eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 21. Data: 2019-08-05 23:57:33
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Minal dzien. Mam nadzieje Myjk ze wytrzezwiales.


  • 22. Data: 2019-08-06 19:14:40
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: s...@g...com

    W dniu niedziela, 4 sierpnia 2019 08:42:54 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
    > Fri, 2 Aug 2019 15:36:49 -0700 (PDT), s...@g...com
    >
    > > Jesli nie ma masakrycznie spapranego kotla i mu zimno a placi duzo to
    > > znaczy ze ogolnie izolacje ma kiepska, albo wogole przeciagi mu hulaja.
    > > czym by nie grzal to wyda majatek i zmarznie.
    >
    > W przypadku pompy ciepła, vel klimatyzatora, paradoksalnie jest odwrotnie.
    > Moi rodzice grzeją multisplitem dom 120m2 z parametrami WT 2008 i do tego
    > stopnia to działa dobrze, że kominka ANI RAZU nie uruchomili w minionym
    > sezonie. Jest taniej niż drewnem, do tego nie muszą sobie kręgosłupa
    > niszczyć i salonu brudzić.
    >
    Bez urazy ale to takie gadanie :)
    Ja u siebie tez kominka nie wlaczalem, bo wyburzylem go dobre 8 lat temu ;)

    A na powaznie. To mam dom ceglano kamienny.
    I jak kogos nie popiesci kreatywnosc w postaci namietnego wietrzenia jak na dworze
    jest gorac to dobry miesiac trwa zanim upaly zaczna byc odczuwalne w srodku.

    I w druga strone podobnie choc nieco inaczej, az do konca pazdziernika nie trzeba
    palic w piecu poza jakims tam "zapalic ci zeby pranie szybciej wyschlo? A w sumie
    mozna by".

    I co prawda temat inny bo jedno to grzanie a drugie akumlacyjnosc ale w praktyce
    problem ten sam. Oszczednosc energii.

    Tak wiec wracajac do tematu. Czy ten znajomy ma sciany dobrze zaizolowane?
    Jak tak to czym by nie grzal bedzie dobrze. Jak nie to czym by nie grzal to jakies
    tam efekty bedzie mial. Bo albo zagrzeje ale drogo i bez grzyba, albo zagrzeje tanio
    i komfortowo ale sciany moga plesniec bo IR skore nagrzeje ale juz katy scian nie a
    juz za szafami wogole nie.

    Tak ze wiesz, to nie o to chodzi coby nos zatkac zeby katar nie kapal albo rekawy
    dluzsze miec zeby nie byly az tak mokre od wycierania tylko trza ten katar wyleczyc i
    zadbac coby nie wracal.

    Lepiej zaczac od audytu termicznego tego budynku i cos zaplanowac.

    No, chyba ze to na jedna zime i tyle. To moze i warto bo z grzybem zostanie potem kto
    inny...


  • 23. Data: 2019-08-06 20:55:56
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 6 Aug 2019 10:14:40 -0700 (PDT), s...@g...com

    > Bez urazy ale to takie gadanie :)
    > Ja u siebie tez kominka nie wlaczalem, bo wyburzylem go dobre 8 lat temu ;)

    Ale moi rodzice 4 lata temu byli święcie przekonani, że kominkiem będą
    grzać do końca życia, bo tanio, bo fajnie klimatycznie. :P Do tego stopnia
    że jak 4 lata temu dom uzbrajali, to nie zrobili żadnego systemu CO, bo po
    co. Dlatego między innymi zostani skazani na grzanie klimą, choć już wtedy
    im chciałem kasę dać na zrobienie rur w podłodze. Ale oczywiście wiedzieli
    lepiej... No ale dobrze że się oświecili tym klimatyzatorem, szkoda że
    reszta wsi dalej pali mokrym drewnem dzień wcześniej wyszabrowanym z
    pobliskiego lasu...

    > Tak wiec wracajac do tematu. Czy ten znajomy ma sciany dobrze
    > zaizolowane? Jak tak to czym by nie grzal bedzie dobrze.

    Nie prawda, im lepiej zaizolowany dom tym mniejszy komfort cieplny, tym
    więcej problemów będą sprawiać paliwa stałe i tym więcej będzie strat na
    paliwie. Jednak większość zwolenników paliw stałych to skutecznie ignoruje.

