Witam,
Wczoraj zauważyłem przycinanie krzewów na moim osiedlu. Prawie do poziomu
gruntu. Nie za wcześnie na takie prace? Jeszcze będą mrozy. Pytanie
konkretne, bo chcę w tym roku przyciąć kilkadziesiąt brzóz u siebie w
ogrodzie (z 6-10 metrowych zrobić 4-5 metrowe), ale planowałem to na
początek marca. Może też zabrać się za to teraz? Pomożecie?
Pozdrawiam
marcan

do góry

Użytkownik "marcan" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iit90m$s5f$1@news.onet.pl...
Pytanie
> konkretne, bo chcę w tym roku przyciąć kilkadziesiąt brzóz u siebie w
> ogrodzie (z 6-10 metrowych zrobić 4-5 metrowe), ale planowałem to na
> początek marca. Może też zabrać się za to teraz?

Brzozy najlepiej ciąć w sezonie wegetacyjnym. Wiosną po przycięciu będą
"płakać" (podobnie jak winorośl). Możesz spróbować przycinać teraz, może
soki w drzewach jeszcze nie "ruszyły".
Pozdrawiam - Waldek

do góry

"waldek" napisał
> Brzozy najlepiej ciąć w sezonie wegetacyjnym.
----- Rozumiem, że mogę to zrobić np. w maju albo latem? Myślałem, że
właśnie trzeba to zrobić po/przed wegetacją.
Wiosną po przycięciu będą
> "płakać" (podobnie jak winorośl).
----- Czy poza oczywistym żalem dla kogoś/czegoś kto/co płacze to grozi tym,
że obumrą?
Możesz spróbować przycinać teraz, może
> soki w drzewach jeszcze nie "ruszyły".
------ Zapowiadają znowu mrozy. Czy przycięty czubek dorosłego drzwa nie
sprawi, że drzewo obumrze? Jestem laikiem, więc proszę o tolerancję dla
głupich pytań.
> Pozdrawiam - Waldek
----- Dziękuję i również pozdrawiam
m

do góry

Użytkownik "marcan" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iiuhn5$9cp$1@news.onet.pl...
> "waldek" napisał
>> Brzozy najlepiej ciąć w sezonie wegetacyjnym.
> ----- Rozumiem, że mogę to zrobić np. w maju albo latem? Myślałem, że
> właśnie trzeba to zrobić po/przed wegetacją.
najlepiej latem, jak już ciepło

> Wiosną po przycięciu będą
>> "płakać" (podobnie jak winorośl).
> ----- Czy poza oczywistym żalem dla kogoś/czegoś kto/co płacze to grozi
> tym, że obumrą?

Ja raz przyciąłem wiosną jedną brzozę i długo leciał sok, a że jest tam (w
tym soku) sporo cukru to rozwijały się tam grzyby i były nieładne czarne
nacieki, ale nie uschła. I teraz innych przed tym przestrzegam!

> Możesz spróbować przycinać teraz, może
>> soki w drzewach jeszcze nie "ruszyły".
> ------ Zapowiadają znowu mrozy. Czy przycięty czubek dorosłego drzwa nie
> sprawi, że drzewo obumrze? Jestem laikiem, więc proszę o tolerancję dla
> głupich pytań.

Chyba nic nie powinno się stać, ale latem nawet przyjemniej ścinać i dla
brzóz bezpieczniej.
Nie musisz przepraszać - nie ma głupich pytań, ale mogą być głupie
odpowiedzi. :):):)
Sądzę że lepiej zapytać niż zrobić głupie rzeczy. Szczególnie przy cięciu
drzew, krzewów. Bo to jest nieodwracalne!

Pozdrawiam -Waldek

do góry

To ja się podłącze z pytaniem przycinania posadzonych na jesień buczków na
żywopłot. Ciąć już teraz czy jescze zaczekać??

do góry

Użytkownik "severin" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ij3al6$h48$1@news.onet.pl...
> To ja się podłącze z pytaniem przycinania posadzonych na jesień buczków na
> żywopłot. Ciąć już teraz czy jescze zaczekać??
Witam!
Jeżeli nie masz tego dużo i zdążysz przed rozwinięciem liści to zaczekaj do
cieplejszych dni w marcu. I przyjemniejsza robota, i rany szybciej sie
zagoją.
Pozdrawiam - Waldek

do góry