W dniu poniedziałek, 24 września 2018 14:58:18 UTC+2 użytkownik Pete napisał:

> coaxial to coaxial, optyk to S/PDIF :)

O takie cus mi chodziło;)

http://spdif.pl/optyczny-toslink.htm

do góry

Jest Mon, 24 Sep 2018 14:58:24 +0200, Pete pisze:
> W dniu 2018-09-24 o 13:14, Kris pisze:
>> W dniu poniedziałek, 24 września 2018 12:52:37 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>>> Z tanich chińczyków, to nie pamiętam aby miały wyjścia optyczne.
>> Jak ostatnio badałem temat tvbox na aliexpres to praktycznie wszystki tvboxy w
cenach od 20usd miały wyjście optyczne coaxial
> coaxial to coaxial, optyk to S/PDIF :)

S/PDIF to protokół. Może być transmitowany optycznie (TOSLINK), ale nie
musi (powszechny standard w zastosowaniach audio to zwykłe złącza RCA).

k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

do góry

W dniu poniedziałek, 24 września 2018 15:00:52 UTC+2 użytkownik Pete napisał:

> Na 99% nie ma takiego zabezpieczenia. Ale np. na moim tanim chińczyku
> uzyskanie 5.1 na optyku graniczyło z cudem.

A na zwykłym cyfrowym (kablowym) coaxial już bez problemu było 5.1?
Czy raczej do obsługi 5.1 szukać lepszego tvboxa?
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2018-09-23 o 21:19, Zenek Kapelinder pisze:
> Duzy format to tak od A3 wzwyz. Ile zdjec z aparatu wydrukowales w duzym formacie?

A4 kilkadziesiąt, A3 kilkanaście (max - nie mam dobrej drukarki a3) a na
drukowanie na spienionym polistyrenie(?) jeszcze szkoda mi kasy (ale będę).

do góry

To jestes jednym na trzysta tysiecy. Reszcie wystarcza robienie zdjec i trzymanie ich
w pamieci. Dla nich aparat z matryca 4 megapiksele to wszystko co potrzebuja. Poza
tym moge Ci nie wierzyc? Moge i nie wierze.

do góry

W dniu 2018-09-24 o 18:03, Zenek Kapelinder pisze:
> To jestes jednym na trzysta tysiecy. Reszcie wystarcza robienie zdjec i trzymanie
ich w pamieci. Dla nich aparat z matryca 4 megapiksele to wszystko co potrzebuja.
Poza tym moge Ci nie wierzyc? Moge i nie wierze.
>
Ale gdzie napisałem, że potrzebuję fefdziesiąt megapikseli?
Napisałem gdzie zobaczy różnicę. Mnie stary canon 400D wystarcza w
zupełności

do góry

>> monitor/telewizor mogą być zajebiste i moga miec rozdzielczość 400dpi
>
> DPI się używa w określaniu rozdzielczości urządzeń drukujących, w
> urządzeniach świecących jest PPI. Ignorancie. :P
masz racje. PPI Złapałeś mnie na "literówce". czy to zmienia fakt, że
oko ludzkie Twoje również, nie jest w stanie dostrzec pewnych
szczegółów? Czy mam domniemywać, ze jedynym argumentem, jak często jest
wyłapywanie przejęzyczeń.


>> - czego ludzie nie widzą z odległości 3x przekątna ekranu.
>
> Już ci napisałem, to że ty nie widzisz nie znaczy że inni nie widzą.
zrób test. jak rozróżniasz 4k od full hd?
>
>> ale wielki ekran projektora daje zupełnie inne wrażenia.
>
> No inne, bo rozmazuje dobrej jakości sygnał
nie. bo jest większy. JAk uważasz że jest mniejszy napisz to jako nowy
post i podpisz się pod tym

> Czemu tylko 3m? Usiądź 10m dalej, nie żałuj sobie, to jeszcze tańszy
> projektor kupisz. Ergo, nie po to się kupuje większy ekran i zwiększa w nim
> rozdzielczość żeby się później od niego oddalać i wszystkie zalety za które
> się zapłaciło niweczyć. Ale niektórzy widzę wyjątkowo zdolni są.
to ja mam teraz napisać, żebyś sobie usiadł 40cm od swojego telewizora?
Nie, bo to poziom przedszkolaków. spróbuj zemną dyskutować, podawać
argumenty, a nie mówić mi co ja mam robić. Zastanów się


