W dniu czwartek, 21 czerwca 2018 15:21:34 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Zaluj ze nie kupiles projektora.
Nic straconego
Poczekam aż będą takie projektory co ich Myjk nie słyszy, Collie akceptuje, i Pete
pochwali;)

do góry

W dniu 21.06.2018 14:59, Kris pisze:

> i ostatnio uaktywnionego tutaj Collie(który projektora nie ma a "wie" że mieć nie
warto)

Żeby wiedzieć, że syfilisa mieć nie warto, nie trzeba go samemu złapać.

do góry

W dniu 2018-06-21 o 14:59, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 21 czerwca 2018 11:33:39 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>> W dniu 2018-06-20 o 19:11, sirapacz pisze:
>>>
>>>> okazuje się, że drugi podobnie - HD ready. Ale nie przeszkadza to
>>>> oceniać sygnału FHD względem SD :D
>>>
>>> https://www.epson.pl/products/projectors/home-cinema
/eh-tw650#specifications
>>>
>>>
>>> FHD jak w mordę strzelił.
>>
>> Racja, pomieszały mi się numerki.
> Ale masz jakieś merytoryczne uwagi o projektorach jakie kupił Zenek czy tylko uwagi
typu: to musi być lipa bo tanie bo tylko hd/fhd

Swoje uwagi do chińskiego wynalazku, którego on używał od 2-ch lat
opisywałem onegdaj w tamtym wątku.
Zamian na tego epsona to skok w kosmos w porównaniu z tamtą zabawką, i
jak najbardziej polecam (sam używałem kilka modeli i aktualnie czekam z
wymianą na sensowne ceny 4K + u mnie dosyć trudne warunki montażu, więc
musi mieć szeroki zakres zoomu + szeroki lens shift).

> Czyli na zasadzie nie ma, nie widziałem jak wyświetla obraz ale jest do dupy bo
tylko 2tys kosztuje

Moja krytyka wzięła się z tego, że byłem przekonany, że ten epson to HD
Ready, a Zenek krytykuje obraz FHD z naziemnej że g.. warty i że wersja
SD jest porównywalna - i do tego się odnosiłem.

Faktem jest, że FHD z naziemnej jest gorszy od FHD z satelity.

> Nie schodź do poziomu Myjka(który słyszy to czego normalnie nie słychać) i ostatnio
uaktywnionego tutaj Collie(który projektora nie ma a "wie" że mieć nie warto).
> Pewnie projektor 4k byłby lepszy(aczkolwiek pewności nie mam czy większość zwykłych
użytkowników w warunkach domowych zobaczy różnice) ale kupowanie 4k za dzisiejsze ich
ceny jest bez sensu a czekanie aż ceny spadną jeszcze bardziej bez sensu.

4K ma tak naprawdę największy sens w przypadku projektora. Bo dla TV 4K
50", trzeba by oglądać obraz z ok 2m aby zobaczyć tę rozdzielczość. Dla
większych odległości od TV rożnicy rozdzielczości nie widać gołym okiem.


--
Pete

do góry

W dniu 2018-06-21 o 15:00, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 21 czerwca 2018 11:29:25 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>
>> Weź coś na pamięć Zenek. Pisałem o rozdzielczości Twojego chińczyka.
> I też podałeś zaniżona
> Tak jak później z epsonem
> Festiwal pomyłek;)

Jak na dwa lata to i tak nieźle :P
Poza tym, co za różnica 800x600 czy 1200 x 800 jak się krytykuje jakość
obrazu FHD???

--
Pete

do góry

W dniu czwartek, 21 czerwca 2018 15:58:58 UTC+2 użytkownik Pete napisał:

> Jak na dwa lata to i tak nieźle :P
> Poza tym, co za różnica 800x600 czy 1200 x 800 jak się krytykuje jakość
> obrazu FHD???

