Witam,

Złożyłem wniosek o wydanie warunków na przyłącze kanalizacyjne.
Rysunek poniżej to wykonana instalacja wewnętrzna i propozycja przyłącza. Na samym
dole znajduje się studzienka kończąca obecną sieć kanalizacyjną:
https://drive.google.com/file/d/0B4Ke6PiJK56-dE1IVnJ
tM1hvVFk/edit?usp=sharing

Z domu wychodzi rura pod kątem, następnie kolanko 30st (nie 45) i prowadzić ma (bo
jeszcze jej nie ma) do studzienki rewizyjnej, która znajduje się już w drodze do
działki.

1) Droga jest prywatna, jestem współwłaścicielem. Czy w tej sytuacji studzienka gdzie
kończy się przyłącze, a zaczyna sieć może być poza moją działką?
Norma mówi: "przyłącze kanalizacyjne - odcinek przewodu łączącego wewnętrzną
instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną, za
pierwszą studzienką, licząc od strony budynku", nie jest sprecyzowane gdzie jest
studzienka (więc może być w drodze).

2) Czy studzienka, która kończy przyłącze jest częścią przyłącza czy sieci
kanalizacyjnej?

3) Sieć była budowana rok temu, wtedy ZUK nie pozwolił na "pociągnięcie" sieci do
tego miejsca (przyłącza), a teraz, kiedy wnioskowałem o przyłącze, w odpowiedzi
otrzymałem coś takiego:

"...na wysokości działki ... brak jest sieci kanalizacyjnych, do której można byłoby
przyłączyć nieruchomość... konieczne jest zaprojektowanie i wybudowanie:
a) odcinka sieci kanalizacji sanitarnej PVC 200 o dł ok 25mb od istniejącej studni
kanalizacji sanitarnej zlokalizowanej na... (drodze - jak na rysunku w dolnym rogu),
b) przyłącza kanalizacyjnego poprzez wpięcie do planowanego odcinka sieci kanalizacji
sanitarnej planowanej na działce .. (drodze). "

Macie jakieś rady, żeby to rozegrać możliwe tanio i zgodnie z obowiązującą normą?
Taniej == więcej przyłącza, mniej sieci.

do góry

Jeszcze jeden scenariusz do zweryfikowania - trochę naciągany.

Skoro "przyłącze kanalizacyjne - odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację
kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną, za pierwszą
studzienką, licząc od strony budynku, a w przypadku jej braku - od granicy
nieruchomości", to czy następujący scenariusz byłby do zaakceptowania:

- wewnętrzna kanalizacyjna poprowadzona jest w działce (nieruchomości odbiorcy) do
ogrodzenia i jeszcze 1..1,5m dalej w drodze (nieruchomość której jestem
współwłaścicielem.
- studzienka kanalizacyjna ("ta" pierwsza od strony budynku), w której kończy się
kan.wewnętrzna i w której zaczyna się a) przyłącze (sugerowane przeze mnie); b) sieć
kanalizacyjna (oczekiwana przez ZUK)
- sieć / przyłącze (j.w.), odcinek prostej rury o długości ok 23m.

do góry

Witam
A nie możesz się dogadać? Np żeby granicą byla ICH studzienka będąca na
TWOJEJ(min)drodze. Bo jak nie,to ZUK musialby zrobić przylącze do twojej
kinety,polożonej na twoim gruncie.Znaczy-ZUK zrobilby do lini ogrodzenia,dalej twoja
broszka.
Zalety drugiej studzienki:jest wylącznie twoja,bo do tamtej może ktoś jeszcze się
wpiąć.
Najdluższa -i mocno kosztowna-żmijka do karchera ma bodajże 25m.A jeśli-czy
kiedykolwiek,bo rulę 160 raczej trudno zatkać-za parę lat kanaliza trochę się
ptrzymuli,to jak ją przeczyścisz?
pozdro dolniak

do góry

W dniu środa, 10 września 2014 17:43:34 UTC+2 użytkownik Konrad W. napisał:

