
> notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie
> dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.
> Być może administarcja zlikwiduje dostęp do wody w piwnicy.
> Ktoś wie jak to prawnie wygląda gdy jednak odmówię zapłaty?
> --
> w_e
Czyli nie wszystkie punkty poboru wody są opomiarowane. Tam też powinny
być wodomierze albo użytkownicy tych punktów powinni płacić ryczałt
inaczej zawsze ktoś będzie miał jakieś ale.
Odmowa zapłaty skończyć się może w sądzie a nie ma sensu ciągać się po
sądach dla kilkunastu złotych. A znając życie, to administracja i tak
znajdzie sposób abyś to zapłacił nie będzie to zużycie wody tyko jakaś
opłata manipulacyjna czy coś takiego - przecież ktoś to musi zapłacić.
Lepiej namów sąsiadów, tych co nie używają wspomnianych przez ciebie
punktów niech na administracji wymuszą to co pisałem wyżej i wtedy
przestaniesz sponsorować sąsiadów. Choć różnice pomiędzy wodomierzem
głównym a resztą i tak zostanie.
--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.
-
6. Data: 2009-12-07 16:08:32
Temat: Re: Problem z wodą
Od: w_e <w...@o...pl>
Olo pisze:
> Odmowa zapłaty skończyć się może w sądzie a nie ma sensu ciągać się po
> sądach dla kilkunastu złotych.
Kilkudziesięciu.
Administracja będzie zamykać dostęp wody do piwnicy. To mnie akurat
satysfakcjonuje, bo wtedy wiem, że jak już zapłacę różnicę na liczniku
to za ubytki, których niestety się nie uniknie, a nie za mycie cudzych
samochodów i podlewanie kwiatków sąsiada.
--
w_e
-
7. Data: 2009-12-08 04:07:51
Temat: Re: Problem z wodą
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
Użytkownik "w_e" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hfj9ue$jhu$1@nemesis.news.neostrada.pl...
bo wtedy wiem, że jak już zapłacę różnicę na liczniku
> to za ubytki,
Raczej nie za ubytki, ile za różnice we wskazaniach. Każdy wodomierz ma
pewien zakres przepływów w którym jego wskazania są dokładne. Poza tym
zakresem dokładność znacząco spada.
Wodomierze małe - mieszkaniowe nie są dokładne przy dużych przepływach,
wodomierze duże - budynkowe niedokładnie mierzą małe przepływy (z
pojedynczego mieszkania), przy czym są celowo zbudowane tak, by zawyżały
wartość wskazań. Suma wskazań wodomierzy mieszkaniowych jest zawsze mniejsza
niż wskazanie wodomierza budynku.
Kiedyś były dostępne wodomierze dwudrożne w których odpowiedni przepływ
uruchamiał dokładny pomiar w małej lub dużej odnodze.
Dziwne jest to że u Was w ogóle są ogólnie dostępne ujęcia admonistracyjne z
których korzystają mieszkańcy do celów prywatnych. Zazwyczaj jest tylko
jeden punkt czerpania wody normalnie zamykany, dostępny np tylko dla
sprzątaczki po to by umyc klatkę schodową.
--
Jackare
-
8. Data: 2009-12-08 16:28:18
Temat: Re: Problem z wodą
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
> Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem
> notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie
> dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.
Zadziwiające jest to jak w Polsce są małostkowi ludzie.
MS
-
9. Data: 2009-12-08 18:34:16
Temat: Re: Problem z wodą
Od: medea <e...@p...fm>
Maciej S. pisze:
>
>> Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem
>> notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie
>> dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.
>
>
> Zadziwiające jest to jak w Polsce są małostkowi ludzie.
Podlewanie ogródka latem to nie taka znowu małostka. A mycie samochodu
pod domem w ogóle nie powinno się odbywać ze względu na chemiczne
ścieki, które sobie płyną samopas.
Ja się dziwię, że ludzie nie mają skrupułów w wykorzystywaniu takiej
sytuacji, podczas gdy wszyscy inni za to płacą.
Ewa
-
10. Data: 2009-12-09 08:13:23
Temat: Re: Problem z wodą
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Maciej S. wrote:
>
>> Tyle tylko, że dwóch sąsiadów wodą z piwnicy myje auta, a jeden latem
>> notorycznie podlewa ogródek. Gdyby ten ogródek był jeszcze ogólnie
>> dostępny, to pal sześć woda poszła dla ogółu.
>
>
> Zadziwiające jest to jak w Polsce są małostkowi ludzie.
Jasne, kilkadziesiąt złotych co miesiąc za fanaberie sąsiada, to
rzeczywiście drobnostka.
Zadziwiajace jest to, że niektórzy nie mają na tyle honoru, żeby zapłacić za
to, co zużyli.
J.