Witam
Od roku mieszkam w takim domku:
http://tinyurl.com/yhjy2q2

No i niestety zrobilo sie juz ciasno. Tak sie zastanawiam nad przebudowa
poddasza aby zrobic tam ze trzy pokoje i garderobe. Wiazaloby sie to ze
zmiana kata nachylenia dachu aby podniesc to poddasze, wydluzeniem
kominow, ociepleniem wszystkiego no i oczywiscie kontrukcje pomieszczen
instalacje itp. Ten pomysl dopiero mi sie "narodzil" i zastanawiam sie
czy sie w to pchac. Pewnie jakies biuro architektoniczne dokladnie by mi
to wycenilo ale jakia jest Wasza opinia na ten temat? Jakie moglyby byc
mniej wiecej koszty? Wiekszosc materialow z dachu zostala by zuzyta do
nowego dachu - mysle ze tylko trzeba by bylo kupic nowe, dluzsze
krokwie. Scianke kolankowa mam troche podwyzszona.

M

do góry

On 28 Paź, 07:42, majer <a...@n...ma> wrote:
> Witam
> Od roku mieszkam w takim domku:http://tinyurl.com/yhjy2q2
>
> No i niestety zrobilo sie juz ciasno. Tak sie zastanawiam nad przebudowa
> poddasza aby zrobic tam ze trzy pokoje i garderobe. Wiazaloby sie to ze
> zmiana kata nachylenia dachu aby podniesc to poddasze, wydluzeniem
> kominow, ociepleniem wszystkiego no i oczywiscie kontrukcje pomieszczen
> instalacje itp. Ten pomysl dopiero mi sie "narodzil" i zastanawiam sie
> czy sie w to pchac. Pewnie jakies biuro architektoniczne dokladnie by mi
> to wycenilo ale jakia jest Wasza opinia na ten temat? Jakie moglyby byc
> mniej wiecej koszty? Wiekszosc materialow z dachu zostala by zuzyta do
> nowego dachu - mysle ze tylko trzeba by bylo kupic nowe, dluzsze
> krokwie. Scianke kolankowa mam troche podwyzszona.
>
> M

Po pierwsze to nie widzę nigdzie za bardzo miejsca na schody.
Po drugie jeżeli musiałbys od nowa robic cały dach to nie wiem czy się
to opłacie, w każdym razie koszty będa duże i ryzyko spore związane z
pogoda w czasie takich prac.
Moim zdaniem jezeli na poddaszu da się stać to trzeba tam zrobić małe
pokoje, w których to niestety nie bedzie zbyt wygodnie ale jednak będą
to osobne pomieszczenia. Jak się nie da stanąc to albo sobie daruj ten
temat albo pomyś od dobudowaniu czegos z boku.
Pzdr
QbaB

do góry

> No i niestety zrobilo sie juz ciasno. Tak sie zastanawiam nad przebudowa
> poddasza aby zrobic tam ze trzy pokoje i garderobe. Wiazaloby sie to ze
> zmiana kata nachylenia dachu aby podniesc to poddasze, wydluzeniem
> kominow, ociepleniem wszystkiego no i oczywiscie kontrukcje pomieszczen
> instalacje itp. Ten pomysl dopiero mi sie "narodzil" i zastanawiam sie
> czy sie w to pchac. Pewnie jakies biuro architektoniczne dokladnie by mi
> to wycenilo ale jakia jest Wasza opinia na ten temat? Jakie moglyby byc
> mniej wiecej koszty? Wiekszosc materialow z dachu zostala by zuzyta do
> nowego dachu - mysle ze tylko trzeba by bylo kupic nowe, dluzsze
> krokwie. Scianke kolankowa mam troche podwyzszona.
>
Nie wiem jak dokladnie zostala rozwiazana konstrukcja ale moze jest
mozliwosc podniesienia dachu?
Silowniki unosza calosc do gory, od dolu podmurowanie, opuscic, zakotwic...
tu jest nawet namiar na kogos kto to robil:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,217,92414252,0,Podnie
sienie_w_calosci_istniejacego_dachu_domu.html

szwagier

do góry

majer pisze:
> Witam
> Od roku mieszkam w takim domku:
> http://tinyurl.com/yhjy2q2
>
> No i niestety zrobilo sie juz ciasno. Tak sie zastanawiam nad przebudowa
> poddasza aby zrobic tam ze trzy pokoje i garderobe. Wiazaloby sie to ze
> zmiana kata nachylenia dachu aby podniesc to poddasze, wydluzeniem
> kominow, ociepleniem wszystkiego no i oczywiscie kontrukcje pomieszczen
> instalacje itp. Ten pomysl dopiero mi sie "narodzil" i zastanawiam sie
> czy sie w to pchac. Pewnie jakies biuro architektoniczne dokladnie by mi
> to wycenilo ale jakia jest Wasza opinia na ten temat? Jakie moglyby byc
> mniej wiecej koszty? Wiekszosc materialow z dachu zostala by zuzyta do
> nowego dachu - mysle ze tylko trzeba by bylo kupic nowe, dluzsze
> krokwie. Scianke kolankowa mam troche podwyzszona.
>

Zamiast zmieniac dach, rozwaz mozliwosc podniesienia go w calosci na
lewarach, podmurowania scianek i ustawieniu dachu na wyzszych sciankach
kolankowch. Zyskujesz tyle, o ile bedziesz chcial podmurowac a nie
ryzykujesz zalania woda deszczowa wykonczonego parteru przy zdjetym dachu.