    > Jak nie to czym
    > by nie grzal to jakies tam efekty bedzie mial. Bo albo zagrzeje ale
    > drogo i bez grzyba, albo zagrzeje tanio i komfortowo ale sciany moga
    > plesniec bo IR skore nagrzeje ale juz katy scian nie a juz za szafami
    > wogole nie.

    Bez urazy, ale to takie gadanie. Za brak grzyba nie odpowiada grzanie,
    tylko względnie skuteczna wentylacja. To że IR nie będzie grzać w kątach
    nie znaczy że rósł będzie tam grzyb i pleśnie.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 24. Data: 2019-08-06 23:01:29
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 6 sierpnia 2019 13:55:57 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
    > Tue, 6 Aug 2019 10:14:40 -0700 (PDT), s...@g...com

    > > Jak nie to czym
    > > by nie grzal to jakies tam efekty bedzie mial. Bo albo zagrzeje ale
    > > drogo i bez grzyba, albo zagrzeje tanio i komfortowo ale sciany moga
    > > plesniec bo IR skore nagrzeje ale juz katy scian nie a juz za szafami
    > > wogole nie.
    >
    > Bez urazy, ale to takie gadanie. Za brak grzyba nie odpowiada grzanie,
    > tylko względnie skuteczna wentylacja. To że IR nie będzie grzać w kątach
    > nie znaczy że rósł będzie tam grzyb i pleśnie.
    >

    Jak sciany zimne to bedziesz wietrzyl. I wrzucal stuzlotowki w piec.
    Ale co ja sie tam znam...

    Chyba sie nie zgodzimy wiec zycze powodzenia w szukaniu metod alternatywnych!


  • 25. Data: 2019-08-07 13:33:05
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 6 Aug 2019 14:01:29 -0700 (PDT), s...@g...com

    > Jak sciany zimne to bedziesz wietrzyl.
    > I wrzucal stuzlotowki w piec.

    Co mają zimne ściany do konieczności ich wietrzenia? Przypomnę:
    stwierdziłeś że jak się zamontuje IR to będą rosły grzyby i pleśnie, bo
    narożnikach IR nie ogrzeje. Ogrzeje też, bo panele nie grzeją w 100% IR.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 26. Data: 2019-08-07 15:53:11
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 7 sierpnia 2019 06:33:25 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
    > Tue, 6 Aug 2019 14:01:29 -0700 (PDT), s...@g...com
    >
    > > Jak sciany zimne to bedziesz wietrzyl.
    > > I wrzucal stuzlotowki w piec.
    >
    > Co mają zimne ściany do konieczności ich wietrzenia? Przypomnę:
    > stwierdziłeś że jak się zamontuje IR to będą rosły grzyby i pleśnie, bo
    > narożnikach IR nie ogrzeje. Ogrzeje też, bo panele nie grzeją w 100% IR.
    >
    Czytasz wybiorczo.
    Tam wyzej napisalem ze jak trzeba sie uciekac do takich wynalazkow to najpewniej
    ogolnie stan izolacji jest niewystarczajacy.

    Jak "farelka" nie wystarcza to znaczy ze albo sciany sa za zimne albo sa przeciagi.
    Obie sytuacje sprzyjaja grzybowi.

    Ale nie wierz mi. Kup se promienniki czy kto tam ich potrzebuje, niech ci/mu sluza
    dobrze i niech ci/mu grzyb nie rosnie.

    Promienniki maja sens jak chcesz w ogrodku siedziec do nocy nawet w pazdzierniku a
    nie chce ci sie do ogniska dokladac. W domu, biurze sens jest taki se, no chyba ze
    powiesisz taki nad pracownikiem ktory narzeka ze mu zimno ciagle bo klima na niego
    wieje, to ja popieram, moze miec sens.


  • 27. Data: 2019-08-07 16:32:50
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 7 Aug 2019 06:53:11 -0700 (PDT), s...@g...com

    > Czytasz wybiorczo.

    Ależ skąd, ja tylko zaprzeczam jakoby sposób ogrzewania miał wpływ na to
    czy urośnie grzyb czy nie, bo to kompletnie nie od tego zależy.

    > Tam wyzej napisalem ze jak trzeba sie uciekac do takich wynalazkow to
    > najpewniej ogolnie stan izolacji jest niewystarczajacy.