>> a ja mam zajebisty obraz,
> Zajebiście rozmazany i wypsiany.
>> naprawdę zaskakująco zajebisty za 350zł.
>> Jaki TV ja za to kupię?
> Żaden, bo i żaden takiego syfiastego obrazu nie da. :P
po co to piszesz? Ja mam taką filozofię. jeśli za ułamek ceny, kupię
produkt który spełnia większość moich oczekiwań - biorę. Co w Tobie
siedzi, żeby kpić z czyjegoś stylu życia. Ja szczerze współczuje
ludziom, który muszą za każde pieniądze osiągnąć 100 albo i więcej
procent tego co chcą, bo raz że to jest piekielnie drogie, dwa ze
najczęściej na kredyt. więc jeśli mogę kupić cokolwiek w lombardzie,
lidlu to kupuje. szczególnie jeśli to towary które są dobrem
niekoniecznym, rozrywkowym.

>> podłączony na strychu, nieco gorsze głośniki, ale oglądamy serial dalej.
>> Zrobisz tak z telewizorem?
>
> Jakbyś nie zauważył, żona sugeruje żebyście się z synem wzięli za coś
> kreatywnego bo za wiele czasu marnujecie oglądając ogłupiające seriale. :P
Na serio pytam. co z Tobą nie tak, że innym ludziom wmawiasz co mają robić?

ToMasz

do góry

W dniu 24.09.2018 o 08:11, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sun, 23 Sep 2018 22:58:53 +0200, ToMasz napisał(a):
>
>> kupuje dzieciom davinci learning,
>> sobie national geographic, ogądam na projektorze albo na smartfonie
>
> Gdzie kupujesz i w jakiej formie?
>
w ipli, albo w wppilot (videostar.pl)

ToMasz

do góry

W dniu 23.09.2018 o 23:21, Sebastian Biały pisze:
> On 9/23/2018 10:53 PM, ToMasz wrote:
>> moga miec rozdzielczość 400dpi - czego ludzie nie widzą z odległości
>> 3x przekątna ekranu.
>
> Tymczasem siedam przed telewizorem w odleglości jakiś 2m i natychmiast
> widzę różnicę między 4K i 2K. Tak najzwyczajniej.
> Dodatkowo naychmiast widzę róznice między matryca 50 a 100Hz. Tak
> najzwyczajniej.
BRAVO! Ustalmy teraz kryteria pomiarowe. bo jeśli kryterium pomiarowym
jest czy nam się obraz podoba - ja wygrałem. bo mnie się podoba obraz z
rzutnika. mało tego, jak wspominałem, wszyscy który widzieli obraz z
rzutkia w moim domu - są również zachwyceni. ale srać to. ustalmy jakiś
naprawdę techniczny sposób pomiaru, może to złe słowo, rozpoznawania
jakości obrazu. samego obrazu. Bo żeby było jasne, ja sie wcześniej
trochę źle wyraziłem. pozwólcie że wyjaśnie. jeśli mamy na 2
idenytcznych telewizorach, stojących koło siebie obraz 4k i 2k - jak
najbardziej będzie widac różnicę. ale jeśli to będą telewizory różnych
producentów, z materiałem który jest tylko hd to będzie można zobaczyć
wyższość 4k nad 2k? Albo właśnie jak Ty napisałeś - 50hz i 100hz - to
każdy widzi. ale czy widzi różnice - a nie widzi że telewizor ma 100 Hz
a nie 99Hz.
policzmy 4096punktów na 45 calach (podstawy) to ponad 100punktów na cal.
czyli jeden punkt ma 0.2mm. widzisz takie punkty z 2 metrów? Bo żyjątko
zwane roztoczem jest większe. W tej kwestii ja twierdzę że trzeba mieć
orli wzrok, aby w sposób analityczny wskazać różnice. podobnie w
telefonach w których punkt na ekranie jest mniejszy niż kupa roztocza
które powoduje alergię. niewidzimy tego. widzimy że obraz wyświetlany
jest.... no właśnie. inny.