> Macie jakieś rady, żeby to rozegrać możliwe tanio i zgodnie z obowiązującą >normą?
Taniej == więcej przyłącza, mniej sieci.
Mam podobnie: od domu do płotu rura, za płotem moja prywatna droga, studzienka przy
granicy mojej działki i nojej drogi, dalej ze ponad 100metrów rury do granicy z droga
publiczną i tam studzienka wodociągów. Te sto kildadziesiąt metrów kanalizy
traktowane jest jako przyłącze.

do góry

W dniu czwartek, 11 września 2014 08:35:05 UTC+2 użytkownik dolniak napisał:

> Najdluższa -i mocno kosztowna-żmijka do karchera ma bodajże 25m.A jeśli-czy
>kiedykolwiek,bo rulę 160 raczej trudno zatkać-za parę lat kanaliza trochę
>przmuli,to jak ją przeczyścisz?
Samochód typu wuko- koszt u nas 50-80zł jeśli "prywatnego" weźmiesz. Lokalne
wodociągi tez świadczą taką usługę ale ok dwa razy drożej.
Ale rura 160 jak będzie zachowany odpowiedni spadek to raczej nie ma szans się
przymulić czy zatkać.

do góry

Jeśli sam i dokladnie robisz,to spoko.
Firmy nie sprawdzisz,czy wszędzie dokladnie wcisnęli, na uszczelki,czy nie skaleczyli
rury.Po jakims czasie do rury wlażą korzenie, nawet dość odleglych drzew.Znam
wypadek,że nawet wuko nie dalo rady.Ale to byla burzówka, interwencja byla gdy
zaczęlo się lać wierzchem,i też nie od razu.

do góry

Kris, czy przy tej drodze są inne nieruchomości /działki, czy droga jest tylko do
Ciebie? Skoro piszesz że w tej drodze leci 100m przyłącze,to zakładam że tylko Ty się
wpinasz i nikt inny tam już nie będzie?

do góry

W moim przypadku droga jest współwłasnością i służy za dojazd do 10 działek. Może to
się rozszerzyć o kolejne.
Dzisiaj rozmawiałem z Kierownikiem sieci w ZUK - według niego nie ma innej opcji jak
dociągnąć te 23m sieci (oczywiście z projektem, pozwolem, uzgodnieniami, itd) i
dopiero po przekazaniu odebranej sieci na rzecz ZUK, będę mógł dostać warunki na
przyłącze.
Na pytanie czy musi być studzienka na końcu - odpowiedź że musi. Na pytanie czy
będzie częścią przyłącza czy sieci - rozmawiać z projektantem (bądź tu mądry).
Studzienka 100cm.

Oprócz tego dowiedziałem się że i tak muszę mieć studzienkę na działce (według jednej
osoby nie, innej tak) . Na pytanie "po co" - rozmawiać z projektantem. Tylko właśnie
po co?

Najgorsze, że to wszystko to dodatkowe koszty - osobny projekt, odbiory, geodeta,
itd.
Dwa plusy:
1. Dzięki temu, że te 23m to sieć a nie przyłącze, minimalny spadek to 0.5% a nie 2%
jak dla przyłącza, dzięki temu nie będzie problemu z posadowieniem studni i rury na
głębokości min 1m.
2. Ponoć należy mi się dopłata do tej sieci (wypłacana w 2..3 ratach) po przekazaniu.

do góry

W dniu czwartek, 11 września 2014 17:44:10 UTC+2 użytkownik Konrad W. napisał:
> Kris, czy przy tej drodze są inne nieruchomości /działki, czy droga jest >tylko do
Ciebie? Skoro piszesz że w tej drodze leci 100m przyłącze,to >zakładam że tylko Ty
się wpinasz i nikt inny tam już nie będzie?
Droga należy do 3 osób włascicieli działek przy niej położonych. Do tej kanalizy
wpiął się jeszcze jeden współwłaściciel, ten trzeci się wpinać nie będzie. Z poczatku
wodociągikombinowały że skoro dwóch wpiętych do jednej rury to sieć więc projekt itp
ale po przepychankach staneło na naszym że przyłącze.
Wodociagi wydały warunki, my zrobiliśmy, przy odbiorze domu geodeta naniósł na mapy.

do góry