    Wcześniej zaś było napisane, że człowiek ma po prostu dosyć grzania wynglem
    i szuka po prostu "czystej" alternatywy. Swoja drogą ktoś się wziął i
    zrobił w końcu pomiary emisji śmieciucha opalanego współprądowo i się
    okazuje zgodnie z przewidywaniami że taki śmieciuch pawidłowo opalany
    (bezdymnie) wcale nie ma gorszej średniej emisji niż nowoczesne kotły
    podajnikowe 5 klasy chodzace typowo (przewymiarowane) w polskich domach
    hehe.

    > Jak "farelka" nie wystarcza to znaczy ze albo sciany sa za zimne albo sa przeciagi.
    > Obie sytuacje sprzyjaja grzybowi.

    Nie, przeciągi nie sprzyjają powstawaniu grzyba. Grzyb powstaje jak nie ma
    wystarczającej wentylacji a nie z powodu niewsytarczającej mocy źródła
    ciepła.

    > Ale nie wierz mi.

    Tu nie chodzi o wiarę, ale o fizykę.

    > Kup se promienniki czy kto tam ich potrzebuje, niech
    > ci/mu sluza dobrze i niech ci/mu grzyb nie rosnie.

    Ależ ja wyraźnie napisałem, że promienniki to tylko jako uzupełnienie
    podstawowego źródła ciepła, jak ktoś wyjątkowo lubi ciepło od pstryka. Zaś
    jak ktoś chce wyngiel wymienić na prąd, to tylko z pomocą pompy ciepła.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 28. Data: 2019-08-07 17:33:55
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 7 sierpnia 2019 09:32:49 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
    > Wed, 7 Aug 2019 06:53:11 -0700 (PDT), s...@g...com
    >
    > > Czytasz wybiorczo.
    >
    > Ależ skąd, ja tylko zaprzeczam jakoby sposób ogrzewania miał wpływ na to
    > czy urośnie grzyb czy nie, bo to kompletnie nie od tego zależy.
    >

    No pisalem ze sie nie zgadzamy. Tym bardziej sie nie zgadzamy. Po kij kontynuowac
    dyskusje?


    > > Tam wyzej napisalem ze jak trzeba sie uciekac do takich wynalazkow to
    > > najpewniej ogolnie stan izolacji jest niewystarczajacy.
    >
    > Wcześniej zaś było napisane, że człowiek ma po prostu dosyć grzania wynglem
    > i szuka po prostu "czystej" alternatywy. Swoja drogą ktoś się wziął i
    > zrobił w końcu pomiary emisji śmieciucha opalanego współprądowo i się
    > okazuje zgodnie z przewidywaniami że taki śmieciuch pawidłowo opalany
    > (bezdymnie) wcale nie ma gorszej średniej emisji niż nowoczesne kotły
    > podajnikowe 5 klasy chodzace typowo (przewymiarowane) w polskich domach
    > hehe.
    >

    To zamontowac nawiewowe elektryczne. Lub gazowe jak jest mozliwosc.
    Ale jak sie uparles na promienniki, spoko. Niech sluza.

    > > Jak "farelka" nie wystarcza to znaczy ze albo sciany sa za zimne albo sa
    przeciagi.
    > > Obie sytuacje sprzyjaja grzybowi.
    >
    > Nie, przeciągi nie sprzyjają powstawaniu grzyba. Grzyb powstaje jak nie ma
    > wystarczającej wentylacji a nie z powodu niewsytarczającej mocy źródła
    > ciepła.
    >

    LOL.

    > > Ale nie wierz mi.
    >
    > Tu nie chodzi o wiarę, ale o fizykę.
    >

    No. Kup se te promienniki. Dobre beda. Nie polecam, ale dobre beda.

    > > Kup se promienniki czy kto tam ich potrzebuje, niech
    > > ci/mu sluza dobrze i niech ci/mu grzyb nie rosnie.
    >
    > Ależ ja wyraźnie napisałem, że promienniki to tylko jako uzupełnienie
    > podstawowego źródła ciepła, jak ktoś wyjątkowo lubi ciepło od pstryka. Zaś
    > jak ktoś chce wyngiel wymienić na prąd, to tylko z pomocą pompy ciepła.
    >

    Piszesz wyraznie, ale czytasz po lebkach.

    Jak komus w rece zimno to znaczy ze albo ma ogolnie zimno albo ma przeciagi.
    Albo mieszka z zimnolubem.

    Kazda z tych sytuacji sprzyja grzybowi.