> Innymi słowy sa zalety TV których nie ma projektor:
> a) nasycenie kolorów
> b) kontrast
> c) płynność obrazu przy 100/120Hz
> d) rozdzieczośc którą mimo machania rekami zwolenników byle czego widać
> gołym okiem w normalnych warunkach.

oczywiście. się siędzę teraz przed moitorem który ma wymienione zalety,
bo chcę widzieć różnice pomiędzy kropką a przecinkiem. i mam trochę
większe zagęszczenie punktów na ekranie niż wspomniany telewizor 4k, ale
patrzę na niego z 50cm. mało tego zrobiłem screenshoota i okazuje się że
kropka na ekranie zwykła kropka tekstu to 12 (dwanaście) punktów
wyświetlanych przez monitor. dlatego twierdzę że przy takich szczegółach
widzę różnice w wyświetlanym obrazie. gdyby mój monitor wyświetlał 12
razy mniejszą rozdzielczość i lekko rozmywał krawędzie - prawdopodobnie
nie widziałbym różnice, ale nie wynikającą z rozdzielczości. ale ale...
czy ja o tym nie pisałem porównując 21 calowy TV do 13 calowego
monitora? pisałem, ale kopy się należą za cokolwiek co da sie podważyć,
wyśmiać... jakie to .... polskie?

> A potrafisz projektorem zatkać wejście do piwnicy? Bo ja potrafie moim
> TV. To oczywista wyższość telewizora nad projektorem. W razie wojny w 60
> sekund mam zatkane wejście i w dodatku oglądamy dalej. Profit.
a potrafisz parasol w dupie otworzyć? A widzisz, ja też potrafię
podsunąć argument który nic nie wnosi. projektor jest bardziej
przenośny. ja tego nie stwierdziłem tylko opisałem. A Ty
przypierdzieliłeś kontrargument.... na takim poziomie, o który Ciebie
nigdy nie podejrzewałem.

ToMasz

do góry

On 9/24/2018 12:23 AM, Adam Sz. wrote:
> O stary, pierwsze co zrobiłem po zakupieniu nowego telewizora ledowego
> jak odpaliłem pierwszy film to powiedziałem "o kurwa jaki ten obraz jest
> sztuczny"

To samo zrobil mój sąsiad jak 40 lat temu zmienili mu z kamery na
celuloid na kamerę na betamax czy coś z tej okolicy. "Sztuczny".

Nie, nie sztuczny. Oglądanie filmów przyrodniczych w 50pfs jest znacznie
lepsze niż w 24. A 100fps to nowa jakość. Tak, wiadomo, Rambo wyglądać
będzie sztucznie. Trudno, wielu ludzi nie ogląda Rambo. Woli widowiska z
okolic Hobbita czy Hugo. Gdzie nie tylko 50fps ma sens ale i 100. A
kończąc na filmach o żabach.

> I cały efekt kina
> TOTALNIE zanika.

Tak, taki własnie jest cel. Żeby to cholerne migotanie męczące wzrok
znikneło. Zaznaczam że kręcenie w 50fps spowodowało że mozliwe stały się
sceny bardziej dynamiczne niż przy 24. Jeśli zaś tak strasznie musisz
mieć to gowniane 24 to tak się skałda że niektóre telewizory mają do
tego opcje. "Tryb kinowy" który sprowadza się do żalosnego framerate,
żalosnego nasycenia kolorami i żalosnego kontrastu. Widać ktoś potrzebuje.

> Zostaje super płynny efekt "opery mydlanej".

Nie, to już nie są czasy Izaury. Obejrzyj cokolwiek przyrodniczego na
youtubie w 50fps. Jest swietne a oglądanie 100fps pieści zmysły.

> zestaw audio 5+1

Nielepiej do gownianego projektora dołozyć magnetofon kasprzaka żeby był
efekt kinowy jak w kinie w Pcimiu Dolnym?

do góry