-
1. Data: 2009-01-18 19:21:07
Temat: Przyłącze kanalizacyjne - część robi gmina?
Od: Jacek Midura <j...@...krakow.pl>
Cześć,
sytuacja jest taka - budowa domu jednorodzinnego, obok działki w drodze
jest gminny kanał sanitarny. Są wydane warunki na podłączenie do niego,
jest zgoda na przejście pod drogą - generalnie cała papierologia w
porządku, pora na wykonanie.
Jeśli dobrze kojarzę (jeśli źle, proszę o poprawkę), to z ustawy wynika
że gmina jest odpowiedzialna (tzn. powinna opłacić) koszt przyłącza od
granicy działki do kanału zbiorczego (czyli w tym przypadku - studzienkę
i kilka metrów rury w poprzek drogi).
Czy tak jest rzeczywiście? I jak się w takich sytuacjach ma teoria do
praktyki? Do kogo się zwracać o wykonanie - bezpośrednio do gminy czy do
gminnego PUK? Na co jeszcze uważać? Z góry dzięki za porady.
Jeśli to ma znaczenie, to gmina Zabierzów.
--
Jacek Midura
-
2. Data: 2009-01-18 21:11:41
Temat: Re: Przyłącze kanalizacyjne - część robi gmina?
Od: "Qdłaty" <q...@p...onet.pl>
Ja sam płaciłem.
Lokalny wod-kan nawet nie chciał słyszeć o zwrocie kosztów...
Q.
-
3. Data: 2009-01-18 21:42:24
Temat: Re: Przyłącze kanalizacyjne - część robi gmina?
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
A u mnie gmina finansowała.
Robert
-
4. Data: 2009-01-19 08:07:53
Temat: Re: Przyłącze kanalizacyjne - część robi gmina?
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
-- Użytkownik "Jacek Midura" <j...@...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:gkvvf6$vsb$1@achot.icm.edu.pl...
> Cześć,
>
>> Jeśli dobrze kojarzę (jeśli źle, proszę o poprawkę), to z ustawy wynika
> że gmina jest odpowiedzialna (tzn. powinna opłacić) koszt przyłącza od
> granicy działki do kanału zbiorczego (czyli w tym przypadku - studzienkę i
> kilka metrów rury w poprzek drogi).
> Czy tak jest rzeczywiście? I jak się w takich sytuacjach ma teoria do
> praktyki? Do kogo się zwracać o wykonanie - bezpośrednio do gminy czy do
> gminnego PUK? Na co jeszcze uważać? Z góry dzięki za porady.
>
http://forum.muratordom.pl/precedens-zwrot-za-przyla
cze-wod-kan-od-granicy-dzialki,t112193.htm
--
Pozdrawiam
Krzysiek