szwagier

do góry

Użytkownik "majer" <a...@n...ma> napisał w wiadomości
news:hc8p4r$i64$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Od roku mieszkam w takim domku:
> http://tinyurl.com/yhjy2q2
>
> No i niestety zrobilo sie juz ciasno. Tak sie zastanawiam nad przebudowa
> poddasza aby zrobic tam ze trzy pokoje i garderobe. Wiazaloby sie to ze
> zmiana kata nachylenia dachu aby podniesc to poddasze, wydluzeniem
> kominow, ociepleniem wszystkiego no i oczywiscie kontrukcje pomieszczen
> instalacje itp. Ten pomysl dopiero mi sie "narodzil" i zastanawiam sie
> czy sie w to pchac. Pewnie jakies biuro architektoniczne dokladnie by mi
> to wycenilo ale jakia jest Wasza opinia na ten temat? Jakie moglyby byc
> mniej wiecej koszty? Wiekszosc materialow z dachu zostala by zuzyta do
> nowego dachu - mysle ze tylko trzeba by bylo kupic nowe, dluzsze
> krokwie. Scianke kolankowa mam troche podwyzszona.
>
> M

1. Wystap o warunki zabudowy lub wypis z MPZP
wtedy bedzie wiadomo co mozna a co nie
2. Z biurem arch. daj sobie spokoj zeda skore a taka przebudowe czy
rozbudowe spokojnie moge ci zrobic (komplet do PnB) mimo ze jestem tylko
konstruktorem ;-)
reszte mozemy ustalic na maila (zakladka kontakt, link strony w podpisie
postu)
O jakichkolwiek kosztach mozna mowic dopiero jak masz WZ bo bez tego opcji
jest milion a koszty na podstawie tych danych jakie podales to mniej wiecej
takie same jak samochodu z bagaznikiem ;-)))
pozdrawiam

--
Andrzej
www.hana.com.pl

do góry

On 28 Paź, 22:34, szwagier <k...@p...fm> wrote:

> Zamiast zmieniac dach, rozwaz mozliwosc podniesienia go w calosci na
> lewarach, podmurowania scianek i ustawieniu dachu na wyzszych sciankach
> kolankowch. Zyskujesz tyle, o ile bedziesz chcial podmurowac a nie
> ryzykujesz zalania woda deszczowa wykonczonego parteru przy zdjetym dachu.

To jest ciekawe ale pewnie tez cholernie kosztowne :) Znasz takie
przypadki z praktyki ? Jakie to koszta ?
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Adam Szendzielorz napisal:
> To jest ciekawe ale pewnie tez cholernie kosztowne :) Znasz takie
> przypadki z praktyki ? Jakie to koszta ?

Jak ekipa jest sprawna to bardzo niewielkie. Ten sposob
jest bardzo popularny na wsi. Przy dachu wazacym kilkanascie
ton wystarczy kilkanascie zwyklych samochodowych podnosnikow
hydraulicznych po 30..40 zl/szt. Trudnosc jest w tym, aby
podnosic synchronicznie i nie przechylic wiezby. Podniesc
w bezwietrzny dzien, blyskawicznie przemurowac pod murlatami,
najlepiej dodajac jakis przyspieszaczy, polozyc wiezbe
z powrotem. A wtedy juz mozna bez nadmiernego pospiechu wymurowac
pozostale fragmenty scianek. Rolnicy sa bardzo sprawni w takie
klocki, cale dachy od stodol jezdza na przyczepach.
Cale! Nie w czesciach.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

On 28 Paź, 23:59, Jacek_P <L...@c...edu.pl> wrote:

> Jak ekipa jest sprawna to bardzo niewielkie. Ten sposob
> jest bardzo popularny na wsi. Przy dachu wazacym kilkanascie
> ton wystarczy kilkanascie zwyklych samochodowych podnosnikow
> hydraulicznych po 30..40 zl/szt. Trudnosc jest w tym, aby
> podnosic synchronicznie i nie przechylic wiezby. Podniesc
> w bezwietrzny dzien, blyskawicznie przemurowac pod murlatami,
> najlepiej dodajac jakis przyspieszaczy, polozyc wiezbe
> z powrotem. A wtedy juz mozna bez nadmiernego pospiechu wymurowac
> pozostale fragmenty scianek. Rolnicy sa bardzo sprawni w takie
> klocki, cale dachy od stodol jezdza na przyczepach.
> Cale! Nie w czesciach.

Brzmi rodem jak z filmu na Discovery ale wydaje sie bezproblemowe do
realizacji :-) Tylko ciekawe jak zachowuje sie sama wiezba i np.
zabudowa KG przy takim podnoszeniu. To musi byc niezle przezycie -
przypominaja sie chwile grozy kiedy samochod stoi podniesiony na
lewarku juz bez kola i lewarek zaczyna sie przechylac / wyginac /
whatever ;-) Wiezba trzeszczy a my sie zastanawiamy czy to wszystko
zrobi pierdut czy nie..

Czy lewarki opiera sie o wiezbe punktowo ? Tzn. wykuwa otwor pod
murlata w pustaku na lewarek i to wszystko ?

Tak pytam bo baaardzo chetnie podnioslbym sobie kolankowa o jeden
pustaczek ;-)) Choc i tak wiem ze nic z tego nie wyniknie :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry