-
41. Data: 2013-06-24 13:06:55
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Lukasz Kozicki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kq96io$nhv$...@n...task.gda.pl...
>> Umeblowanie??
>> Na etapie projektu nie widze sensu kombinowania z umebloiwaniem.
> Projektując małą kuchnię (tj. w domu "z ograniczeniami") czy salon
> trzeba mieć zawsze "z tyłu głowy" wymiary mebli. Inaczej łatwo
> się przejechać i zrobić coś np. o 10 cm za wąskie - i potem się nie
> zmieścić z lodówką czy kuchenką.
Dokładnie. Jeśli w kuchni planuje się zabudowę całej ściany albo wnęki to
lepiej by miała n*60 + 5 niż każdy inny wymiar. Zrobienie wnęki szerokości
235cm sprawi że nie zmieszczą się tam 4 standardowe segmenty i już trzeba
robić na zamówienie, a wystarczyło wcześniej pomyśleć i przesunąć ścianę o
10cm.
Niedawno byłem w domu gdzie w pokoju dziecięcym od rogu pokoju do grzejnika
jest 195cm. Dopóki dziecko było małe i spało na łóżku 180cm nie było
problemu, a teraz się okazało, że albo trzeba łóżko odsunąć od ściany i mieć
szparę, albo ją jakoś zabudować, albo spać na za krótkim łóżku.
I tak by można wymieniać i wymieniać w zasadzie bez końca. _Każdy_ projekt
może być jeszcze lepszy. To tylko kwestia cierpliwości i momentu że kiedyś
należy powiedzieć dość projektowania zaczynamy budowę. Z tym że praktyka
pokazuje że etapu poświęconego na projektowanie nigdy ni jest za mało.
Pozdrawiam
Ergie
-
42. Data: 2013-06-24 13:08:50
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kq8js2$bvr$...@n...task.gda.pl...
> tym bardziej że architekci wnętrz nie muszą miec żadnych uprawnień więc tą
> robotą może sie zajmować każdy i sporo jest artystów nie mających grama
> wiedzy technicznej co sie kończy nierealizowalnymi koncepcjami lub
> realizowalnymi ale bardzo kosztownymi.
Ot np. prysznic w miejscu gdzie jest skos poddasza, bo pani projektantka
wnętrz operuje na rzutach i za grosz nie ma wyobraźni przestrzennej.
Pozdrawiam
Ergie
-
43. Data: 2013-06-24 15:34:13
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: Franc <w...@w...pl>
Dnia Mon, 24 Jun 2013 13:08:50 +0200, Ergie napisał(a):
>> tym bardziej że architekci wnętrz nie muszą miec żadnych uprawnień więc tą
>> robotą może sie zajmować każdy i sporo jest artystów nie mających grama
>> wiedzy technicznej co sie kończy nierealizowalnymi koncepcjami lub
>> realizowalnymi ale bardzo kosztownymi.
Bardzo dziękuję, ale hasło "atchitekt wnętrz" wywołuje u mnie skręt kiszek
połączony z rozwolnieniem. Do obecnego mieszkania mieliśmy takiego łepka -
miał zaaranżować łazienkę Stwierdziliśmy, że to przecież potrzeba artysty,
który ma wizję, wyobraźnie itp.
No i ^%$^$#$!@##!!!!1111
Skończyło się tak, że sami musieliśmy w dwa wieczory zaprojektować i wyszło
nieźle.
Mam koncepcję taką:
Siadam z kartką papieru. Rozposuję ile pomieszceń i jaki metraż na każde
byłby wg mnie ok. Wychodzi mi metraż domu.
Idę do architekta z moim z20 i mówię mu, że coś jak to, ale przy takich
założeniach dla pomieszczeń.
Co wy na to?
--
Franc
-
44. Data: 2013-06-24 16:20:33
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: Bolko <s...@g...com>
> Co wy na to?
Ja jestem ZA.
Tylko jak będzie "projektował" pomieszczenia. Pomyśl o tym jaki układ mebli w kuchni
jak łazienka ma wyglądać itd.
Zaprojektuj dom swoich marzeń.
A z architektem już "przytniecie" go do polskich norm i portfela.
-
45. Data: 2013-06-24 16:35:59
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Franc" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7sol4cnin4rt.1bkmiyiz3a1l3$.dlg@40tude.
net...
> Mam koncepcję taką:
> Siadam z kartką papieru. Rozposuję ile pomieszceń i jaki metraż na każde
> byłby wg mnie ok. Wychodzi mi metraż domu.
> Idę do architekta z moim z20 i mówię mu, że coś jak to, ale przy takich
> założeniach dla pomieszczeń.
> Co wy na to?
Wygląda ok. Z tym że powiedz mu z czego chcesz budować, czym ogrzewać, czy
chcesz kominek czy chcesz drzwi na taras podwójne rozsuwane czy tradycyjne
pojedyncze, ile łazienek czy w każdej wanna, jaką chcesz kuchnię (prostokąt,
"L", czy może z wyspą) itd.
Musisz się też jakoś określić na czym Ci najbardziej zależy: by dom był tani
w budowie, tani w eksploatacji, czy może inny niż wszystkie sąsiednie
Licz się z tym że im bardziej ogólne będziesz miał wymagania i im mniej
konkretne będą Twoje odpowiedzi tym dłużej potrwa stworzenie takiego
projektu jaki będzie dla Ciebie optymalny. Istnieje ryzyko że jeśli będziesz
mało konkretny to w efekcie dostaniesz projekt będący wynikiem zgadywanki co
według architekta będzie najlepsze dla Ciebie - a wynik takiej zgadywanki
często kończy jako przysłowiowy dom dla wroga *.
* - stare przysłowie mówi że pierwszy dom buduje się dla wroga , drugi dla
przyjaciela a dopiero trzeci dla siebie. Człowiek uczy się na błędach więc
szybko się ucz na cudzych aby nie popełniać własnych. Jak najwięcej czytaj
opinii ludzi którzy już postawili swoje domy i słuchaj czego im brakuje i co
by zmienili, gdyby mogli zacząc od początku.
Napiszę jak było u nas. Mieliśmy wstępną wizję: dom prostokątny, dach
dwuspadowy, garaż od frontu salon od ogrodu, nasza sypialnia na parterze,
sypialnie dzieci na piętrze. Z tym poszliśmy do architekta pogadaliśmy kilka
godzin o naszych oczekiwaniach, zostawili mu MPZP i inne ograniczenia i po
kilku tygodniach architekt przedstawiał na 5 wstępnych koncepcji. Z tych 5
na spotkaniu wybraliśmy jedną i określiliśmy kierunek zmian aby projekt się
nam podobał. Następnie architekt przygotował wizualizację bryły i wstępny
układ pomieszczeń. Na tym etapie sprawdziliśmy wstępnie czy żadne
pomieszczenie nie jest dla nas za małe lub zbyt duże, czy schody są
odpowiednie, usytuowanie okien itp.
Po kolejnych poprawkach mieliśmy już uzgodnioną bryłę domu, umieszczenie
klatki schodowej, kotłowni kuchni i łazienek. Od tego momentu kopie projektu
dostali projektanci instalacji a my wirtualnie meblowaliśmy wszystkie
pomieszczenia i przesuwali ściany o 20-30 cm to w jedną to w drugą stronę
aby uzyskać jak najwięcej funkcjonalności z jak najmniejszej powierzchni. W
międzyczasie zgłaszaliśmy uwagi odnośnie instalacji wod-kan, CO i
elektrycznej. W sumie ten etap tak jak i poprzedni trwał ok. 3 miesiące.
Na początku wkurzało mnie to że to tyle trwa bo ja już chciałem zacząć
budowę a tu ciągle musze czekać na jakieś poprawki do projektu, ale teraz
wiem że to nie był stracony czas i widzę że warto było się przykładać do
etapu projektowania.
Pozdrawiam
Ergie
-
46. Data: 2013-06-25 06:21:40
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Kris wrote:
> W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 06:58:53 UTC+2 użytkownik Marek
> Dyjor napisał:
>> po pierwsze tworzysz wstepne koncepcje bryły i prubujesz ustawić w
>> niej
>>
>> potrzebne pomieszczenia biorąc pod uwagę umeblowanie tych
>> pomieszczeń.
>
> Umeblowanie??
> Na etapie projektu nie widze sensu kombinowania z umebloiwaniem.
> 5 lat już mija odkąd zamieszkaliśmy w swoim domu i w tym czasie dwa
super...
jeśli na etapie projektowania nie myślisz o meblach możesz potem mieć
problem z ich wstawieniem...
w sypialni warto pomyśleć gdzie będzie łóżko, gdzie szafa, gdzie
bieliźniarka, gdzie dac gniazdka elektryczne.
tak samo jeśłi idzie o pokój do pracy czy dziecięcy...
Bo potem to ty sie probujesz z meblami dopasować do okien drzwi i innych
elementów.
Już nie wspominając o kuchni czy łazience.
Im mniejsze pomieszczenia tym bardziej muszą być przemyślane bo jest
niewiele tolerancji,
dasz okno 20 cm zbyt blisko sciany i już ci sie szafka czy szafa nei
zmieści, dasz 15 cm drzwi za bardzo wlewo i łóżko musisz wciskac do kąta.
> Moze i masz rację- ja jednak uwazam że budowa domu to dość proste
> zadanie, to nie fizyka kwantowa i powtórzę: na prawdę nie mam pojęcia
> nad czym tam cały rok dumac.
> W 9 miesięcy postawiłem chałupe od podstaw a Ty piszesz o roku
> projektowania.
Masz małe wymagania i tyle.
-
47. Data: 2013-06-25 06:29:16
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ergie wrote:
> Użytkownik "Lukasz Kozicki" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kq96io$nhv$...@n...task.gda.pl...
>
>>> Umeblowanie??
>>> Na etapie projektu nie widze sensu kombinowania z umebloiwaniem.
>
>> Projektując małą kuchnię (tj. w domu "z ograniczeniami") czy salon
>> trzeba mieć zawsze "z tyłu głowy" wymiary mebli. Inaczej łatwo
>> się przejechać i zrobić coś np. o 10 cm za wąskie - i potem się nie
>> zmieścić z lodówką czy kuchenką.
>
> Dokładnie. Jeśli w kuchni planuje się zabudowę całej ściany albo
> wnęki to lepiej by miała n*60 + 5 niż każdy inny wymiar. Zrobienie
> wnęki szerokości 235cm sprawi że nie zmieszczą się tam 4 standardowe
> segmenty i już trzeba robić na zamówienie, a wystarczyło wcześniej
> pomyśleć i przesunąć ścianę o 10cm.
>
> Niedawno byłem w domu gdzie w pokoju dziecięcym od rogu pokoju do
> grzejnika jest 195cm. Dopóki dziecko było małe i spało na łóżku 180cm
> nie było problemu, a teraz się okazało, że albo trzeba łóżko odsunąć
> od ściany i mieć szparę, albo ją jakoś zabudować, albo spać na za
> krótkim łóżku.
no bo po co uwzględniać meble na etapie projektowania czy budowy... :)
w łazience robimy pion w kącie albo na środku... a potem niech sie ktos
inny martwi.
W źle zaprojektowanym pokoju każdy układ mebli będzie problemem bo wszędzie
coś będzie wyło.
łazienkę też warto przemyśleć przed budową żeby sie potem nei zastanawiać
jak poustawiać w niej urządzenia i meble.
w dzisiejszych czasach jakoś trudno sobie wyobrazić dowolne przestawianie
centrum multimedialnego (tv, komputer, radio, sat) skoro trzeba tam
doprowadzić kable. I co zmieniamy ustaiwenie TV i wleczemy wiązke kabli po
salonie?