    Zrobicie jak wam pasuje. Powtarzac sie nie mam juz potrzeby. Powodzenia.


  • 29. Data: 2019-08-07 18:29:04
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 7 Aug 2019 08:33:55 -0700 (PDT), s...@g...com

    > No pisalem ze sie nie zgadzamy. Tym bardziej sie nie zgadzamy.

    Ja to napisałem, ale mniejsza o większość.

    > Po kij kontynuowac dyskusje?

    Bo chyba po to ją rozpoczynałeś aby dojść do wniosków jakichś. Ty dyskusję
    chcesz skończyć bo mnie brakuje mam wiary w to co piszesz. No brakuje, bo
    fizyka i logika temu przeczy.

    > To zamontowac nawiewowe elektryczne.

    Ale to będzie droższe w instalacji i używalności niż klimatyzatory.

    > Lub gazowe jak jest mozliwosc.
    > Ale jak sie uparles na promienniki, spoko. Niech sluza.

    Bzdura, na nic takiego się nie uparłem, poza zaprzeczeniem że tylko
    promienniki się przyczynią do powstania grzyba a inne źródła nie.

    >> Nie, przeciągi nie sprzyjają powstawaniu grzyba. Grzyb powstaje jak nie ma
    >> wystarczającej wentylacji a nie z powodu niewsytarczającej mocy źródła
    >> ciepła.
    > LOL.

    Argument porażający.

    >>> Ale nie wierz mi.
    >> Tu nie chodzi o wiarę, ale o fizykę.
    > No. Kup se te promienniki. Dobre beda. Nie polecam, ale dobre beda.

    Naucz się czytać ze zrozumieniem, bo ewidentnie masz tym problem. Nigdzie
    ich nie polecałem -- polecałem w przypadku grzania prądem pompę ciepła (vel
    klimatyzator jak nie ma niskotemperaturowego systemu CO), a promienniki
    tylko w ostateczności i jako uzupełniające głónego źródła ciepła (coś jak
    kominek co to się go od święta odpala).

    >> Ależ ja wyraźnie napisałem, że promienniki to tylko jako uzupełnienie
    >> podstawowego źródła ciepła, jak ktoś wyjątkowo lubi ciepło od pstryka. Zaś
    >> jak ktoś chce wyngiel wymienić na prąd, to tylko z pomocą pompy ciepła.
    > Piszesz wyraznie, ale czytasz po lebkach.
    > Jak komus w rece zimno to znaczy ze albo ma ogolnie zimno
    > albo ma przeciagi. Albo mieszka z zimnolubem.
    > Kazda z tych sytuacji sprzyja grzybowi.

    Żadna nie sprzyja. Poczytaj sobie o punkcie rosy który sprzyja wystąpieniu
    grzyba i pleśni, tj. jakie warunki muszą wystąpić aby ten grzyb wylazł. W
    skrócie ściany muszą być przemarznięte, w powietrzu musi być gorąco i musi
    być brak albo znikoma wentylacja przez co w powietrzu jest dużo wody. I
    musi to swoje trwać. Wtedy są warunki do występowania grzyba, a nie jak się
    wietrzy i jest zimno.

    > Zrobicie jak wam pasuje. Powtarzac sie nie mam juz potrzeby. Powodzenia.

    W ogóle niepotrzebnie zaczynałeś.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 30. Data: 2019-08-07 20:13:30
    Temat: Re: Przerabiał ktoś ogrzewanie promiennikami podczerwieni?
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 7 sierpnia 2019 11:29:03 UTC-5 użytkownik Myjk napisał:
    > Wed, 7 Aug 2019 08:33:55 -0700 (PDT), s...@g...com
    >
    > > No pisalem ze sie nie zgadzamy. Tym bardziej sie nie zgadzamy.
    >
    > Ja to napisałem, ale mniejsza o większość.
    >
    > > Po kij kontynuowac dyskusje?
    >
    > Bo chyba po to ją rozpoczynałeś aby dojść do wniosków jakichś. Ty dyskusję
    > chcesz skończyć bo mnie brakuje mam wiary w to co piszesz. No brakuje, bo
    > fizyka i logika temu przeczy.
    >

    Chyba nie, Odpisalem Lisciastemu a ty sie uaktywniles.
    Tak, nie czytasz uwaznie.

    > > To zamontowac nawiewowe elektryczne.
    >
    > Ale to będzie droższe w instalacji i używalności niż klimatyzatory.
    >

    Ale ma swoje zalety, czyscic mozesz powietrze, usuwac wilgoc, dodawac ja jak
    trzeba...
    Mozna nieco zlagodzic przeciagi jesli sa przez nawiew cieplego. Itp.

    > > Lub gazowe jak jest mozliwosc.
    > > Ale jak sie uparles na promienniki, spoko. Niech sluza.
    >
    > Bzdura, na nic takiego się nie uparłem, poza zaprzeczeniem że tylko
    > promienniki się przyczynią do powstania grzyba a inne źródła nie.
    >

    Ok. Jak tam chcesz. Promienniki to plaster na syfa. Moze i ladnie bedzie wygladac ale
    to jest rozwiazanie problemu ktory powinno sie rozwiazac inaczej.
    Ale jak tam uwazasz.

    > >> Nie, przeciągi nie sprzyjają powstawaniu grzyba. Grzyb powstaje jak nie ma
    > >> wystarczającej wentylacji a nie z powodu niewsytarczającej mocy źródła
    > >> ciepła.
    > > LOL.
    >
    > Argument porażający.
    >

    No, bo tu nie ma co dyskutowac. Dmuchaj, im wiecej tym bardziej promieniuj IR. Bo
    domownikowi bedzie w rece zimno.
    Nie, nigdy tego w przestrzeniach biurowych nie doswiadczylem. Tak sobie tylko
    projektuje...


    > >>> Ale nie wierz mi.
    > >> Tu nie chodzi o wiarę, ale o fizykę.
    > > No. Kup se te promienniki. Dobre beda. Nie polecam, ale dobre beda.
    >
    > Naucz się czytać ze zrozumieniem, bo ewidentnie masz tym problem. Nigdzie
    > ich nie polecałem -- polecałem w przypadku grzania prądem pompę ciepła (vel
    > klimatyzator jak nie ma niskotemperaturowego systemu CO), a promienniki
    > tylko w ostateczności i jako uzupełniające głónego źródła ciepła (coś jak
    > kominek co to się go od święta odpala).
    >

    W ostatecznosci kiedy? Jak ostra zima jest? Czy tylko jak sie przed komputerem
    siedzi?

    Jak ogrzewania brakuje to znaczy ze jest zle zaprojektowane. Promiennik to plaster
    wtedy. Ok. Wtedy moze i grzyba nie bedzie. Ale to nadal plaster. Bo albo plaster na
    deficyt ciepla albo plaster na naddatek przeciagu z wentylacji w danym punkcie
    mieszkania albo ogolnie.

    > >> Ależ ja wyraźnie napisałem, że promienniki to tylko jako uzupełnienie
    > >> podstawowego źródła ciepła, jak ktoś wyjątkowo lubi ciepło od pstryka. Zaś
    > >> jak ktoś chce wyngiel wymienić na prąd, to tylko z pomocą pompy ciepła.
    > > Piszesz wyraznie, ale czytasz po lebkach.
    > > Jak komus w rece zimno to znaczy ze albo ma ogolnie zimno
    > > albo ma przeciagi. Albo mieszka z zimnolubem.
    > > Kazda z tych sytuacji sprzyja grzybowi.
    >
    > Żadna nie sprzyja. Poczytaj sobie o punkcie rosy który sprzyja wystąpieniu
    > grzyba i pleśni, tj. jakie warunki muszą wystąpić aby ten grzyb wylazł. W
    > skrócie ściany muszą być przemarznięte, w powietrzu musi być gorąco i musi
    > być brak albo znikoma wentylacja przez co w powietrzu jest dużo wody. I
    > musi to swoje trwać. Wtedy są warunki do występowania grzyba, a nie jak się
    > wietrzy i jest zimno.

    Cos tam wiesz, malo widziales.
    No nic, ano moje obserwacje ani ten miernik pirometryczny co mi pokazuje szanse na
    grzyba sie z Twoim optymistycznym pogladem nie zgadza.

    >
    > > Zrobicie jak wam pasuje. Powtarzac sie nie mam juz potrzeby. Powodzenia.
    >
    > W ogóle niepotrzebnie zaczynałeś.
    >
    Ja, nie :) Zajrzyj kto zaczal...
    I zajrzyj kto pierwszy napisal ze sie nie zgodzimy.

    No chyba ze jestes Lisciasty to spoko, odpisywalem Tobie.
    Jestes?

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1