Różnica taka ze wypadało by zobaczyć jak ten obraz na krytykowanym sprzęcie wyglada

do góry

W dniu 2018-06-21 o 16:12, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 21 czerwca 2018 15:58:58 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>
>> Jak na dwa lata to i tak nieźle :P
>> Poza tym, co za różnica 800x600 czy 1200 x 800 jak się krytykuje jakość
>> obrazu FHD???
>
> Różnica taka ze wypadało by zobaczyć jak ten obraz na krytykowanym sprzęcie wyglada

Jakbyś poszukał w archiwum, to byś znalazł, że widziałem ten obraz. Poza
tym nie trzeba go wcale oglądać żeby stwierdzić że opinia Zenka jest do d...
Tak jakby gość, który jeździ podmiejskim śmierdzącym pociągiem
krytykował IC że w ch.. drogie i na pewno z kibla wali jak w podmiejskim.
Więc nie ma co przepłacać za bilet.

--
Pete

do góry

Pete pisze:

> Jakbyś poszukał w archiwum, to byś znalazł, że widziałem ten obraz. Poza
> tym nie trzeba go wcale oglądać żeby stwierdzić że opinia Zenka jest do d...
> Tak jakby gość, który jeździ podmiejskim śmierdzącym pociągiem
> krytykował IC że w ch.. drogie i na pewno z kibla wali jak w podmiejskim.
> Więc nie ma co przepłacać za bilet.

W warszawskiej SKM nie wali. Można rzec, że nawet czyściej niż w IC.
Zwałszcza że ostatnio kupione składy w ogóle nie mają kibli -- takie
ni to metro, ni to tramwaj, ni to pociąg.

--
Jarek

do góry

W dniu 21.06.2018 15:47, Kris pisze:

> Poczekam aż będą takie projektory co ich Myjk nie słyszy, Collie akceptuje, i Pete
pochwali;)

Tak jakby nie rozumiesz, o co biega. Ze względów fizycznych, użytkowych
i estetycznych projektor nigdy nie zastąpi telewizora w salonie, gdyż
sala kinowa i salon wykluczają się wzajemnie. Kto choć raz był w porządnym
kinie i ma salon z prawdziwego zdarzenia a nie pokój w bloku, nazywany
kiedyś dużym - znaczy większym od drugiego, małego pokoju - a teraz
umownie salonem, ten wie o czym mówię.

Co oczywiście nie przeszkadza urządzić sobie namiastkę kina w domu,
wzorując się na prawdziwym kinie. Czyli: przeznaczyć ku temu specjalny
pokój, zaciemniony na stałe, z dobrą wentylacją. Jeśli jest się
starym (vide człek z Bałut), lub przygłuchym, to można umieścić
projektor wewnątrz tej domowej sali kinowej. Kto jednak nie ma
problemów ze słuchem i chce słuchać szumu morza a nie szumu
wentylatora w scenach marynistycznych, ten musi obecne projektory
umieścić za ścianą, wstawiając w niej oszklone okienko, tak jak
to jest w prawdziwym kinie. Jeszcze perełkowy ekran na całej ścianie,
pod nim z pięć głośników, fotele (niekoniecznie kinowe) i już można
oglądać Avatara "jak w kinie". I o to chodzi - a nawet biega - Kris.
Aha, o parametrach obrazu wydalanego przez projektor, nie wspominam,
bo to ma być tylko prawie jak w kinie.

do góry

ty i pepe jakos razem sie pokazujecie, jak dwa pedaly.

do góry

W dniu .06.2018 o 16:59 collie <c...@v...pl> pisze:


> Tak jakby nie rozumiesz, o co biega. Ze względów fizycznych, użytkowych
> i estetycznych projektor nigdy nie zastąpi telewizora w salonie,
To jest tylko i wyłacznie Twoja opinia - a głosisz ją jakby to była prawda
objawiona. Więcej pokory.

> Kto choć raz był w porządnym
> kinie i ma salon z prawdziwego zdarzenia a nie pokój w bloku, nazywany
> kiedyś dużym - znaczy większym od drugiego, małego pokoju - a teraz
> umownie salonem, ten wie o czym mówię.

Byłem w porządnym kinie i mam salon z prawdziwego zdarzenia a zupełnie nie
wiem o czym Ty tu piszesz.
W du...pie byłeś i gó...no widziałeś a lansujesz się tu na eksperta
audio/wideo i dobrego smaku.
Ja absolutnie nie wyobrażam sobie telewizora w salonie (bo dla mnie to
jest estetyczna porażka) ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma dom i nie
każdy ma taki gust jak ja. Jeszcze raz powtórzę - więcej pokory w życiu.

TG

do góry