Podobnie kominek musi być ustawiony w sensownym miejscu żeby nie
przeszkadzał potem w ustawienie mebli.
-
48. Data: 2013-06-25 19:47:53
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 06:21:40 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
[...]
> tak samo jeśłi idzie o pokój do pracy czy dziecięcy...
> Bo potem to ty sie probujesz z meblami dopasować do okien drzwi i innych
> elementów.
Mam rozumiec, ze Ty proponujesz mu dopasowac dom do mebli, a nie meble do domu?
SERIO!? A jak sie meble zuzyja lub znudza to doradzisz zburzenie i zbudowanie domu od
podstaw do wybranych wczesniej mebli? ;-) Jeden z wiekszych nonsensow jaki slyszalem
:-)
Ja rozumiem, ze mozna miec (ja mialem) koncept gdzie co ma stac - przydatne przede
wszystkim pod umiejscowienie gniazdek elektrycznych. Ale taki koncept to sie robi w
jeden wieczor, a nie w rok :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
49. Data: 2013-06-25 22:32:20
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Adam wrote:
> W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 06:21:40 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor
> napisał:
>
> [...]
>> tak samo jeśłi idzie o pokój do pracy czy dziecięcy...
>> Bo potem to ty sie probujesz z meblami dopasować do okien drzwi i
>> innych elementów.
>
> Mam rozumiec, ze Ty proponujesz mu dopasowac dom do mebli, a nie
> meble do domu? SERIO!? A jak sie meble zuzyja lub znudza to doradzisz
> zburzenie i zbudowanie domu od podstaw do wybranych wczesniej mebli?
> ;-) Jeden z wiekszych nonsensow jaki slyszalem :-)
wybacz za pytanie czy ty jesteś idiotą?
znaczy co? za rok łóżka będą miały długość 160cm i szerokość 50? a może
moden będą dłuższe takie 260 x 60?
biurka stołki szafki kuchenne... mają standardowe wymiary
podobnie szafy odzieżowe nie bywają zwykle głębsze niż 70 cm itd...
Piszesz głupoty.
-
50. Data: 2013-06-25 22:48:43
Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 22:32:20 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> znaczy co? za rok łóżka będą miały długość 160cm i szerokość 50? a może
> moden będą dłuższe takie 260 x 60?
Dzis moze bedzie tam stalo lozko jednoosobowe, za 5 lat moze stac loze malzenskie.
> biurka stołki szafki kuchenne... mają standardowe wymiary
Seriously? Ja mam biurko 2,5mb szerokie. Szafki kuchenne tez sa przerozne, podobnie
jak np. zlewy, czy lodowki. Pozatym nie znam nikogo z mojego otoczenia kto wybudowal
dom i kupil gotowe szafki - wszystko na wymiar. WSZYSTKO da sie ladnie
zagospodarowac, zostanie 15cm? Bedzie idealna szafka na wino.
> podobnie szafy odzieżowe nie bywają zwykle głębsze niż 70 cm itd...
> Piszesz głupoty.
A ja mam szafe gleboka na 200cm bo mozna do niej wejsc. I co mi zrobisz? :)
Dobra, zgodze sie - napisalem zreszta wczesniej ze wstepny projekt w glowie (a nawet
olowkiem na papierze) mozna miec. Ale dopasowywac dlugosc sciany w pokoju tylko po to
zeby wszedl jakis konkretny mebel (biurko) to nonsens :) Caly czas jednak zmierzam do
tego, ze do tego NIE TRZEBA architekta i taki "projekt" robi sie w jeden wieczor. A
meble dzisiaj bez problemu mozna zamowic na dowolny wymiar. Ja sobie sam wiele rzeczy
zrobilem - wspomniane szafy, czy chocby szafke pod RTV (dlugosc 220cm, glebokosc 40cm
- nigdzie takich nie dalo sie "gotowych" kupic :)
--
Adam Sz.